News USA
Nowe przepisy dotyczące metadonu w USA: Lepszy dostęp do leczenia czy wyzwanie dla klinik?

Po raz pierwszy od 20 lat amerykańskie przepisy dotyczące leczenia metadonem przechodzą gruntowne zmiany, które mają na celu zwiększenie dostępu do tego ratującego życie leku. Chociaż nowe regulacje, wchodzące w życie 2 października, mają poprawić sytuację pacjentów uzależnionych od opioidów, eksperci ostrzegają, że ich skuteczność zależy od tego, jak stany oraz kliniki metadonowe podejdą do ich wdrożenia.
Metadon, opioid stosowany w leczeniu uzależnień, przez dziesięciolecia był ściśle kontrolowany. Większość pacjentów musiała przychodzić do klinik co kilka dni a nawet codziennie, aby pod nadzorem przyjąć swoją dawkę leku. Takie podejście miało zapobiegać przedawkowaniom oraz nielegalnej sprzedaży metadonu.
Jednak pandemia COVID-19 zmieniła ten model. Aby ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa w zatłoczonych placówkach, tymczasowo pozwolono pacjentom na przyjmowanie metadonu w domu.
Badania wykazały, że te luźniejsze przepisy były bezpieczne. Liczba przypadków przedawkowania oraz nielegalnego handlu nie wzrosła, a pacjenci pozostawali w leczeniu dłużej. Na podstawie tych dowodów rząd USA wprowadził trwałe zmiany w regulacjach dotyczących metadonu.
Co zmieniają nowe przepisy?
Od 2 października kliniki metadonowe będą mogły wydawać stabilnym pacjentom zapas leku do domu na 28 dni. Wprowadzenie nowych zasad będzie jednak zależało od stanowych regulacji. Kolorado, Nowy Jork i Massachusetts już podjęły kroki w celu aktualizacji swoich przepisów, ale stany takie jak Wirginia Zachodnia i Tennessee, które mają najwyższe wskaźniki zgonów z powodu przedawkowania, nie planują takich działań.
Zmiany obejmują również:
- Możliwość rozpoczęcia leczenia metadonem szybciej — nie będzie już wymagane wykazanie rocznej historii uzależnienia od opioidów.
- Opcjonalność poradnictwa zamiast jego obowiązkowego charakteru.
- Wykorzystanie telemedycyny do oceny pacjentów, co może poprawić dostęp do leczenia na obszarach wiejskich.
- Pielęgniarki i asystenci lekarzy będą mogli rozpoczynać leczenie metadonem.
Wyzwania dla stanów i klinik
Pomimo korzyści, jakie niosą nowe przepisy, wciąż istnieje wiele wyzwań. Beth Meyerson, badaczka z University of Arizona, zwraca uwagę, że miejsce zamieszkania pacjentów będzie miało kluczowe znaczenie dla ich dostępu do leczenia. W stanach o bardziej restrykcyjnych przepisach, takich jak Tennessee, pacjenci będą wciąż napotykać bariery, takie jak obowiązkowe częste badania moczu czy obowiązek osobistego odbioru leku.
Dodatkowo, niektóre kliniki mogą mieć opory przed wdrożeniem zmian. Frances McGaffey z Pew Charitable Trusts podkreśla, że system płatności dla klinik często preferuje osobiste dawkowanie, co może zniechęcać do wydawania leku do domu.
W Arizonie kliniki otrzymują 15 dolarów za osobistą dawkę, ale jedynie 4 dolary za dawkę do domu, co tworzy wyraźną dysproporcję finansową. Zmiana tego modelu, np. poprzez tzw. “płatność łączoną”, mogłaby zniwelować te różnice i skłonić kliniki do większej elastyczności.
Niektórzy wieloletni pacjenci metadonowi od dawna domagają się większej elastyczności w leczeniu, który poprawiłby ich jakość życia, nie wymagając tak częstych wizyt w klinice. Ruch na rzecz „uwolnienia metadonu” postuluje możliwość przepisywania leku przez lekarzy i wydawania go w aptekach, co w znacznym stopniu zrewolucjonizowałoby system leczenia uzależnień w USA.
Czy stany przyjmą nowe przepisy?
Eksperci, w tym Mark Parrino, prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Leczenia Uzależnienia od Opioidów, wskazują, że powodzenie zmian zależy od tego, czy stany zdecydują się na ich wdrożenie.
W Tennessee, gdzie proponowane przepisy są bardziej restrykcyjne niż nowe zasady federalne, kliniki takie jak te prowadzone przez Zaca Talbotta krytykują nową politykę jako zbyt rygorystyczną i nieskuteczną.
W innych stanach, takich jak Rhode Island, dyrektor generalna Linda Hurley zauważa, że dla klinik przyzwyczajonych do restrykcyjnych przepisów zmiana podejścia na bardziej elastyczne może być trudna.
Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/Zerbor/Bernard Chantal/
News USA
Wybory prezydenckie w Polsce: Trzaskowski i Nawrocki spotkają się w II turze

Rafał Trzaskowski zwyciężył w pierwszej turze wyborów prezydenckich, zdobywając 30,8 proc. głosów — wynika z badania exit poll przeprowadzonego przez pracownię Ipsos na zlecenie Polsatu, TVP i TVN. Tuż za nim uplasował się Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, z wynikiem 29,1 proc. Różnica między kandydatami mieści się w granicach błędu statystycznego, co oznacza, że wynik pierwszej tury jest wyjątkowo wyrównany.
Do drugiej tury, zaplanowanej na 1 czerwca, przechodzą więc Trzaskowski i Nawrocki, którzy powalczą o wstęp do Pałacu Prezydenckiego.
Exit poll — jak głosowali Polacy
Trzecią siłę w tych wyborach stanowi Sławomir Mentzen z Konfederacji, na którego głos oddało 15,4 proc. wyborców. Choć nie przechodzi do kolejnej rundy, jego elektorat może odegrać kluczową rolę w drugiej turze.
Dalsze miejsca zajęli:
- Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) — 6,2 proc.
- Adrian Zandberg (Razem) — 5,2 proc.
- Szymon Hołownia — 4,8 proc.
- Magdalena Biejat (Lewica) — 4,1 proc.
Zacięta rywalizacja, niepewny faworyt
Choć Rafał Trzaskowski prowadzi, różnica między nim a Karolem Nawrockim to zaledwie 1,7 punktu procentowego, a błąd pomiaru wynosi ±2 pkt proc.. Oznacza to, że statystycznie nie można wskazać jednoznacznego zwycięzcy pierwszej tury. Ostateczne wyniki mogą się jeszcze zmienić po podliczeniu głosów przez Państwową Komisję wyborczą PKW.
Finałowa rozgrywka o prezydenturę rozegra się już 1 czerwca.
Uwaga: Exit poll to badanie sondażowe i może się różnić od oficjalnych wyników ogłoszonych przez Państwową Komisję Wyborczą.
Źródło: interia
Foto: YouTube
News USA
Prezydent Trump umacnia partnerstwo z ZEA. Emiraty zainwestują 200 mld USD w USA

W czwartek, podczas wizyty w Abu Zabi, Prezydent Donald Trump ogłosił zawarcie nowych umów inwestycyjnych ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi o łącznej wartości ponad 200 miliardów dolarów. Porozumienia te znacząco wzmacniają strategiczne partnerstwo między Stanami Zjednoczonymi a jednym z kluczowych graczy gospodarczych regionu Zatoki Perskiej.
Nowe umowy są kontynuacją zawartego w marcu porozumienia ramowego o wartości 1,4 biliona dolarów, obejmującego dziesięcioletnie inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji, półprzewodniki, sektor energetyczny oraz przemysłowy.
Inwestycje kluczowe dla gospodarki i bezpieczeństwa USA
Nowe porozumienia obejmują szereg strategicznych branż:
- Energetyka: Umowa o wartości 60 miliardów dolarów dotycząca rozbudowy infrastruktury naftowej i gazowej ma obniżyć koszty energii, stworzyć tysiące miejsc pracy w USA i ZEA oraz wzmocnić pozycję USA na globalnym rynku energetycznym.
- Energia jądrowa: Holtec International i Industrial Holding Company z Emiratów zainwestują 30 miliardów dolarów w budowę floty małych reaktorów modułowych (SMR), rozpoczynając od lokalizacji w stanie Michigan.
- Lotnictwo: Boeing i GE Aerospace zawarły kontrakt z Etihad Airways wart 14,5 miliarda dolarów, co – według Białego Domu – wesprze 60 000 amerykańskich miejsc pracy.
- Przemysł aluminiowy: Emirates Global Aluminum zainwestuje 4 miliardy dolarów w budowę nowoczesnej huty w Oklahomie – pierwszej tego typu w USA od 45 lat – co podwoi krajową zdolność produkcyjną aluminium i stworzy 1000 nowych miejsc pracy.
Przełomowy pakt o sztucznej inteligencji i bezpieczeństwie technologicznym
Wśród najistotniejszych postanowień znalazł się dwustronny pakt o współpracy w zakresie sztucznej inteligencji, który przewiduje znaczne inwestycje Emiratów w amerykańskie centra danych.
Kluczowym elementem umowy są bezprecedensowe zobowiązania Zjednoczonych Emiratów Arabskich ZEA do dostosowania przepisów bezpieczeństwa narodowego do amerykańskich standardów, co ma chronić technologie USA przed wyciekiem do krajów takich jak Chiny.
Emiraty – rosnący inwestor w gospodarce USA
Według danych Białego Domu:
- W 2023 roku zagraniczne inwestycje bezpośrednie ZEA w USA osiągnęły 35 miliardów dolarów, wspierając ponad 33 000 miejsc pracy.
- Dwustronny handel towarami w 2024 r. osiągnął 34,4 miliarda dolarów, z czego USA odnotowały nadwyżkę handlową w wysokości 19,5 miliarda – trzecią co do wielkości na świecie.
Ambasada ZEA w swoim oświadczeniu opublikowanym 14 maja na platformie X podkreśliła, że partnerstwo „napędza innowacje, tworzy miejsca pracy i wspiera wzrost gospodarczy w różnych sektorach”.
Część większego planu inwestycyjnego w regionie Zatoki Perskiej
Nowe umowy wpisują się w szerszą strategię gospodarczą, obejmującą łącznie 2 biliony dolarów inwestycji z krajów Zatoki Perskiej:
- 600 miliardów dolarów z Arabii Saudyjskiej
- 1,2 biliona dolarów w handlu z Katarem
Według Białego Domu, działania te są zgodne z planami Donalda Trumpa, by kierować kapitał na amerykańską innowację, miejsca pracy i infrastrukturę, przy jednoczesnym wzmacnianiu bezpieczeństwa narodowego oraz ekspansji rynkowej USA na Bliskim Wschodzie.
Dodatkowe inwestycje z amerykańskiego sektora prywatnego
Podczas tej samej podróży Prezydent Trump ogłosił również dodatkowe inwestycje o wartości prawie 25 miliardów dolarów od amerykańskich firm:
- Sanofi, gigant biofarmaceutyczny, zapowiedział 20 miliardów dolarów inwestycji w amerykańskie zakłady produkcyjne, badania i rozwój.
- Kraft Heinz ogłosił 3 miliardy dolarów inwestycji w modernizację amerykańskich zakładów wytwórczych, w tym tych produkujących ketchup i dania gotowe.
Nowe umowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi to nie tylko wzmocnienie gospodarki USA, ale również sygnał rosnącej współpracy transatlantyckiej w kluczowych obszarach bezpieczeństwa, innowacji i energii.
To również dowód, że Bliski Wschód pozostaje strategicznym partnerem gospodarczym i geopolitycznym Waszyngtonu, szczególnie w obliczu rosnących globalnych napięć i konkurencji technologicznej.
Źródło: The Epoch Times
Foto: Official White House Photo by Daniel Torok/Molly Riley
News USA
Axiom Space wyśle czwartą prywatną misję na ISS. W składzie załogi jest Polak

