Połącz się z nami

News Chicago

Zima z La Niña na horyzoncie: Co to oznacza dla Chicago?

Opublikowano

dnia

Zbliżająca się zima budzi coraz większe zainteresowanie, zwłaszcza po opublikowaniu nowej prognozy dotyczącej zjawiska La Niña. Według najnowszych danych Narodowej Służby Pogodowej (NOAA), La Niña prawdopodobnie utrzyma się od teraz do marca 2025 r., choć szanse na to zmniejszyły się z 71% do 60%. Prognoza wskazuje jednak, że będzie to „słaba i krótkotrwała” La Niña, co może mieć znaczący wpływ na zimę w Chicago.

La Niña zazwyczaj wpływa na wzorce pogodowe w regionie, co w przeszłości prowadziło do chłodniejszych i bardziej śnieżnych zim w Środkowym Zachodzie, w tym w Chicago. Jednak efekty te są znacznie bardziej widoczne podczas silnych układów La Niña, podczas gdy przy słabszych wersjach zjawiska, takich jak przewidywana w tym roku, ich wpływ może być mniej odczuwalny.

Wrzesień 2024 roku w Chicago był najcieplejszy od 64 lat, co stanowiło wyjątkowo łagodny początek jesieni. Zmiany związane z nadchodzącą zimą mogą jednak szybko przynieść odczuwalne ochłodzenie. Słaba La Niña oznacza, że istnieje mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia typowych efektów tego zjawiska, jak długotrwałe zimno czy intensywne opady śniegu, ale nie można całkowicie wykluczyć takich wydarzeń.

„Słabsza La Niña sprawia, że przewidywalność jest trudniejsza, a efekty mogą być mniej wyraźne. Jednak nadal można spodziewać się pewnych wpływów na pogodę w zimie”, stwierdza NOAA w najnowszej prognozie.

Oczekiwania wobec zimy: Czego możemy się spodziewać?

Choć La Niña przynosi niepewność, przypomnijmy, że ostatnie zimy w Chicago były stosunkowo łagodne. W zeszłym roku zima była najsilniej związana z El Niño, co spowodowało jedną z najcieplejszych zim w historii miasta. Z tego powodu nawet „przeciętna” zima w tym roku może wydawać się chłodniejsza niż to, do czego przyzwyczaiły nas ostatnie sezony.

Pełna sezonowa prognoza zimowa NOAA, która da bardziej szczegółowe informacje na temat nadchodzących miesięcy, ma zostać opublikowana 17 października.

Czym jest El Niño, La Niña i ENSO?

Aby zrozumieć, co oznacza La Niña dla zimy, warto wyjaśnić, czym są te zjawiska pogodowe. ENSO (El Niño Southern Oscillation) to cykl klimatyczny, który obejmuje trzy główne fazy: El Niño, La Niña i neutralne warunki ENSO. Każdy z tych wzorców może wpływać na globalne warunki pogodowe.

  • El Niño występuje, gdy pasaty nad równikiem Oceanu Spokojnego wieją z zachodu, przynosząc cieplejszą wodę na powierzchnię. Prowadzi to często do cieplejszych zim w niektórych częściach świata, w tym na Środkowym Zachodzie USA.
  • La Niña to odwrotny wzór, w którym wiatry wieją ze wschodu, przynosząc chłodniejsze wody z głębin oceanu na powierzchnię. W Chicago, zimy związane z La Niña mogą być chłodniejsze i bardziej śnieżne, choć efekty te zależą od siły zjawiska.
  • ENSO-neutralne warunki oznaczają brak wyraźnych efektów związanych z El Niño czy La Niña, co może prowadzić do bardziej zróżnicowanej pogody.

Tegoroczna La Niña jest prognozowana jako słaba, co ogranicza jej potencjalny wpływ na pogodę. Niemniej jednak, zima w Chicago może wciąż zaskoczyć mieszkańców, szczególnie po kilku łagodnych sezonach. Nadchodzące tygodnie będą kluczowe w zrozumieniu, jak dokładnie rozwinie się sytuacja i jakie będą prognozy na nadchodzącą zimę w Chicago.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/James Andrews/

News Chicago

Miasteczko St. Charles IL podniesie podatki od nieruchomości w przyszłym roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W St. Charles radni jednogłośnie zatwierdzili przyszłoroczny podatek od nieruchomości w wysokości 15,4 mln USD, co oznacza wzrost względem ok. 14,9 mln USD z roku poprzedniego. Decyzję ogłoszono po publicznym wysłuchaniu przeprowadzonym 1 grudnia podczas sesji rady miasta. Według przedstawicieli władz, zwiększone wpływy są konieczne, aby utrzymać jakość usług publicznych w obliczu inflacji oraz rosnących zobowiązań emerytalnych policji i straży pożarnej.

Dyrektor finansowy miasta, Bill Hannah, poinformował, że właściciel domu o wartości 400 tys. USD zapłaci w 2026 roku około 24 USD więcej w tej części podatku od nieruchomości, która trafia bezpośrednio do budżetu St. Charles. Miasto dostaje około 10% całego rachunku podatkowego przeciętnego właściciela nieruchomości.

Jak podkreślił Hannah, dodatkowe środki z podatku są przeznaczone przede wszystkim na zwiększone składki do funduszy emerytalnych policjantów i strażaków oraz na pokrycie rosnących kosztów utrzymania wysokiej jakości usług komunalnych.

Wpływ inflacji i wzrostu wartości nieruchomości na wysokość podatku

Łączna wysokość podatku wyliczana jest na podstawie kilku czynników: inflacji mierzonej wskaźnikiem CPI, prognozowanego wzrostu wartości nieruchomości (EAV), nowej zabudowy oraz kosztów operacyjnych miasta.

Hannah podkreślił, że średnia inflacja CPI z ostatnich czterech lat wyniosła 4,95%, natomiast w 2024 roku spadła do 2,9%.

Emerytury służb ratunkowych pochłaniają coraz większą część budżetu

Zatwierdzony podatek obejmuje między innymi wzrost składek na:

  • fundusz emerytalny policji: o prawie 30 tys. USD, do poziomu nieco ponad 4,5 mln USD,
  • fundusz emerytalny strażaków: o ok. 236 tys. USD, do około 3,2 mln USD.

W sumie podatki od nieruchomości stanowią około 24% wpływów do funduszu ogólnego miasta.

Bill Hannah

Stabilne finansowanie usług miejskich

Bill Hannah zapewnił, że zwiększona stawka podatku pozwoli St. Charles utrzymać dotychczasowy poziom usług publicznych i finansować kluczowe działania operacyjne, których koszty znacząco wzrosły w ostatnich latach.

Kolejny krok: przekazanie uchwały do powiatu

Miasto musi jeszcze złożyć zatwierdzoną uchwałę podatkową do władz powiatowych przed końcem roku, aby proces mógł wejść w życie i zostać uwzględniony w podatkach płatnych w 2026 roku.

Nowa stawka oznacza umiarkowany wzrost obciążeń dla mieszkańców, jednak — jak podkreślają urzędnicy — ma kluczowe znaczenie dla stabilności finansowej miasta oraz bezpieczeństwa publicznego.

Źródło: dailyherald
Foto: St. Charles Business Alliance
Czytaj dalej

News Chicago

Lokalna piekarnia New Moon Vegan z Batavii została wyróżniona w programie Illinois Made

Opublikowano

dnia

Autor:

New Moon Vegan, rzemieślnicza piekarnia i kawiarnia z centrum Batavii, została w listopadzie oficjalnie włączona do prestiżowego programu Illinois Made prowadzonego przez stanowe biuro turystyki. Wyróżnienie trafia co roku do firm, które reprezentują najlepsze, najbardziej autentyczne doświadczenia i produkty tworzone w Illinois.

Lokal mieści się przy 119 S. Batavia Ave. i oferuje w 100% roślinne wypieki, chleby oraz dania wytrawne. Wszystkie produkty powstają na miejscu, na bazie lokalnych i sezonowych składników, co stało się znakiem rozpoznawczym przedsiębiorstwa.

Od Boardwalk Shops do regionalnej gwiazdy

Właściciele — Jo Colagiacomi i jej mąż Jay Weichun — zaczynali działalność w ramach inkubatora Batavia MainStreet Boardwalk Shops. Do Illinois przywieźli swoje włosko-amerykańskie korzenie ze Staten Island, co dziś wyraźnie widać w ich menu.

New Moon Vegan szybko zyskało status miejsca kultowego, odwiedzanego nie tylko przez wegan. Restauracja słynie z podejścia „scratch-made”, chwaląc się seitanem własnej produkcji, domowym masłem roślinnym, oraz  świeżym mlekiem migdałowym wykorzystywanym w wypiekach. To rzadko spotykana skala rzemieślniczej produkcji w lokalnej gastronomii.

Zgodnie z komunikatem Batavia MainStreet, lokal stał się regionalną destynacją kulinarną, wspierając jednocześnie lokalne farmy, producentów i rzemieślników.

Więcej niż piekarnia

Program Illinois Made wyróżnia każdego roku przedsiębiorstwa, które tworzą unikalne produkty i doświadczenia, budując wizerunek stanu jako atrakcyjnego miejsca do życia, zwiedzania i inwestowania.

Dla właścicieli wyróżnienie jest docenieniem sześciu lat ciężkiej pracy oraz rosnącej popularności kuchni roślinnej. New Moon Vegan, działając z poszanowaniem tradycji, lokalności i jakości, staje się jednym z symboli współczesnej sceny kulinarnej Illinois.

Źródło: dailyherald
Foto: New Moon Vegan
Czytaj dalej

News Chicago

Organizacje konsumenckie ostrzegają: Rosnące rachunki za gaz uderzą w mieszkańców Illinois tej zimy

Opublikowano

dnia

Autor:

Wraz z nadejściem mrozów organizacje konsumenckie ostrzegają, że tej zimy rachunki za gaz w rejonie Chicago mogą gwałtownie wzrosnąć. Najnowszy raport Citizens Utility Board (CUB) i Illinois PIRG wskazuje, że klienci otrzymają w najbliższych miesiącach „podwójny cios”: wyższe ceny gazu na rynku oraz kolejne podwyżki stawek od firm gazowych.

Jak podkreśla dyrektor wykonawcza CUB Sarah Moskowitz, sytuacja jest wyjątkowo niepokojąca: „Rynek uderza w klientów skokami cen, a jednocześnie przedsiębiorstwa gazowe agresywnie zwiększają swoje wydatki, aby podnosić taryfy. Podczas gdy firmy notują nadmierne zyski, martwimy się o dobrostan odbiorców ogrzewania tej zimy.”

Analiza wykazała, że ceny dostaw gazu od Peoples Gas były wyższe w każdym miesiącu 2024 r. w porównaniu z rokiem poprzednim. W grudniu cena wyniosła 40,63 centa za therm – o 28% więcej niż rok wcześniej.

Rzecznik Peoples Gas David Schwartz tłumaczy wzrost globalną ceną surowca: „Kupujemy i magazynujemy gaz, kiedy jest tańszy, oraz zabezpieczamy kontrakty po stałych cenach. Nie zarabiamy na samym gazie – klienci płacą dokładnie tyle, ile my.”

Kolejne podwyżki taryf? Decyzje zapadną w najbliższym miesiącu

Organizacje konsumenckie spodziewają się, że Peoples Gas złoży wkrótce wniosek o kolejną podwyżkę taryf. Podczas jesiennego spotkania dotyczącego wyników właściciel firmy – WEC Energy Group – zapowiedział zamiar wystąpienia o nowy wzrost opłat w 2025 r.

Tymczasem Illinois Commerce Commission (ICC) w listopadzie zatwierdziło podwyżkę dla Nicor Gas w wysokości 168 mln dolarów, czyli o połowę niższą od pierwotnego wniosku (314 mln). O decyzji informowaliśmy 24 listopada.

Dlaczego rachunki rosną tak szybko?

Rachunki gazowe obejmują dwie główne części:

  • koszt samego gazu (brak zysku przedsiębiorstwa),
  • opłaty za dostawę (tam firmy generują zysk).

Peoples Gas

Organizacje konsumenckie zwracają uwagę, że ten model zachęca przedsiębiorstwa do dużych inwestycji infrastrukturalnych i składania wniosków o podwyżki, nawet jeśli projekty przekraczają budżet i harmonogram.

W 2023 r. ICC zatwierdziło 303 mln dolarów podwyżki dla Peoples Gas, m.in. na kontrowersyjną modernizację sieci przesyłowej – inwestycję opóźnioną o lata i przekraczającą koszty o miliardy dolarów.

Dziesiątki tysięcy klientów z zaległościami

Prawie 75% gospodarstw domowych w Illinois ogrzewa swoje domy gazem ziemnym. Tymczasem:

  • w październiku 2024 r. ponad 142 900 gospodarstw w Chicago miało zaległości powyżej 30 dni wobec Peoples Gas,
  • łączne zadłużenie przekraczało 66,5 mln dolarów,
  • ponad 55 600 gospodarstw otrzymało zawiadomienie o odłączeniu gazu.

Od 1 grudnia do 31 marca obowiązuje w Illinois tzw. zimowa ochrona przed odłączeniami, która ogranicza możliwość wyłączania usług u odbiorców korzystających z gazu lub prądu do ogrzewania.

Peoples Gas

Dostępne programy wsparcia dla odbiorców

Mieszkańcy mają do dyspozycji kilka źródeł pomocy:

  1. Program LIHEAP: Wnioski można składać do 15 sierpnia lub do wyczerpania środków. Program oferuje dopłaty do rachunków energetycznych dla gospodarstw o niskich dochodach.
  2. Stanowa ulga dla odbiorców o niskich dochodach: Klienci Ameren, Nicor Gas, North Shore, Peoples Gas i ComEd, którzy kwalifikują się do LIHEAP lub mają dochody poniżej 300% federalnego progu ubóstwa, mogą otrzymać miesięczne zniżki.
  3. Programy firm energetycznych: Zarówno Peoples Gas, jak i Nicor Gas prowadzą własne programy pomocy w regulowaniu rachunków oraz doradztwo w zakresie ograniczania zużycia energii.
  4. Reaktywacja usługi: Klienci, którym odłączono gaz, powinni kontaktować się bezpośrednio ze swoim dostawcą. ICC dopuszcza możliwość ponownego podłączenia nawet bez uregulowania pełnego zadłużenia, jeśli klient spełnia określone warunki.

 

Źródło: wttw
Foto: Peoples Gas, istock/demaerre/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu