Połącz się z nami

News USA

89-letnia Eva Edl, ocalała z obozu zagłady pójdzie do więzienia za protest pro-life

Opublikowano

dnia

We wtorek 89-letnia kobieta, ocalała z radzieckiego obozu koncentracyjnego, oraz sześciu innych obrońców życia zostało skazanych za blokowanie dostępu do kliniki aborcyjnej w Michigan. O kolejnych nieproporcjonalnych do winy wyrokach, jakie zapadły przeciwko demonstrantom pro-life w sądach federalnych, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Siedmiu oskarżonych zostało uznanych za winnych udziału w blokadzie kliniki zdrowia reprodukcyjnego w Sterling Heights w stanie Michigan, która miała miejsce 27 sierpnia 2020 r., poinformował Departament Sprawiedliwości USA w komunikacie prasowym.

Demonstranci zostali skazani zarówno za przestępczy spisek przeciwko prawom, jak i przestępstwo na podstawie ustawy o swobodzie dostępu do wejść do klinik (FACE). Ich wyroki zostaną wydane w późniejszym terminie.

Kristen Clarke, zastępczyni prokuratora generalnego wydziału praw obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości, stwierdziła, że ​​aktywiści pro-life „zorganizowali bezprawną blokadę kliniki i fizycznie utrudniali pacjentkom dostęp do lekarzy, nie zważając na poważne potrzeby medyczne kobiet, którym uniemożliwili dostęp do opieki zdrowotnej w zakresie zdrowia reprodukcyjnego”.

Oskarżeni — Calvin Zastrow, Chester Gallagher, Heather Idoni, Caroline Davis, Joel Curry, Justin Phillips, Eva Edl i Eva Zastrow — zorganizowali demonstrację w ramach „Michigan Holiness Revival Tour”, która rzekomo miała na celu „wyraźne zablokowanie kliniki zdrowia reprodukcyjnego”, jak twierdzi Departament Sprawiedliwości.

O innym wyroku dla rodzeństwa – Evy i Jamesa Zastrov, którzy uczestniczyli także w proteście w klinice aborcyjnej w Tennessee w 2021 roku, pisaliśmy 1 sierpnia.

Jedna z osób skazanych w sprawie protestu w Michigan, która także została uznana za winną udziału w proteście w Tennessee, to 89-letnia Eva Edl – znana aktywistka pro-life, ocalała z komunistycznego obozu koncentracyjnego, która uciekła z kontrolowanej przez Sowietów Europy Wschodniej.

Matka Evy Edl została porwana przez Sowietów w powojennej Europie, po czym ona i jej rodzeństwo zostali wysłani do komunistycznych obozów koncentracyjnych w Jugosławii. Ostatecznie uciekła i wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych.

W zeszłym roku wielu aktywistów pro-life zostało skazanych na mocy ustawy FACE za demonstrację w październiku 2020 roku w Washington Surgi-Clinic prowadzoną przez Cesare Santangelo w Waszyngtonie, D.C. Przechwycili oni pudełko z kliniki zawierające wyrzucone szczątki 115 dzieci poddanych aborcji, z których pięcioro pochodziło z późnej ciąży. Informowaliśmy o tym tutaj.

30-letnia obrończyni pro-life Lauren Handy została skazana w maju na 4 lata i 9 miesięcy więzienia za zorganizowanie tego protestu. Za ten sam protest na dwa lata więzienia została skazana Paulette Harlow, 75-letnia kobieta cierpiąca na wyniszczającą chorobę. O jej wyroku informowaliśmy 3 czerwca.

Kilku innych demonstrantów ostatecznie otrzymało wyroki więzienia wynoszące od około dwóch do trzech lat.

W zeszłym roku republikański Kongresmen z Teksasu, Chip Roy, i 25 Republikanów z Izby Reprezentantów w przedstawili rezolucję o uchyleniu ustawy FACE, argumentując, że administracja Bidena:

„bezczelnie wykorzystała ustawę FACE jako broń przeciwko zwykłym Amerykanom z całego spektrum politycznego, po prostu dlatego, że są pro-life”.

Tymczasem były prezydent Donald Trump zasugerował w czerwcu tego roku, że podejmie kroki w celu uwolnienia skazanych działaczy pro-life z więzień, jeśli zostanie ponownie wybrany na prezydenta w listopadzie.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, PAUU

News USA

FAA żąda od Boeinga 3,1 mln dolarów za naruszenia bezpieczeństwa po incydencie z Alaska Airlines

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) nałożyła na firmę Boeing karę w wysokości 3,1 miliona dolarów za szereg naruszeń zasad bezpieczeństwa, w tym te związane z głośnym incydentem w styczniu 2024 r., gdy w samolocie Alaska Airlines 737 Max 9 oderwał się panel zaślepiający drzwi awaryjne w trakcie lotu.

Incydent, który wstrząsnął lotnictwem

Do zdarzenia doszło krótko po starcie z Portland w stanie Oregon 5 stycznia 2024 r. Na pokładzie znajdowało się 171 pasażerów i sześciu członków załogi. Choć nikomu nic poważnego się nie stało, samolot musiał awaryjnie lądować. Wydarzenie to wywołało falę pytań o procedury kontroli jakości w Boeing i skuteczność nadzoru FAA.

W czerwcu Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) poinformowała, że 17-miesięczne dochodzenie ujawniło poważne braki w nadzorze Boeinga nad produkcją oraz nieskuteczne audyty prowadzone przez samą FAA.

Setki uchybień i naciski na inspektorów

Według piątkowego komunikatu FAA, Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) stwierdziła w zakładach Boeinga w Renton (Waszyngton) oraz w fabryce jego kluczowego podwykonawcy Spirit AeroSystems w Wichita (Kansas) setki naruszeń systemu jakości.

Szczególnie niepokojący był przypadek, w którym pracownik Boeinga miał wywierać presję na inspektora ODA (działającego w imieniu FAA), aby ten zatwierdził samolot 737 Max mimo zastrzeżeń dotyczących niespełniania norm bezpieczeństwa. Według FAA nacisk wynikał z chęci utrzymania harmonogramu dostaw.

Reakcja Boeinga

Boeing ma 30 dni na odpowiedź wobec proponowanej kary. W sobotnim oświadczeniu przedstawiciele firmy podkreślili, że:

  • analizują decyzję FAA,
  • ubolewają nad incydentem z 5 stycznia,
  • wdrożyli nowy plan jakości i bezpieczeństwa nadzorowany przez FAA.

„Nadal wzmacniamy kulturę bezpieczeństwa i pracujemy nad poprawą jakości oraz odpowiedzialności w całej firmie” – poinformowało przedsiębiorstwo.

737 Max pod lupą od lat

Boeing 737 Max, najlepiej sprzedający się model w historii firmy, od dawna zmaga się z kryzysem reputacji. Dwie katastrofy – w Indonezji (2018) i Etiopii (2019) – pochłonęły życie 346 osób i doprowadziły do globalnego uziemienia floty.

W maju 2024 r. Departament Sprawiedliwości zawarł ugodę z Boeingiem, która pozwoliła firmie uniknąć procesu karnego w sprawie wprowadzenia w błąd regulatorów przed tymi tragediami.

Dodatkowe kontrowersje

Na Boeinga spadła także kolejna fala krytyki w czerwcu, po katastrofie Air India 787 Dreamliner, w której zginęło co najmniej 270 osób. Choć śledztwo wciąż trwa, dotychczasowe ustalenia nie wskazują na wady konstrukcyjne tego modelu, który do tej pory miał wysoką ocenę w zakresie bezpieczeństwa.

Źródło: npr
Foto: YouTube, Jetstar Airways, Boeing
Czytaj dalej

News USA

Konstytucja USA w pełnej okazałości – wyjątkowa wystawa w Narodowych Archiwach

Opublikowano

dnia

Autor:

konstytucja usa

Konstytucja Stanów Zjednoczonych po raz kolejny zapisze się w historii – tym razem jako bohaterka niezwykłej wystawy, która pozwoli zwiedzającym zobaczyć dokument w całości, w sposób dotąd niespotykany. Cała Konstytucja będzie prezentowana w Narodowym Muzeum Archiwów w Waszyngtonie przez dwa tygodnie – od wtorku 16 września do środy 1 października. Wystawa będzie dostępna w historycznej Rotundzie.

Co zobaczą odwiedzający?

Na co dzień w Narodowym Muzeum Archiwów można oglądać oryginał czterostronicowej Konstytucji oraz Kartę Praw. Tym razem jednak ekspozycja zostanie rozszerzona o:

  • wszystkie 27 poprawek do Konstytucji,
  • rzadko pokazywaną „piątą stronę” dokumentu, podpisaną osobiście przez George’a Washingtona.

Symboliczny wymiar

Specjalna wystawa wpisuje się w obchody Dnia Konstytucji (27 września) oraz stanowi część przygotowań do 250. rocznicy powstania Stanów Zjednoczonych.

Organizatorzy podkreślają, że to wyjątkowa okazja, by zobaczyć fundament amerykańskiej demokracji w pełnym wymiarze – nie tylko jako tekst prawny, ale również jako historyczny artefakt, który ukształtował losy narodu.

Konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki to najwyższy akt prawny obowiązujący w Stanach Zjednoczonych, podstawa systemu prawnego i ustroju politycznego.

Była wzorem dla wielu innych konstytucji powstających na całym świecie. Jej siłą jest prostota i elastyczność. Obecnie, z 27 poprawkami, służy ponad 300 milionom Amerykanów w 50 stanach, które są w wielu kwestiach różne.

Źródło: fox32, wikipedia
Foto: istock/ giftlegacy/
Czytaj dalej

News USA

Trump wysyła Gwardię Narodową do Memphis. Chicago następne w kolejce?

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump podpisał w poniedziałek memorandum o wysłaniu Gwardii Narodowej do Memphis. Decyzja ta stanowi kolejną próbę rozszerzenia uprawnień władzy federalnej poprzez bezpośrednie zaangażowanie sił militarnych w życie amerykańskich miast.

Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z Gubernatorem Tennessee, Billem Lee, Donald Trump ogłosił, że wojska dołączą do nowo utworzonej grupy zadaniowej. W jej skład wejdą przedstawiciele różnych agencji federalnych, m.in. FBI, DEA, ICE i Służby Marszałkowskiej Stanów Zjednoczonych. Prezydent zapewnił, że operacja będzie oparta na modelu zastosowanym wcześniej w Dystrykcie Kolumbii.

“Ta grupa zadaniowa będzie repliką naszych niezwykle skutecznych działań w Waszyngtonie. Zobaczycie, że efekty będą podobne” – powiedział Trump.

Podpisane memorandum nie określa jednak, kiedy i w jakiej liczbie wojska pojawią się w Memphis. Rzeczniczka Gubernatora Lee, poinformowała, że dopiero trwają prace nad planem i koordynacją działań z partnerami federalnymi oraz lokalnymi.

Dokument przewiduje także możliwość wsparcia z sąsiednich stanów – zarówno ze strony policji stanowej, jak i Gwardii Narodowej.

Dane o przestępczości

Biały Dom uzasadnia interwencję wysokim wskaźnikiem przestępczości w Memphis, podkreślając, że problem narasta wbrew ogólnokrajowym trendom. Tymczasem dane lokalnej policji wskazują na spadek liczby przestępstw – w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku zanotowano ich najmniej od 25 lat, a liczba zabójstw była najniższa od sześciu lat.

Mimo to Memphis wciąż zmaga się z wysokim poziomem przemocy z użyciem broni palnej. W 2023 roku miasto odnotowało rekordowe 390 zabójstw.

Polityczne podziały

Decyzja Trumpa spotkała się z mieszanym przyjęciem. Gubernator Lee oraz republikańscy senatorowie Marsha Blackburn i Bill Hagerty poparli wysłanie wojsk, argumentując, że przestępczość hamuje rozwój miasta.

Inaczej ocenia sytuację Burmistrz Memphis, Paul Young, który stanowczo sprzeciwił się interwencji federalnej. – “Nie prosiłem o Gwardię Narodową i nie sądzę, żeby to był sposób na ograniczenie przestępczości” – powiedział w piątek, przypominając, że miasto mimo problemów odnotowuje postęp.

Kolejne miasto na liście?

Prezydent Trump zasugerował również, że wkrótce podobne działania mogą zostać podjęte w Chicago, mimo sprzeciwu władz stanowych i lokalnych. “To w ogóle nie będzie miało dla nas znaczenia – odpowiedział, pytany, czy potrzebuje zgody gubernatora i burmistrza Illinois.

Źródło: AP
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2024
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu