Doświadczeni pływacy przygotowują się do Chicago River Swim, historycznego wydarzenia, które po problemach związanych z pozwoleniami, zostanie ostatecznie zorganizowane w Jeziorze Michigan.

Wydarzenie Chicago River Swim zostało ogłoszone w kwietniu przez Douga McConnella, o czym informowaliśmy tutaj. Dyrektor generalny i założyciel organizacji A Long Swim, promował je jako zbiórkę funduszy na badania nad stwardnieniem zanikowym bocznym ALS.

2022 Life Time Chicago Open Water Swim

Plan zakładał, że 500 doświadczonych pływaków na wodach otwartych będzie miało do pokonania trasę o długości 1 mili lub 2 mil wzdłuż Chicago Riverwalk.

McConnell już po raz drugi zaproponował pływanie rzeką. Wycofał się z podobnej koncepcji w 2019 roku — trasa o długości 2,4 mili miała wtedy biec od Ping Tom Park na South Branch do Chicago Riverwalk w pobliżu mostu Clark Street. W obu przypadkach McConnell napotkał mur biurokracji, a także obawy dotyczące bezpieczeństwa.

O odrzuceniu wniosku o organizację wydarzenia przez urzędników miejskich pisaliśmy 14 lipca.

Zmiana miejsca pływackiej imprezy z rzeki Chicago na Jezioro Michigan pozwala McConnellowi nadal przeprowadzić wydarzenie i utorować drogę potencjalnemu pływaniu w rzece w 2025 roku.

Nowa trasa pływania, w zależności od warunków na jeziorze, rozpocznie się na plaży Ohio Street i będzie przebiegać równolegle do Lakefront Trail/DuSable Lake Shore Drive. Jednak zanim pływanie rozpocznie się o 8 rano 22 września, uczestnicy wsiądą na łodzie w Riverwalk na „symboliczną podróż wzdłuż rzeki Chicago” — według organizatorów.

Trasa Chicago River Swim 22 września 2024

Prawie 1200 osób zgłosiło się do wzięcia udziału w pływaniu, spośród nich wybrano 500 uczestników.

Według organizatorów na liście znaleźli się byli olimpijczycy, weterani pływania przez kanał La Manche i triathloniści. Z uwagi na zmianę miejsca, uczestnicy mieli możliwość odroczenia swojego udziału do 2025 roku (kiedy pływanie w rzece może stać się rzeczywistością) lub zwrotu opłaty wpisowej.

Członkowie organizacji non-profit, Friends of the Chicago River, która wspierała pomysł pływanie w rzece, powiedzieli, że są rozczarowani zmianą miejsca wydarzenia na jezioro.

2022 Life Time Chicago Open Water Swim

Pływanie w rzece pokazałoby światu, że „inwestycje w czystą wodę i dostęp publiczny się opłaciły”, stwierdziła organizacja w swoim oświadczeniu, a jej przedstawiciele mają nadzieję, że w przyszłym roku Chicago River Swim odbędzie się jednak na rzece.

Źródło: wttw
Foto: Chicago River Swim

Samantha Pogorzelski z Elgin, uczennica szkoły średniej St. Edward daje z siebie 110% w każdym meczu, według jej trenerki siatkówki, Dawn Gross. Statystycznie rzecz biorąc, taka intensywność może być niemożliwa, ale nie dla Pogorzelski, której pasja, zdolności umysłowe i fizyczne oraz wyjątkowo napięty harmonogram sprawiają, że jest w stanie przekraczać granice.

16-letnia Samantha jest rozgrywającą szkolnej drużyny siatkówki Green Wave i przez dwa z trzech sezonów pełniła rolę kapitana. Oprócz imponujących osiągnięć sportowych, Samantha odnosi sukcesy również w nauce – jest uczennicą osiągającą wysokie wyróżnienia, a przez wszystkie trzy lata nauki była uznawana za najlepszą uczennicę akademii Fox Valley.

Jej aktywności nie kończą się jednak na siatkówce. Jest również nagradzaną amazonką, członkinią wielu klubów szkolnych, menedżerką drużyny siatkówki chłopców i aspirującą higienistką stomatologiczną.

Każdy dzień zaczyna się dla niej wcześnie – Samantha wychodzi z domu w Elgin o 4:50 rano, by dotrzeć na Canterbury Farm w Hampshire na 5:30AM. Tam opiekuje się swoim 6-letnim koniem, Calgary Z, oraz innymi końmi swojego mentora, Grega Franklina. Oprócz jazdy konnej, Samantha wykonuje obowiązki, pomagając w utrzymaniu stajni.

Po porannej pracy nadchodzi czas na szkołę. Po zajęciach szkolnych czekają ją treningi siatkówki lub mecze, a w dni wolne od rozgrywek uczestniczy w zajęciach różnych klubów, takich jak Rock the Wave, klub zdrowia psychicznego, katolicki outreach czy klub hiszpański.

„Każdy dzień jest dla mnie długi. To dużo pracy, ale jest też świetna zabawa” – mówi Samantha, której dni często kończą się późnym wieczorem, gdy siada do odrabiania lekcji po intensywnym dniu pełnym zajęć.

Pasja do jeździectwa

Samantha Pogorzelski jest również zapaloną amazonką. Swoją przygodę z końmi rozpoczęła od najmłodszych lat – jej matka, Kathy, jeździła konno będąc z nią w ciąży. Teraz Samantha ma na swoim koncie zbyt wiele zwycięstw by je zliczyć, w tym ostatni sukces z 24 sierpnia, kiedy to wygrała zawody w skokach dla juniorów w Dunham Woods Riding Club w Wayne.

Samantha myśli o rozwijaniu tej pasji na studiach i w przyszłej karierze, choć równocześnie rozważa zawód higienistki stomatologicznej.

Samantha Pogorzelski

Liderka na boisku i poza nim

Dawn Gross, trenerka siatkówki, opisuje Samanthę jako osoby ambitną i z marzeniami. Samantha pełni funkcję liderki nie tylko na boisku, ale także w swoim życiu szkolnym i społecznym. Jej zaangażowanie w rozwój swoich pasji oraz wspieranie innych, jak choćby w roli menedżerki drużyny siatkówki chłopców, świadczy o jej wszechstronności i gotowości do poświęceń.

Samantha Pogorzelski rozważa wiele ścieżek kariery, w tym rozwój w dziedzinie jeździectwa oraz zawód higienistki stomatologicznej. „Jest wiele opcji, nad którymi się teraz zastanawiam,” mówi, świadoma swoich możliwości i potencjału.

Nie ma wątpliwości, że cokolwiek wybierze, odniesie sukces, tak jak to robi na boisku, w stajni czy w szkole, łącząc ambicję, pasję i dyscyplinę.

Źródło: dailyherald
Foto: Rodzina Pogorzelski, Dawn Gross

Lotniska O’Hare i Midway w Chicago odnotowały znaczący spadek w corocznym badaniu satysfakcji pasażerów lotnisk w Ameryce Północnej, opublikowanym w środę przez J.D. Power. Zarówno podróżni, jak i eksperci lotniczy wskazali na kilka kluczowych czynników wpływających na pogorszenie wyników, w tym tłok, ceny, infrastrukturę oraz łatwość poruszania się po terminalach.

Z raportu wynika, że wynik lotniska O’Hare, jednego z największych w USA, spadł z 763 punktów w 2023 roku do 569 w 2024 roku. Podobny los spotkał Midway, które zanotowało spadek z 780 do 598 punktów.

Badanie J.D. Power obejmuje szeroki wachlarz czynników, takich jak tłok w terminalach, jakość i ceny gastronomii, dostępność udogodnień oraz ogólne doświadczenia podróżnych związane z odlotami i przylotami.

Michael Taylor, dyrektor zarządzający ds. podróży w J.D. Power, wskazał, że remonty na lotnisku O’Hare są jedną z głównych przyczyn spadku ocen, co jest naturalną sytuacją.

Trwające szeroko zakrojone prace remontowe obejmują m.in. modernizację Terminalu 5, gdzie niedawno otwarto nowe restauracje, takie jak The Hampton Social, Bar Siena i Publican Quality Bread.

Te zmiany to część szerszego planu O’Hare 21, którego kulminacją ma być budowa nowego terminala O’Hare Global oraz dwóch nowych hal satelitarnych. Pierwsza z hal satelitarnych ma być gotowa do 2028 roku.

O’Hare niedawno zostało uznane za najlepiej skomunikowane lotnisko w Ameryce przez Official Aviation Guide. Dodatkowo przez 20 lat z rzędu czytelnicy magazynu Global Traveler uznawali O’Hare za najlepsze lotnisko w Ameryce Północnej.

Międzynarodowe Lotnisko Midway

Liderzy rankingu

W tegorocznym badaniu satysfakcji J.D. Power na szczycie rankingu wśród dużych lotnisk znalazło się Międzynarodowe Lotnisko Minneapolis-Saint Paul, które zebrało najwyższe noty od podróżnych. Sukces tego lotniska przypisywany jest szybkim i skutecznym modernizacjom, które poprawiły komfort pasażerów.

Chociaż lotniska O’Hare i Midway borykają się z wyzwaniami związanymi z modernizacją, urzędnicy mają nadzieję, że planowane prace przyniosą wkrótce pozytywne efekty, a pasażerowie zobaczą znaczącą poprawę w swoich doświadczeniach podróżnych.

Źródło: dailyherald
Foto: Międzynarodowe Lotnisko Midway, istock/Bo Shen/