News Chicago
Związki zawodowe w Illinois mają mniej członków ale wyższą skuteczność
Pomimo historycznie silnej obecności związków zawodowych, Illinois odnotowuje spadek całkowitego udziału pracowników w związkach, co jest trendem, który trwa od kilku lat. Jednak w ciągu ostatnich dwóch lat zauważalny jest wzrost liczby udanych działań związkowych, co może sugerować zmiany w postawach pracowników i strategiach organizacyjnych związków.
Tak wynika z raportu „State of the Unions 2024”, corocznej analizy przeprowadzanej przez Illinois Economic Policy Institute (ILEPI) oraz University of Illinois’ Project for Middle Class Renewal.
Raport wskazuje, że w 2023 roku w Illinois zarejestrowano 86 udanych petycji związkowych, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 67 w roku poprzednim. To najwyższe wyniki w ciągu ostatniej dekady, co może sugerować, że mimo spadającego ogólnego udziału pracowników w związkach zawodowych, ich działania stają się bardziej skuteczne.
Odsetek pracowników w Illinois będących członkami związków zawodowych spadł poniżej 13% – to najniższy poziom w ciągu ostatnich 10 lat.
W 2023 roku 12,8% pracowników stanu Illinois było członkami związków, co stawia stan na 13. miejscu w kraju pod względem liczby związkowców. W zeszłym roku do związków zawodowych należało łącznie 707 829 osób, podczas gdy w 2015 roku liczba ta wynosiła prawie 847 000.
W raporcie zwrócono również uwagę na spadek związkowości w sektorze publicznym, który od czasu orzeczenia Sądu Najwyższego USA w sprawie Janus vs. AFSCME w 2018 roku, zmniejszył się o 4,1 punktu procentowego.
Orzeczenie to zniosło obowiązek płacenia przez niezrzeszonych pracowników tzw. „sprawiedliwego udziału” za negocjacje prowadzone przez związki, co osłabiło siłę przetargową pracowników sektora publicznego.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na spadek liczby związkowców jest wzrost zatrudnienia w sektorach o niskiej liczbie związków, takich jak zarządzanie, usługi profesjonalne, handel elektroniczny czy gospodarka gig.
Jednak Illinois wprowadziło poprawkę do ustawy o prawach pracowniczych, która została zatwierdzona przez wyborców w 2022 roku i skutecznie blokuje możliwość wprowadzenia w stanie „prawa do pracy” (“right-to-work”), które w innych stanach znacząco osłabia pozycję związków zawodowych.
Zarobki związkowców w Illinois są wyraźnie wyższe niż w stanach sąsiednich, które ustanowiły „prawo do pracy.”
Średnie zarobki godzinowe w Illinois w 2023 roku wyniosły 36,82 USD, o 4,6% więcej niż stawki w takich stanach jak Iowa, Indiana, Kentucky czy Wisconsin, na podstawie badania Current Population Survey Departamentu Pracy USA.
Związkowcy z Illinois zarabiają też około 12,6% więcej niż pracownicy niezrzeszeni, zgodnie z tą samą analizą.
Badanie wykazało, że czarnoskórzy pracownicy, mężczyźni, weterani wojskowi i pracownicy z tytułem magistra mają najwyższy wskaźnik przynależności do związków w Illinois.
Stany Zjednoczone zyskały tylko 135 000 nowych członków związków zawodowych w 2023 r., po wzroście o 277 000 w 2022 r. Związki zawodowe cieszą się jednak niemal rekordowo wysokim poparciem, przy czym 67% respondentów postrzega je pozytywnie, zgodnie z sondażem Gallupa cytowanym w raporcie.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, istock/image/
News Chicago
Mike Quigley coraz bliżej walki o fotel burmistrza Chicago. Pieniądze już płyną
Choć Michael Quigley prowadzi kampanię o reelekcję do Kongresu USA, doświadczony demokratyczny kongresmen intensywnie gromadzi środki finansowe pod kątem możliwego startu w wyborach na burmistrza Chicago. Wszystko wskazuje na to, że jego wieloletnie rozważania o wejściu do wyścigu o City Hall mogą tym razem zakończyć się decyzją „tak”.
Wybory na burmistrza Chicago odbędą się w lutym 2027 roku. Quigley, reprezentujący 5. Okręg Kongresowy Illinois, obejmujący część powiatu Cook i powiatu Lake, mieszka w chicagowskiej dzielnicy Lakeview.
Z dokumentów stanowych wynika, że komitet polityczny Friends of Mike Quigley, powołany w sierpniu, działa wyłącznie z myślą o kampanii burmistrzowskiej. W krótkim czasie zebrał on dziesiątki tysięcy dolarów, co w ocenie obserwatorów sceny politycznej jest wyraźnym sygnałem poważnych zamiarów kongresmena.
Choć Mike Quigley rozważał start na burmistrza już kilkukrotnie, dotąd nigdy nie podjął ostatecznej decyzji. Tym razem jednak eksperci są niemal zgodni, uważając, że wystartuje w 2027 roku i będzie jednym z głównych kandydatów.
Sam Quigley, występując w sierpniu przed City Club of Chicago, nie potwierdził startu, podkreślając, że zamiast personaliów ważniejsza jest rozmowa o realnych problemach miasta.
Pieniądze płyną szerokim strumieniem
Równolegle Quigley przygotowuje się do prawyborów Partii Demokratycznej w marcu 2026 roku w swoim okręgu kongresowym. Zmierzy się w nich z czterema rywalami, podczas gdy po stronie republikańskiej startuje trzech kandydatów.
Pod względem finansowym kongresmen zdecydowanie dominuje. Jego komitet Quigley for Congress dysponował ostatnio kwotą przekraczającą 1,2 mln dolarów, podczas gdy pozostali kandydaci nie wykazali praktycznie żadnej aktywności fundraisingowej.

Kongresmen Michael Quigley
Równie aktywna jest struktura przygotowywana pod wybory burmistrzowskie. Komitet, któremu przewodzi były radny Tom Tunney, rozpoczął działalność z zerowym stanem konta, ale już po kilku dniach otrzymał 25 tys. dolarów z kampanii kongresowej Quigleya – zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Do połowy października na koncie komitetu było już ponad 54 tys. dolarów, z czego niemal 27 tys. dolarów wydano. Od tego czasu wpłaty znacząco wzrosły – tylko darowizny w wysokości 1 tys. dolarów i więcej przyniosły łącznie 115,3 tys. dolarów.
Znani darczyńcy
Wśród najbardziej rozpoznawalnych darczyńców znaleźli się m.in. biznesmen Lester Crown, który wraz z żoną przekazał 14,6 tys. dolarów, była Senator stanowa Heather Steans z wpłatą 5 tys. dolarów oraz restaurator Billy Lawless Jr., który wsparł komitet kwotą 2 tys. dolarów.

Quigley wygłasza przemówienie zwycięskie w prawyborach Demokratów w 5. okręgu kongresowym w marcu 2009 r.
To wyraźnie większa aktywność niż przed wyborami burmistrzowskimi w 2023 roku, kiedy wcześniejszy komitet Quigleya istniał zaledwie kilka tygodni i ograniczył się do jednego sondażu.
Johnson ma małe szanse
Kontekst polityczny również sprzyja ewentualnemu startowi kongresmena. Pierwsza kadencja Burmistrza Brandon Johnson jest oceniana bardzo krytycznie. Według sondażu opublikowanego w październiku, jego poparcie wynosiło 31%, co – mimo niewielkiej poprawy – pozostaje jednym z najniższych wyników wśród władz dużych miast USA.
Natomiast Mike Quigley postrzegany jako umiarkowany i doświadczony kandydat, zdolny do sprawnego zarządzania miastem. Według ekspertów ma potencjał, by szybko zdobyć poparcie i środki finansowe.
Rosnąca lista kandydatów
Wyścig o fotel burmistrza zapowiada się jednak na wyjątkowo konkurencyjny. Start zapowiedzieli już m.in. Skarbnik Powiatu Cook Maria Pappas oraz przedsiębiorca Joe Holberg. W gronie potencjalnych kandydatów wymienia się także Sekretarza Stanu Illinois Alexi Giannouliasa oraz Kontroler Stanu Susanę Mendozę.
Choć Mike Quigley oficjalnie jeszcze nie ogłosił decyzji, skala przygotowań finansowych i politycznych coraz wyraźniej sugeruje, że Chicago może wkrótce poznać jednego z głównych faworytów wyborów burmistrzowskich w 2027 roku.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, Kongresmen Mike Quigley, Eric Guo
News Chicago
Chicago Bears przegrywają thriller w Kalifornii, ale pokazują siłę przed play-offami
W niedzielę Chicago Bears stoczyli ofensywny pojedynek na Levi’s Stadium w Santa Clarze z San Francisco 49ers, przegrywając 42–38 po dramatycznej końcówce. Ostatnie podanie rozgrywającego Caleba Williamsa do pola punktowego nie znalazło adresata, co przesądziło o porażce gości.
Mimo zdobycia 38 punktów, Chicago Bears nie zdołali powstrzymać rozpędzonej ofensywy rywali, którzy przystępowali do meczu z serią pięciu zwycięstw z rzędu.
Wiara do samego końca
Choć końcówka spotkania przypominała bolesną porażkę z Green Bay Packers z 7 grudnia, w drużynie z Chicago panowało przekonanie, że kolejny powrót jest możliwy. W tym sezonie Bears sześciokrotnie wygrywali mecze po comebackach w czwartej kwarcie, dlatego posiadanie piłki na 2:15 przed końcem, przy stracie czterech punktów, nie budziło paniki.
“Wiemy, że możemy grać z każdym” – podkreślił Jaquan Brisker. “Nie przyjechaliśmy tu z myślą „oby się udało”. Oczekiwaliśmy zwycięstwa. Po prostu tym razem zabrakło.”
Rok później – zupełnie inna drużyna
Jeszcze rok wcześniej Bears przyjechali na to samo stadion po zwolnieniu trenera Matta Eberflusa i zostali rozbici 38–13. Wówczas różnica klas była widoczna. Tym razem Chicago nie tylko dotrzymało kroku jednej z najlepszych drużyn NFC, ale momentami dominowało w ofensywie.
Co więcej, Bears są już mistrzem NFC North – tytuł zapewnili sobie dzień wcześniej dzięki zwycięstwu Baltimore Ravens nad Green Bay Packers. To pierwszy tytuł dywizji od 2018 roku, choć po niedzielnej porażce smakował on nieco gorzko.
Ofensywa działa, obrona ma problem
Pod wodzą pierwszorocznego trenera Bena Johnsona Bears pokazali, że potrafią wygrać mecz na punkty. Caleb Williams zaliczył rzut na 330 jardów i dwa przyłożenia, znajdując w end zone Colstona Lovelanda oraz skrzydłowego Luthera Burdena III.
Znacznie więcej znaków zapytania dotyczy jednak defensywy. Choć mecz rozpoczął się od pick-six autorstwa T.J. Edwardsa, później Bears pozwolili rywalom na sześć przyłożeń i wymusili zaledwie dwa punkty.

McCaffrey i Purdy nie do zatrzymania
49ers zdobyli łącznie 496 jardów, w tym 200 biegowych. Christian McCaffrey zanotował 140 jardów i przyłożenie. Rozgrywający Brock Purdy dorzucił 303 jardy, trzy przyłożenia podaniami oraz dwa biegami, wielokrotnie uciekając spod presji.
Co dalej przed play-offami
Bears nie mają już szans na numer jeden w NFC i wolny los w pierwszej rundzie. Mogą jednak zapewnić sobie drugie miejsce w konferencji, jeśli pokonają Detroit Lions w ostatnim meczu sezonu zasadniczego, zaplanowanym na niedzielę 4 stycznia o 3:25 p.m. na Soldier Field.

Dla zawodników cele są dziś znacznie wyższe niż sam tytuł dywizji. Mecze z 49ers, dwa starcia z Packers oraz zwycięstwo w Filadelfii sprawiły, że drużyna czuje się gotowa na play-offy.
Choć defensywa wymaga pilnych korekt, jedno jest pewne: jeśli w końcówce piłka jest w rękach Caleba Williamsa, Chicago Bears zawsze mają szansę.
Źródło: chicagotribune
Foto: chicago bears
News Chicago
Poznaj 26 najważniejszych ustaw, które wejdą w życie w Illinois w 2026 roku
Od 1 stycznia 2026 roku w stanie Illinois zacznie obowiązywać kilkaset nowych ustaw. Obejmują one szeroki zakres obszarów – od ochrony zdrowia, przez prawa pracownicze i edukację, po regulacje dotyczące sztucznej inteligencji, bezpieczeństwa publicznego, imigracji, transportu, a nawet… ustanowienia oficjalnej fasoli stanu.
Poniżej przedstawiamy najważniejsze 26 zmian, które mieszkańcy Illinois powinni znać.
Zdrowie i dobrostan
HB 3248
Ubezpieczyciele będą zobowiązani do pokrywania kosztów medycznie niezbędnej depilacji laserowej w ramach tzw. “opieki afirmującej płeć”.
HB 3489
Farmaceuci zyskają prawo do wydawania środków antykoncepcyjnych, w tym awaryjnych, bez recepty. Medicaid będzie musiał je pokrywać.
HB 4180
Ubezpieczenia zdrowotne będą zobowiązane finansować badanie “molecular breast imaging” lub rezonans piersi, jeśli lekarz uzna je za konieczne.
SB 0073
Producenci żywności dla niemowląt muszą co miesiąc testować swoje produkty pod kątem metali ciężkich, m.in. arsenu oraz ołowiu.
SB 0727
Illinois wdroży federalne normy dotyczące PFAS w wodzie pitnej oraz nałoży obowiązek badania dostaw wody pod kątem 1,4-dioksanu.
SB 0773
Plany ubezpieczeń grupowych będą musiały pokrywać procedury in vitro oraz coroczne wizyty menopauzalne dla kobiet powyżej 45. roku życia.

SB 2215
Departament Zdrowia Publicznego w Illinois będzie przekazywał kobietom powyżej 25. roku życia informacje dotyczące oceny płodności.
SB 2672
Ubezpieczyciele muszą pokrywać markowe leki, jeśli ich odpowiedniki generyczne są niedostępne z powodu braków.
Prawa pracownicze
HB 3773
Zakaz dyskryminacyjnego użycia sztucznej inteligencji w procesach zatrudnienia.
SB 0212
Pracodawcy będą musieli zapewnić płatne przerwy na odciąganie pokarmu dla matek karmiących, o czym informowaliśmy 16 grudnia.

Edukacja
HB 3000
Szkoły obejmujące klasy od 6 wzwyż będą musiały umieszczać na identyfikatorach pracowniczych informacje o liniach wsparcia kryzysowego: 988, Crisis Text Line oraz Safe2Help Illinois.
HB 3039
Uczniowie klas 7–8 będą mogli zapisywać się na zajęcia ponadpodstawowe w celu uzyskania punktów do szkoły średniej.
SB 1920
Stanowa Rada Edukacji opracuje wytyczne dotyczące wykorzystania sztucznej inteligencji w szkołach oraz przygotuje materiały edukacyjne na temat języka migowego ASL.
Więcej o nowych przepisach dotyczących edukacji w Illinois pisaliśmy 19 grudnia.

Imigracja
HB 3247
Gwarantuje wszystkim uczniom dostęp do publicznej edukacji niezależnie od statusu imigracyjnego.
Wymiar sprawiedliwości i bezpieczeństwo
HB 1302
Wzmocnienie procedur oraz rozszerzenie praw ofiar przemocy seksualnej i przemocy domowej.
HB 2548
Zakaz sprzedaży domowych zestawów do samodzielnego zabezpieczania dowodów przemocy seksualnej.
SB 0008
Zaostrzone wymagania dotyczące bezpiecznego przechowywania broni w miejscach, do których mogą mieć dostęp dzieci. Obowiązek zgłoszenia kradzieży broni skrócony będzie do 48 godzin.

SB 0024
Zniesienie okresu oczekiwania przed złożeniem zawiadomienia o zaginięciu osoby, o czym szczegółowo informowaliśmy 17 grudnia.
SB 1563
Znaczne rozszerzenie uprawnień policji do usuwania tzw. „squatterów”. W większości przypadków będą oni traktowani jak osoby naruszające mir domowy, co umożliwi natychmiastową interwencję.
Transport
HB 2751
Zakaz sprzedaży samochodów w miejscach innych niż licencjonowane salony dealerskie.
SB 1507
Uniwersytet Illinois w Chicago przeprowadzi analizę bezpieczeństwa ruchu na DuSable Lake Shore Drive, obejmującą dane o wypadkach oraz możliwość użycia kamer AI.

SB 1883
Zakaz zasłaniania tablic rejestracyjnych taśmą lub innymi materiałami.
Prawo i sprawy różne
HB 1615
Sądy w Illinois będą mogły eksponować flagę USA również na terenie wokół budynku, a nie tylko na dachach.
HB 4439
Oficjalną fasolą stanu Illinois zostaje… soja.

SB 0618
Ustawa dwupartyjna wprowadzająca liczne zmiany w przepisach alkoholowych, m.in.:
- utrwalenie legalności sprzedaży drinków „na wynos”,
- zwiększenie możliwości dystrybucji dla destylarni rzemieślniczych,
- możliwość tworzenia programów lojalnościowych w browarach (np. mug clubs).
SB 1950
Legalizacja wspomaganego medycznie umierania (physician-assisted death). Illinois stanie się pierwszym stanem na Środkowym Zachodzie z taką regulacją. Ustawa zacznie obowiązywać później w 2026 roku, by umożliwić wdrożenie procedur i protokołów. O podpisaniu tej ustawy przez JB Pritzkera informowaliśmy 15 grudnia.

Nowy rok, duże zmiany
Nowe prawo w Illinois obejmuje zarówno szerokie reformy w kluczowych obszarach życia społecznego, jak i bardziej symboliczne decyzje. Mieszkańcy stanu powinni zwrócić szczególną uwagę na zmiany dotyczące ochrony zdrowia, praw pracowniczych, edukacji oraz bezpieczeństwa publicznego – to one będą mieć największy wpływ na codzienne funkcjonowanie rodzin w Illinois.
Źródło: nbc
Foto: H. Zell, wikimedia/ Rhett Sutphin/, embryostorage, istock/DGLimages/
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago5 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok
-
News Chicago4 tygodnie temuNavy Pier znów zamieni się w zimową krainę. Winter Wonderfest powraca 5 grudnia