W środę firma Axiom Space zatwierdziła skład załogi na swoją czwartą prywatną misję załogową na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Misja oznaczona jako Ax-4 ma wystartować najwcześniej 8 czerwca 2025 roku o godzinie 9:11 czasu wschodniego (ET) z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie. Astronauci polecą na pokładzie kapsuły SpaceX Dragon, wyniesionej przez rakietę Falcon 9. Wśród nich po raz pierwszy będzie Polak – Sławosz Uznański.
Międzynarodowa załoga i polski akcent
Załoga Ax-4 to wyjątkowa, międzynarodowa kombinacja astronautów reprezentujących cztery kraje:
- Peggy Whitson (USA) – dowódczyni misji, weteranka lotów kosmicznych i była astronautka NASA,
- Shubhanshu Shukla (Indie) – pilot misji,
- Sławosz Uznański-Wiśniewski (Polska) – specjalista misji, inżynier i kandydat Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA),
- Tibor Kapu (Węgry) – specjalista misji, przedstawiciel węgierskiego programu kosmicznego HUNOR.
Misja Ax-4 zapisze się w historii jako pierwszy wspólny lot astronautów z Indii, Polski i Węgier w ramach rządowo wspieranej inicjatywy kosmicznej. Dla każdego z tych krajów będzie to również pierwszy załogowy lot kosmiczny od ponad 40 lat.
Nowa era w komercyjnej astronautyce
Ax-4 to kolejny krok Axiom Space w kierunku rozwoju komercyjnych lotów kosmicznych, realizowanych we współpracy z NASA, SpaceX oraz międzynarodowymi partnerami, w tym Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), Polską Agencją Kosmiczną (POLSA) i węgierską agencją HUNOR.
Przed planowanym startem firma zorganizuje wirtualną konferencję prasową, podczas której zostaną przedstawione szczegóły misji, założenia naukowe i operacyjne, a także znaczenie współpracy między agencjami.
Wciąż wiele znaków zapytania
Choć data startu i skład załogi są już oficjalne, konkretne cele naukowe misji oraz czas trwania pobytu na ISS nie zostały jeszcze ujawnione. Axiom Space nie podała również szczegółów dotyczących programu szkoleniowego ani procedur bezpieczeństwa dla międzynarodowego składu.

Sławosz Uznański
Misja Ignis – cel i znaczenie
Projekt realizowany przez Polską Agencję Kosmiczną POLSA we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) będzie częścią misji Axiom 4, operowanej przez firmę SpaceX.
Sławosz Uznański, wybrany przez ESA w 2022 roku spośród 22 000 kandydatów, od tego czasu intensywnie przygotowuje się do swojej misji. Obecnie ukończono 30% jego szkolenia, które obejmuje m.in. naukę procedur awaryjnych i reagowania na sytuacje medyczne na orbicie. O Polaku pisaliśmy już 30 czerwca 2023 r.
„Misja Ignis to dopiero początek. Budujemy technologiczną przyszłość Polski, a nasze ambicje sięgają jeszcze dalej” – powiedział Uznański.
O misji Ignis informowaliśmy tutaj.
Źródło: fox35
Foto: Sławosz Uznański, SpaceX
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria