News USA
Los Mega Millions sprzedany w Teksasie zgarnął całe 800 milionów dolarów
We wtorek wieczorem padła jedna z największych wygranych w historii loterii Mega Millions. Jeden szczęśliwy los, sprzedany w sklepie Murphy USA w Sugar Land, w Teksasie, trafił wszystkie sześć liczb: białe kule 1, 2, 16, 24, 66 oraz złotą Mega Ball 6. Szczęśliwy zwycięzca może teraz cieszyć się imponującą wygraną o wartości 800 milionów dolarów (404,2 miliony dolarów w gotówce).
Jest to 15. jackpot Mega Millions zdobyty w Teksasie od czasu dołączenia stanu do gry w grudniu 2003 roku. Co więcej, jest to największa wygrana w historii Mega Millions, jaka padła we wrześniu, a także siódma co do wielkości w historii gry oraz trzecia w tym roku.
Pierwszy jackpot tego roku, o wartości oszałamiających 1,128 miliarda dolarów, został wygrany 26 marca w New Jersey, choć zwycięzca jeszcze nie zgłosił się po nagrodę. Druga wygrana miała miejsce 4 czerwca w Illinois, gdzie szczęśliwy los kupiony przez aplikację mobilną Illinois Lottery przyniósł 552 miliony dolarów.
Oprócz głównej wygranej, we wtorkowym losowaniu 10 września padło 2 109 736 innych wygranych na różnych poziomach nagród. 4 losy trafiły wszystkie pięć białych kul, zdobywając nagrodę drugiego stopnia w wysokości 1 miliona dolarów. Zwycięskie losy sprzedano w Kalifornii, na Florydzie, w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
W całym kraju 47 losów trafiło cztery białe kule i złotą Mega Ball, zdobywając nagrodę trzeciego stopnia. Dziesięć z tych losów, dzięki dodatkowej opcji Megaplier (za dodatkowego 1 dolara), powiększyło swoje wygrane do 40 000 dolarów, a pozostałe 37 odebrało standardową nagrodę 10 000 dolarów.
Imponujący bieg do wielkiej wygranej
W trakcie 28 losowań, które doprowadziły do tej wielkiej wygranej, rozdano ponad 22,8 miliona nagród na różnych poziomach, od 2 dolarów do 4 milionów (nie licząc jackpota). W sumie aż 61 nagród drugiego stopnia o wartości co najmniej 1 miliona dolarów padło w 25 różnych stanach i jurysdykcjach, takich jak Arizona, Kalifornia, Floryda, Georgia, Illinois, Teksas i wiele innych.
Po losowaniu we wtorek, pula na kolejne losowanie, które odbędzie się w piątek 13 września, zostaje zresetowana do 20 milionów dolarów (10,1 miliona dolarów w gotówce). Ciekawostką jest to, że siedem jackpotów w Mega Millions padło właśnie w piątki 13-go, w tym gigantyczna wygrana 1,348 miliarda dolarów w styczniu 2023 roku w Maine.
Mega Millions i wielkie wygrane
Mega Millions to jedyna loteria, która przyniosła sześć jackpotów przekraczających 1 miliard dolarów, w różnych stanach, w tym w Karolinie Południowej (2018), Michigan (2021), Illinois (2022), Maine (styczeń 2023), na Florydzie (sierpień 2023) oraz w New Jersey (marzec 2024).
Obecny rekord wynosi 1,602 miliarda dolarów i padł na Florydzie w sierpniu 2023 roku.
Jak grać?
Losy loterii Mega Millions można kupić w 45 stanach, Dystrykcie Kolumbii oraz na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Koszt jednego losu to 2 dolary, a w większości stanów można dodatkowo za 1 dolara dokupić opcję Megaplier, która zwiększa wygrane na niższych poziomach.
Losowania odbywają się we wtorki i piątki o godzinie 11:00PM czasu wschodniego (ET) w Atlancie. Szansa na wygranie jakiejkolwiek nagrody w Mega Millions wynosi 1 do 24, natomiast szansa na trafienie jackpota to 1 do 302 575 350.

10 największych jackpotów Mega Millions:
- 1,602 miliarda dolarów ( 8 sierpnia 2023 r. — jeden zwycięski los: Floryda).
- 1,537 miliarda dolarów (23 października 2018 r. — jeden zwycięski los: Południowa Karolina).
- 1,348 miliarda dolarów (13 stycznia 2023 r. — jeden zwycięski los: Maine).
- 1,337 miliarda dolarów (29 lipca 2022 r. — jeden zwycięski los: Illinois).
- 1,12 miliarda dolarów (26 marca 2024 r. — jeden zwycięski los: New Jersey)
- 1,05 miliarda dolarów (22 stycznia 2021 r. — jeden zwycięski los: Michigan).
- 800 milionów dolarów (10 września 2024 — jeden zwycięski los: Teksas)
- 656 milionów dolarów (30 marca 2012 r. — trzy zwycięskie losy: Illinois, Kansas, Maryland)
- 648 milionów dolarów (17 grudnia 2013 r. — dwa zwycięskie losy: Kalifornia, Georgia)
- 560 milionów dolarów (4 czerwca 2024 r. — jeden zwycięski los, Illinois)
Źródło: Mega Millions
Foto: Mega Millions, YouTube
News USA
Muzyka koi ból – pielęgniarz z San Diego gra pacjentom na gitarze i ukulele
Pielęgniarz Rod Salaysay, pracujący na oddziale pooperacyjnym UC San Diego Health, oprócz standardowych narzędzi medycznych – takich jak termometr czy stetoskop – korzysta również z gitary i ukulele, aby pomagać chorym w radzeniu sobie z bólem.
Muzyka w terapii bólu
Rod Salaysay, odpowiadając na prośby pacjentów, wykonuje różnorodne utwory – od angielskich i hiszpańskich piosenek folkowych, przez klasyczne kompozycje jak Minuet in G Major, po znane melodie filmowe, m.in. „Somewhere Over the Rainbow”.
Podczas występów pacjenci często się uśmiechają, przytakują, a według obserwacji pielęgniarza spada im tętno, obniża się ciśnienie krwi, a niektórzy proszą o mniejsze dawki leków przeciwbólowych.
Jak podkreśla Salaysay: „W szpitalu często pojawia się cykl: niepokój, ból, lęk. Muzyka może ten cykl przerwać.”
Naukowe podstawy działania muzyki
Choć intuicyjnie wydaje się, że muzyka łagodzi ból, badania naukowe nad tzw. analgezją indukowaną muzyką dopiero się rozwijają. Najnowsze publikacje w „Pain” oraz „Scientific Reports” wskazują, że muzyka może zmniejszać odczuwanie bólu lub zwiększać tolerancję na ból, ale nie zastąpi całkowicie leczenia farmakologicznego.
Najbardziej efektywne w tej terapii jest samodzielne wybranie muzyki przez pacjenta i skoncentrowane słuchanie.
Dlaczego muzyka działa?
Według psychologa dr. Adama Hanleya z Florida State University, ból to złożone doświadczenie – fizyczne, emocjonalne i poznawcze. Na to, jak bardzo boli, wpływa: stan psychiczny, poziom lęku, koncentracja na doznaniu.
Muzyka odciąga uwagę od bólu, aktywuje wiele obszarów mózgu i daje pacjentowi wsparcie emocjonalne.
Dr Caroline Palmer z McGill University dodaje, że muzyka działa nie tylko jako rozpraszacz – wpływa na percepcję bólu poprzez aktywację ścieżek neuronalnych.
Jaka muzyka działa najlepiej?
W badaniu Erasmus University Rotterdam z udziałem 548 osób sprawdzano wpływ 5 gatunków muzycznych (klasyczna, rock, pop, urban, elektroniczna) na tolerancję bólu podczas testu ekspozycji na zimno.
Wyniki wskazały, że każdy gatunek przyniósł ulgę, a najlepiej działała muzyka preferowana przez uczestnika, niezależnie od jej stylu.
„Recepta bez skutków ubocznych”
Niektórzy lekarze mówią już o muzyce jako o najprostszym środku wspomagającym, bez skutków ubocznych. Choćnie zastąpi leczenia medycznego, ale może być potężnym narzędziem wspomagającym terapię bólu.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Belgijski owczarek Soleil zdobył tytuł Best in Show na 2025 National Dog Show
Podczas prestiżowego National Dog Show w Filadelfii, transmitowanego tradycyjnie w Thanksgiving Day, tytuł Best in Show zdobyła sześcioletnia suczka rasy belgijski owczarek o imieniu Soleil. Pokonała ponad 1 900 psów z całego kraju, zwyciężając wcześniej w swojej Herding Group.
Mimo tłumu i atmosfery rywalizacji głęboko czarna Soleil zachowała pełen spokój. Jej przewodnik i handler, Daniel Martin z Princeton w Karolinie Północnej, nie krył wzruszenia, podkreślając, że decydujące okazały się charakter i sposób poruszania się suczki.
Do finałowej rundy zakwalifikowało się siedem psów – laureatów poszczególnych grup: Working, Non-Sporting, Sporting, Terrier, Toy, Hound oraz Herding. Soleil reprezentowała ostatnią z nich. Drugie miejsce (Reserve Best in Show) zajął George – amerykański foxhound z grupy Hound.
Rasa z tradycją – inteligencja i lojalność
Zgodnie z opisem American Kennel Club, owczarek belgijski to pies niezwykle inteligentny, czujny i poważny, znany z wysokiej podatności na szkolenie. To rasa pasterska, której przedstawiciele cieszą się silną więzią z człowiekiem i wyjątkowo źle znoszą samotność. Średnia długość życia wynosi od 10 do 14 lat.
Wydarzenie z historią
National Dog Show powstał w 1879 roku, a nieprzerwanie organizowany jest od 1933. Od 2002 roku transmitowany jest w telewizji i oglądany co roku przez około 20 milionów widzów.
Za organizację odpowiada Kennel Club of Philadelphia, a głównym partnerem wydarzenia jest Purina. Oprócz rywalizacji głównej odbywają się także konkursy dodatkowe, m.in. barking contest.
Źródło: npr
Foto: YouTube
News USA
Przyjrzyj się swojemu Reksiowi: Ile ma w sobie genów wilka?
Choć małe, puchate psy spacerujące ulicą wydają się całkowicie udomowione i łagodne, naukowcy ostrzegają: wiele z nich ma w sobie więcej z wilka, niż mogłoby się wydawać. W poniedziałek amerykańscy badacze ogłosili wyniki przełomowych analiz genetycznych, które wskazują, że niemal dwie trzecie wszystkich ras psów posiada wykrywalną ilość DNA wilczego.
Co więcej – badanie wykazało, że wilcze DNA nie jest pozostałością po procesie udomowienia sprzed około 20 000 lat, lecz efektem stosunkowo niedawnego krzyżowania się domowych psów z dzikimi wilkami, nawet w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat.
Zaskakujące rezultaty badań
Logan Kistler, kurator w Smithsonian Museum of Natural History i współautor badania, podkreśla, że nie oznacza to, iż wilki wchodzą dziś do domów i krzyżują się z domowymi pupilami. Interakcje te są rzadkie, ale miały miejsce wystarczająco często, by pozostawić trwały ślad w genomie psów.
Do tej pory dominowało przekonanie, że aby pies był psem, jego materiał genetyczny powinien zawierać znikome lub żadne ślady wilczej linii. Jak wskazała główna autorka pracy, Audrey Lin z American Museum of Natural History, nowe wyniki całkowicie zmieniają naukowe spojrzenie na ewolucję psów.
Zespół przeanalizował tysiące genomów wilków i psów dostępnych publicznie. Wyniki pokazały, że ponad 64% współczesnych ras psów posiada wykrywalne ślady wilczego DNA. Nawet małe rasy – jak chihuahua – noszą około 0,2% wilczego materiału genetycznego.
Które rasy są najbardziej „wilcze”?
Najwięcej DNA wilka zachowały rasy stworzone celowo do tego, by przypominały wilki, takie jak wilczaki czechosłowackie i niemieckie saarloos wolf, gdzie udział ten sięga nawet 40%. Wśród ras typowo domowych najwyższy udział – około 5% – odnotowano u dużego gończego anglo-francuskiego trikolorowego, a także u chartów, takich jak saluki i chart afgański.

Duży gończy anglo-francuski trikolorowy
Badacze zauważyli zależność między udziałem wilczego DNA a wielkością psa, jednak nie była ona regułą – np. duży bernardyn nie wykazał tego typu dziedzictwa. Natomiast wszystkie tzw. psy wiejskie, które żyją obok ludzkich osiedli, ale nie należą do konkretnych opiekunów, mają w sobie materiał genetyczny wilków.
Naukowcy przypuszczają, że właśnie one mogły być pośrednikiem w przenoszeniu tych genów – zwłaszcza jeśli osamotnione wilczyce, oddzielone od stada przez działalność człowieka, krzyżowały się ze zdziczałymi psami.

Saarlos wolf
Charakter a pochodzenie genetyczne
Wyniki badań porównano z oficjalnymi opisami cech charakteru ras używanymi przez kluby kynologiczne. Psy z niewielkim lub zerowym udziałem DNA wilka częściej opisywane były jako przyjazne, łatwe w szkoleniu i uczuciowe. Rasy z wyższą zawartością wilczych genów określano natomiast częściej jako niezależne, podejrzliwe wobec obcych, dumne lub terytorialne.
Jednocześnie takie cechy jak inteligencja, posłuszeństwo, oddanie, spokój, pogodne usposobienie i dobre relacje z dziećmi występowały niezależnie od udziału wilczego DNA. Logan Kistler podkreślił, że oficjalne opisy ras nie determinują zachowania poszczególnych psów, które kształtowane jest także przez środowisko i wychowanie.

Wilczak czechosłowacki
Przystosowanie do świata ludzi
Wyniki badań pokazują, że psy adaptowały się do warunków, w jakich żyli ich opiekunowie. W wielu przypadkach wilcze geny mogły stanowić ewolucyjną przewagę. Na przykład u ras tybetańskich, takich jak lhasa apso, stwierdzono obecność genu EPAS1, który umożliwia przystosowanie do dużej wysokości – ten sam gen występuje u tybetańskich wilków.
Badanie opublikowano w prestiżowym czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences, a jego wyniki rzucają nowe światło na ewolucję i współczesne rozumienie psów jako gatunku.

Lhasa apso
Co z tego wynika
Odkrycie, że większość dzisiejszych ras psów nosi w sobie wykrywalne ślady DNA wilków, zmienia sposób patrzenia na relację między człowiekiem a najlepszym zwierzęcym towarzyszem. Wskazuje, że proces udomowienia był bardziej złożony, niż dotychczas przypuszczano, a współczesne psy, niezależnie od rozmiaru czy zachowania, zachowały w genach echo swoich dzikich przodków.
Znajomość tej historii może pomóc w lepszym zrozumieniu potrzeb, zachowań i zdolności adaptacyjnych psów, które od tysięcy lat towarzyszą człowiekowi w niemal każdym zakątku świata.
Źródło: cbs
Foto: Alephalpha, Claudia Schröder, Margo Peron, Lily M, istock/Strelciuc Dumitru
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA3 tygodnie temuICE ujawnia dane dotyczące Polaków w USA. Deportacje, zatrzymania i… polonijne donosy
-
News Chicago4 tygodnie temuNaloty imigracyjne w Halloween: Burmistrz Evanston IL mówi o „bezprawiu”
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuPolonia w Chicago świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości Polski
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA










