W tym roku, przy wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, po raz pierwszy odbywa się konkurs „The Voice of Polonia Ameryka” w Nowym Jorku. Przesłuchania na żywo będą mieć miejsce w ten piątek, a finał w sobotę.

„The Voice of Polonia Ameryka” składa się z trzech etapów, które finalnie wyłonią zwycięzcę oraz laureatów drugiego, trzeciego i czwartego miejsca.

W ramach pokonkursowej trasy koncertowej, obejmującej nie tylko USA, ale również Kanadę i Brazylię, laureaci wraz ze znakomitą wokalistką Grażyną Auguścik wystąpią w Chicago na specjalnym koncercie 2 listopada 2024 roku. Wokalistom towarzyszyć będzie zespół wybitnych muzyków.

Koncert odbędzie się 2 listopada o godzinie 7.00PM, w Sali Koncertowej Akademii Muzyki Paso, przy 5400 N Lawler Ave, Chicago, IL. Bilety w cenie 40 dolarów są do nabycia na stronie Mój Bilet.

Więcej informacji na stronie https://www.thevoiceofpolonia.eu oraz pod numerem telefonu 773 467 9000.

Źródło: polish consulate
Foto: The Voice of Polonia

Tomasz Karolak – polski aktor teatralny i filmowy, reżyser teatralny, muzyk, lektor, przedsiębiorca, satyryk, a przy tym niepowtarzalna osobowość telewizyjna, przyjeżdża do Chicago ze specjalnym, rockowym stand upem. O swoim występie w Ameryce mówi na antenie Radia Deon prosto z gorącej Krety, gdzie aktualnie kręci kolejny film – „Planeta Singli”.

„Mam cudowne wspomnienia z mojego ostatniego pobytu w Chicago, gdzie w Copernicus Center graliśmy z moim teatrem dzienniki Witolda Gombrowicza z Cielecką, Piotrkiem Adamczykiem, Iwoną Bielską, Mikołajem Grabowskim, to było niezapomniane dla nas wydarzenie, dwa tysiące ludzi po prostu słuchało tekstu Gombrowicza” wspomina Tomasz Karolak.

Aktor był tu także kilka lat temu z komediowym spektaklem „Testosteron”, który później stał się wielkim hitem filmowym. „I od tamtej pory mam jakieś takie, miłe łaskotanie w sercu, jeśli myślę sobie o Chicago i Copernicus Center” mówi Tomasz Karolak.

Tym razem jednak aktor przyjedzie do nas z zupełnie innym programem, stanie na scenie sam, tylko w towarzystwie muzyków. „Będzie to forma stand-upowa, czyli taka czasami używająca słów niecenzuralnych, ale w moim, że tak powiem, wykonaniu nie zdarza się to często, więc mam nadzieję, że jakoś damy radę”, zapowiada aktor.

„50 i co?” Rockowo Gadany Stand Up Muzyczny ma jednak nie tylko bawić i rozśmieszać publiczność, ale też poruszać poważniejsze tematy. Program mówi także o tym, dlaczego „w życiu nas spotykają te rzeczy, a nie inne”.

Tomasz Karolak uważa, że ma prawo poruszać takie kwestie, ponieważ przed szkołą teatralną studiował resocjalizację i psychologię społeczną na Uniwersytecie Warszawskim. Dlatego teraz zapowiada, że widzów w Chicago będzie „terapeutyzował”.

Aktor urodził się w wojskowej rodzinie – jego rodzice byli oficerami pułku lotniczego, dywizjonu rakietowego, a w domu panowała prawdziwie wojskowa dyscyplina.

W tamtych czasach rodzicami stawali się też zazwyczaj osoby dużo młodsze niż teraz. „Rodzice mieli 22 lata jak ja się urodziłem, no to byśmy dzisiaj z perspektywy dzisiejszego człowieka powiedzieli, że dzieci urodziły dzieci”, zaznacza aktor.

„W świetle dzisiejszych badań w ogóle nad rodziną i nad, że tak powiem, psychologią człowieka, no to wszystko były takie systemy, które nas zamykają w życiu dorosłym – zamykają nas na okazywanie miłości” zaznacza Tomasz Karolak, przyznając, że sam kilka razy dostał lanie pasem, na co nie zawsze zasłużył.

Terapeuta zapytał kiedyś naszego rozmówcę o pierwszy świadomy kontakt z mamą.

„To jest trauma, która się ciągnie przez całe życie, no bo jak ja wołam mamę, a mama nie przychodzi, no to dlaczego ona nie przychodzi” mówi aktor. „I z tego się rodzą pewne różne dosyć zabawne perypetie w naszym życiu dorosłym.”

Najważniejsze jest, by jako osoba już dorosła porozmawiać o swoim dzieciństwie z rodzicami i wyjaśnić rzeczy, które bolały, podkreśla Tomasz Karolak, który tak właśnie zrobił w wieku 45 lat.

„To było coś takiego, co mnie bardzo odblokowało, proszę Państwa, w mojej relacji z rodzicami, którzy teraz mają 77 lat i jest dla mnie cudownością, że mogę się nimi opiekować, że znowu mam tatę, a nie ojca, prawda, i mamę, a nie matkę.”

„Wcześniej byłem człowiekiem, który na scenie, próbuje zwrócić na siebie uwagę i walczy o uwagę publiczności, której nie miał w dzieciństwie. To znaczy, taka była moja, że tak powiem, interpretacja dziecięca” zaznacza aktor.

„Pokażę Państwu trochę swoje inne oblicze” – zapowiada swój występ w Chicago  Tomasz Karolak, który wciąż się rozwija. Pomimo wielu swoich zajęć i profesji, właśnie rozpoczyna studia na kierunku historia sztuki na Państwowej Akademii Nauk w Warszawie.

Na scenie w Copernicus Center będzie mu towarzyszył Mr. Boomer – „szaleniec”, który założył w Tychach teatr dla dzieci.

TOMASZ KAROLAK – „50 i co?” Rockowo Gadany Stand Up Muzyczny, Support Mr. Boomer. Niedziela, 24 listopada, 6.00PM w Copernicus Center. Drzwi otwierają się o 5.00PM. Bilety w cenie od 60 dolarów można kupić tutaj.

Serdecznie Zapraszamy!

Foto: Copernicus Center, Tomasz Karolak fb

Krajowa trasa musicalu „Pół żartem, pół serio” („Some Like It Hot”), zdobywcy czterech nagród Tony, zawita do chicagowskiego Cadillac Palace Theatre. Ten barwny spektakl, będący adaptacją kultowej komedii Billy’ego Wildera z 1959 roku, to prawdziwa uczta dla miłośników teatru, pełna humoru, śpiewu i tańca. Musical został stworzony przez kompozytora Marca Shaimana, autora tekstów Scotta Wittmana oraz scenarzystów Matthew Lopeza i Amber Ruffin.

Fabuła „Some Like It Hot” skupia się na dwóch muzykach – Joe (w tej roli Matt Loehr) i Jerrym (granym przez Tavisa Kordella) – którzy, będąc świadkami zamachu mafijnego, muszą szybko uciekać. Ich plan? Przebrać się za kobiety i dołączyć do żeńskiego zespołu jazzowego.

Komedia omyłek nabiera rozpędu, gdy wchodzą w rolę Josephine i Daphne, a sytuacje komplikują się jeszcze bardziej, kiedy spotykają piękną wokalistkę Sugar (w tej roli Leandra Ellis-Gaston).

Akcja musicalu rozgrywa się w latach prohibicji, gdy Chicago tętniło życiem, a podziemne kluby były pełne żądnych emocji bywalców. Ta szalona podróż przez Amerykę, wypełniona tańcem, śpiewem i gagami, zdobyła serca publiczności i krytyków, zdobywając nie tylko cztery nagrody Tony, w tym za najlepszą choreografię i kostiumy, ale także prestiżową nagrodę Grammy za najlepszy album musicalowy.

Musical „Some Like It Hot” wyróżnia się na tle innych produkcji dzięki swojej energii i rozmachowi. Jak napisał The New York Times, to „olbrzymi, wszechstronny spektakl taneczno-śpiewacki”, który łączy w sobie to, co najlepsze w musicalu – dynamiczne choreografie, wpadające w ucho melodie i mnóstwo śmiechu.

Spektakl został również okrzyknięty „najlepszym musicalem” przez organizacje takie jak Drama Desk, The Drama League i Outer Critics Circle.

Produkcja cieszy się także uznaniem za współczesne podejście do klasycznej historii, wprowadzając do fabuły nowe wątki, które dodają głębi i aktualności. W recenzji magazynu Deadline nazwano ją „olśniewającym połączeniem wszystkiego, co kochasz w teatrze muzycznym” i podkreślono, że to widowisko, które potrafi rozbawić, wzruszyć i zachwycić swoją oprawą.

Terminy i bilety

Chicago to jeden z kluczowych przystanków trasy musicalu. Spektakle w Cadillac Palace Theatre odbywają się od 22 do 30 października, oferując widzom wiele możliwości do zanurzenia się w tej roztańczonej i rozśpiewanej przygodzie. Terminy przedstawień to:

• wtorek–czwartek, 22–24 października, godz. 7:00PM,
• piątek, 25 października, godz. 7:30PM,
• sobota, 26 października, godz. 2:00PM i 7:30PM,
• niedziela, 27 października, godz. 1:00PM i 6:30PM,
• kolejny tydzień, 30 października, godz. 2:00PM i 6:30PM.

Spektakl będzie grany w Cadillac Palace Theatre, przy 151 W. Randolph St. Bilety w przedziale cenowym od 26,50 do 146,50 USD, są dostępne na stronie broadwayinchicago.com.

Jeśli jesteś fanem klasycznych komedii, tanecznych spektakli i porywającej muzyki, „Some Like It Hot” to musical, którego nie możesz przegapić!

Źródło: dailyherald, broadway in chicago
Foto: broadway in chicago