News Chicago
Wielki remont United Center za 7 miliardów dolarów może ruszyć już w przyszłym roku

United Center, jedna z najważniejszych aren sportowych i rozrywkowych w Chicago, może wkrótce przejść spektakularną metamorfozę. Podczas konferencji prasowej w Union League, która miała miejsce 1 października, urzędnicy przedstawili plany dotyczące projektu o wartości 7 miliardów dolarów, który ma na celu przekształcenie całego obszaru wokół areny w tętniący życiem kompleks światowej klasy.
Projekt, nazwany The 1901 Project, może rozpocząć się już latem 2025 roku, co oznacza ogromne zmiany dla mieszkańców i turystów. Początkowo planowano, że projekt zostanie zrealizowany w ciągu 10 lat, jednak obecnie szacuje się, że zakończenie wszystkich prac może potrwać aż 15 lat.
Projekt ma na celu nie tylko modernizację samej areny, ale także przekształcenie otaczającej dzielnicy West Side w popularny cel turystyczny oraz przyjazne miejsce dla mieszkańców Chicago.
Pierwsza faza prac może ruszyć już latem przyszłego roku. Jak podali urzędnicy, w planach jest budowa sali koncertowej na 6000 miejsc oraz nowego parkingu z parkiem na dachu, który ma być dostępny zarówno dla odwiedzających, jak i lokalnej społeczności.
Urzędnicy United Center podkreślili, że projekt ma być finansowany prywatnie, co oznacza brak bezpośredniego obciążenia budżetu miasta. Niemniej jednak, pojawiła się możliwość wsparcia rozwoju przez fundusze z tytułu wzrostu podatków (TIF), które mogłyby zostać wykorzystane na pokrycie części kosztów, w tym budowę nowej stacji metra.
Jednym z głównych celów finansowania publicznego miałaby być nowa stacja Pink Line w pobliżu United Center. Ułatwiłoby to dostęp do areny zarówno z centrum miasta, jak i innych rejonów Chicago. Decyzję o ewentualnej realizacji tego projektu podejmie Chicago Transit Authority (CTA), odpowiedzialne za transport miejski.
Przekształcenie okolic United Center
Od lat teren wokół United Center, poza samą areną, pozostawał w dużej mierze pusty, otoczony parkingami. Projekt 1901 ma to zmienić, przekształcając okolicę w dynamiczny i atrakcyjny obszar, który przyciągnie zarówno mieszkańców Chicago, jak i turystów. Ambitny plan ma na celu nie tylko poprawę infrastruktury, ale także stworzenie przestrzeni rekreacyjnych, rozrywkowych i kulturalnych, które uczynią z West Side jeden z najciekawszych rejonów miasta.
Oczekuje się, że projekt przyniesie ogromne korzyści gospodarcze i społeczne, tworząc nowe miejsca pracy oraz rozwijając lokalny biznes. Dla mieszkańców i odwiedzających, United Center i jego okolice mogą stać się centrum aktywności, gdzie sport, muzyka, sztuka i rekreacja będą się ze sobą przeplatać, tworząc unikalną ofertę kulturalną.
Jeśli projekt uzyska pełne wsparcie, The 1901 Project może być jednym z najważniejszych przedsięwzięć urbanistycznych w historii Chicago, nadając nowy wymiar zarówno United Center, jak i całemu rejonowi West Side.
Źródło: secretchicago
Foto: The 1901 Project
BIZNES
Waszyngton kontratakuje: milionowe opłaty portowe dla chińskich firm. Paczki do Polski mogą być spóźnione

USA planują nałożyć wysokie opłaty na chińskich przewoźników, to jest odpowiedź na dominację Chin w sektorze morskim. Biuro Przedstawiciela Handlowego Stanów Zjednoczonych (USTR) ogłosiło projekt działań w ramach dochodzenia prowadzonego na podstawie sekcji 301 ustawy o handlu, dotyczącego chińskich praktyk dążących do dominacji w sektorach morskim, logistycznym i stoczniowym. Celem planowanych działań jest ograniczenie wpływów Chin poprzez nałożenie znacznych opłat serwisowych na chińskich przewoźników oraz tych operatorów, którzy korzystają z chińskich stoczni.
Surowe opłaty dla chińskich przewoźników
USTR proponuje wprowadzenie opłaty serwisowej na każdego chińskiego przewoźnika, który zawinie do portu w USA. Opłata będzie wynosić:
-
1 000 000 dolarów za każde zawinięcie do amerykańskiego portu lub
-
1 000 dolarów za każdą tonę nośności statku (net tonnage) przypadającą na port USA.
Kara dla przewoźników z flotą zbudowaną w Chinach
Dodatkowe opłaty mają objąć operatorów posiadających statki zbudowane w chińskich stoczniach. W zależności od udziału chińskich jednostek w całej flocie przewoźnika:
-
≥ 50% statków z Chin – 1 000 000 USD za zawinięcie,
-
25-49% – 750 000 USD,
-
1-24% – 500 000 USD.
Alternatywnie: 1 000 000 USD za każde zawinięcie, jeśli chińskie statki stanowią co najmniej 25% floty.
Opłaty za nowe zamówienia w Chinach
Firmy, które zamówią nowe statki w chińskich stoczniach w ciągu kolejnych 24 miesięcy, również zapłacą dodatkowe opłaty:
-
≥ 50% zamówień w Chinach – 1 000 000 USD,
-
25-49% – 750 000 USD,
-
1-24% – 500 000 USD.
Alternatywnie: 1 000 000 USD za każde zawinięcie, jeśli przynajmniej 25% zamówień przewoźnika dotyczy chińskich stoczni.
Zwroty opłat za korzystanie z amerykańskich statków
Aby zachęcić do korzystania z amerykańskich statków, przewoźnicy będą mogli uzyskać zwrot opłat do kwoty 1 000 000 USD za każde zawinięcie, jeśli transport międzynarodowy odbywa się z wykorzystaniem statków zbudowanych i obsługiwanych w USA.
Nowy harmonogram obowiązków eksportowych USA
Zgodnie z projektem, coraz większa część amerykańskiego eksportu ma być realizowana przez statki pod banderą USA:
-
Od momentu wdrożenia działań – co najmniej 1% eksportu USA musi być obsługiwany przez amerykańskich operatorów.
-
Po 2 latach – co najmniej 3% eksportu.
-
Po 3 latach – 5%, z czego 3% na statkach zbudowanych i obsługiwanych w USA.
-
Po 7 latach – aż 15% eksportu USA musi odbywać się statkami pod banderą USA, w tym 5% na jednostkach zbudowanych i obsługiwanych w USA.
Transport na statkach zagranicznych tylko warunkowo
Dopuszcza się wyjątki – przewoźnik może korzystać z jednostek nieamerykańskich, jeśli przynajmniej 20% rocznego transportu towarów z USA realizuje na statkach zbudowanych i obsługiwanych w USA.
To najbardziej zdecydowana odpowiedź USA na chińskie ambicje w globalnym przemyśle morskim i stoczniowym. Jeśli projekt zostanie wdrożony, może diametralnie zmienić globalny układ sił w logistyce morskiej.
Sławomir Budzik
Źródło: informacja własna
Foto: istock/Eric Broder Van Dyke/ SCM Jeans/Suphanat Khumsap/
News USA
Pfizer rezygnuje z badań nad lekiem na odchudzanie. Może powodować problemy z wątrobą

Firma Pfizer ogłosiła w poniedziałek, że wstrzymuje rozwój danuglipronu, eksperymentalnej doustnej tabletki wspomagającej odchudzanie. Decyzję podjęto po tym, jak u jednego z uczestników badania klinicznego odnotowano objawy potencjalnego uszkodzenia wątroby, które ustąpiły po odstawieniu leku.
W oficjalnym komunikacie koncern poinformował, że chodzi o przypadek zaobserwowany podczas badania nad optymalizacją dawki. Choć wśród ponad 1400 pacjentów biorących udział w programie liczba przypadków podwyższonego poziomu enzymów wątrobowych była porównywalna z innymi lekami z tej samej klasy, Pfizer zdecydował się na wstrzymanie dalszych prac nad tą formą terapii.
Firma zapowiedziała, że szczegółowe dane z zakończonego programu badań zostaną przedstawione podczas nadchodzących wydarzeń naukowych lub opublikowane w recenzowanym czasopiśmie. Na razie nie podano jednak konkretnych terminów.
Silna konkurencja i trudna decyzja
Decyzja o wycofaniu danuglipronu to wyraźny cios dla Pfizera, który usiłuje zdobyć pozycję na dynamicznie rozwijającym się rynku farmakoterapii otyłości. Eli Lilly i Novo Nordisk, liderzy w tym segmencie, już teraz osiągają miliardowe przychody ze sprzedaży swoich leków, takich jak Wegovy czy Zepbound.
Według Morgan Stanley Research, wartość globalnego rynku leków na otyłość może osiągnąć od 105 do 144 miliardów dolarów do 2030 roku — znacznie więcej niż wcześniejsze szacunki, które mówiły o 77 miliardach. Dla porównania, w 2023 roku przychody ze sprzedaży leków odchudzających sięgnęły 6 miliardów dolarów.

Danuglipron
Nie pierwsze potknięcie danuglipronu
To już kolejny raz, gdy Pfizer rezygnuje z rozwoju danuglipronu. W 2023 roku firma porzuciła wersję leku przyjmowaną dwa razy dziennie po rozczarowujących wynikach badań klinicznych. Uczestnicy zgłaszali wysoką częstość występowania działań niepożądanych, głównie ze strony układu pokarmowego.
W tamtym czasie firma informowała, że najczęstsze działania niepożądane to:
-
nudności (do 73% pacjentów),
-
wymioty (do 47%),
-
biegunka (do 25%).
Ponadto ponad 50% uczestników zdecydowało się przerwać leczenie — więcej niż w grupie placebo, gdzie wskaźnik ten wynosił około 40%.
Co dalej dla Pfizera?
Choć Pfizer kończy prace nad danuglipronem, firma podkreśla, że nie zamierza rezygnować z walki o udział w rynku leków odchudzających. W dalszym ciągu inwestuje w inne badania, które mogą przynieść bardziej obiecujące i bezpieczne rozwiązania w leczeniu otyłości.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/golfcphoto/
News Chicago
Portillo’s serwuje śniadania! Kultowa sieć testuje poranne menu w pięciu lokalach

Choć Portillo’s kojarzy się głównie z włoską wołowiną i klasycznymi chicagowskimi hot dogami, teraz znana sieć fast foodów wkracza na zupełnie nowe terytorium – śniadania. Po raz pierwszy w swojej 62-letniej historii, restauracja uruchamia pilotażowe menu śniadaniowe. Program rusza 15 kwietnia i potrwa przez całe lato w pięciu wybranych lokalizacjach w rejonie Chicago.
Nowe menu to nie tylko klasyki z jajkiem i bekonem. Portillo’s postawiło na charakterystyczne, lokalne akcenty – od autorskich kanapek, przez współpracę ze Stan’s Donuts, aż po aromatyczną kawę z Metropolis Coffee.
Gdzie zjeść śniadanie?
Śniadania będą dostępne codziennie w godzinach 6:30–10:30AM, zarówno w lokalu, jak i na drive-thru w następujących lokalizacjach:
- Chicago (Canal & Taylor) – 520 W Taylor St
- Elmhurst – 155 S Route 83
- Tinley Park – 15900 S Harlem Ave
- Shorewood – 1155 Brook Forest Ave
- Niles – 8832 W Dempster St
Co w menu? Śniadaniowy twist Portillo’s
Kanapki jajeczne z charakterem:
- Polska kiełbasa, jajko i ser – grillowana kiełbasa Portillo’s, jajka, ser amerykański i pikantny sos giardiniera na świeżym francuskim pieczywie.
- Pieczona papryka, jajko i ser – opcja wegetariańska z papryką, jajecznicą, serem i giardinierą.
- Bekon, jajko i ser – klasyka z chrupiącym boczkiem na maślanym croissancie.
Coś słodkiego:
-
Pączek z czekoladowym ciastem Portillo – pyszna współpraca ze Stan’s Donuts, inspirowana kultowym deserem Portillo’s.
Poranne dodatki:
- Jajecznica z ziemniakami i bekonem, polana sosem serowym Portillo’s
- Hash Brown Bites – chrupiące złote kąski idealne na wynos
- Kubek świeżych owoców – lekka i orzeźwiająca opcja
Na rozbudzenie:
- Kawa Metropolis – lokalnie palona, serwowana na gorąco i na zimno
- Chocolate Cake Iced Coffee – deser i kawa w jednym
- Vanilla Iced Coffee – delikatna, kremowa, waniliowa
A dla fanów klasyki – włoska wołowina Portillo’s na śniadanie. Dla tych, którzy wolą solidniejszy start dnia, kultowa kanapka z pieczoną wołowiną również pojawi się w porannym menu.
Zestawy śniadaniowe od 7,99 USD
Dla dbających o budżet, sieć oferuje zestaw: kanapka śniadaniowa + mała kawa + Hash Brown Bites za jedyne 7,99 USD.
Sieć ogłosiła test nowego menu 1 kwietnia w poście na Instagramie, zaznaczając, że to „nie jest primaaprilisowy żart”. W tle grafiki widniała kusząca kanapka z boczkiem, jajkiem i serem oraz data startu – 15 kwietnia 2025 r.
To nie pierwsza nowość w ofercie Portillo’s. W ubiegłym roku do menu dołączyły „Windy City Salads”, a na początku 2025 otwarto kolejne punkty odbioru zamówień w Orland Park, Rosemont i Joliet.
Wygląda na to, że Portillo’s budzi się wcześnie – i chce rozkochać Chicago w śniadaniach.
Źródło: nbc
Foto: Portillo’s
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
News Chicago1 tydzień temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA3 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom