NEWS Florida
Huragan Helene uderza we Florydę jako potężna burza kategorii 4

Huragan Helene dotarł do regionu Big Bend na Florydzie w czwartkowy wieczór, jako huragan kategorii 4, z wiatrami o prędkości 140 mil na godzinę. Narodowa Służba Meteorologiczna potwierdziła, że burza uderzyła w ląd o 11:10PM czasu wschodniego, przynosząc nie tylko niszczycielskie wiatry, ale również poważne zagrożenie sztormem i rozległymi powodziami, które mogą zdewastować przybrzeżne i śródlądowe tereny Florydy oraz południowo-wschodnich stanów USA.
Synoptycy ostrzegają, że huragan Helene jest wyjątkowo rozległy – wiatry o sile huraganu rozciągają się na odległość do 60 mil od centrum burzy, a wiatry o sile sztormu tropikalnego obejmują obszar aż do 310 mil.
Krajowe Centrum Huraganów (NHC) podkreśla, że porównując Helene do poprzednich huraganów w regionie Zatoki Meksykańskiej, jest ona jedną z największych i najniebezpieczniejszych burz, jakie pojawiły się na przestrzeni ostatnich dekad.
Gubernator Ron DeSantis poinformował na konferencji prasowej tuż po 11:00PM w czwartek, że co najmniej jeden mieszkaniec Florydy zginął z powodu huraganu Helene. Osoba ta zginęła w Tampie na autostradzie. Ponadto, Associated Press informuje, że dwie osoby w Alamo w stanie Georgia zginęły w związku z możliwym tornadem.
Władze Florydy w trybie pilnym wdrożyły nakazy ewakuacji na obszarach najbardziej zagrożonych, w tym w powiatach Pinellas i Citrus, gdzie mieszkańcy byli zmuszeni do opuszczenia m.in. domów opieki. Gubernator Ron DeSantis ostrzegał, że Helene jest jedną z najsilniejszych burz, które kiedykolwiek uderzyły w ten region, i wezwał mieszkańców do poważnego traktowania nakazów ewakuacji i ostrzeżeń.
Fale sztormowe i powodzie
NHC ostrzega przed „katastrofalnymi i śmiertelnymi” falami sztormowymi, które mogą osiągnąć wysokość od 10 do 20 stóp w rejonie Big Bend na Florydzie, w tym w miastach Carrabelle i Apalachicola. Jeżeli sztorm uderzy w czasie przypływu, fale mogą zalać rozległe obszary, powodując zniszczenia budynków, dróg ewakuacyjnych oraz infrastruktury portowej.
Dla porównania, sztormowe fale huraganu Ian z 2022 r. osiągnęły wysokość 18 stóp i zabiły około 150 osób, z których większość utonęła.
Burza już doprowadziła do gwałtownych powodzi na Florydzie. Zalane zostały takie miasta jak Naples, Treasure Island, Tampa, Sarasota oraz St. Petersburg, a kolejne części południowej Florydy walczą z ulewą. Według prognoz, burza może przynieść od 6 do 12 cali deszczu w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych, a w niektórych miejscach nawet 20 cali, co zagraża mieszkańcom dalszymi powodziami.
Zniszczenia w głąb lądu
Choć Helene uderzyła na Florydzie, burza przemieszcza się na północ, zagrażając Georgii, Karolinie Południowej i Północnej oraz regionom Appalachów. Prognozuje się, że silne wiatry i intensywne opady będą odczuwalne setki mil od miejsca lądowania huraganu, powodując ryzyko osunięć ziemi, powalania drzew i przerw w dostawach prądu.
Do czwartkowej nocy prądu było pozbawionych ponad 650 000 domów na Florydzie, a kolejnych 30 000 na terenie Georgii.
Władze ostrzegają również przed tornadami, które mogą pojawić się od Florydy po Karoliny, a synoptycy przewidują, że kolejne uderzenia burzy mogą przynieść kolejne zniszczenia w ciągu najbliższych dni. Przewiduje się także liczne osuwiska w stromych regionach południowych Appalachów.
Przygotowania i odpowiedź służb
Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) oraz Korpus Inżynieryjny Armii USA są w pełnej gotowości do udzielania pomocy. Już na początku tygodnia do Florydy wysłano ponad tysiąc ratowników, w tym zespoły poszukiwawczo-ratownicze oraz sprzęt, m.in. generatory i wodę pitną.
Administrator FEMA, Deanne Criswell, ostrzegła mieszkańców regionu, aby nie lekceważyli burzy, przypominając, że ekstremalne opady deszczu i powodzie są najczęstszą przyczyną śmierci podczas huraganów w USA.
Stany takie jak Georgia, Karolina Południowa i Północna, a nawet Wirginia, także ogłosiły stan wyjątkowy w związku z nadchodzącą burzą. Lokalne władze zamknęły szkoły i lotniska, a wiele imprez publicznych zostało odwołanych.
Huragan Helene to jedna z najgroźniejszych burz ostatnich lat, która zagraża nie tylko Florydzie, ale także szerokim obszarom południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych. Eksperci ostrzegają, że skutki tej potężnej burzy mogą być odczuwalne przez długi czas, a mieszkańcy zagrożonych regionów powinni przygotować się na poważne wyzwania związane z ekstremalnymi warunkami pogodowymi.
Źródło: npr
Foto: NOAA, YouTube, NHC, Psaco Sheriff
NEWS Florida
Moffitt po raz kolejny oferuje bezpłatne badania przesiewowe w kierunku raka w St. Pete

Centrum Onkologiczne Moffitt już po raz drugi w ciągu sześciu miesięcy zorganizowało w St. Petersburgu bezpłatne badania przesiewowe w kierunku nowotworów. Wydarzenie, które odbyło się w sobotę, miało na celu zwiększenie świadomości zdrowotnej i podkreślenie znaczenia wczesnego wykrywania chorób nowotworowych.
Akcję zrealizowano dzięki wsparciu Kay Yow Cancer Fund oraz przy współpracy z lokalnymi partnerami, takimi jak Tampa Bay Community Cancer Network i Child’s Park Neighborhood Association.
Badania i eksperci na miejscu
Podczas wydarzenia mieszkańcy mogli skorzystać z badań przesiewowych w kierunku: raka skóry, raka głowy i szyi, oraz raka piersi. Na miejscu obecni byli specjaliści z Oddziału Onkologii Skórnej Moffitt oraz Oddziału Endokrynologii Głowy i Szyi, a także innych jednostek medycznych.
„Wcześniejsze wykrycie prowadzi do wcześniejszej diagnozy, a często rak jest łatwiejszy do wyleczenia na wczesnym etapie” – podkreślił dr Matthew Perez, onkolog z Moffitt.
Dlaczego profilaktyka jest kluczowa?
- 1 na 8 kobiet w USA w ciągu swojego życia zachoruje na raka piersi.
- Rak płuc pozostaje najbardziej śmiertelną formą nowotworu w kraju.
Eksperci podkreślają, że regularne badania przesiewowe mogą uratować życie, a inicjatywy takie jak ta Moffitt odgrywają kluczową rolę w docieraniu do społeczności, które mają ograniczony dostęp do opieki medycznej.
Kalendarz kolejnych darmowych badań przesiewowych organizowanych przez Centrum Onkologiczne Moffitt dostępny jest tutaj.
Źródło: baynews
Foto: YouTube, Centrum Onkologiczne Moffitt
NEWS Florida
Akcja jak z filmu: Włamywacze okradli jubilera w Orlando. Walka z sejfem trwała prawie 5 godzin

To był jeden z najbardziej śmiałych napadów na jubilerów w historii miasta. W niedzielę, 7 września, tuż po godzinie 10:00PM zamaskowani złodzieje włamali się do sklepu Adams Jewelry przy Corrine Drive i spędzili w środku niemal pięć godzin. Nad ranem uciekli SUV-em pełnym biżuterii i kosztowności należących nie tylko do sklepu, ale także do klientów.
Jak przebiegło włamanie
Nagranie z monitoringu sąsiedniej pralni Acme Cleaners pokazuje SUV-a podjeżdżającego pod tylne wejście jubilera około 10:15PM. Z samochodu wysiadło trzech mężczyzn w kominiarkach, a czwarty – kierowca – pozostał za kierownicą.
Przez kilka godzin intruzi metodycznie pracowali nad sejfem wzmocnionym 8-calową warstwą betonu. Dopiero przed 3:00 nad ranem udało im się sforsować zabezpieczenia i wynieść całą zawartość. Następnie zapakowali łup do SUV-a i odjechali.
Sprytni i dobrze przygotowani
Złodzieje odcięli sklep od systemu monitoringu – spryskali obiektywy farbą, przecięli przewody i zdemontowali część kamer. Mimo to, urządzenia należące do sąsiednich firm nagrały ich wyraźnie. Policja w Orlando dysponuje już nagraniami z Acme Cleaners.
„Sejf był niezwykle solidny, wzmocniony betonem, a jednak przedarli się przez niego i zabrali wszystko. To była profesjonalna robota” – powiedział właściciel sklepu, David Adams.
Straty trudne do oszacowania
Dokładna wartość skradzionych przedmiotów nie została jeszcze ustalona. Adams prowadzi inwentaryzację, ale obawia się, że przepadły także dane kontaktowe klientów, którzy powierzali mu swoje cenne pamiątki.
Policja szuka sprawców
Śledztwo prowadzi Departament Policji w Orlando. Funkcjonariusze nie ujawniają, czy mają już podejrzanych. Nagrania monitoringu nie zostały także udostępnione opinii publicznej.
David Adams uruchomił infolinię dla osób, które mogą posiadać informacje o włamywaczach. Apeluje także do okolicznych firm o sprawdzenie zapisów z kamer z nocy z 7 na 8 września.
Informacje można przekazywać za pomocą maila: tipline@lauthinvestigations.com, lub numeru telefonu:(833) 988-3939. Z każdą informacją można także zgłaszać się bezpośrednio do policji w Orlando.
Źródło: fox35
Foto: Adams Jewelry, Google Maps
NEWS Florida
Zawalenie się Champlain Towers South: Nowy raport wskazuje na taras basenowy

Federalni śledczy potwierdzili we wtorek, że katastrofa apartamentowca Champlain Towers South z czerwca 2021 roku, w której zginęło 98 osób, rozpoczęła się od awarii konstrukcyjnej tarasu basenowego, a nie samego wieżowca. Ustalenia pochodzą z badań Narodowego Instytutu Norm i Technologii (NIST), który przeanalizował nagrania wideo, przeprowadził testy konstrukcyjne i zaawansowane symulacje komputerowe.
Według raportu, zawalenie rozpoczęło się w miejscu połączenia płyty tarasu z kolumną. Śledczy dodają, że budynek znajdował się w stanie krytycznym na kilka tygodni przed tragedią, a sygnały ostrzegawcze obejmowały wycieki wody i pęknięcia w garażu podziemnym.
Wady konstrukcyjne i dodatkowe obciążenia
Już wcześniejsze analizy wskazywały, że taras był źle zaprojektowany w 1981 roku, a dekady korozji jeszcze bardziej osłabiły jego wytrzymałość. Modernizacje – w tym dodanie donic, palm i warstw piasku – dodatkowo zwiększyły obciążenie, którego konstrukcja nie była w stanie utrzymać.
Brak odpowiedzialności i kontrowersje
Bliscy ofiar podkreślają, że mimo czterech lat od tragedii nikt nie poniósł odpowiedzialności. “Nie ma odpowiedzialności, nie ma śledztwa karnego, a mimo to na miejscu katastrofy powstaje luksusowy apartamentowiec. To wyjątkowo obraźliwe” – powiedział Martin Langesfeld, który stracił w katastrofie siostrę i szwagra.
Rodziny ofiar śmiertelnych dostały odszkodowanie w wysokości 997 milionów dolarów, zasądzone w ramach ugody w 2022 roku. Przyznano również 83 miliony dolarów osobom, które poniosły straty ekonomiczne na skutek zawalenia budynku, w postaci utraty mieszkań własnościowych i mienia.
Na miejscu tragedii powstaje obecnie apartamentowiec Delmore, inwestycja dubajskiej firmy DAMAC International, o czym informowaliśmy 30 stycznia. Kompleks, reklamowany jako „kolekcja 37 podniebnych rezydencji”, ma zostać ukończony do 2029 roku, a ceny mieszkań zaczynają się od 15 mln dolarów.
Źródło: nbc
Foto: Miami-Dade Fire Rescue Department
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA6 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Dziś europejscy przywódcy i Zełenski będą rozmawiać z Trumpem o zakończeniu wojny w Ukrainie