Połącz się z nami

News Chicago

Ponad 200 osób oskarża pracowników ośrodków dla nieletnich w Illinois o nadużycia seksualne

Opublikowano

dnia

Ponad 200 mężczyzn i kobiet twierdzi, że w dzieciństwie padli ofiarą systematycznego molestowania seksualnego w ośrodkach dla nieletnich w stanie Illinois. Te szokujące zarzuty, obejmujące okres od 1996 do 2021 roku, zostały przedstawione w trzech pozwach złożonych w poniedziałek, podkreślając dziesięciolecia nadużyć dokonywanych przez personel placówek.

Złożone w poniedziałek pozwy są kolejną falą zarzutów, które dotyczą gwałtów, wymuszonych czynności seksualnych i przemocy fizycznej. W sprawie oskarżeni są funkcjonariusze służby więziennej, pielęgniarki, kapelani oraz inni pracownicy ośrodków, w tym personel kuchenny i administracyjny.

„Stan Illinois stworzył i pozwolił na rozwój kultury molestowania seksualnego w swoich placówkach dla nieletnich” — czytamy w jednym z pozwów. Władze stanowe są oskarżane o ignorowanie skarg, brak zgłaszania przestępstw oraz niewystarczające zapewnienie ochrony młodym osadzonym.

Łącznie 667 osób złożyło podobne zarzuty wobec placówek dla nieletnich prowadzonych przez stan Illinois i powiat Cook. Ich skargi, opisujące lata systemowych nadużyć, dołączają do ogólnokrajowej fali podobnych pozwów przeciwko ośrodkom dla młodzieży w stanach takich jak Pensylwania, Maryland, New Jersey, Kalifornia czy Nowy Jork.

Illinois na czele kryzysu

Illinois wyróżnia się pod względem liczby zgłaszanych przypadków molestowania seksualnego, co zdaniem prawnika Jerome’a Blocka, prowadzącego sprawy w wielu stanach, jest jednym z największych i najbardziej przerażających przykładów takich nadużyć w Stanach Zjednoczonych.

Największy z poniedziałkowych pozwów dotyczy 222 mężczyzn i kobiet, którzy byli ofiarami molestowania w dziewięciu państwowych ośrodkach dla nieletnich w Illinois.

Wiele z tych placówek zostało już zamkniętych, jednak ich mroczna przeszłość wciąż obciąża stan. Pozew, liczący ponad 400 stron, opisuje liczne przypadki wykorzystywania seksualnego, w tym gwałty, wymuszony seks oralny oraz inne formy przemocy.

Zastraszanie i korupcja jako narzędzia kontroli

Ofiary molestowania opowiadają o groźbach fizycznych i psychicznych, które miały ich zniechęcić do zgłaszania nadużyć. Pracownicy grozili pobiciem, umieszczaniem w izolatkach, przeniesieniem do bardziej rygorystycznych ośrodków lub wydłużeniem wyroku.

Niektórzy z nich byli kuszeni dodatkowymi posiłkami, papierosami, a nawet nagrodami, takimi jak możliwość grania w gry wideo, w zamian za milczenie.

Większość oprawców nie została zidentyfikowana po imieniu, ale ofiary rozpoznały ich na podstawie cech fizycznych, pseudonimów lub pełnionych ról. Kilka osób opisało przypadki wykorzystywania przez kapelana pracującego w ośrodku w St. Charles, na przedmieściach Chicago.

Kapelan, o którym mowa, izolował nieletnich w swoim biurze, na siłowni lub w ich pokojach, gdzie dochodziło do wymuszonego seksu oralnego i innych form przemocy seksualnej. W jednym z przypadków miał powiedzieć nastoletniemu chłopcu, że „jego przyjaciele nie patrzyliby na niego tak samo, gdyby o tym wiedzieli”.

Cook County Juvenile Detention Center

Większość ofiar w pozwach występuje anonimowo, posługując się inicjałami, jednak część z nich zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach publicznie. Na wtorek zaplanowano konferencję prasową z udziałem niektórych z nich.

Pozew, w którym pozwanymi są władze Illinois oraz Departament Więziennictwa i Departament Sprawiedliwości dla Nieletnich, domaga się maksymalnej dopuszczalnej kwoty odszkodowania – 2 milionów dolarów na powoda.

Skargi wobec aresztu dla nieletnich w powiecie Cook

Drugi pozew złożony w powiecie Cook dotyczy 50 mężczyzn i kobiet, którzy byli osadzeni w Chicago Juvenile Temporary Detention Center. W pozwie zarzuca się, że dzieci były wykorzystywane seksualnie podczas nielegalnych rewizji osobistych. Ofiary miały zaledwie 11 lat, gdy padły ofiarą przemocy.

Jedna z ofiar opisała, że była wykorzystywana niemal każdej nocy podczas swojego 90-dniowego pobytu w areszcie. Pozew przeciwko władzom powiatu domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej 100 000 dolarów na osobę.

Juvenile Temporary Detention Center w Chicago od dawna zmaga się z problemami. Już w 1999 roku wniesiono pozew zbiorowy, w którym zarzucano placówce przeludnienie, brudne warunki, nadmierne stosowanie izolacji oraz brak opieki medycznej. W 2007 roku zarządzanie ośrodkiem zostało przejęte przez Biuro Głównego Sędziego, po tym jak powiat został pozbawiony prawa do jego prowadzenia.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, Cook County Juvenile Detention Center, istock/ChiccoDodiFC/Motortion/

 

News Chicago

Bulls wracają do formy. Pewne zwycięstwo nad Cavaliers przed kluczową serią domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek koszykarze Chicago Bulls pokonali u siebie Cleveland Cavaliers 127:111 w meczu sezonu zasadniczego NBA, przerywając serię słabszych występów i dając sygnał powrotu do formy przed serią domowych spotkań kończących rok.

Bulls zbudowali przewagę już w trzeciej kwarcie, prowadząc różnicą 15 punktów, a w ostatniej odsłonie w pełni kontrolowali grę. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Josh Giddey, który zanotował efektowne triple-double23 punkty, 11 zbiórek i 11 asyst. Coby White dołożył 25 punktów, a Nikola Vučević zdobył 20.

Zwycięstwo w United Center ma dla Chicago szczególne znaczenie, bo poprzedza kluczowy fragment kalendarza. Po krótkiej serii wyjazdowej Bulls wrócą do hali 26 grudnia, rozpoczynając intensywny finisz roku z aż czterema meczami u siebie w pięć dni:

  • 26 grudnia – Philadelphia 76ers (dom)
  • 27 grudnia – Milwaukee Bucks (dom)
  • 29 grudnia – Minnesota Timberwolves (dom)
  • 31 grudnia – New Orleans Pelicans (dom)

To właśnie te spotkania – jak podkreślają eksperci – mogą zadecydować o miejscu Bulls w ciasnej tabeli Konferencji Wschodniej. „Jeśli Chicago chce utrzymać się w walce o play-in, musi wykorzystać serię meczów w United Center” – ocenił na antenie Radia Deon Chicago ekspert i komentator ligi NBA Mirosław Noculak.

W tabeli konferencji prowadzi Detroit Pistons, przed New York Knicks i Toronto Raptors. Bulls zajmują 10. miejsce, a zestawienie zamykają Indiana Pacers i Washington Wizards.

 

Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Komisja bada nadużycia siły federalnych agentów podczas Midway Blitz

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek, w dzielnicy Little Village, odbyło się pierwsze publiczne posiedzenie nowo powołanej Komisji ds. Odpowiedzialności w Illinois, która powstała, by udokumentować nadużycia agentów federalnych podczas jesiennej “Operation Midway Blitz”, prowadzonej przez administrację Donalda Trumpa.

Komisja zebrała poruszające relacje świadków i ekspertów dotyczące nadmiernego użycia siły przez agentów federalnych, zaledwie kilka dni po ponownym zauważeniu w mieście szefa Border Patrol, Gregory’ego Bovino, wcześniej odwołanego do innych stanów.

Mandat i zakres działania komisji

Zgodnie z październikowym zarządzeniem Gubernatora JB Pritzkera, komisja ma za zadanie zebrać oficjalny materiał dowodowy dotyczący nadużyć, przygotować rekomendacje legislacyjne i polityczne oraz – tam, gdzie to zasadne – sugerować postępowania karne wobec odpowiedzialnych funkcjonariuszy. Komisja nie posiada jednak uprawnień do bezpośredniego prowadzenia śledztw czy wzywania świadków.

Przewodniczący komisji, były główny sędzia federalnego okręgu północnego Illinois, Rubén Castillo, zapowiedział zbadanie każdego zarzutu dotyczącego działań agentów ICE i innych służb federalnych. Dodał również, że zebrane materiały już teraz robią „szokujące, niezapomniane wrażenie”.

Komisja uruchomi w styczniu publiczny portal do zgłaszania incydentów. Do końca miesiąca ma przedstawić raport cząstkowy, a ostateczne wnioski do końca kwietnia.

Świadectwa nadużycia siły i użycia broni chemicznej

Trzygodzinne pierwsze posiedzenie komisji zdominowała analiza nagrań dokumentujących użycie gazu łzawiącego, pocisków pieprzowych i innych środków chemicznych wobec protestujących, dziennikarzy i przypadkowych przechodniów.

Ocenę przedstawiła lekarka medycyny ratunkowej oraz wykładowczyni Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, Rohini Haar, która przeanalizowała 30 godzin nagrań z Chicago.

Podkreśliła, że środki chemiczne mogą być stosowane wyłącznie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia i po wyczerpaniu innych metod. Wskazała m.in. na obowiązek ostrzegania, zakaz użycia w zamkniętych przestrzeniach, konieczność ochrony dzieci oraz osób starszych i absolutny zakaz kierowania pocisków w twarz lub szyję.

Według Haar nagrania z Chicago dokumentują „nadmierne użycie siły”. Wśród incydentów znalazł się atak gazem pieprzowym na rodzinę w samochodzie na parkingu Sam’s Club. Rafael Veraza został spryskany przez okno auta, w którego tylnej części znajdowała się jego roczna córka.

Pastor z Little Village, Matt DeMateo, który znalazł rodzinę chwilę później, relacjonował sceny „jak ze strefy wojny”.

DeMateo zaprezentował również nagranie przedstawiające Gregory’ego Bovino, trzymającego granat z gazem łzawiącym z wyciągniętą zawleczką. Jak mówił, nie istniało żadne zagrożenie, które uzasadniałoby takie zachowanie. „Jedynym zagrożeniem, jakie czułem, byli sami agenci” – zeznał.

Apel o objęcie dochodzeniem policji stanowej i miejskiej

Ponad tuzin mieszkańców zgłosiło się do wygłoszenia uwag. Wielu dziękowało za pracę komisji, inni apelowali o pilne działania, zwłaszcza w kontekście współpracy Chicagowskiej Policji (CPD) i Illinois State Police (ISP) z federalnymi agentami w sposób mogący naruszać stanową TRUST Act.

Prawniczka Quinn Michaelis ostrzegła, że „płuca dzieci płoną od września”, apelując o natychmiastową interwencję. Z kolei pastor prezbiteriański David Black, postrzelony w głowę kulą pieprzową podczas protestu w Broadview 19 września, zaapelował o wycofanie stanowych zarzutów wobec demonstrantów.

Stanowisko przewodniczącego

Na zakończenie posiedzenia Castillo zapewnił, że komisja rozpatrzy wszystkie zgłoszenia, w tym te dotyczące CPD i ISP.

Źródło: CapitolNewsIllinois
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Departament Sprawiedliwości pozywa Illinois o pełny dostęp do bazy danych wyborców

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył pozew przeciwko stanowi Illinois, żądając pełnego, nieocenzurowanego dostępu do stanowej bazy danych rejestracji wyborców. Wniosek obejmuje także wrażliwe dane osobowe, takie jak pełne daty urodzenia, numery prawa jazdy i stanowych identyfikatorów, oraz częściowe numery Social Security. Pozew złożono w Sądzie Okręgowym USA w Springfield, a Illinois stało się co najmniej 19. stanem pozwanym przez DOJ w podobnej sprawie.

Illinois odmawia: „Prawo na to nie pozwala”

Departament Sprawiedliwości od lipca żąda dostępu do pełnej bazy danych, argumentując, że jest to konieczne, aby ocenić, czy Illinois prawidłowo przestrzega federalnych wymogów dotyczących:

  • usuwania z rejestru osób zmarłych,
  • eliminowania podwójnych rejestracji,
  • aktualizacji adresów wyborców, którzy się przeprowadzili.

Illinois State Board of Elections odmówiła udostępnienia pełnych danych, powołując się na przepisy stanowe i federalne dotyczące prywatności, które — jak twierdzi — zabraniają przekazania tak szerokiego pakietu informacji federalnym organom.

W sierpniu urząd przekazał DOJ jedynie tę wersję rejestru, którą zgodnie z prawem otrzymują partie polityczne i kandydaci — zawierającą:

  • nazwiska i adresy wyborców,
  • wiek w chwili rejestracji,
  • ale bez dat urodzenia, numerów prawa jazdy, identyfikatorów stanowych czy danych Social Security.

Federalni: potrzebujemy danych do audytu

Rząd federalny argumentuje, że pełne dane są konieczne, aby dokładnie zbadać, czy Illinois spełnia obowiązki wynikające z federalnych ustaw wyborczych. Illinois odpowiada, że system rejestracji wyborców jest zdecentralizowany — a za aktualizację i czyszczenie danych odpowiadają lokalne władze wyborcze: miejskie i powiatowe.

To sprawia, według stanu, że żądanie DOJ wobec jednej, scentralizowanej bazy jest nie tylko nieadekwatne, ale również prawnie niedopuszczalne.

Kogo pozywa DOJ?

Pozew wskazuje na Bernadette Matthews, dyrektor wykonawczą Illinois State Board of Elections, jako główną pozwaną. Rzecznik komisji wyborczej poinformował, że urząd zwrócił się do Biura Prokuratora Generalnego Illinois, Kwame Raoula, o reprezentowanie go w sprawie.

Co dalej?

Jeśli sąd przyzna rację DOJ, Illinois — podobnie jak inne pozowane stany — będzie musiało udostępnić szerszy zakres danych, co może wywołać debatę na temat ochrony prywatności wyborców. Jeśli wygra Illinois, może to znacząco ograniczyć federalny nadzór nad rejestracją wyborców w całym kraju.

Źródło: capitolnewsillinois
Foto: Komisja Wyborcza Chicago, istock/Alexander Sikov/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu