News USA
Poszukiwanych jest dwóch mieszkańców Indiany podejrzanych o spowodowanie śmierć 9 psów
Policja z Indiany poszukuje dwóch mężczyzn, którzy mieli stawić się na policji w związku z zarzutami dotyczącymi śmierci dziewięciu psów zamkniętych w przegrzanym samochodzie ciężarowym. Michael McHenry i Jessee Urbaszewski z Michigan City mieli dobrowolnie oddać się w ręce władz we wtorek, po tym jak postawiono im zarzuty związane z tragicznym wydarzeniem, które miało miejsce w lipcu zeszłego roku w drodze z lotniska w Chicago.
Do wtorku wieczorem ani 55-letni Michael McHenry, właściciel ciężarówki i firmy F.M. K9 ani jej kierowca, 44-letni Jessee Urbaszewski nie pojawili się na posterunku, co zmusiło policję stanową Indiany do wydania nakazów ich aresztowania.
Obaj mężczyźni zostali oskarżeni o 18 przypadków zaniedbania zwierząt, co w stanie Indiana jest traktowane jako wykroczenie. Zarzuty wynikają z tragedii, do której doszło w lipcu 2023 roku, gdy 9 psów zginęło w wyniku udaru cieplnego po awarii klimatyzacji w ciężarówce, którą były przewożone do ośrodka szkoleniowego w Michigan.
Wieczorem 27 lipca 2023 r. władze zareagowały na wezwanie na stację benzynową Road Ranger, znajdującą się przy 2100 przy Ripley Street w Lake Station, gdzie znaleziono ciężarówkę z klatkami dla psów w środku i ludzi udzielających pomocy medycznej psom w potrzebie.
Według Humane Society of Hobart, feralnego dnia transportowano łącznie 18 psów z międzynarodowego lotniska O’Hare do ośrodka szkoleniowego dla psów K-9. W trakcie podróży, klimatyzator w pojeździe przestał działać, a samochód utknął w długotrwałym korku, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu temperatury wewnątrz pojazdu.
Sprzeczne zeznania i zmieniające się wersje wydarzeń
Na miejscu zdarzenia Jessee Urbaszewski początkowo twierdził, że zatrzymał się dwa razy, aby napoić psy wodą. Jednak w późniejszym wywiadzie dla policji zmienił swoją wersję, przyznając, że zatrzymał się dopiero wtedy, gdy usłyszał szczekanie z tyłu pojazdu.
Urbaszewski zeznał również, że pojazd utknął w korku zaraz po wjechaniu na autostradę, a sytuacja ta trwała przez całą podróż. Gdy w końcu zjechali z drogi, mężczyzna poczuł intensywne ciepło wydobywające się z wnętrza ciężarówki po otwarciu drzwi.
W toku śledztwa kierowca przyznał, że ciężarówka nie była wyposażona w alarm temperatury, ale później zmienił zeznania, twierdząc, że alarm się zepsuł. Ostatecznie wycofał się z tego twierdzenia, przyznając, że alarmu w ogóle nie było.
Problemy z urządzeniem chłodzącym
Michael McHenry zapewniał śledczych, że przenośny klimatyzator IcyBreeze, którego używali do schłodzenia wnętrza ciężarówki, działał poprawnie. Twierdził, że urządzenie było wystarczające do chłodzenia przestrzeni ładunkowej, gdzie przewożono psy. Jednak śledztwo wykazało, że urządzenie to nie jest przeznaczone do chłodzenia pomieszczeń ani pojazdów, a jego użycie było niewystarczające.
Aby zweryfikować te twierdzenia, policja stanowa Indiany przeprowadziła symulację w ciężarówce z użyciem urządzenia IcyBreeze.
Wyniki były jednoznaczne: urządzenie nie było w stanie schłodzić wnętrza pojazdu do akceptowalnej temperatury. Przestrzeń ładunkowa nigdy nie spadła poniżej temperatury zewnętrznej, a po dwóch godzinach symulacji wnętrze osiągnęło 89 stopni Fahrenheita, mimo że symulacja odbywała się w niższej temperaturze niż w dniu tragedii.
Warunki transportu według ekspertów
Podczas śledztwa detektywi rozmawiali z weterynarzami, opiekunami psów i innymi ekspertami, którzy jednogłośnie uznali, że warunki transportu były nieodpowiednie i niebezpieczne. Weterynarz, który analizował sprawę, podkreślił, że psy, mające normalną temperaturę ciała około 101 stopni Fahrenheita dysząc, dodatkowo podnosiły temperaturę wewnątrz pojazdu.
Z 18 przewożonych psów, 10 było owczarkami niemieckimi, 6 belgijskimi malinois, a 2 owczarkami holenderskimi. Dziewięć z nich nie przeżyło.
Podczas konferencji prasowej, Jenny Webber, dyrektor Humane Society of Hobart, podkreśliła, że warunki transportu oznaczają skrajne zaniedbanie. Wyraziła również zaniepokojenie początkową reakcją służb na miejscu zdarzenia, opisując ją jako chaotyczną i emocjonalną. Mimo to, śledczy nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości w działaniach lokalnej policji.
Obu oskarżonym mężczyznom grozi do roku więzienia i grzywna w wysokości 5000 dolarów za każdy zarzut.
Źródło: nbc
Foto: Police Department, Jennifer Webber/Humane Society of Hobart
News USA
Miłość, wiara i misja: Historia Trinity House Cafe w Leesburgu w Wirginii
Dla Sorena i Ever Johnson ich wspólna historia rozpoczęła się niczym z powieści – od spotkania na schodach klasztoru dominikanów w Krakowie, 24 lata temu. Miłość od pierwszego wejrzenia szybko przekształciła się w decyzję o ślubie i poświęceniu życia misji inspirowanej nauczaniem św. Jana Pawła II. Dziś, jako rodzice piątki dzieci i założyciele Trinity House Cafe w Leesburg, w stanie Wirginia, Johnsonowie celebrują dziesięciolecie działalności, o której mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Inspiracja Jana Pawła II
„Nasze małżeństwo było darem miłości i głębokiego porozumienia od samego początku” — wspomina Soren. „Od razu zrozumieliśmy, że nasza relacja to coś więcej niż prywatne szczęście. To dar, którym mamy dzielić się z innymi”.
Johnsonowie zostali zainspirowani nauczaniem Jana Pawła II o nowej ewangelizacji – idei, że wiara katolicka powinna być nie tylko praktykowana, ale promieniować na całe społeczeństwo. Początkowo ich działania skupiały się na organizacji spotkań i wydarzeń związanych z duchowością, ale para pragnęła zrobić coś więcej. Chcieli stworzyć przestrzeń publiczną, która łączyłaby piękno, wspólnotę i wiarę.
Narodziny Trinity House Cafe
Wszystko zmieniło się w 2014 roku. Podczas powrotu z transmisji kanonizacyjnej Jana Pawła II w Waszyngtonie Johnsonowie zauważyli w Leesburgu budynek na sprzedaż. Dom, który kiedyś należał do pastorów metodystów, wydawał się idealnym miejscem.
W tym czasie Ever pracował dla George’a Weigla, intelektualisty i autora katolickiego, który pisał wówczas swoją słynną biografię papieża Jana Pawła II.
Do jego biura przychodził stały strumień ludzi, którzy nie wiedzieli jak zaangażować się w nową ewangelizację. Ostatecznie Soren i Ever zebrali grupę tych osób i tak narodziło się Stowarzyszenie im. Jana Pawła II.
Po latach przygotowań i zbierania funduszy powstała Trinity House Cafe. Kawiarnia mieści się w historycznym budynku z XVIII wieku i łączy w sobie funkcje kulturalne, edukacyjne i religijne. Nad kominkiem wisi ikona Trójcy autorstwa Andrieja Rublowa, symbolizująca misję Johnsonów: inspirowanie rodzin do tworzenia „nieba w domu”.
Miejsce spotkań i przemian
Trinity House Cafe to coś więcej niż kawiarnia. To przestrzeń, gdzie rozwijają się relacje, zarówno przyjacielskie, jak i romantyczne. „Mamy już trzy pary, które poznały się tutaj i wzięły ślub” — opowiada Soren. To miejsce ma w sobie ciepło i magię.
Kawiarnia przyciąga ludzi z różnych środowisk – zarówno osoby szukające duchowego wsparcia, jak i tych, którzy chcą po prostu napić się kawy w wyjątkowym otoczeniu. „Wiara jest tutaj obecna, ale nie narzucająca się” — podkreśla Soren. „To piękno miejsca często prowadzi ludzi do głębszych rozmów o prawdzie i dobru”.
Rozwój misji: kampania i nowe projekty
Po dziesięciu latach wynajmowania budynku, Johnsonowie postanowili wykupić go na własność, aby zapewnić trwałość projektu. W listopadzie Trinity House Community rozpoczęło kampanię kapitałową, której celem jest zebranie 450 000 dolarów na zakup kawiarni i dalszy rozwój działalności.
Ale to nie wszystko. Johnsonowie opracowali również model edukacyjny „Niebo w Twoim Domu”, inspirowany ikoną Rublowa i nauczaniem Kościoła o rodzinie jako „obrazie komunii Trójcy Świętej”. Program skierowany jest do rodzin i ma na celu pomoc w budowaniu harmonii i duchowego rozwoju w domach.
W 2025 roku ma ukazać się ich nowa książka „Heaven in Your Home Letters and Guide: Nurturing Your Holy Family”, która pogłębia temat wiary w codziennym życiu. Publikacja zawiera przedmowę Patricka Kelly’ego, najwyższego rycerza Rycerzy Kolumba.
Miłość, która inspiruje
Johnsonowie wierzą, że ich misja to odpowiedź na słowa Jana Pawła II: „Przyszłość ludzkości przechodzi przez rodzinę”. Dzięki Trinity House Cafe promują piękno życia rodzinnego i wspólnotowego, będąc inspiracją dla wielu.
Źródło: cna
Foto: Trinity House Cafe
News USA
Donald Trump zapowiedział udział w ponownym otwarciu Katedry Notre-Dame
Prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, ogłosił, że weźmie udział w uroczystości ponownego otwarcia katedry Notre-Dame w Paryżu, która odbędzie się w ten weekend. Będzie to jego pierwsza zagraniczna podróż po wygraniu wyborów prezydenckich.
Po ponad pięciu latach odbudowy, po tym jak niszczycielski pożar niemal zniszczył tę historyczną katedrę w 2019 roku, Notre-Dame wreszcie zostanie ponownie otwarta. Uroczystości zaplanowane na sobotę i niedzielę będą wyjątkowe, a w ich trakcie spodziewanych jest około 50 głów państw i rządów.
Donald Trump ogłosił swój udział w ceremonii na swojej stronie Truth Social, wyrażając podziw dla wysiłków prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, który według niego wykonał „wspaniałą pracę, przywracając Notre-Dame do pełnej świetności, a nawet poprawiając jej stan”.
„To zaszczyt ogłosić, że w sobotę udam się do Paryża, aby wziąć udział w ponownym otwarciu tej wspaniałej katedry, która została w pełni odrestaurowana po pożarze sprzed pięciu lat. To będzie wyjątkowy dzień dla wszystkich!” — napisał Trump.
Pożar Notre-Dame
Pożar, który wybuchł w Notre-Dame w 2019 roku, był jednym z najbardziej dramatycznych momentów współczesnej historii Francji. W wyniku płomieni zawaliła się iglica katedry, a zniszczeniu uległy cenne elementy architektoniczne i witraże.
Będący wówczas prezydentem USA, Donald Trump wyraził swoje współczucie i zaoferował pomoc francuskim władzom, sugerując m.in. wykorzystanie latających cystern do gaszenia pożaru. Choć jego pomysł został szybko odrzucony przez francuskie służby, Trump pozostawał w kontakcie z prezydentem Macronem oraz papieżem Franciszkiem, oferując pomoc amerykańskich ekspertów.
Zimne relacje Trumpa z Macronem
Relacje Trumpa z Macronem były na początku jego kadencji stosunkowo bliskie. Emmanuel Macron był jednym z pierwszych światowych liderów, z którym Donald Trump budował osobiste więzi, a prezydent Francji był gościem honorowym podczas pierwszej oficjalnej kolacji Trumpa.
Jednak z czasem, wraz z postępem kadencji amerykańskiego prezydenta, relacje między nimi pogorszyły się, zwłaszcza po tym, jak Trump zaczął kwestionować rolę NATO i zaangażowanie USA w europejską politykę obronną.
Obecnie, w obliczu wojny na Ukrainie, Macron i inni europejscy liderzy próbują przekonać Trumpa, by nie rezygnował z amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy.
Zamknięcie wyspy i ścisły reżim bezpieczeństwa
Z okazji ponownego otwarcia odbudowanej Katedry Notre-Dame w sobotę i niedzielę, odbędą się wyłącznie ceremonie na zaproszenie. Wysokiej rangi wydarzenie będzie wymagało wyjątkowego poziomu ochrony. Według szefa policji Laurent Nuñeza, planowane środki bezpieczeństwa będą podobne do tych, które miały miejsce podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Dostęp do wyspy Ile de la Cité, w sercu Paryża, będą mieli jedynie zaproszeni goście oraz mieszkańcy.
Nuñez zapowiedział, że na uroczystości ma pojawić się około 50 głów państw i rządów, a cała okolica zostanie otoczona ścisłym kordonem bezpieczeństwa.
Po wschodniej stronie Sekwany, w pobliżu katedry, wszystkie sklepy i usługi turystyczne będą zamknięte przez cały weekend. Turyści nie będą mogli korzystać z popularnych wycieczek łodziami ani odwiedzać sklepów znajdujących się na wyspie.
Religijna uroczystość i artystyczne wydarzenie
Ceremonie rozpoczną się w sobotę po południu. Arcybiskup Paryża, Laurent Ulrich, będzie przewodniczył nabożeństwu, które połączy elementy tradycyjnej mszy z wystąpieniami artystycznymi. W trakcie ceremonii arcybiskup symbolicznie otworzy drzwi katedry, które zostały zamknięte po pożarze, a także uruchomi wielkie organy Notre-Dame, które zostały oczyszczone i ponownie nastrojone po zniszczeniach.
Po mszy odbędzie się koncert, w którym wystąpią znane postacie ze świata muzyki, w tym operowe śpiewaczki Pretty Yende i Julie Fuchs, chiński pianista Lang Lang oraz wiolonczelista Yo-Yo Ma.
W niedzielę, na zakończenie weekendu, odbędzie się msza inauguracyjna z poświęceniem nowego ołtarza. W ceremonii weźmie udział niemal 170 biskupów z Francji i innych krajów, a także księża z parafii diecezji paryskiej. Po mszy zaplanowane jest wydarzenie charytatywne – „braterski bufet” dla potrzebujących, który odbędzie się na południowym brzegu Sekwany.
Źródło: AP, The Guardian
Foto: YouTube, istock/CAHKT/
News USA
USPS uruchamia Santa’s Gift Shoppe dla darczyńców w programie Operation Santa
United States Postal Service (USPS) wprowadziło nową funkcjonalność online dla swojego kultowego programu świątecznego Operation Santa. „Santa’s Gift Shoppe” to katalog internetowy stworzony z myślą o darczyńcach, którzy chcą spełnić marzenia dzieci, a jego uruchomienie nastąpiło 18 listopada – w dniu rozpoczęcia przyjmowania listów w ramach programu.
Nowy katalog został opracowany we współpracy z Toys ‘R’ Us i umożliwia użytkownikom przeglądanie i wybieranie prezentów zgodnych z listami życzeń dzieci. Dzięki integracji z usługami wysyłkowymi poczty amerykańskiej, takimi jak USPS Ground Advantage, darczyńcy mogą wysyłać prezenty w sposób przystępny i gwarantujący ich dostarczenie przed świętami.
Operation Santa: Tradycja spełniania marzeń
Program USPS Operation Santa od dziesięcioleci pozwala dzieciom w całym kraju pisać listy do Świętego Mikołaja, opisując swoje świąteczne życzenia. Listy są wysyłane na oficjalny adres Świętego Mikołaja:
Santa, 123 Elf Road, North Pole, 88888.
Proces realizacji marzeń składa się z kilku kroków:
- Dzieci piszą listy, które zawierają imię i nazwisko oraz pełny adres zwrotny (w tym ulicę, numer mieszkania, miasto, stan i kod pocztowy).
- Listy są sprawdzane i redagowane przez USPS, aby usunąć wszelkie informacje osobiste.
- Listy są publikowane na stronie Operation Santa, gdzie darczyńcy mogą je adoptować.
- Hojni ludzie, rodziny lub organizacje wybierają listy i spełniają świąteczne życzenia dzieci, wysyłając prezenty na czas.
Kluczowe terminy w 2024 roku
- 4 listopada: Rozpoczęcie rejestracji dla darczyńców.
- 18 listopada: Pierwszy dzień przyjmowania listów i rozpoczęcie okresu adopcji.
- 9 grudnia: Ostateczny termin nadawania listów przez dzieci.
- 16 grudnia: Ostatni dzień na adopcję listów przez darczyńców.
Poczta amerykańska zaleca, aby paczki z prezentami były wysyłane najpóźniej do 16 grudnia, aby zdążyły dotrzeć na czas.
Łatwiejszy sposób na dzielenie się radością
Uruchomienie Santa’s Gift Shoppe to odpowiedź na rosnącą popularność programu i chęć ułatwienia darczyńcom procesu wyboru prezentów. Dzięki nowej platformie darczyńcy mogą nie tylko spełniać dziecięce marzenia, ale także korzystać z przystępnych cen wysyłki, co pozwala na jeszcze większą skalę działań charytatywnych.
Źródło: linns
Foto: USPS, istock/insta_photos/
-
News Chicago2 tygodnie temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
News USA4 tygodnie temu
Tragiczny wypadek na autostradzie I-96 w Michigan: 4 osoby zginęły, a 17 zostało rannych
-
News USA3 tygodnie temu
Travel Tuesday: Nowe święto łowców okazji na najlepsze wakacje. Bądźcie czujni 3 grudnia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Książeczka „Little Baby Claus” Ewy Bielskiej fantastycznym prezentem na święta
-
News Chicago4 tygodnie temu
Policjant z Chicago zginął w tragicznej strzelaninie w dzielnicy East Chatham
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Wybory w Chicago: Skorzystajmy z przywileju głosowania w j. polskim
-
News USA3 tygodnie temu
Dlaczego Amerykanie nie głosowali na Kamalę Harris? Wyniki sondażu
-
Galeria4 tygodnie temu
Tomasz Sobania biegnie przez Amerykę: Polak walcząc z bólem opuścił Illinois i przemierza Missouri