News Chicago
Jaka będzie zima w Chicago? Prognozy na sezon 2024-2025 są pełne niepewności
Zima w Chicago zawsze budzi emocje. Miasto, znane z brutalnych mrozów i śnieżyc, co roku staje w obliczu trudnych warunków pogodowych. Mimo że sezon zimowy przynosi nieodmiennie niskie temperatury i opady śniegu, ich intensywność i przebieg mogą znacząco się różnić z roku na rok. Na progu zimy 2024-2025 prognozy meteorologiczne zaczynają już się pojawiać, ale wnioski płynące z nich są nieco sprzeczne.
Farmer’s Almanac: Zima sucha i chłodna
Według najnowszej prognozy Farmer’s Almanac zima w Chicago w nadchodzącym sezonie ma być zimna i sucha. Taki scenariusz wydawnictwo przewiduje nie tylko dla Chicago, ale także dla całego regionu wokół Wielkich Jezior, obejmującego północno-wschodnią część Illinois i północno-zachodnią Indianę. Prognoza ta stoi w sprzeczności z oczekiwaniami bardziej śnieżnych warunków na południu stanu Illinois i Indiany oraz wzdłuż rzeki Missisipi.
Choć Farmer’s Almanac twierdzi, że jego prognozy są skuteczne w 80%, wiele badań kwestionuje tę liczbę. Badania przeprowadzone przez University of Illinois, cytowane przez magazyn Popular Mechanics, sugerują, że przewidywania te sprawdzają się tylko w 52% przypadków, co daje mniej więcej takie same szanse jak rzut monetą.
Co mówi Narodowa Służba Pogodowa?
Narodowa Służba Pogodowa (NWS) nie wydała jeszcze długoterminowych prognoz na całą zimę, ale do końca listopada przewiduje nieco cieplejsze niż zwykle warunki w rejonie Chicago. Nie oznacza to jednak, że zima będzie łagodna. Kluczowym czynnikiem, który może wpłynąć na warunki zimowe, jest zjawisko La Niña.
NWS szacuje, że jest 74% szans na wystąpienie La Niña w grudniu i styczniu.
La Niña występuje, gdy temperatury wód oceanicznych w rejonie równikowego Pacyfiku spadają poniżej normy, co prowadzi do zmian w globalnych wzorcach pogodowych. Dla Chicago La Niña oznacza zazwyczaj wyższe temperatury, ale również bardziej śnieżne warunki. Wzór ten może powodować częstsze burze śnieżne i większe opady, co może utrudnić życie mieszkańcom.
Warto jednak pamiętać, że prognozy związane z La Niña są zmienne. Wpływ tego zjawiska może się różnić w zależności od jego siły i innych czynników atmosferycznych.
Analiza historyczna: Zimowa nieprzewidywalność
Kevin Jeanes, meteorolog z zespołu NBC 5 Storm Team, analizując dane pogodowe z ostatnich 10 lat dla Chicago, wskazuje na dużą zmienność w czasie rozpoczęcia zimy. Przykładowo, pierwszy śnieg w Chicago w ostatnich latach pojawiał się w różnych momentach: od Halloween w zeszłym roku do końca grudnia w 2021 roku.
Średnia z ostatnich 30 lat wskazuje, że pierwszy mierzalny opad śniegu (0,1 cala lub więcej) zazwyczaj przypada na 18 listopada, ale ta data może się przesuwać w zależności od sezonu.
Ubiegły rok był najcieplejszą zimą od 92 lat, ale nie przeszkodziło to w opadach śniegu w październiku. Takie zmienne warunki pokazują, jak trudne jest prognozowanie zim w Chicago.
Jakie są wnioski?
Chociaż prognozy są różne, jedno jest pewne: zimy w Chicago zawsze będą wyzwaniem.
Prognozy długoterminowe są zawsze obarczone ryzykiem błędu, a dynamicznie zmieniające się warunki atmosferyczne, zwłaszcza w mieście o tak zmiennym klimacie jak Chicago, potrafią zaskoczyć. Kluczem do przygotowania się na zimę jest śledzenie bieżących prognoz i dostosowanie się do zmian w pogodzie.
Źródło: nbc
Foto: istock/Ionel Lupu/gk-6mt/UWMadison/
News USA
SS United States: Ostatnia podróż transatlantyckiej legendy
Wkrótce zakończy się historia jednego z najsłynniejszych transatlantyków XX wieku. SS United States, niegdyś duma amerykańskiej inżynierii morskiej, który w latach 50. ustanowił rekord prędkości w przepłynięciu Atlantyku, wyruszy w swoją ostatnią podróż. Celem nie będzie jednak kolejny port, lecz spoczynek na dnie oceanu u wybrzeży Florydy, gdzie statek stanie się sztuczną rafą – nowym domem dla morskiego życia i atrakcją dla nurków.
Ikona swoich czasów
Zbudowany w czasach zimnej wojny, SS United States był projektem wyjątkowym. Zaprojektowany przez Williama Francisa Gibbsa, statek łączył luksusowy charakter liniowca pasażerskiego z militarnymi zabezpieczeniami. Marynarka Wojenna USA sfinansowała jego budowę, widząc w nim potencjalny transportowiec zdolny do przewiezienia tysięcy żołnierzy na pola bitew w przypadku konfliktu.
Jego prędkość – maksymalna wynosząca 44 mile na godzinę – była imponująca, przewyższając nawet większość ówczesnych okrętów wojennych. Innowacyjne rozwiązania, takie jak wodoszczelne przedziały i zastosowanie ognioodpornego aluminium zamiast drewna w wystroju wnętrz, czyniły go niemal niezniszczalnym.
Jak powiedziała Susan Gibbs, wnuczka projektanta: „Gdyby SS United States uderzył w górę lodową, która zatopiła Titanica, nie zatonąłby”.
Lata świetności i zmierzch epoki
Od dziewiczego rejsu w 1952 roku do wycofania z eksploatacji w 1969 roku, statek obsługiwał pasażerów na trasie między USA a Europą. Na jego pokładzie podróżowali prezydenci, celebryci i muzycy, w tym Duke Ellington, który grał na mahoniowym fortepianie w sali balowej.
Rekordowa podróż z Nowego Jorku do Europy w czasie zaledwie 3 dni, 10 godzin i 40 minut przyniosła mu sławę, której nie udało się przebić innym liniowcom.
Jednak rozwój lotnictwa odrzutowego szybko uczynił transatlantyki nieopłacalnymi. SS United States został odstawiony do portu w Filadelfii, gdzie przez ponad 50 lat rdzewiał przy nabrzeżu, stając się reliktem przeszłości.
Nowy rozdział na dnie oceanu
Mimo wieloletnich prób zachowania statku – w tym planów przekształcenia go w pływający hotel – żaden z projektów nie doszedł do skutku. Ostatecznie powiat Okaloosa na Florydzie zaoferował przekształcenie liniowca w największą na świecie sztuczną rafę, o czym informowaliśmy 17 października.
Plan zakłada zatopienie statku w kontrolowany sposób, po usunięciu jego charakterystycznych, czerwono-biało-niebieskich kominów. Kominy te zostaną zachowane jako centralne eksponaty muzeum morskiego, upamiętniając spuściznę SS United States.
Susan Gibbs, która przez dekady walczyła o ocalenie statku, przyznała, że decyzja była emocjonalnie trudna „Uroniłam kilka łez, ale widzę w tym godny koniec. To nowy rozdział, który nada statkowi nowe znaczenie”.
Dziedzictwo „niezatapialnej” damy
SS United States to nie tylko statek. To symbol amerykańskiego ducha innowacji, determinacji i marzeń. Susan Gibbs nazywa go „ikoną feminizmu”: „Jest twardy, silny i odporny – jak wiele kobiet, które inspirują mnie każdego dnia”.
Choć jego historia na wodach zakończy się na dnie oceanu, statek pozostanie źródłem fascynacji i inspiracji. Jego spuścizna – od rekordów prędkości po rolę w zimnowojennej historii – będzie kontynuowana dzięki muzeum i pamięci tych, którzy widzą w nim coś więcej niż zwykły liniowiec.
SS United States wypływa na ostatnią podróż – tym razem, by stać się częścią ekosystemu, który będzie żył przez kolejne dziesięciolecia.
Źródło: npr
Foto: wikipedia, SS United States Conservancy
NEWS Florida
Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata
Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.
„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.
Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.
„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.
Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.
Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.
Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
News USA
„NIE GŁASKAĆ”: Posiadłość Mar-A-Lago Donalda Trumpa chronią robo-psy
W ramach wzmocnienia środków bezpieczeństwa, Secret Service USA zaczęła wykorzystywać zaawansowane technologicznie roboty przypominające psy do patrolowania terenu Mar-a-Lago — rezydencji i ośrodka Donalda Trumpa w Palm Beach na Florydzie.
Te czworonożne maszyny, wyprodukowane przez Boston Dynamics, pełnią rolę dodatkowych strażników, zwiększając ochronę w miejscu, które Donald Trump regularnie odwiedza, a które w przeszłości było celem niebezpiecznych incydentów, w tym próby zamachu we wrześniu.
Robotyczne psy patrolują obwód ośrodka, poruszając się po nim w pełni autonomicznie lub pod kontrolą zdalnego operatora. Chociaż wyposażone są w zaawansowane systemy monitoringu, kamery i czujniki, to nie posiadają żadnej broni, co podkreśla ich rolę jako środków nadzoru, a nie ofensywy.
W trosce o bezpieczeństwo i ostrożność, każda z maszyn nosi na swoich metalowych nogach wyraźne ostrzeżenie: „NIE GŁASKAĆ”.
Wprowadzenie robotycznych psów to kolejny krok Secret Service w kierunku łączenia tradycyjnych metod ochrony z nowoczesną technologią, mający na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa na terenie posiadłości.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?