News USA
Spór na kanadyjskiej kolei zagraża łańcuchom dostaw do Stanów Zjednoczonych

W czwartek dwie największe firmy kolejowe w Kanadzie nie dopuściły do pracy blisko 10 000 pracowników zrzeszonych w związkach zawodowych, po nieudanych rozmowach dotyczących ich kontraktów. Tzw. lockout doprowadził do zatrzymania przewozów towarowych, które według szacunków będą kosztować gospodarkę setki milionów dolarów dziennie a także grozi poważnymi zakłóceniami w łańcuchu dostaw w Ameryce Północnej.
Canadian National Railway (CN) i Canadian Pacific Kansas City (CPKC) zablokowały pracowników reprezentowanych przez Teamsters Canada Rail Conference (TCRC) po tym, jak nie udało im się osiągnąć porozumienia ze związkiem, po 9 miesiącach negocjacji.
Po raz pierwszy oba przedsiębiorstwa kolejowe wstrzymały działania z powodu sporu pracowniczego w tym samym czasie. W 2022 r. CPKC zatrzymało przewozy z powodu 60-godzinnego strajku pracowników. Dwa lata wcześniej doszło do dziewięciodniowego strajku w CN.
Obecnie to nie strajkujący odmawiają pracy, ale obie firmy uniemożliwiają przystąpienie członków związku Teamsters. Obie strony sporu obwiniają się wzajemnie o załamanie w rozmowach.
Grupy związane z przemysłem, rolnictwem i handlem detalicznego ostrzegały już wcześniej, że wszelkie wstrzymanie pracy w kanadyjskim systemie kolejowym może mieć znaczący wpływ na handel między Kanadą a USA i odbić się echem w innych częściach kontynentu, w zależności od tego, jak długo potrwa.
Anderson Economic Group AEG szacuje, że wstrzymanie będzie kosztować kanadyjską gospodarkę 303 miliony dolarów (403 miliony dolarów kanadyjskich), jeśli potrwa trzy dni. Jeśli potrwa tydzień, koszty przekroczą 1 miliard dolarów.
Przedstawiciele AEG przewidują, że koszty w początkowej fazie zamknięcia kolei zostaną poniesione niemal w całości przez gospodarkę Kanady, ale Stany Zjednoczone poniosą pewne straty, podczas gdy amerykańskie porty i przewoźnicy odnotują pewne zyski z powodu tych zakłóceń.
Blisko jedna trzecia przewożonych przez obie firmy ładunków przekracza granicę amerykańsko-kanadyjską.
W Stanach Zjednoczonych oczekuje się, że zamknięcie kanadyjskiego transportu kolejowego spowoduje największe straty w transporcie zbóż i produktów rolnych pochodzących z Kanady, co według Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa USDA może kosztować nawet 40 milionów dolarów dziennie.
Zakłócenia odczują również Amerykanie, których domy są uzależnione od propanu lub innych produktów ropopochodnych dostarczanych kanadyjską koleją. Jeśli przerwa potrwa dłużej niż kilka dni, mogą również wystąpić zakłócenia w liniach dostaw produktów przemysłowych, w szczególności samochodów. A dłuższe opóźnienia w dostawach nawozów z Kanady mogą wpłynąć na plony oraz podnieść koszty opakowań i innych towarów.
Im dłużej potrwa przerwa w pracy, tym większa będzie presja na koleje i związek, aby zawarły umowę, a kanadyjski rząd pod przewodnictwem premiera Justina Trudeau już teraz stoi w obliczu wezwań do interwencji i wymuszenia porozumienia między obiema stronami.
Ekspert ds. pracy, Jason Greer, założyciel Greer Consulting, spodziewa się przedłużonego wstrzymania kanadyjskiego transportu kolejowego z powodu sporu pracowniczego. Uważa też, że Stany Zjednoczone mogą się w końcu zaangażować w ten konflikt.
Przewiduje, że Prezydent Biden skontaktuje się z kanadyjskim rządem w sprawie tej sytuacji, ponieważ zakłócenia w ruchu kolejowym mogą ostatecznie mieć katastrofalny wpływ na gospodarkę USA.
Źródło: foxbusiness, cnn
Foto: YouTube, Teamster Rail
News USA
Izba Handlowa USA pozywa administrację Trumpa za „bezprawną” opłatę wizową H-1B w wysokości 100 tys. USD

Amerykańska Izba Handlowa – U.S. Chamber of Commerce – wniosła w czwartek pozew przeciwko administracji prezydenta Donalda Trumpa, twierdząc, że wprowadzona przez nią opłata w wysokości 100 000 dolarów za nowe wnioski o wizę H-1B jest niezgodna z prawem i szkodliwa dla amerykańskich firm.
Pozew ma na celu zablokowanie nowych przepisów, o których informowaliśmy 24 września. Mają one — zdaniem Izby — znacząco zwiększą koszty zatrudnienia zagranicznych specjalistów i ograniczą konkurencyjność amerykańskich przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich firm.
Opłata miałaby dotyczyć wyłącznie nowych wniosków wizowych, nie obejmując przedłużeń ani aktualnie obowiązujących wiz H-1B.
„Nieopłacalne dla amerykańskich firm”
„Nowa opłata wizowa w wysokości 100 000 dolarów sprawi, że dla amerykańskich pracodawców, zwłaszcza startupów oraz małych i średnich przedsiębiorstw, korzystanie z programu H-1B stanie się ekonomicznie nieuzasadnione” – oświadczył Neil Bradley, wiceprezes wykonawczy i dyrektor ds. polityki Izby. „Kongres stworzył ten program, by umożliwić firmom w całym kraju dostęp do globalnych talentów potrzebnych do rozwoju — ta decyzja podważa jego cel.”
Amerykańska Izba Handlowa, największa organizacja pro-biznesowa w kraju, reprezentuje blisko 3 miliony firm.
Spór o granice prezydenckich uprawnień
W pozwie wskazano, że proklamacja Prezydenta Trumpa z 19 września, ustanawiająca nową opłatę, przekracza jego konstytucyjne uprawnienia i „rażąco narusza zasady określone przez Kongres” „Proklamacja jest nie tylko błędną polityką, ale wprost niezgodną z prawem” – czytamy w treści pozwu.
Reakcja Białego Domu
Rzeczniczka Białego Domu Taylor Rogers odrzuciła zarzuty, twierdząc, że decyzja prezydenta jest „zgodna z prawem i stanowi pierwszy krok w kierunku reformy programu H-1B”.
„Prezydent Trump obiecał stawiać amerykańskich pracowników na pierwszym miejscu. Jego działania mają zapobiec nadużyciom systemu wizowego i dumpingu płac, jednocześnie zapewniając firmom możliwość sprowadzania najlepszych talentów z zagranicy” – powiedziała Rogers.

Wiza H1B
Kontekst: spór o przyszłość programu H-1B
Program wizowy H-1B, utworzony w 1990 roku, miał przyciągać wysoko wykwalifikowanych pracowników z zagranicy — zwłaszcza w sektorach inżynierii, informatyki i nauk ścisłych. Od lat jest kluczowym narzędziem rekrutacyjnym dla firm technologicznych takich jak Google, Microsoft czy Intel.
Pozew Izby Handlowej jest kolejnym prawnym wyzwaniem wobec polityki imigracyjnej administracji Trumpa. Na początku miesiąca podobny pozew złożyła koalicja organizacji opieki zdrowotnej i związków zawodowych, również argumentując, że nowa opłata wizowa H-1B jest sprzeczna z obowiązującym prawem federalnym.
Źródło: cbs
Foto: istock/Evgenia Parajanian/
News Chicago
Miliarder miał szczęście w blackjacka. Pritzker wygrał 1,4 mln USD w Las Vegas

Gubernator Illinois JB Pritzker może dopisać do swojego majątku kolejny, choć tym razem zupełnie nieoczekiwany zysk. Jak wynika z jego federalnego zeznania podatkowego, miliarder i dwukrotny gubernator stanu zgłosił w tym roku dochód z hazardu w wysokości 1,4 miliona dolarów, uzyskany podczas gry w blackjacka w Las Vegas.
JB Pritzker, jeden z najbogatszych polityków w kraju i potencjalny kandydat Demokratów na prezydenta w 2028 roku, przyznał w rozmowie z dziennikarzami w Chicago, że szczęście dopisało mu podczas wakacyjnego wyjazdu z żoną MK Pritzker i przyjaciółmi do „Sin City”.
„Miałem niesamowite szczęście” – powiedział gubernator. – „Szczerze mówiąc, trzeba je mieć, jeśli chce się wyjść z kasyna na plus”.
Spadkobierca hotelarskiej fortuny rodziny Hyatt posiada majątek szacowany na 3,9 miliarda dolarów, co plasuje go na 382. miejscu listy Forbesa najbogatszych Amerykanów. Rzecznik kampanii gubernatora przekazał w oświadczeniu, że Pritzker planuje przekazać wygraną na cele charytatywne, choć nie sprecyzował jeszcze, kiedy dokładnie to zrobi.
Polityk z ambicjami krajowymi
58-letni gubernator, który zapowiedział ubieganie się o trzecią kadencję w 2026 roku, był w ubiegłym roku wymieniany jako potencjalny kandydat na wiceprezydenta u boku Kamali Harris. Sam Pritzker konsekwentnie unika jednak pytań o ambicje wykraczające poza urząd gubernatora.
Znany z hojności wobec własnej partii, wykorzystuje swój majątek do wspierania Demokratów i ich inicjatyw społecznych – m.in. kampanii na rzecz prawa do aborcji. Ostatnio zyskał rozgłos także dzięki ostrej krytyce polityki imigracyjnej Prezydenta Donalda Trumpa i sprzeciwowi wobec rozmieszczenia Gwardii Narodowej w rejonie Chicago.
Hazard w liczbach i w kontekście
Z dokumentów podatkowych wynika, że państwo Pritzker osiągnęli w 2024 roku dochód całkowity na poziomie 10,66 miliona dolarów, głównie z dywidend i zysków kapitałowych. Od dochodu podlegającego opodatkowaniu w wysokości 5,87 miliona dolarów zapłacili 1,6 miliona dolarów podatku.
JB Pritzker od lat znany jest z zamiłowania do gier karcianych. Jego charytatywna inicjatywa Chicago Poker Challenge zebrała już miliony dolarów na rzecz Muzeum i Centrum Edukacji o Holokauście.
Jak sam wyjaśnił, wygrana w Las Vegas to wartość netto – czyli różnica między wygranymi a przegranymi z jednej wizyty w kasynie.
„Każdy, kto grał w karty, wie, że łatwo przegrać to, co się wcześniej wygrało” – dodał z uśmiechem. – „Tym razem miałem szczęście i odszedłem od stołu, zanim fortuna się odwróciła”.
Źródło: cbs
Foto: JB Pritzker fb
News USA
Oprocentowanie kredytów hipotecznych spada drugi tydzień z rzędu

Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych w Stanach Zjednoczonych spadło po raz drugi z rzędu, co może dać oddech zarówno właścicielom domów, jak i osobom planującym zakup nieruchomości — poinformowała w czwartek firma Freddie Mac, specjalizująca się w rynku kredytów hipotecznych.
Według najnowszego raportu Freddie Mac Primary Mortgage Market Survey, średnie oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego o stałej stopie procentowej spadło do 6,27% z 6,30% tydzień wcześniej. Dla porównania, rok temu wynosiło ono 6,44%.
Również 15-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu odnotował niewielki spadek — do 5,52% z 5,53% tydzień wcześniej. Przed rokiem jego średnia stopa procentowa sięgała 5,63%.
Refinansowania w górę, popyt powoli rośnie
„Właściciele domów zauważyli spadek oprocentowania, co przełożyło się na wzrost liczby refinansowań” – poinformował Sam Khater, główny ekonomista Freddie Mac. Niższe stopy procentowe, w połączeniu ze wzrostem podaży mieszkań i wolniejszym tempem wzrostu cen nieruchomości, „tworzą bardziej sprzyjające warunki dla kupujących”.
Mimo poprawy warunków finansowych, wielu potencjalnych nabywców wciąż wstrzymuje się z decyzją o zakupie. Powodem są niepewność gospodarcza, utrzymująca się wysoka inflacja oraz ograniczona dostępność kredytów.
Niepewność na rynku i wpływ zamknięcia rządu
Jak zauważa Jiayi Xu, starsza ekonomistka portalu Realtor.com, słabnący rynek pracy i przedłużające się zamknięcie rządu federalnego zwiększają obawy kupujących. „W całym kraju siła nabywcza znacznie spadła, ponieważ ceny domów i oprocentowanie kredytów hipotecznych wciąż rosną szybciej niż dochody” – podkreśla Xu.
Jej zdaniem, wzrost płac i poprawa stabilności finansowej będą kluczowe, by ożywić nastroje wśród potencjalnych nabywców. „Niepewność związana z trwającym zamknięciem rządu może dodatkowo osłabić zaufanie — zwłaszcza na rynkach, gdzie wielu mieszkańców to pracownicy federalni lub kontrahenci obawiający się utraty dochodów” – zaznacza.
Ostrożny optymizm
Chociaż niższe stopy procentowe mogą w nadchodzących tygodniach zachęcić więcej osób do zakupu domu, eksperci ostrzegają, że rynek nieruchomości pozostaje wrażliwy na wahania gospodarcze i decyzje Rezerwy Federalnej.
Freddie Mac prognozuje, że jeśli trend spadkowy się utrzyma, druga połowa roku może przynieść umiarkowane ożywienie popytu – szczególnie wśród kupujących po raz pierwszy.
Źródło; foxbusiness
Foto: istick/scyther5/ Korrawin/venuestock/
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago1 tydzień temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago2 tygodnie temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora