Połącz się z nami

News Chicago

Strzelanina w pociągu Blue Line: Nowe szczegóły tragedii, w której zginęły 4 osoby

Opublikowano

dnia

W poniedziałek nad ranem tragiczne wydarzenia na linii Blue Line w Chicago zakończyły się śmiercią czterech osób. Podczas przesłuchania w środę w sądzie w Maywood, prokuratorzy przedstawili szczegóły brutalnej zbrodni, która rozpoczęła się w ostatnim wagonie pociągu, gdy zbliżał się on do stacji Forest Park. Podejrzany, 23-letni Rhanni Davis, celowo zastrzelił trzy śpiące tu osoby, a następnie czwartego pasażera w sąsiednim wagonie.

Według prokuratorów, Rhanni Davis rozpoczął swój atak, strzelając do śpiącego 52-letniego mężczyzny, którego trafił w głowę i tułów. Jego tożsamość nie została ujawniona, ponieważ o śmierci nie powiadomiono jego rodziny. Następnie Davis zwrócił się do 28-letniego Simeona Bihesiego, który również spał, i oddał dwa strzały.

Kolejną ofiarą była Margaret Johnson, 64-letnia kobieta, która została zastrzelona jednym strzałem w tył głowy.

Potem Davis kontynuował swoją śmiertelną trasę, przechodząc do innego wagonu, gdzie spotkał 60-letniego Adriana Collinsa. Collins próbował się bronić, podnosząc rękę, ale został śmiertelnie postrzelony.

Morderca oddał łącznie 6 strzałów, zanim wysiadł z pociągu na stacji Harlem Avenue, zaledwie jeden przystanek przed Forest Park, i wsiadł do pociągu jadącego w przeciwnym kierunku. O jego zidentyfikowaniu informowaliśmy wczoraj.

Około godziny 5:30 rano, pracownik CTA natrafił na łuski z naboju podczas sprzątania na stacji Forest Park i odkrył ciała trzech ofiar w jednym z wagonów. Śledztwo szybko nabrało tempa – wkrótce wysłano zdjęcia podejrzanego z monitoringu, które doprowadziły do aresztowania Rhanni Davisa na stacji Pink Line California, gdzie rozpoznał go pracownik CTA.

Morderca został zatrzymany z torbą, w której znajdował się pistolet Glock kalibru 9 mm, użyty w strzelaninie.

Podczas przesłuchania w środę w sądzie w Maywood, zastępca prokuratora stanowego, Eugene Wood, podkreślił, że atak był niesprowokowany, a Rhanni Davis strzelał do ofiar bez wcześniejszej interakcji. Badania wykazały obecność pozostałości prochu na rękach Davisa, a jego Glock pasował do łusek znalezionych na miejscu zdarzenia.

Sędzina Elizabeth Ciaccia-Lezza nakazała, by Davis pozostał w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją, uznając go za niebezpiecznego dla społeczeństwa.

Rhanni Davis

Obrońca publiczny Rhanni Davisa ujawnił, że mężczyzna posiadał kartę identyfikacyjną posiadacza broni palnej i ostatnio pracował w Taco Bell. Davis miał również przeszłość zawodową w ochronie, a jego kartoteka kryminalna obejmuje 6 spraw karnych w powiecie Cook, w tym dwie dotyczące nielegalnego posiadania broni, które zostały później oddalone.

Mimo ujawnienia nowych faktów, motywacja Davisa do popełnienia tych zbrodni pozostaje nieznana. Na razie nie ma dowodów na to, że znał ofiary lub że doszło do jakiejkolwiek wymiany zdań przed atakiem.

Simeon Bihesi

Najmłodsza ofiara, 28-letni Simeon Bihesi, był bezdomny od miesiąca, kiedy przeprowadził się do Chicago. Jego ojciec, Leonard Nyamusevya, który mieszka w Ohio, powiedział, że jego syn „był dobrym dzieckiem” i „nigdy nie skrzywdziłby nikogo”. Bihesi służył w Marines i marzył by zostać policjantem.

Rodziny ofiar uczestniczyły w środowej rozprawie, będąc w głębokim szoku i żalu po stracie bliskich.

 

Źródło: suntimes
Foto: pace,  Forest Park Police Department

News Chicago

Forbes opublikował listę „Top Hospitals 2026”. Szpitale z Chicago i przedmieść w czołówce USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Aż 22 placówki z rejonu Chicago znalazły się w debiutanckim rankingu „Top Hospitals” magazynu Forbes, obejmującym ogólne szpitale ostrego dyżurowania w Stanach Zjednoczonych. W całym Illinois wyróżniono 28 szpitali, z czego 9 uzyskało najwyższą ocenę pięciu gwiazdek w klasyfikacji ogólnej.

