Połącz się z nami

News USA

Aborcja w rękach wyborców: Jesienna walka o życie dzieci rozegra się w 10 stanach

Opublikowano

dnia

Po miesiącach intensywnej mobilizacji, zbierania podpisów i konfrontacji prawnych, propozycje zmian konstytucji, które mają na celu ochronę lub rozszerzenie praw aborcyjnych, trafią na karty do głosowania w wyborach powszechnych tej jesieni w 10 stanach USA. Jak jest przyszłość nienarodzonych dzieci w Stanach Zjednoczonych?

Wyborcy w tzw. stanach wahadłowych, takich jak Arizona i Nevada, w stanach o przewadze Demokratów, takich jak Kolorado, Maryland i Nowy Jork, oraz w stanach tradycyjnie republikańskich, takich jak Floryda, Missouri, Montana, Nebraska i Dakota Południowa, będą mogli bezpośrednio decydować o przyszłości dostępu do aborcji w swoich regionach.

Spośród organizatorów, którzy dążyli do wprowadzenia takich inicjatyw na tegoroczne głosowanie, tylko działacze w Arkansas nie zdołali zgromadzić wystarczającej liczby podpisów.

W pozostałych stanach propozycje będą ostatnim krokiem w kierunku zapisania dostępu do aborcji w konstytucji stanowej od czasu uchylenia przez Sąd Najwyższy USA orzeczenia Roe v. Wade w 2022 roku.

Nowe propozycje w 10 stanach:

Arizona: W Arizonie proponowana poprawka ma ustanowić “podstawowe prawo” do aborcji do momentu, gdy płód osiągnie zdolność do życia pozaustrojowego, czyli około 24. tygodnia ciąży. Obecnie aborcja jest legalna do 15. tygodnia, z wyjątkiem przypadków ratowania życia kobiety. Przyjęcie tej poprawki skutecznie zniesie ten zakaz.

Kolorado: W Kolorado poprawka formalnie uznaje prawo do aborcji i zabrania rządowi jakiegokolwiek zakazywania lub ograniczania tego prawa. Dodatkowo, poprawka uniemożliwi rządowi zakazanie finansowania aborcji z ubezpieczenia zdrowotnego, co skutecznie unieważni obowiązujące przepisy. Aby poprawka przeszła, potrzebne jest poparcie 55% wyborców.

Floryda: Na Florydzie inicjatywa zakazałaby ograniczeń aborcji przed osiągnięciem zdolności płodu do życia pozaustrojowego, co unieważniłoby obecny zakaz aborcji po szóstym tygodniu ciąży. Aby poprawka została przyjęta, wymagana jest większość 60% głosów.

Maryland: Inicjatywa wyszła tu od ustawodawców. Ustawa doda zapis gwarantujący prawo do „podejmowania i realizacji decyzji o zapobieganiu, kontynuowaniu lub zakończeniu własnej ciąży”. Aborcja jest już legalna w stanie, do czasu gdy płód jest zdolny do przeżycia, z wyjątkami, gdy życie lub zdrowie kobiety jest zagrożone lub gdy wykryto anomalię dziecka.

Missouri: Propozycja w Missouri ma na celu ochronę prawa do aborcji do momentu osiągnięcia zdolności płodu do życia pozaustrojowego, z wyjątkami dla życia i zdrowia matki. Obecne prawo jest jednym z najsurowszych w USA, zakazując aborcji niemal we wszystkich przypadkach.

Montana: Propozycja zmiany konstytucji w Montanie ma na celu zagwarantowanie prawa kobiet do samodzielnego podejmowania decyzji dotyczących własnej ciąży, w tym prawa do aborcji. Rząd nie mógłby ograniczać dostępu do aborcji, jeśli prowadzący lekarz uzna ją za medycznie niezbędną w celu ochrony życia lub zdrowia pacjentki. Obecnie aborcja w Montanie jest legalna do momentu, w którym płód osiąga zdolność do życia poza organizmem matki.

Nebraska: W listopadowym głosowaniu w Nebrasce wyborcy będą decydować o dwóch sprzecznych poprawkach do konstytucji. Pierwsza, „Ochrona prawa do aborcji”, proponuje zagwarantowanie prawa do aborcji do momentu zdolności płodu do życia poza organizmem matki lub w celu ochrony zdrowia i życia pacjentki. Druga, „Ochrona kobiet i dzieci”, zakazuje aborcji w drugim i trzecim trymestrze, z wyjątkiem nagłych przypadków medycznych lub gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa.

Obecnie prawo w Nebrasce zakazuje aborcji po 12. tygodniu ciąży, z wymienionymi wyjątkami. Proaborcyjna poprawka unieważniłaby ten zakaz, podczas gdy druga propozycja utrwaliłaby go w konstytucji. Aby którakolwiek z inicjatyw została przyjęta, potrzebuje większości głosów oraz co najmniej 35% wszystkich oddanych głosów. Jeśli obie zostaną zatwierdzone, wygra ta, która uzyska więcej głosów.

Nevada: W Nevadzie propozycja ma na celu zakotwiczenie w konstytucji stanowej prawa do aborcji do 24. tygodnia ciąży, co jest zgodne z obecnym stanowym prawem. Aby konstytucja Nevady została formalnie zmieniona, poprawka musi zostać zatwierdzona ponownie w 2026 roku.

Nowy Jork: Podobnie jak w Maryland, w Nowym Jorku proces nowelizacji kontrolują ustawodawcy, a nie obywatele. Poprawka nie wspomina wprost o aborcji, ale ma zawrzeć w konstytucji stanu prawa mające na celu ochronę przed wszelkimi działaniami rządu, które mogą wpłynąć na ciążę. W Nowym Jorku aborcja jest legalna do około 24. tygodnia ciąży.

Dakota Południowa: Proponowana poprawka do konstytucji w głosowaniu w Dakocie Południowej uczyniłaby aborcję legalną we wszystkich sytuacjach w pierwszym trymestrze ciąży. Umożliwiłaby także „regulację” przez stan aborcji w drugim trymestrze ciąży, ale taka regulacja „musi być w rozsądny sposób związana ze zdrowiem fizycznym kobiety w ciąży”.

Poprawka umożliwiłaby „regulację lub zakaz” przez stan przerywania ciąży w trzecim trymestrze, z wyjątkiem przypadków, gdy lekarz ustali, że opieka będzie konieczna do „zachowania życia lub zdrowia” kobiety. Jeśli zostanie przyjęta, poprawka skutecznie zniesie niemal całkowity zakaz aborcji w stanie, który powrócił do mocy po uchyleniu orzeczenia Roe v. Wade w 2022 r.

Przyszłość praw aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych

Decyzje wyborców tej jesieni będą miały dalekosiężne konsekwencje, kształtując politykę aborcyjną w Stanach Zjednoczonych na kolejne lata. Każda poprawka niesie ze sobą różne implikacje, od rozszerzenia ochrony prawnej przerywania ciąży po fundamentalne zmiany w konstytucjach stanowych.

Dla wielu Amerykanów głosowanie to będzie nie tylko kwestią prawa, ale także moralności i wiary.

 

Źródło: nbc
Foto: istock/Rawf8/ Liudmila Chernetska/Nadzeya Haroshka/yacobchuk/wildpixel/

News USA

Czas na przegląd Twojego konta 401(k). Rynek rośnie, ale nie daj się uśpić

Opublikowano

dnia

Autor:

Wszystko wskazuje na to, że Twój portfel emerytalny ma się dobrze. Amerykańskie i zagraniczne giełdy biją rekordy, obligacje notują solidne zyski, a nawet złoto i kryptowaluty przynoszą pozytywne wyniki. To doskonały moment, by… chwilę się zatrzymać i sprawdzić, czy Twoje konto 401(k) nie jest zbyt ryzykowne.

Hossa trwa – ale jak długo?

Indeks S&P 500 wzrósł o ponad 35% od kwietniowego dołka. „Rynek nadal osiąga rekordy dzięki silnym zyskom i złagodzeniu napięć handlowych między USA a Chinami” – mówi Mark Hackett z Nationwide. Jego zdaniem mamy do czynienia z „złotowłosym” scenariuszem – stabilny wzrost bez przesadnego entuzjazmu.

Jednak każdy wzrost ma swój koniec. Historycznie, spadki o 10% zdarzają się na Wall Street co kilka lat, a większe korekty – rynki niedźwiedzia – potrafią trwać miesiącami, a nawet latami.

Co może zakłócić hossę?

Inwestorzy zakładają, że amerykańskie korporacje będą dalej raportować imponujące zyski. Jeśli jednak wyniki rozczarują – lub spowolni gospodarka – wyceny mogą szybko stracić sens. Wskaźnik cena/zysk dla S&P 500 jest dziś bliski poziomów z czasów bańki internetowej.

Przykład? Producent chipów Nvidia, symbol boomu na sztuczną inteligencję, wyceniana jest na 54-krotność zysku na akcję – niemal dwukrotnie wyżej niż średnia rynkowa.

Uwaga na Fed

Wszystkie oczy skierowane są na Rezerwę Federalną, która prawdopodobnie obniży stopy procentowe. Rynki będą uważnie śledzić wskazówki dotyczące dalszych cięć. W tym tygodniu swoje wyniki przedstawią też m.in. Microsoft i Apple, a Prezydent Donald Trump spotka się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem – co może wpłynąć na nastroje inwestorów.

Co zrobić z kontem 401(k)?

Eksperci radzą: nie panikuj i nie sprzedawaj wszystkiego. Kluczem jest równowaga – tak, by Twoje inwestycje były odporne zarówno na dalsze wzrosty, jak i ewentualne spadki.

  • Młodsi inwestorzy mają czas przeczekać korekty – regularne wpłaty w czasie spadków to sposób na kupowanie taniej.
  • Osoby bliskie emerytury powinny mieć więcej obligacji i gotówki, ale wciąż pewien udział akcji – dla ochrony przed inflacją.

Rynek to nie droga jednokierunkowa

Zmienność to cena, jaką płacimy za wyższe długoterminowe zyski. „Jeśli indeks VIX, tzw. wskaźnik strachu, przekracza 20 punktów, to sygnał, że warto ograniczyć ekspozycję na rynek” – radzi Ben Fulton, prezes WEBs Investments. Na razie jednak VIX utrzymuje się w okolicach 16, co oznacza spokój – przynajmniej na papierze.

Źródło: AP
Foto: istock/Fabrice Cabaud/
Czytaj dalej

News USA

Alabama liderem, Michigan na końcu – jak stany USA chronią wolność religijną

Opublikowano

dnia

Autor:

Około trzy czwarte stanów USA uzyskało mniej niż 50% w tegorocznym indeksie wolności religijnej opracowanym przez Napa Legal Institute, który mierzy, jak skutecznie poszczególne stany chronią działalność organizacji opartych na wierze. Główne wnioski z raportu „2025 Religious Freedom Percentage”, opublikowanego 27 października, przedstawia Ojciec Paweł Kosiński SJ.

 „2025 Religious Freedom Percentage” stanowi część szerszego zestawienia Faith & Freedom Index przygotowanego przez Napa Legal Institute — organizację wspierającą religijne instytucje non-profit w przestrzeganiu prawa i ochronie ich konstytucyjnych praw.

Jak mierzono wolność religijną

Indeks ocenia m.in., czy organizacje religijne mają równy dostęp do funduszy i programów publicznych w porównaniu z instytucjami świeckimi, czy stanowe przepisy chronią działalność opartą na wierze ponad minimalny poziom gwarantowany przez Pierwszą Poprawkę do Konstytucji, oraz czy pracodawcy religijni mogą działać zgodnie z własnymi przekonaniami.

Uwzględniono także ochronę wolności religijnej w sytuacjach kryzysowych — jak w czasie pandemii COVID-19, gdy część stanów wprowadzała ograniczenia dotyczące nabożeństw.

Wyniki: od 22% do 86%

Większość stanów wypadła słabo — około 75% z nich nie osiągnęło 50% w skali wolności religijnej.

  • Sześć stanów uzyskało wynik poniżej 30%,
  • 19 stanów i Dystrykt Kolumbii – poniżej 40%,
  • Kolejne 13 stanów – poniżej 50%.

Tylko dwa stany przekroczyły 70%:

  • Alabama – 86%
  • Kansas – 79%

Na dalszych miejscach uplasowały się m.in. Mississippi (67%), Georgia (67%), Floryda (63%), New Hampshire (59%) i Indiana (59%).

wolność religijna sąd

Alabama liderem

Z kolei Alabama, z wynikiem 86%, została uznana za najbardziej przyjazny stan dla organizacji wyznaniowych. Stan przyjął konstytucyjną poprawkę wzmacniającą ochronę wolności religijnej oraz przewiduje wyjątki od przepisów antydyskryminacyjnych w przypadkach, gdy dotyczą one przekonań religijnych.

Jedyną słabością Alabamy, jak zauważa raport, pozostaje tzw. poprawka Blaine’a, która wciąż ogranicza dostęp do funduszy publicznych dla instytucji religijnych.

„Nawet w stanach, gdzie kultura sprzyja organizacjom religijnym, istnieją obszary do poprawy — szczególnie poprzez reformy prawa stanowego” – zaznacza raport Napa Legal Institute.

Kapitol Alabamy w Montgomery

Najgorsze stany dla organizacji religijnych

Najniższy wynik odnotowano w Michigan – 22%, które raport określił jako „jedno z najtrudniejszych miejsc do prowadzenia działalności religijnej non-profit”.

Tuż za Michigan znalazły się:

  • Delaware (25%)
  • Waszyngton (26%)
  • Maryland (27%)
  • Nevada i Hawaje (po 29%)

Według raportu, Michigan nie zapewnia wystarczających zwolnień z przepisów antydyskryminacyjnych dla organizacji religijnych, co może ograniczać ich działalność zgodną z wiarą. Wskazano też na nierówny dostęp do publicznych dotacji i programów pomocowych.

Michigan Capitol w lansing

Kapitol Michigan w Lansing

W innych stanach o niskich wynikach Napa odnotowała „ograniczenia w wolności działania organizacji religijnych” i „ryzyko wykluczenia ich z rynku usług społecznych”, co – jak zaznaczono – może utrudnić pomoc grupom najbardziej potrzebującym.


„Organizacje religijne muszą mieć swobodę zarządzania swoimi sprawami zgodnie z własnymi przekonaniami i misją duchową” – podkreślono w raporcie Napa Legal Institute.

„Takie przepisy grożą wykluczeniem instytucji religijnych z rynku usług charytatywnych i ograniczeniem dostępu grup wrażliwych do potrzebnych usług” – zaznaczono w raporcie.

 

Źródło: cna
Foto: wikimedia, istock/ Javier_Art_Photography/, Capitol Michigan
Czytaj dalej

News USA

Huragan Melissa uderzył w Kubę. Setki tysięcy ewakuowanych, spodziewane są powodzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Huragan Melissa dotarł w środę rano do wschodniej Kuby w pobliżu miasta Chivirico jako „niezwykle niebezpieczna” burza kategorii 3 — poinformowało Narodowe Centrum Huraganów (NHC) z siedzibą w Miami. Kilkanaście godzin wcześniej potężny cyklon spustoszył Jamajkę, osiągając prędkość wiatru sięgającą 185 mph, co czyni go jednym z najsilniejszych huraganów w historii Atlantyku.

Kuba w stanie najwyższej gotowości

Prezydent Miguel Díaz-Canel Bermúdez ogłosił we wtorek wieczorem, że z zagrożonych terenów ewakuowano już ponad 735 tysięcy osób. Ostrzeżenia przed huraganem obowiązują w pięciu wschodnich prowincjach: Granma, Santiago de Cuba, Guantánamo, Holguín i Las Tunas.

Według Narodowego Centrum Huraganów NHC, przy wejściu nad ląd Melissa niosła wiatry o prędkości 120 mph, przesuwając się na północny wschód z prędkością 10 mph. Oko burzy znajdowało się około 20 mil od Chivirico i 90 mil na zachód od Guantánamo.

Amerykańscy meteorolodzy ostrzegają, że burza może przynieść opady sięgające 20 cali deszczu, falę sztormową do 12 stóp i liczne osuwiska. „W tych rejonach prawdopodobne są liczne, zagrażające życiu osunięcia ziemi” – ostrzegł dyrektor NHC Michael Brennan.

Melissa ma przemieścić się nad Kubą w ciągu dnia i dotrzeć do Bahamów w środę wieczorem. Na Bermudach wydano ostrzeżenie przed huraganem.

„Nikt nie zostanie pominięty” – zapewnia prezydent

„Wiemy, że szkody będą ogromne, ale nikt nie zostanie pozostawiony bez pomocy” – oświadczył Díaz-Canel w przemówieniu telewizyjnym. Dodał, że Melissa jest „najsilniejszym huraganem, jaki kiedykolwiek uderzył w terytorium Kuby” i wezwał mieszkańców, by nie lekceważyli zagrożenia.

Katastrofa może pogłębić trwający kryzys gospodarczy na wyspie, dotkniętej już niedoborami paliwa i żywności oraz częstymi przerwami w dostawach prądu. Władze lokalne zawiesiły zajęcia szkolne od poniedziałku w regionach od Guantánamo po Camagüey.

Jamajka liczy straty po przejściu Melissy

Tymczasem Jamajka mierzy się ze skutkami potężnego uderzenia huraganu. Według wstępnych szacunków, ponad pół miliona osób zostało pozbawionych prądu, a cztery szpitale uległy uszkodzeniu, w tym jeden został ewakuowany po awarii zasilania.

Najbardziej ucierpiały południowe regiony wyspy, zwłaszcza Clarendon i St. Elizabeth, które „znalazły się pod wodą” – poinformował Desmond McKenzie z Jamajskiej Rady ds. Zarządzania Ryzykiem Katastrof.

Na wyspie zginęły co najmniej trzy osoby, a w całym regionie karaibskim – siedem, w tym trzy na Haiti i jedna w Republice Dominikańskiej. Jedna osoba nadal uznawana jest za zaginioną. Rząd Jamajki zapowiedział, że wszystkie lotniska mają zostać ponownie otwarte w czwartek, by umożliwić szybkie dostarczenie pomocy humanitarnej.

Źródło: cbs
Foto: YouTube, NHC
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu