Polonia Amerykańska
Bruksela: VII Światowy Kongres Rodzin Polonijnych
Ideą spotkań jest komplementarna pomoc rodzinom tam, gdzie żyją. Kolejny kongres zaplanowano nie bez przypadku w sercu Europy. Bruksela będzie gościć uczestników do poniedziałku. Podczas spotkania wręczono odznaczenia „Pro Polonia et Ecclesia”.
Około 200 osób uczestniczy w VII Światowym Kongresie Rodzin Polonijnych, który w tym roku odbywa się w Brukseli. Delegaci przyjechali m.in. z: Wielkiej Brytanii, Austrii, Belgii, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Niemiec, Polski, Szkocji, Szwajcarii, Ukrainy czy Włoch.
Spotkanie przebiega pod hasłem: „Rodzina Polonijna miejscem spotkania i rozwoju”. Przewidziano czas na konferencje, warsztaty, rozmowy, wymianę doświadczeń w zależności od kontekstu kulturowego, w którym przyszło żyć rodzinom polonijnym. Nie zabrakło również miejsca na modlitwę, a zebranym w franciszkańskim ośrodku rekolekcyjnym Notre-Dame du Chant-d’Oiseau towarzyszą relikwie i ikona błogosławionej rodziny Ulmów.
Polonię w stolicy Europy przywitał o. Damian Kopyto OMI, Koordynator Duszpasterstwa Polskiego w Belgii oraz dr Grażyna Koszałka z Polonijnej Rady Rodziny przy Delegacie KEP. Słowo do uczestników skierowała także księżna Elżbieta Drucka-Lubecka de Séjournet.
W wykładzie inauguracyjnym bp Piotr Turzyński, Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, podjął temat dojrzałego systemu wartości jako warunku trwałości i rozwoju rodziny.
„W dobie ogromnego kryzysu cywilizacji i w tym kryzysu rodziny i ataku na małżeństwo i rodzinę szukamy jakiegoś klucza do budowania trwałych i pięknych relacji małżeńskich i rodzinnych” – mówił Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.
„Człowiek żyje według wartości. To one aktywizują człowieka i ukierunkowują motywację do działania i warunkują podejmowanie konkretnych zachowań. Badania socjologiczne niestety pokazują, że im niżej respondenci cenili sobie wartości wyższe takie jak prawda, świętość, tym bardziej ujawniali hedonistyczne postawy wobec płciowości i negatywne nastawienie do instytucji małżeństwa i rodzicielstwa” – wskazał bp Turzyński.
![]()
Hierarcha podkreślał znaczenie wiary i fundamentu wartości ewangelicznych w kształtowaniu i przeżywaniu powołania małżeńskiego:
„Chrześcijańska wizja małżeństwa i rodziny podpowiada nam, że ta ludzka relacja członków małżeństwa i rodziny wymaga solidnego fundamentu, stąd małżonkowie są wezwani, aby budować swoje życie i relacje na Bogu. Wydaje się, że bardzo ważna jest pokora w dostrzeżeniu inności drugiego i uznaniu jego godności. Nie mniej ważna jest zdolność do ofiary z siebie która przeciwstawia się indywidualizmowi i egoizmowi. A ostatecznie liczy się miłość właściwie rozumiana i nieustannie oczyszczana z interesowności” – wskazywał biskup Turzyński.
Pomoc Polonijnej Rodzinie
Duszpasterstwo emigracji polskiej istnieje w strukturach polskiego Kościoła od 1920 roku.
To są nasi parafianie, diecezjanie, to jest cząstka Polski – wyjaśnia s. Edyta Rychel MChR z Biura Delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. „To troska, aby w każdym kraju nasi Rodacy mieli dostęp do sakramentów, aby byli kapłani, którzy będą odprawiać dla nich Mszę świętą, którzy będą się troszczyć, aby tam na wychodźstwie pozostali wierni Bogu, Ojczyźnie, aby nie stracili skarbu wiary świętej, który w swoich sercach mają” – powiedziała s. Rychel.
![]()
„Wsparcie rodzin polonijnych prowadzone jest kompleksowo. Obok pomocy duszpasterskiej i duchowej, ważne jest także tworzenie wsparcia między rodzinami. Rodzina polonijna doświadcza podobnych trudności jak i rodziny polskie, natomiast tutaj na emigracji są daleko od swoich bliskich, co zwiększa zapotrzebowanie na wsparcie” – wyjaśnia dr Bożena Bassa z Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach. Polega to na budowaniu środowiska rodzin, które będą się wspierały.
Bruksela
Tegoroczne spotkanie odbywa się w stolicy Europy. To jeden z ośrodków, do którego emigrują Polacy w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Jak podkreśla o. Damian Kopyto OMI, Koordynator Duszpasterstwa Polskiego w Belgii, polska wspólnota wierzących jest najliczniejszą grupą katolików-obcokrajowców w Belgii.
W samej Brukseli działa sześć polskich ośrodków duszpasterskich, z czego trzy kościoły zostały całkowicie oddane na rzecz polskich parafii przez miejscowego biskupa. Przy oblackiej parafii na Schaerbeeku działa jednocześnie Katolickie Centrum Rodziny, które jest współorganizatorem tegorocznego kongresu.

„VII Światowy Kongres Rodzin Polonijnych odbywa się w Brukseli z tego względu, że poproszono, aby ze stolicy europejskiej popłynął głos, świadectwo o wartościach chrześcijańskich i wartości rodziny chrześcijańskiej” – wyjaśnia misjonarz oblat.
Wśród prelegentów polonijnego kongresu znaleźli się specjaliści z różnych środowisk akademickich, ośrodków na rzecz rodziny oraz polonijnych wspólnot z całego świata. Pośród nich obecny jest bp Radosław Zmitrowicz OMI – Przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Rodzin Konferencji Episkopatu Ukrainy.
![]()
Kongres stał się również okazją do uhonorowania instytucji zasłużonych w duszpasterstwie polskich emigrantów. Medale „Pro Polonia et Ecclesia” otrzymali:
- Księżna Elżbieta Drucka-Lubecka de Séjournet, Belgia – działaczka polonijna, organizatorka Międzynarodowych Kongresów Rodziny w Europie, tworzyła instytucje pomocowe dla Polaków w czasach komunizmu i stanu wojennego, propagatorka pontyfikatu św. Jana Pawła II.
- Katolickie Centrum Rodziny w Brukseli działające przy oblackiej parafii na Schaerbeeku.
- s. Barbara Sajnok CSFA, Białoruś – pracuje przy Konferencji Katolickich Biskupów na Białorusi jako konsultant w sprawach rodziny i krajowy doradca życia rodzinnego.
- ks. dr hab. prof. UKEN Józef Młyński, Polska – wykładowca akademicki, członek Rady ds. Rodzin Polonijnych przy Delegacie KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.
- dr Mirosław Dynia, Niemcy – założyciel, pomysłodawca i kierownik portalu duszpolonia.org promującego polskojęzyczne duszpasterstwo na całym świecie.
Liczbę Polonii na całym świecie szacuje się na 20 milionów.
Autor: O. Paweł Gomulak OMI – Bruksela
Foto: o. Paweł Gomulak OMI
Kościół
Betlejem: Wigilia w mieście narodzin Jezusa
Kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy, przy pięknej słonecznej pogodzie i w atmosferze radości został uroczyście wprowadzony do sanktuarium Narodzenia Pana Jezusa w Betlejem. Tegoroczne betlejemskie celebracje Bożego Narodzenia są wyjątkowo entuzjastyczne z powodu zakończenia wojny w Gazie i obchodów Roku Świętego.
Po dwóch latach na plac Żłobka w Betlejem wróciły świąteczne dekoracje, znak chrześcijańskich celebracji jubileuszowego Bożego Narodzenia i nadziei na czas pokoju. Obecni pielgrzymi oraz lokalni chrześcijanie powitali z entuzjazmem arcypasterza katolickiej wspólnoty Ziemi Świętej.
Przed bazyliką Narodzenia Pańskiego w Betlejem kard. Pizzaballa powitał zgromadzonych oraz wyraził przekonanie, że choć dla wielu marzenia o pojednaniu w Ziemi Świętej wydają się utopią to chrześcijańska nadzieja jest ciągle żywa.

Betlejemskie przesłanie dla całego świata głosi – podkreślił hierarcha – że największym darem, o który trzeba zabiegać i modlić się, jest pokój.
Po uroczystym ingresie patriarcha przewodniczył I nieszporom Narodzenia Pańskiego oraz wziął udział w procesji do Groty Narodzenia.
Betlejem, mimo przeżywanych trudności ekonomicznych i odizolowania politycznego, podkreślonego otaczającym go izraelskim murem, jest dobrze przygotowane na przyjęcie pielgrzymów powoli powracających do Ziemi Świętej. Na betlejemską Pasterkę w roku ponownie trzeba było mieć bilety rozprowadzane przez Centrum Informacji Chrześcijańskiej w Jerozolimie co oznacza wzrost liczby pielgrzymów i wiernych lokalnego kościoła.

O. Jerzy Kraj OFM – Ziemia Święta
Foto: archiwum o. Jerzego Kraja OFM
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
„Wyjść z okopów”: O. Marek Janowski o prawdziwym sensie Bożego Narodzenia
Święta Bożego Narodzenia pozostają jednym z najbardziej wyjątkowych momentów w roku – czasem, na który wielu z nas przygotowuje się miesiącami. Towarzyszą im tradycje głęboko zakorzenione w polskiej kulturze: dzielenie się opłatkiem, sianko pod obrusem, puste miejsce przy stole, wspólne kolędowanie. Choć wszystkie te zwyczaje niosą symboliczne znaczenie, ich sens nie wyczerpuje się w obrzędowości. O duchowym wymiarze Bożego Narodzenia i o tym, co wnosi ono w nasze życie – szczególnie w serca Polonii żyjącej z dala od Ojczyzny – opowiada Ojciec Marek Janowski, superior Jezuitów w Chicago.
Dwa poziomy przeżywania Świąt: sentyment i duchowość
Jak podkreśla o. Marek Janowski, Boże Narodzenie zawsze rozgrywa się na dwóch uzupełniających się płaszczyznach. Pierwsza to wymiar emocjonalny – głęboko ludzki, potrzebny i naturalny.
“My potrzebujemy Dzieciątka, my potrzebujemy dobrych, fajnych, spokojnych kolęd, żeby tak się uspokoić też wewnętrznie. Tym bardziej, że teraz przecież jesteśmy w natłoku różnego rodzaju stresujących zajęć i bieganiny i zakupów i to nas naprawdę strasznie męczy” zaznacza nasz Gość.
“Więc ten taki wymiar sentymentalny, on jest potrzebny i on jest, powiedziałbym nawet, konieczny”.
W świecie pełnym pośpiechu, stresu i zmęczenia całe to ciepło i sentymentalizm Bożego Narodzenia po prostu nas rozbraja – mówi Jezuita. To w tym czasie odzywa się w nas „ukryte dziecko” – wrażliwe, przestraszone, czasem poranione, ale wciąż zdolne do czułości i zachwytu.
Drugi poziom to oczywiście wymiar głęboko duchowy, bardziej istotny; “To jest Jezus Chrystus, który przychodzi, żeby dla nas wykonać bardzo konkretną robotę, mówiąc kolokwialnie. Przychodzi, żeby nas zbawić, żeby dać nam sens życia, żeby nas otworzyć bardziej na Pana Boga” tłumaczy o. Marek Janowski.
Podobnie zestawienie radości Bożego Narodzenia ze wspomnieniem św. Szczepana – męczennika, obchodzone już w drugi dzień Świąt – ma znaczenie. Kościół w ten sposób mówi nam: możesz się wzruszyć, ale nie zatrzymuj się na emocjach. Idź głębiej – tłumaczy superior Jezuitów w Chicago.
“I myślę, że te dwa poziomy jakoś trzeba mądrze tutaj połączyć: ten wymiar sentymentalny, kolęd, odpoczynku z tym takim duchowym, gdzie widzimy bardzo realnie, że Bóg w Chrystusie staje się człowiekiem dla nas” mówi o. Marek Janowski SJ.

Miłość, nadzieja i przebaczenie
Miłość, nadzieja i przebaczenia to wartości harmonijnie splatające się w świątecznym doświadczeniu. Droga Maryi i Józefa, narodziny Dzieciątka, symbol nowego życia – wszystko to niesie ogromny ładunek nadziei. Przebaczenie – jak podkreśla Jezuita – bywa najtrudniejsze i jednocześnie najbardziej potrzebne.
Wielu ludzi zwierza się kapłanom, że nie lubi Świąt. ‘Za tymi mocnymi uczuciami resentymentu do Świąt Bożego Narodzenia kryje się jakaś bolesna historia tych osób – nieprzebaczenia, zranienia, które w sobie noszą. I Święta Bożego Narodzenia nas jakby jeszcze bardziej eksponują te zranienia w nas i to nieprzebaczenie w nas” zauważa nasz Gość.
Wyjście z okopów – świąteczny cud pojednania
O. Marek Janowski przywołuje niezwykłą historię z Bożego Narodzenia 1914 roku, kiedy na froncie I wojny światowej żołnierze angielscy i niemieccy przerwali walkę w okolicy miasta Ypres, wyszli z okopów, dzielili się podarunkami, śpiewali kolędy i… grali w piłkę.

Scena z filmu Joyeux Noel (2005) opowiadającym o faktycznej historii z I Wojny Światowej
“Te okopy są symbolem naszego takiego zabarykadowania się w tym swojej takiej niechęci przebaczenia, takich urazów wobec ludzi, które możemy nosić. I to wyjście z okopów jest niezwykle wyzwalające” podkreśla superior Jezuitów w Chicago.
Nasz Gość zachęca: nawet jeśli trudno wypowiedzieć słowo „przepraszam”, można zacząć od prostego SMS-a wysłanego w Wigilię, napisać: „Wesołych Świąt, przepraszam”.
Święta emigrantów – tęsknota i puste miejsce przy stole
Święta Polonii są naznaczone dodatkowym bagażem emocjonalnym; tęsknotą za domem, za tradycją, za rodziną w Polsce lub za tymi, którzy odeszli. Dlatego tak poruszającym symbolem jest puste miejsce przy stole. Zostawić je świadomie to akt otwartości serca – gotowość na przyjęcie kogoś niespodziewanego, kogoś, kto zapuka w Wigilię.
To także symbol naszego pragnienia spotkania, wspólnoty, uzdrowienia relacji.

Najbardziej relacyjne święta w roku
Jak podsumowuje o. Marek Janowski SJ:
“Święta Bożego Narodzenia to są najbardziej relacyjne święta w roku. I myślę, że jeśli nasze relacje nie działają dobrze, to my nie będziemy lubić tych świąt. My ich nie przeżyjemy dobrze. Ale jednocześnie jest to jakby zaproszenie bardzo mocne, myślę, od Pana Jezusa do tego, by te relacje nasze układać, uzdrawiać, wyjść z okopów, wyjść gdzieś z tego swojego zamknięcia w kierunku drugiej osoby”.
Taką sytuację pojednania pokazuje np. dobrze nam znana scena z filmu “Sami Swoi”, gdy Pawlak i Kargul po latach konfliktu stają przy płocie, by wyciągnąć do siebie rękę. Takie przełamanie się jest bardzo trudne, ale uwalnia – zaznacza nasz Gość.
Życzenie na Święta: Pojednanie i odwaga by kochać
Na zakończenie o. Marek Janowski życzy wszystkim by doświadczyli uzdrawiającej mocy pojednania.
W świecie pełnym pośpiechu i materializmu najważniejsze pozostaje dobro wynikające z obecności drugiego człowieka, zatrzymania i otwarcia serca. To w tym miejscu zaczyna się prawdziwe Boże Narodzenie.

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, istock/Studio-Annika/
News USA
Massachusetts wycofuje wymóg „afirmacji tożsamości płciowej” wobec rodzin zastępczych
Stan Massachusetts zrezygnował z kontrowersyjnego przepisu wymagającego od kandydatów na rodziny zastępcze potwierdzania i afirmowania „orientacji seksualnej i tożsamości płciowej” dziecka. Zmiana nastąpiła po skierowaniu przeciwko stanowi pozwu federalnego przez organizację prawniczą Alliance Defending Freedom, która zarzuciła władzom dyskryminację rodzin o przekonaniach religijnych.
Tło sprawy i argumenty prawne
Dotychczasowe regulacje Massachusetts Department of Children and Families zobowiązywały przyszłych rodziców zastępczych m.in. do używania preferowanych zaimków dziecka, werbalnego potwierdzania jego tożsamości płciowej oraz zachęcania do ewentualnej tranzycji medycznej — nawet jeśli było to sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi.
Pozew złożono w imieniu dwóch rodzin, które przez lata zapewniały opiekę kilkudziesięciu dzieciom i pozostawały w dobrym statusie licencyjnym. Według prawników stan, mimo kryzysu systemu opieki zastępczej i ponad 1 400 dzieci oczekujących, „stawiało ideologię ponad potrzeby najbardziej narażonych”.
Co się zmienia?
Po zmianie zasad Massachusetts będzie wymagać jedynie, aby rodzice zastępczy „afirmowali indywidualną tożsamość i potrzeby dziecka”. Z kodeksu usunięto język dotyczący orientacji seksualnej i tożsamości płciowej.
Zmiana nastąpiła również w kontekście szerszej polityki federalnej. Prezydent Donald Trump miesiąc wcześniej podpisał rozporządzenie mające na celu modernizację systemu pieczy zastępczej i wzmocnienie udziału organizacji wyznaniowych oraz rodzin kierujących się tradycyjnymi przekonaniami. Informowaliśmy o tym 19 listopada.
Reakcje i znaczenie decyzji
Prawnik Alliance Defending Freedom, Johannes Widmalm-Delphonse, określił decyzję stanu jako „krok w dobrą stronę” i zapowiedział, że wykluczone wcześniej rodziny już szykują się do ponownego złożenia wniosków licencyjnych. Zaznaczył jednak, że działania prawne będą kontynuowane do czasu uzyskania pewności, że Massachusetts trwale respektuje wolność religijną swoich obywateli.

Massachusetts State House Boston, MA
Szerszy kontekst krajowy
W ostatnich latach w kilku stanach toczyły się spory dotyczące wymogów ideologicznych w procesach adopcyjnych i pieczy zastępczej:
- federalny sąd apelacyjny w Oregonie orzekł, że stan najprawdopodobniej naruszył prawa matki chrześcijańskiej, uzależniając adopcję od afirmacji tożsamości płciowej,
- w Kansas Gubernator Laura Kelly zawetowała ustawę chroniącą rodziny przed takimi wymogami,
- Arkansas natomiast uchwalił przepisy wyraźnie zakazujące dyskryminacji kandydatów na rodziców z powodu ich poglądów religijnych dotyczących orientacji seksualnej i tożsamości płciowej.
Decyzja Massachusetts może stać się precedensem wpływającym na dalszą debatę o granicach polityki państwa, wolności religijnej i ochronie praw dzieci w systemie pieczy zastępczej.
Źródło: cna
Foto: Ajay Suresh
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida4 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago3 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