Pierwszy taki ranking Forbes

Redakcja Forbes podkreśla, że to pierwsze w historii zestawienie tego typu. Do oceny zakwalifikowało się około 5 400 ogólnych szpitali ostrego dyżurowania w USA. W pracach nad rankingiem uczestniczył zespół doradczy złożony z klinicystów, naukowców, badaczy polityki zdrowotnej, rzeczników pacjentów oraz firmy analizującej dane medyczne.

W odróżnieniu od szpitali wyspecjalizowanych, placówki ostrego dyżurowania obsługują szerokie spektrum powszechnych schorzeń, prowadzą oddziały ratunkowe (ED) i zapewniają opiekę milionom pacjentów rocznie.

Metodologia oparta na danych publicznych

Ranking oparto na publicznie dostępnych danych z Centers for Medicare and Medicaid Services (CMS) oraz Provider Data Catalog. Forbes nadał największą wagę wynikom klinicznym (m.in. wskaźniki zakażeń i ponownych przyjęć), a także skorygował rezultaty o społeczne uwarunkowania zdrowia w otoczeniu każdego szpitala. Dzięki temu porównania mają być bardziej sprawiedliwe mimo różnic demograficznych i lokalnych.

Spośród 5 400 placówek 2 500 spełniło rygorystyczne kryteria. Szpitale oceniano w czterech filarach: Outcomes (Wyniki leczenia), Best Practices (Standardy opieki), Value (Efektywność kosztowa) i Patient Experience (Doświadczenie pacjenta), przyznając od 1 do 5 gwiazdek w każdej kategorii oraz ocenę łączną.

Illinois wysoko, ale nie bez zastrzeżeń

W Illinois28 szpitali trafiło na listę, 9 z nich zdobyło 5 gwiazdek w ocenie ogólnej. Wiele placówek uzyskało maksymalne noty w kategorii Outcomes, natomiast tylko jeden szpital w stanie – w Belleville – osiągnął 5 gwiazdek za Patient Experience, co pokazuje, że doświadczenie pacjenta pozostaje obszarem do poprawy.


Najlepsze szpitale w rejonie Chicago – wyróżnienia Forbes

Szpitale z oceną ogólną 5 gwiazdek:

  • Ascension St. Joseph – Chicago
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 4, Value: 3, Patient Experience: 3
  • Northwestern Medicine Catherine Gratz Griffin Lake Forest Hospital – Lake Forest
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 3, Value: 4, Patient Experience: 4
  • Northwestern Medicine Central DuPage Hospital – Winfield
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 3, Value: 3, Patient Experience: 4
  • Northwestern Medicine Delnor Hospital – Geneva
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 3, Value: 3, Patient Experience: 4
  • Northwestern Medicine McHenry Hospital – McHenry
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 3, Value: 3, Patient Experience: 4
  • Northwestern Memorial Hospital – Chicago
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 2, Value: 5, Patient Experience: 4
  • Rush University Medical Center – Chicago
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 3, Value: 4, Patient Experience: 4
  • UChicago Medicine AdventHealth LaGrange – LaGrange
    Overall: 5, Outcomes: 5, Best Practices: 3, Value: 4, Patient Experience: 4

Wybrane szpitale z oceną ogólną 4 gwiazdek:

  • Advocate Condell Medical Center – Libertyville (Overall: 4)
  • Advocate Good Shepherd Hospital – Barrington (Overall: 4)
  • Advocate Lutheran General Hospital – Park Ridge (Overall: 4, Best Practices: 5)
  • Advocate Sherman Hospital – Elgin (Overall: 4)
  • Ascension Saint Alexius – Hoffman Estates (Overall: 4)
  • Elmhurst Hospital – Elmhurst (Overall: 4)
  • Endeavor Health Evanston Hospital – Evanston (Overall: 4, Outcomes: 5)
  • OSF Saint Elizabeth Medical Center – Ottawa (Overall: 4)
  • Resurrection Medical Center – Chicago (Overall: 4)
  • Riverside Medical Center – Kankakee (Overall: 4)
  • Rush Copley Medical Center – Aurora (Overall: 4)
  • Silver Cross Hospital – New Lenox (Overall: 4, Outcomes: 5)
  • St. Mary’s Hospital – Kankakee (Overall: 4)
  • UChicago Medicine AdventHealth Hinsdale (Overall: 4, Outcomes: 5)


Co oznacza ranking dla pacjentów

Zestawienie Forbes ma pomóc pacjentom porównać jakość opieki, bezpieczeństwo, wartość koszt–efekt oraz doświadczenie pacjenta w ujęciu porównywalnym pomiędzy regionami. Silna reprezentacja Chicago i przedmieść potwierdza pozycję metropolii jako jednego z kluczowych ośrodków medycznych kraju – przy jednoczesnym sygnale, że poprawa doświadczeń pacjenta pozostaje ważnym wyzwaniem na kolejne lata.

Źródło: nbc
Foto: Northwestern Memorial Hospital, istock/Andrey Shevchuk/spotmatik/monkeybusinessimages/
Czytaj dalej

News Chicago

Spór o budżet: Chicago stoi przed widmem pierwszego w historii shutdownu

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek rano Burmistrz Brandon Johnson, w Chicago ostrzegł, że miasto zmierza ku pierwszemu w historii wstrzymaniu działalności rządu miejskiego. Po weekendowych, wielogodzinnych negocjacjach nie udało się przełamać impasu wokół budżetu, a do ustawowego terminu porozumienia pozostały już tylko 21 dni.

List burmistrza i linia podziału

W liście skierowanym do 26 radnych Rady Miasta Chicago, którzy poparli alternatywny plan zasypania luki budżetowej w wysokości 1.19 miliarda USD, Brandon Johnson zadeklarował gotowość do dalszych rozmów i rozważenia nowych pomysłów.

Jednocześnie jasno wyznaczył granicę kompromisu, podkreślając, że nie pozwoli na zrównoważenie budżetu „kosztem ludzi pracy”.

Burmistrz skrytykował propozycje obejmujące m.in. podwojenie opłat za wywóz śmieci, ograniczenie programów zatrudnienia młodzieży oraz sprzedaż zadłużenia miasta. Jego zdaniem takie rozwiązania przerzucają ciężar oszczędności wyłącznie na najuboższych mieszkańców.

Brak drogi do porozumienia

Najnowsza wymiana argumentów między ratuszem a krytykami burmistrza pokazuje, że ścieżka do porozumienia pozostaje niejasna. Radna Samantha Nugent z 39. Okręgu, uczestnicząca w weekendowych rozmowach, zarzuciła administracji brak realnej chęci współpracy przy uchwaleniu „odpowiedzialnego budżetu”, który poprawiłby długofalową sytuację finansową miasta.

Według Nugent, propozycja burmistrza zakłada pożyczanie pieniędzy na bieżące funkcjonowanie miasta, uszczuplanie funduszy emerytalnych, brak kluczowych oszczędności oraz wprowadzenie podatku, który – jej zdaniem – ograniczy wzrost gospodarczy i liczbę miejsc pracy.

Ostry spór o nowy podatek

Centralnym elementem debaty pozostaje budżet 2026 roku, w którym Brandon Johnson proponuje nowe podatki na najzamożniejszych mieszkańców oraz największe firmy o łącznej wartości 623 milionów dolarów.

Najwięcej kontrowersji budzi plan przywrócenia tzw. head tax – od zatrudnianych pracowników, mającego przynieść 100 milionów na finansowanie programów zapobiegania przemocy oraz zatrudnienia młodzieży.

Zwolennicy burmistrza wskazują, że to właśnie te programy przyczyniły się do spadku liczby zabójstw w Chicago o około 29% oraz ogólnego poziomu przestępczości z użyciem przemocy o ponad 22%. Przeciwnicy odpowiadają jednak, że podatek uderzy w rynek pracy i zahamuje rozwój miasta.

Groźba paraliżu miasta

Wobec braku porozumienia urzędnicy podkreślają, że miasto nie ma prawnej możliwości uchwalenia tymczasowej ustawy, która pozwoliłaby utrzymać funkcjonowanie ratusza w trakcie negocjacji.

W praktyce oznacza to, że bez przyjęcia budżetu ponad 30 000 pracowników miejskich nie otrzyma wynagrodzeń, a wiele usług publicznych zostanie wstrzymanych.

„Shutdown nie przynosi korzyści nikomu” – ostrzegał Brandon Johnson, przypominając, że ostatnia próba unieważnienia weta burmistrza w sprawie budżetu miała miejsce w 1984 roku, podczas tzw. Council Wars, gdy blok radnych systematycznie blokował inicjatywy ówczesnego burmistrza Harolda Washingtona.

Spór o opłaty za śmieci

Jednym z najbardziej spornych punktów jest kwestia opłat za odbiór odpadów. Obecnie właściciele domów w Chicago płacą 9.50 USD miesięcznie za cotygodniowy wywóz śmieci i recyklingu, mimo że realny koszt dla miasta wynosi 37.50 USD na gospodarstwo domowe.

Alternatywny budżet zakładałby ograniczenie dotacji miasta, co podniosłoby większości mieszkańców opłatę do 18 USD miesięcznie. Seniorzy powyżej 65. roku życia płaciliby 9 USD zamiast obecnych 4.50 USD. Brandon Johnson zapowiedział jednak weto wobec tych propozycji, do którego odrzucenia potrzeba byłoby 34 głosów radnych.

Co dalej?

Burmistrz zadeklarował gotowość do zmodyfikowania propozycji podatku w wysokości 21 USD miesięcznie od jednego pracownika w firmach zatrudniających ponad 100 osób, jednocześnie przypominając, że część jego krytyków popierała już w 2017 roku wyższą stawkę – 33 USD  miesięcznie – obejmującą mniejsze przedsiębiorstwa.

Na razie jednak każda ze stron obarcza drugą odpowiedzialnością za impas. Jeśli kompromis nie zostanie osiągnięty w najbliższych tygodniach, Chicago może stanąć przed bezprecedensowym scenariuszem – faktycznym wstrzymaniem działalności miejskiego rządu, którego skutki odczują zarówno urzędnicy, jak i mieszkańcy miasta.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, istock/Lady_Wonka/
Czytaj dalej

News Chicago

Arktyczny powrót zimy: Północne Illinois szykuje się na najsilniejsze mrozy od lat

Opublikowano

dnia

Autor:

Północna część Illinois, w tym mieszkańcy regionu Chicago, stoi przed kolejną falą wyjątkowo mroźnego arktycznego powietrza które napłynie pod koniec tego tygodnia. Według meteorologów będzie to kulminacja jednego z najbardziej agresywnych początków zimy od dekad, z temperaturami i odczuwalnym chłodem, które mogą okazać się najdotkliwsze od kilku lat.

Krótkie ocieplenie tylko na chwilę

Prognozy przewidują krótką przerwę w zimowej aurze we wtorek oraz we wczesnych godzinach środy, kiedy temperatury przejściowo wzrosną powyżej punktu zamarzania. Słupki rtęci mogą osiągnąć poziom od 30°F do  40°F, co przyniesie opady deszczu w nocy z wtorku na środę.

To jednak jedynie zapowiedź tego, co nadchodzi. Silny układ typu clipper przemieści się przez Środkowy Zachód, otwierając drogę dla znacznie chłodniejszej i dłużej utrzymującej się masy arktycznego powietrza.

Gwałtowny spadek temperatur

W drugiej połowie tygodnia temperatury zaczną szybko spadać. Synoptycy ostrzegają, że w weekend nocne minima w wielu częściach północnego Illinois mogą spaść do wartości jednocyfrowych w skali Fahrenheita, a lokalnie nawet poniżej 0°F.

Jeszcze większym problemem będą jednak temperatury odczuwalne. Po przejściu arktycznego frontu pod koniec tygodnia nad region napłyną silne wiatry z północnego zachodu. W połączeniu z mrozem sprawią one, że temperatura odczuwalna może miejscami spadać nawet do −20°F, szczególnie w nocy oraz we wczesnych godzinach porannych.

Ostrzeżenia służb meteorologicznych

National Weather Service podkreśla, że seria szybko przemieszczających się zaburzeń atmosferycznych utrzyma podwyższoną prędkość wiatru, a chłód pozostanie „mocno zakotwiczony” w regionie co najmniej do niedzieli. Oznacza to kilka dni bardzo trudnych warunków pogodowych, zwiększających ryzyko odmrożeń i zagrożeń dla zdrowia.

Rekordowy początek sezonu zimowego

Nadchodzący atak arktycznego powietrza zbiega się z już rekordowym początkiem sezonu opadów śniegu. Lotnisko O’Hare w Chicago odnotowało dotąd 17.1 cali śniegu – to najszybszy taki wynik od 1978 roku i niemal tyle, ile spadło podczas całej zimy 2024–25.

Deszcz, potem znów śnieg

Zanim nadejdzie głęboki mróz, noc z wtorku na środę przyniesie opady deszczu, związane z chwilowym ociepleniem. Wraz z szybkim napływem chłodnego powietrza w środę rano deszcz może przechodzić w śnieg, choć jego akumulacja pozostaje niepewna ze względu na ograniczoną ilość wilgoci w systemie.

Najtrudniejszy okres zimy przed nami

Podsumowując prognozy na końcówkę tygodnia, meteorolodzy apelują o przygotowanie się na najzimniejsze powietrze tego sezonu i jeden z najbardziej dotkliwych epizodów zimowych w północnym Illinois od kilku lat.

Niskie temperatury, silny wiatr i utrzymujące się opady śniegu mogą znacząco wpłynąć na codzienne funkcjonowanie mieszkańców regionu.

Źródło: dailyherald
Foto: NWS, istock/Wirestock/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu