Połącz się z nami

News USA

Boeing ogłasza masowe zwolnienia i opóźnienia w produkcji z powodu rosnących strat finansowych

Opublikowano

dnia

Boeing zapowiedział zwolnienie około 10% swoich pracowników – 17 tysięcy osób na całym świecie, jako część strategii firmy mającej na celu opanowanie narastających problemów finansowych i skutków trwającego strajku związkowców. Nowy dyrektor generalny, Roberty “Kelly” Ortberg, poinformował w piątek, że redukcje dotkną pracowników na różnych szczeblach, od kierownictwa po menedżerów i pracowników linii produkcyjnych.

W obliczu strajku, który paraliżuje produkcję najważniejszych modeli samolotów Boeinga, takich jak 737 Max, firma boryka się z ogromnymi stratami. Boeing już wprowadził tymczasowe urlopy, jednak obecne zwolnienia są bardziej drastycznym krokiem. W związku z tym firma opóźni wprowadzenie na rynek nowego modelu 777X do 2026 roku i zakończy produkcję wersji cargo 767 w 2027 roku, po zakończeniu bieżących zamówień.

Firma straciła ponad 25 miliardów dolarów od początku 2019 roku, a ostatnie wyniki finansowe za trzeci kwartał 2023 roku również nie napawają optymizmem. Boeing stracił 1,3 miliarda dolarów gotówki i 9,97 dolarów na akcję, co było znacznie gorszym wynikiem niż przewidywali analitycy.

Dodatkowo, opóźnienia w produkcji 777X oraz problemy w programach obronnych i kosmicznych, takich jak nowy Air Force One czy kapsuła kosmiczna dla NASA, pogłębiły straty firmy.

Strajk, który rozpoczął się 14 września i objął 33 tysiące pracowników, poważnie zakłócił produkcję. Boeing nie jest w stanie dostarczać zamówionych samolotów, co bezpośrednio wpływa na gotówkowy przepływ firmy, ponieważ duża część płatności od linii lotniczych trafia do Boeinga dopiero po dostarczeniu maszyn.

Mimo prób negocjacji, rozmowy między firmą a związkiem zawodowym nie przyniosły porozumienia.

Nowy dyrektor generalny, RobertKelly” Ortberg, który objął stanowisko w sierpniu tego roku, stoi przed ogromnymi wyzwaniami. Ortberg, trzeci szef Boeinga w ciągu pięciu lat, podkreśla, że firma musi podjąć trudne decyzje, aby przetrwać finansowe turbulencje, w tym przeprowadzić zmiany strukturalne i dostosować się do wymogów rynkowych.

Boeing zmaga się również z problemami związanymi z bezpieczeństwem. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zwiększyła kontrolę nad firmą po incydencie z odpadnięciem zatyczki od drzwi w modelu 737 Max w styczniu.

Z kolei NASA wyraziła zaniepokojenie bezpieczeństwem statku kosmicznego Boeinga, który miał transportować astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną i z powrotem, co stanowi kolejny cios dla firmy.

 

Źródło: AP
Foto: YouTube, Boeing

News USA

Ceny benzyny spadają: Średnia krajowa może wkrótce spaść poniżej 3 USD za galon

Opublikowano

dnia

Autor:

kobieta tankuje na stacji benzynowej

Średnia cena benzyny w Stanach Zjednoczonych zbliża się do granicy 3 dolarów za galon — i wszystko wskazuje na to, że wkrótce ją przekroczy w dół. Według danych American Automobile Association AAA, w środę średnia krajowa cena benzyny wyniosła około 3,07 dolara za galon, co oznacza spadek o 10 centów w porównaniu z ubiegłym miesiącem i o prawie 15 centów rok do roku.

„Amerykanie są już o krok od tego, by średnia krajowa spadła poniżej 3 dolarów za galon – i to po raz pierwszy od lat” – poinformował Patrick De Haan, szef analiz rynku ropy w firmie GasBuddy, monitorującej ceny paliw na ponad 150 tysiącach stacji w całym kraju.

Jak wyjaśnił De Haan, w ponad 40 stanach ceny benzyny spadają, a ropa naftowa kosztuje obecnie poniżej 60 dolarów za baryłkę. Jego zdaniem trend spadkowy może utrzymać się jeszcze przez kilka tygodni.

„Dobre wieści mogą się nie skończyć, gdy średnia krajowa osiągnie ten symboliczny poziom 2,99 dolara” – dodał.

Ekspert podkreślił też, że dzięki rosnącym płacom i tańszemu paliwu, Amerykanie wydają na benzynę mniejszy procent swoich dochodów niż w ostatnich latach.

Najtańsze i najdroższe stany

Według danych AAA, najniższe ceny paliw w środę odnotowano w:

  • Arkansas – 2,64 USD,
  • Teksasie – 2,65 USD,
  • Wisconsin – 2,67 USD.

Z kolei najwyższe ceny utrzymują się tradycyjnie na Zachodnim Wybrzeżu:

  • Kalifornia – 4,65 USD,
  • Hawaje – 4,48 USD,
  • Waszyngton – 4,46 USD,
  • Oregon – 4,07 USD.

tankowanie samochodu

Dlaczego ceny spadają?

Jak wyjaśnił korespondent biznesowy NBC Brian Cheung, dwie główne przyczyny niższych cen to:

  1. spadek popytu po sezonie letnich podróży,
  2. przejście rafinerii na tańszą mieszankę paliw zimowych.

Zimą produkcja benzyny jest tańsza, a na drogach jeździ mniej kierowców, co obniża popyt i – w efekcie – ceny.

Mniej wydamy na paliwo

Zgodnie z prognozami Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA), w 2025 roku Amerykanie przeznaczą mniej niż 2% swoich dochodów rozporządzalnych na benzynę – najmniej od 2005 roku (z wyłączeniem pandemicznego 2020). Dla porównania, w poprzedniej dekadzie wskaźnik ten wynosił średnio 2,4%.

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Nature/Scharfsinn86/
Czytaj dalej

News USA

Stellantis zainwestuje 13 mld USD w amerykańską produkcję – największy projekt w historii firmy

Opublikowano

dnia

Autor:

Koncern Stellantis, właściciel marek takich jak Chrysler, Jeep i Ram, ogłosił we wtorek rekordową inwestycję o wartości 13 miliardów dolarów w rozwój swojego amerykańskiego sektora produkcyjnego w ciągu najbliższych czterech lat. To największy pojedynczy projekt kapitałowy w historii firmy, który będzie miał także wpływ na Illinois.

Środki mają wesprzeć wprowadzenie pięciu nowych modeli w kluczowych segmentach rynku, uruchomienie produkcji całkowicie nowego silnika czterocylindrowego oraz stworzenie ponad 5000 miejsc pracy w zakładach w Illinois, Ohio, Michigan i Indianie.

Firma poinformowała, że inwestycja zwiększy jej roczną produkcję pojazdów w USA o około 50% w stosunku do obecnego poziomu. W planach jest także modernizacja 19 istniejących modeli i ich jednostek napędowych do 2029 roku.

Inwestycja w obliczu ceł i presji gospodarczej

Decyzja o zwiększeniu produkcji w USA ma związek z wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa nowymi cłami mającymi na celu powrót miejsc pracy do kraju, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym. Stellantis szacuje, że obciążenia celne mogą kosztować firmę nawet 1,7 miliarda dolarów w 2025 roku.

W ubiegłym roku ponad 40% z 1,2 miliona sprzedanych w USA pojazdów koncernu pochodziło z importu – głównie z Meksyku i Kanady – gdzie obowiązują 25-procentowe cła.

Nowe fabryki, nowe modele, nowe miejsca pracy

Największą część środków – ponad 600 milionów dolarówStellantis przeznaczy na ponowne otwarcie zakładu montażowego w Belvidere (Illinois), który wznowi produkcję modeli Jeep Cherokee i Jeep Compass. Start produkcji planowany jest na 2027 rok, a projekt ma stworzyć około 3300 miejsc pracy.

Zamknięta fabryka Stellantis w Belvidere, Illinois

Kolejne 400 milionów dolarów trafi do zakładów w Toledo (Ohio), gdzie powstanie zupełnie nowy średniej wielkości pickup. Będzie on produkowany obok modeli Jeep Wrangler i Jeep Gladiator, a uruchomienie linii ma wygenerować blisko 900 nowych etatów. Premiera rynkowa pojazdu zapowiedziana jest na 2028 rok.

W Michigan koncern zainwestuje około 100 milionów dolarów w modernizację zakładu Warren Truck Assembly Plant, aby rozpocząć produkcję nowego SUV-a z silnikiem spalinowym oraz elektrycznego pojazdu o wydłużonym zasięgu. To przedsięwzięcie przyniesie kolejne 900 miejsc pracy.

Z kolei w Indianie Stellantis zainwestuje ponad 100 milionów dolarów w rozbudowę zakładów w Kokomo, gdzie od 2026 roku ruszy produkcja nowego czterocylindrowego silnika GMET4 EVO. W ramach tego projektu powstanie ponad 100 nowych stanowisk pracy.

Fabryka Stellantis w Kokomo, Indiana

Ameryka kluczowym centrum działalności Stellantis

Obecnie Stellantis posiada w USA 34 zakłady produkcyjne, centra dystrybucyjne oraz ośrodki badawczo-rozwojowe w 14 stanach. Firma zatrudnia ponad 48 tysięcy pracowników, współpracuje z 2300 dostawcami i dysponuje siecią 2600 dealerów w całym kraju.

Nowe inwestycje są dowodem długoterminowego zaangażowania firmy w amerykańską gospodarkę i mają na celu umocnienie jej pozycji na największym rynku motoryzacyjnym świata.

Źródło: foxbusiness
Foto: Stellantis Media, istock/jetcityimage/
Czytaj dalej

News Chicago

Trzy hotele w Chicago są wśród najlepszych w USA według Przewodnika Michelin

Opublikowano

dnia

Autor:

Chicago może pochwalić się kolejnym prestiżowym wyróżnieniem w branży hotelarskiej. Trzy obiekty z miasta znalazły się w gronie najlepszych hoteli w Stanach Zjednoczonych według najnowszego rankingu Przewodnika Michelin, otrzymując dwa Klucze Michelin – odpowiednik gwiazdek przyznawanych restauracjom. Są to The Langham, Pendry i The Peninsula.

Wyróżnienia trafiły do The Langham Chicago, Pendry Chicago oraz The Peninsula Chicago – trzech luksusowych hoteli, które, zdaniem ekspertów Michelin, wyróżniają się wyjątkowym standardem obsługi, komfortem i dbałością o każdy detal.

The Langham Chicago, mieszczący się przy 330 N. Wabash Avenue w dzielnicy Loop, otrzymał dwa Klucze Michelin drugi rok z rzędu.

„Jesteśmy dumni, że należymy do grona zaledwie trzech hoteli w Illinois uhonorowanych tym tytułem. To dowód zaangażowania naszego zespołu w zapewnianie najwyższej jakości usług i celebrowanie codzienności naszych gości” – napisali przedstawiciele hotelu w oświadczeniu.

Michelin docenił m.in. Chuan Spa, oferujące luksusowe zabiegi inspirowane filozofią Dalekiego Wschodu, oraz restaurację Travelle, znaną z nowoczesnej kuchni śródziemnomorskiej.

Pendry Chicago, zlokalizowany w historycznym budynku Carbide and Carbon przy Michigan Avenue, zachwycił inspektorów połączeniem klasycznej architektury z nowoczesnym designem.

Wyróżniono m.in. pokoje wyposażone w głośniki Bluetooth i ekspresy do kawy, bar Château Carbide na dachu z panoramą miasta oraz elegancką restaurację Venteux, utrzymaną w stylu paryskiej brasserie.

Trzeci laureat – The Peninsula Chicago – słynie z perfekcyjnej obsługi i wyjątkowej lokalizacji w pobliżu Magnificent Mile. Michelin zwrócił uwagę na restaurację Shanghai Terrace, oferującą autentyczną kuchnię chińską i malowniczy widok na centrum miasta.

Pendry Chicago

Wyróżnienia dla innych chicagowskich hoteli

Cztery inne hotele z Chicago otrzymały po jednym Kluczu Michelin – w tym Chicago Athletic Association, The Gwen, Viceroy Chicago oraz Waldorf Astoria Chicago.

Z kolei w stanie Indiana dwa obiekty – Bottleworks Hotel i Ironworks Hotel w Indianapolis – również znalazły się w zestawieniu, otrzymując po jednym Kluczu.

The Peninsula Chicago

The Peninsula Chicago

Nowa era w turystyce według Michelin

Wprowadzony niedawno system Kluczy Michelin wyróżnia „najwybitniejsze hotele”, które łączą wyjątkową gościnność, styl, komfort i lokalny charakter. To analogiczne odznaczenie do słynnych gwiazdek przyznawanych restauracjom, jednak skierowane do branży hotelarskiej.

Dzięki tegorocznym wyróżnieniom Chicago po raz kolejny potwierdza swoją pozycję jednego z najbardziej prestiżowych i różnorodnych ośrodków hotelowych w USA.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Tripadvisor, Peninsula Hotels
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu