News USA
SpaceX osiąga przełom: Mechazilla łapie w ramiona booster Super Heavy!
W niedzielę SpaceX dokonał przełomowego osiągnięcia, po raz pierwszy pomyślnie „złapawszy” swój potężny booster „Super Heavy” podczas lotu testowego. To istotny moment dla firmy, który przybliża ją do przyszłych misji kosmicznych z użyciem Starship, najpotężniejszej rakiety, jaką kiedykolwiek zbudowano.
Rakieta Starship wystartowała z bazy SpaceX w Boca Chica w Teksasie o 7:25AM czasu lokalnego (CT), a 33 silniki Raptor pracowały bez zarzutu. Test rozpoczął się od spektakularnego startu, gdy rakieta wzbiła się w poranne niebo.
Najbardziej ekscytujący moment nastąpił jednak siedem minut po starcie, kiedy booster „Super Heavy” oddzielił się od głównego statku kosmicznego i został złapany przez „Mechazillę” – zaawansowany mechanizm z ramionami przypominającymi pałeczki, który zamontowano na wieży startowej.
Złapanie rakiety przez Mechazillę to pierwszy tego rodzaju sukces w historii SpaceX. W tym kluczowym momencie pracownicy firmy wiwatowali, a Elon Musk, założyciel SpaceX, opublikował na platformie X klip z tego wydarzenia, dodając entuzjastyczny komentarz: „Wieża złapała rakietę!!”.
Po oddzieleniu boostera, główny statek kosmiczny Starship kontynuował swój lot testowy, dryfując w przestrzeni przez prawie 45 minut, zanim wylądował w Oceanie Indyjskim o 9:30AM czasu CT. To kontrolowane wodowanie również było sukcesem misji, a Musk ogłosił w kolejnym poście: „Statek wylądował dokładnie na celu! Drugi z dwóch celów osiągnięty”.
Ten udany test ma kluczowe znaczenie dla dalszych planów SpaceX, które zamierzają wykorzystywać Starship do transportu astronautów i zaopatrzenia zarówno na orbitę Ziemi, jak i na Księżyc, a w przyszłości również na Marsa.
Rakieta Starship, wraz z boosterem Super Heavy, mierzy imponujące 397 stóp wysokości i jest zaprojektowana jako w pełni wielokrotnego użytku, co stanowi rewolucję w koncepcji eksploracji kosmosu.
Niedzielny lot testowy odbył się po wcześniejszym nieudanym starcie z kwietnia 2023 roku, kiedy rakieta eksplodowała krótko po opuszczeniu platformy. Od tamtej pory SpaceX wprowadził liczne usprawnienia, w tym nową osłonę termiczną i ulepszone systemy ochrony, co znacząco zwiększyło szanse na udane lądowanie.
Niedzielny test miał na celu przede wszystkim demonstrację zdolności do kontrolowanego powrotu statku kosmicznego na Ziemię, co zakończyło się sukcesem.
Jednak sukces technologiczny SpaceX odbywa się na tle rosnących obaw o wpływ startów rakietowych na środowisko. Organizacje ekologiczne wyrażają zaniepokojenie potencjalnymi skutkami testów w rejonie Boca Chica, gdzie ekosystemy mogą być zagrożone działalnością kosmiczną. Firma kontynuuje współpracę z władzami i ekspertami, aby minimalizować negatywne oddziaływania na otaczające środowisko naturalne.
Źródło: npr
Foto: YouTube
News USA
Sieć steakhouse’ów Sizzler szykuje powrót na rynek z odświeżoną marką
Znana niegdyś z ponad 700 lokali w całych Stanach Zjednoczonych sieć Sizzler przygotowuje się do powrotu na rynek z odświeżonym wizerunkiem. Marka, która w latach 80. i 90. była jednym z ikon gastronomii Zachodniego Wybrzeża, dziś posiada jedynie 80 restauracji, ale odnotowuje pierwsze efekty zmian. Według danych firmy, w zmodernizowanych lokalach sprzedaż wzrosła średnio o 47%, a w jednym przypadku nawet o 100%.
Nowy design, stare wartości
Za rebranding odpowiada agencja Tavern, której zadaniem jest przywrócenie marce rozpoznawalności, jednocześnie nadając jej nowoczesnego charakteru. Agencja podkreśliła, że Sizzler „przez lata stracił kierunek i tożsamość”, a obecnie wielu mieszkańców Kalifornii nie wie, gdzie znajduje się najbliższy lokal lub nawet, że sieć nadal działa.
Odświeżona identyfikacja wizualna wykorzystuje dziedzictwo marki, zamiast je odrzucać. Zdecydowano by:
- uprościć i przechylić logo, nadając mu formę znaku wypalanego na bydle,
- wprowadzić głęboki kolor bordo jako dominujący element palety,
- wykorzystać motyw „ZZ” z logo (nawiązanie do słowa „sizzle”) jako wyróżnik graficzny o lżejszym, bardziej zabawnym tonie.
Strategia powrotu: emocje, rodzinna atmosfera i konkurencja z fast foodami
Firma chce wykorzystać nostalgiczny potencjał marki, kierując kampanię do rodziców poszukujących alternatywy dla szybkiej gastronomii. W komunikacie z 2024 r. Sizzler zapowiedział, że chce konkurować z sieciami takimi jak McDonald’s, oferując „komfort i znajomość smaku w bardziej domowej odsłonie”.
Jak podkreślił jeden z szefów sieci, Robert Clark, do rebrandingu pozytywnie odnosi się większość franczyzobiorców, a firma pracuje nad uniwersalnym planem wdrożenia zmian w kolejnych lokalach. W ciągu dwóch lat zrealizowano dziewięć modernizacji, a kolejne inwestycje są planowane.

Branża pod presją
Powrót Sizzlera odbywa się w trudnym otoczeniu biznesowym. Gastronomia szybkiej obsługi mierzy się z: rosnącymi kosztami pracy, zakłóceniami łańcuchów dostaw, spadkiem ruchu klientów i ograniczaniem napiwków,
co zmusza firmy do poszukiwania nowych rozwiązań, często poprzez rebranding.
Czy powrót Sizzlera się powiedzie?
Pierwsze wyniki sugerują, że kierunek obrany przez sieć może okazać się skuteczny. Silny potencjał sentymentalny, modernizacja i jasno określona strategia odbudowy marki to fundamenty, na których firma chce oprzeć swój rozwój. Jednak sukces będzie zależeć od skuteczności ekspansji i gotowości inwestycyjnej franczyzobiorców.
Źródło: foxbusiness
Foto: sizzler
BIZNES
Pracownicy sezonowi potrzebują dodatkowego dochodu, by przetrwać okres świąteczny
Aż 60% pracowników sezonowych w USA wykorzystuje dodatkowe zajęcia, by pokryć podstawowe wydatki w nadchodzących miesiącach – wynika z nowego badania przeprowadzonego wśród 1000 Amerykanów pracujących lub planujących pracować sezonowo. Przeciętny respondent wskazał, że w okresie świątecznym musi zarobić średnio 6209 dolarów, aby pokryć wszystkie niezbędne koszty.
Millenialsi najbardziej uzależnieni od pracy sezonowej
Z danych wynika, że zależność od dodatkowej pracy różni się znacząco w zależności od pokolenia.
- 65% millenialsów deklaruje, że bez pracy sezonowej nie byłoby w stanie opłacić rachunków.
- Wśród boomerów odsetek ten wynosi zaledwie 41%.
Różnice widać również w oczekiwaniach finansowych – millenialsi chcą zarobić średnio 7258 dolarów, podczas gdy przedstawiciele pokolenia wyżu demograficznego liczą na 3277 dolarów.
Lęk finansowy większy niż radość ze świąt
Dla wielu pracowników sezonowych praca w najbardziej intensywnym okresie roku wynika nie z chęci, lecz z konieczności. 63% badanych przyznało, że martwi się, czy będzie w stanie opłacić wszystkie świąteczne wydatki. Dlatego pieniądze z pracy sezonowej mają pokryć nie tylko rachunki, ale też koszty typowo świąteczne:
- 39% przeznaczy je na prezenty dla bliskich,
- 22% – na zapewnienie dzieciom bardziej udanych świąt,
- 9% – na bilety lotnicze, by odwiedzić rodzinę.
“Praca sezonowa jest kluczowym źródłem dochodu dla milionów Amerykanów, którzy pomagają utrzymać funkcjonowanie kraju w najbardziej pracowitym okresie” – podkreśla Erin Bruehl, wiceprezes ds. komunikacji w firmie Current, która zleciła badanie. “Ważne jest również, aby mogli oni polegać na instytucjach finansowych i jak najlepiej wykorzystać swoje ciężko zarobione środki” – dodaje.

Dla części to jedyne źródło utrzymania
Dla 26% respondentów praca sezonowa jest jedynym źródłem dochodu. Co piąty ankietowany (21%) został w tym roku zwolniony, co dodatkowo zwiększa jego zależność od pracy tymczasowej. Większość pracowników sezonowych ma jednak dodatkowe stałe zajęcia: 33% pracuje także na pełny etat, a 26% – na część etatu.
Co decyduje o wyborze pracy sezonowej?
Dla badanych najważniejsze są: wysokie wynagrodzenie (54%), oraz elastyczne godziny pracy (53%). Tu również pojawiają się różnice pokoleniowe:
- wynagrodzenie ważniejsze jest dla millenialsów (56% wobec 46% boomersów),
- elastyczność bardziej cenią starsi pracownicy (55% wobec 50%).

Mimo tych korzyści 58% pracowników sezonowych wolałoby nie podejmować dodatkowej pracy, gdyby nie trudna sytuacja finansowa.
Metodologia
Badanie przeprowadziła firma Talker Research na zlecenie Current. Ankietowano 1000 Amerykanów oraz dodatkowych 1000 obecnych lub przyszłych pracowników sezonowych. Zapewniono co najmniej 200 respondentów z każdego pokolenia. Ankieta została zrealizowana online w dniach 17–24 września 2025 r.
Źródło: scrippsnews
Foto: Amazon, istock/Jacoblund/
BIZNES
Nowy sklep ALDI otworzono w River North po serii nieudanych prób z innymi marketami
13 listopada mieszkańcy okolic ulic Huron i Dearborn w dzielnicy River North w Chicago wreszcie doczekali się stabilizacji na lokalnym rynku spożywczym, po latach rotacji najemców. Kolejne sklepy otwierały się i znikały, zanim klienci zdążyli się do nich przyzwyczaić, teraz mają ALDI.
Najpierw działał tu sklep Whole Foods, który ostatecznie opuścił lokal i przeniósł się kilka przecznic dalej, na Chicago Avenue. Następnie przestrzeń przejął Dom’s Kitchen & Market, lecz ogłosił bankructwo jeszcze przed oficjalnym otwarciem.
ALDI przywitał klientów z prezentami
Sytuacja zmieniła się 13 listopada, kiedy sieć ALDI — dyskont spożywczy z siedzibą w Batavii — uruchomiła swój najnowszy sklep właśnie w tej lokalizacji. Uroczyste otwarcie rozpoczęło się o 8:20 rano, a pierwszych 100 klientów otrzymało torby z produktami marki ALDI oraz karty podarunkowe w ramach programu ALDI Golden Ticket.
Co oferuje nowy sklep?
Nowa placówka została wyposażona zgodnie ze standardami sieci i zaoferowała m.in.:
- produkty marek dostępnych wyłącznie w ALDI,
- cotygodniową ofertę limitowanych „ALDI Finds”,
- świeże produkty dostarczane codziennie,
- mięso ekologiczne,
- asortyment dopasowany do zróżnicowanych preferencji żywieniowych,
- konkurencyjne ceny.
Lokalizacja
Sklep został otwarty pod adresem: 30 W Huron St, Chicago, IL 60654
Źródło: secretchicago
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago7 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










