Połącz się z nami

News USA

Jak smakują frytki à la Trump? Przekonali się klienci McDonalds w Feasterville-Trevose PA

Opublikowano

dnia

W niedzielę Donald Trump zaskoczył mieszkańców Pensylwanii, kiedy pojawił się w lokalnym McDonald’s, by osobiście obsługiwać stanowisko smażalnicze. Wydarzenie miało miejsce w Feasterville-Trevose, w powiecie Bucks, kluczowym regionie w walce o głosy w nadchodzących wyborach. Były prezydent, znany ze swojego upodobania do fast foodów, zademonstrował swoje umiejętności przy smażeniu frytek, a następnie zorganizował krótką, improwizowaną konferencję prasową przez okienko drive-thru.

Pracownik McDonald’s pokazał Donaldowi Trumpowi, jak poprawnie zanurzać koszyki z frytkami w gorącym oleju, solić je i przygotowywać do wydania. Były prezydent, zakładając fartuch na swoją elegancką koszulę i krawat, był wyraźnie pod wrażeniem, że cały proces można przeprowadzić bez dotykania jedzenia rękami.

„To naprawdę wymaga więcej wiedzy, niż się wydaje” — powiedział z uśmiechem, co wzbudziło oklaski zgromadzonego tłumu.

Wizyta miała jednak głębszy cel niż tylko pokazanie przywiązania Trumpa do fast foodów. Były prezydent próbował w ten sposób podważyć twierdzenia swojej rywalki, Kamali Harris, która wspominała, że podczas studiów pracowała w McDonald’s. Trump od dawna kwestionuje autentyczność tej opowieści, twierdząc, że Harris kłamała na temat swojego doświadczenia zawodowego.

Improwizowana konferencja przez okienko drive-thru

Kiedy Donald Trump zakończył smażenie frytek, przeszedł do drive-thru, gdzie przez okno odpowiadał na pytania dziennikarzy. Było to nietypowe miejsce na konferencję prasową, co sam podkreślił z uśmiechem: „Czy to nie dziwne miejsce na konferencję prasową?”.

Podczas rozmowy z reporterami, Trump zażartował, że z okazji 60. urodzin Kamali Harris kupi jej kwiaty, a także poruszył temat wyników nadchodzących wyborów.

Gdy zapytano go o możliwość poparcia podwyżki płacy minimalnej, nie odpowiedział jednoznacznie, ale przyznał: „Ci ludzie ciężko pracują. Są świetni”. Chwalił pracowników za ich zaangażowanie i z zadowoleniem stwierdził, że zobaczył „piękny proces” podczas swojej wizyty.

Wizyta Donalda Trumpa w McDonald’s przyciągnęła ogromne zainteresowanie lokalnej społeczności. Policja zamknęła ulice wokół restauracji, a tłumy fanów zgromadziły się, aby zobaczyć byłego prezydenta. Zwolennicy machali flagami, robili zdjęcia i entuzjastycznie reagowali na jego obecność.

Donald Trump od dawna jest znany ze swojego zamiłowania do jedzenia z fast foodów, a szczególnie do kanapek Big Mac i Filet-o-Fish z McDonald’s. Jego wizyta w Feasterville miała nie tylko na celu promowanie swojego związku z „zwykłymi Amerykanami”, ale także kontrastowanie z Kamalą Harris, która według niego nie rozumie prawdziwych problemów ludzi pracujących w takich miejscach.

Dla byłego prezydenta to wydarzenie było kolejnym krokiem w walce o poparcie w kluczowych stanach wahadłowych, takich jak Pensylwania. Wykorzystując frytki i okienko drive-thru jako narzędzia swojej kampanii, Trump po raz kolejny pokazał, że potrafi zmieniać zwykłe, codzienne sytuacje w polityczny spektakl.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, Donald Trump fb

News USA

Kalifornia zmienia mapę okręgów: Newsom podpisał ustawę w odwecie na działania Teksasu

Opublikowano

dnia

Autor:

Wczoraj Gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisał pakiet ustaw, który może całkowicie zmienić układ sił politycznych w stanie. Propozycja trafi pod głosowanie 4 listopada i zakłada korektę granic okręgów kongresowych na korzyść Demokratów. To odwet na podobne manewry podejmowane przez Partię Republikańską w Teksasie.

Projekt – nazwany Election Rigging Response Act – przeszedł przez legislaturę w ekspresowym tempie stosunkiem głosów: w Zgromadzeniu Stanowym: 57 głosów „za”, 20 „przeciw”, w Senacie stanowym: 30 do 8. Zaledwie 30 minut po przegłosowaniu w Senacie Newsom podpisał ustawę.

Dlaczego Kalifornia reaguje?

Mapy okręgów kongresowych tworzy się zazwyczaj raz na dekadę po spisie powszechnym. Korekta w połowie okresu to rzadkość, ale Gavin Newsom uzasadnia ten ruch „odpowiedzią na ogień ogniem”.

„Teksas próbuje zwiększyć kontrolę Republikanów nad delegacją Izby o pięć miejsc. Nie będziemy siedzieć z założonymi rękami” – stwierdził gubernator Kalifornii.

Ruch Kalifornii jest odpowiedzią na działania Senatu Teksasu, który forsuje własną nową mapę. Projekt ustawy w Teksasie przeszedł już komisję i czeka na głosowanie całej izby.

Co zakłada pakiet ustaw?

  • Zmianę granic pięciu okręgów kontrolowanych przez Republikanów – tak, by zwiększyć w nich udział wyborców Demokratów.
  • Referendum 4 listopada, w którym mieszkańcy zdecydują, czy nowe mapy wejdą w życie.
  • Ominięcie niezależnej komisji, która od 2008 roku odpowiada za redystrybucję granic w Kalifornii.

W efekcie najbardziej zagrożeni są republikańscy kongresmeni Kevin Kiley, Doug LaMalfa i Ken Calvert. Kolejne dwa miejsca (Darrell Issa i David Valadao) również mogą stać się trudniejsze do utrzymania.

Obecnie Kalifornia posiada 52 miejsca w Izbie Reprezentantów, z czego 43 należą do Demokratów.

Reakcje i kontrowersje

Demokraci: „Bronimy demokracji”

„Jesteśmy gotowi walczyć ogniem z ogniem. Zrobimy wszystko, by chronić głosy Amerykanów” – podkreślił Robert Rivas, przewodniczący Zgromadzenia Kalifornii. Były prezydent Barack Obama wyraził swoje poparcie, zaznaczając, że zmiany wejdą w życie tylko wtedy, gdy republikańskie stany będą stosować podobne praktyki.

Republikanie: „To jest gerrymandering”

Przeciwnicy planu zarzucają Newsomowi złamanie konstytucji stanowej, która nakazuje bezpartyjną redystrybucję granic. „To skorumpowane, bezprawne działania polityków” – powiedział Carl DeMaio, Republikanin z San Diego.

Kongresmen Kevin Kiley, którego okręg jest najbardziej zagrożony, skrytykował zarówno Kalifornię, jak i Teksas: „Gerrymandering jest zły, bez względu na to, kto go stosuje”.

Czy ustawa przejdzie?

Eksperci twierdzą, że w Kalifornii, gdzie Demokraci dominują, propozycja ma ogromne szanse na zatwierdzenie. „To stan o silnych poglądach demokratycznych i dużych zasobach finansowych” – stwierdziła prawniczka Neama Rahmani.

Jeśli wyborcy poprą projekt w listopadowym referendum, Kalifornia będzie pierwszym stanem, który wprowadzi taką zmianę w połowie dekady – otwierając nowy rozdział w politycznej walce o granice.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Prezydent Trump przywiózł pizzę i burgery policjantom w Waszyngtonie

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Prezydent Donald Trump pojawił się w centrum operacyjnym policji parkowej USA nad rzeką Anacostia, gdzie poczęstował funkcjonariuszy policji i Gwardii Narodowej pizzą i hamburgerami. Spotkanie miało być gestem wsparcia dla służb, które – jak podkreślił – stoją na pierwszej linii walki z przestępczością i bezdomnością w stolicy.

Symboliczny gest zamiast patrolu

Wcześniej Donald Trump zasugerował w radiowym programie The Todd Starnes Show, że planuje osobiście wziąć udział w patrolu. „Myślę, że dziś wieczorem wyjdę, oczywiście z policją i wojskiem. Zrobimy swoje” – zapowiedział.

Zamiast tego ograniczył się do krótkiej wizyty, podczas której z mikrofonem w ręku dziękował funkcjonariuszom „Czuję się teraz bardzo bezpiecznie i słyszę, że ludzie też są bardzo bezpieczni. Ale wiem, że za dwa tygodnie ten poziom będzie jeszcze wyższy” – mówił.

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa

Powołując się na nadzwyczajne uprawnienia, na początku miesiąca Prezydent Trump wysłał do Waszyngtonu żołnierzy Gwardii Narodowej oraz setki federalnych funkcjonariuszy. Jak podaje Biały Dom, w ramach akcji aresztowano już ponad 600 osób, a wiele obozowisk bezdomnych zostało usuniętych.

Krytycy – w tym burmistrz miasta – oskarżają go o przesadę i nadużycie siły. Podkreślają, że działania te wywołały falę oburzenia wśród mieszkańców.

Protesty i polityczne napięcia

W środę wiceprezydent J.D. Vance oraz Sekretarz Obrony Pete Hegseth zostali wygwizdani przez protestujących, podczas sesji zdjęciowej z członkami Gwardii Narodowej na Union Station.

Działania Trumpa i jego administracji w stolicy pozostają jednym z kontrowersyjnych elementów jego obecnej polityki bezpieczeństwa – jedni widzą w nich konieczność, inni nadmierną ingerencję w życie miasta.

Źródło: npr
Foto: The White House
Czytaj dalej

News USA

Huragan Erin oddala się od USA, ale wschodnie wybrzeże wciąż jest zagrożone

Opublikowano

dnia

Autor:

Po tym, jak huragan Erin spowodował w środę powodzie i wysokie fale na Outer Banks w Karolinie Północnej, burza zaczęła przesuwać się na północny wschód, w kierunku Atlantyku. Choć żywioł osłabł do kategorii 2, władze ostrzegają, że zagrożenie dla mieszkańców wschodniego wybrzeża USA jeszcze się nie skończyło.

Stan wyjątkowy w New Jersey

Gubernator New Jersey Phil Murphy ogłosił w czwartek stan wyjątkowy. Ostrzegł, że w piątek i sobotę utrzymają się niebezpieczne prądy wsteczne, wysokie fale oraz ryzyko powodzi przybrzeżnych.

„Widzieliśmy skutki huraganu Erin przez ostatnie dni i dzisiaj będzie podobnie. Spodziewamy się silnych fal, powodzi przybrzeżnych i erozji wybrzeża w niektórych częściach stanu” – podkreślił Murphy.

Narodowa Służba Meteorologiczna (NWS) zapowiedziała, że największe zagrożenie dotyczy wybrzeży New Jersey, Nowego Jorku i południowej Nowej Anglii, gdzie fale i prądy wsteczne mogą utrzymywać się co najmniej do sobotniego poranka.

Skutki na Karolinie Północnej

W Karolinie Północnej huragan przyniósł porywy wiatru do 50 mph i podtopienia na wyspie Hatteras. Mieszkańcom nakazano ewakuację. W Kill Devil Hills woda przelała się przez wydmy w kilku punktach dostępu do plaży – zdarzenie, którego lokalne władze spodziewały się po nadejściu burzy.

Gdzie znajduje się Erin?

O godzinie 11:00PM w czwartek centrum huraganu znajdowało się około 535 mil na południowy zachód od Halifax w Nowej Szkocji. Erin przesuwał się w kierunku wschodnio-północno-wschodnim z prędkością 22 mph.

Według prognoz burza ominie w piątek i sobotę atlantycką Kanadę od południa, jednak pozostaje rozległym systemem – wiatry o sile huraganu sięgają 105 mil od jego centrum, a wiatry sztormu tropikalnego rozciągają się nawet na 320 mil.

Ostrzeżenie na weekend

Eksperci ostrzegają, że choć Erin nie uderzy bezpośrednio w USA, jego skutki będą nadal odczuwalne wzdłuż wybrzeża – od Karoliny Północnej po Nową Anglię. Mieszkańcy i turyści proszeni są o unikanie kąpieli w oceanie oraz zachowanie szczególnej ostrożności na terenach nadbrzeżnych.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu