News USA
Kultura życia vs kultura śmierci. Która zwycięży w Ameryce?

W czerwcu organizacja Students for Life of America rozpoczęła kampanię „Almost Aborted” mającą na celu ochronę życia nienarodzonych dzieci, natomiast American Civil Liberties Union walczy o prawo do aborcji w Wisconsin. Dwie przeciwstawne akcje odzwierciedlają podział wśród Amerykanów, wykorzystywany przed listopadowymi wyborami, o czym mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Students for Life of America (SFLA), grupa, która szkoli i wspiera zwolenników pro-life na kampusach szkół wyższych i średnich, rozpoczęła tego lata swoją kampanię „Almost Aborted”. Pokazują w niej historie osób, które przeżyły aborcję, zostały poczęte w wyniku gwałtu lub miały nieprawidłowości genetyczne, a także kobiet, które były zmuszane do usunięcia ciąży.
Kampania jest bezpośrednią odpowiedzią na proaborcyjną kampanię reklamową American Bridge o wartości 200 mln dolarów, skierowaną do niezdecydowanych wyborców w Michigan, Pensylwanii i Wisconsin w nadchodzących wyborach w 2024 roku. “Almost Aborted” obejmuje reklamy cyfrowe i billboardowe skupione na stanach kluczowych: Florydzie, Nebrasce, Dakocie Południowej, Missouri i Arizonie.
Kampania SFLA “Almost Aborted” jest największą jak dotąd akcją tej organizacji – dociera do 8,1 miliona odbiorców cyfrowych, z ponad 5,1 milionami wyświetleń od momentu jej uruchomienia. Ponadto szacuje się, że do tej pory kampania billboardowa organizacji dotarła do 18,5 miliona Amerykanów.
Tymczasem American Civil Liberties Union (ACLU) ogłosiła również, że jest w trakcie wielkiej kampanii reklamowej na rzecz „praw do aborcji” w Wisconsin.
ACLU, wraz z ACLU of Wisconsin, ogłosiła 5 sierpnia kampanię o wartości 1,75 miliona dolarów, aby „poinformować wyborców o stanowiskach kandydatów w sprawie praw do aborcji w nadchodzącym wyścigu do Senatu USA w 2024 r. i wyścigach ustawodawczych stanowych w całym stanie”.
Kampania w Wisconsin jest częścią kosztującej 25 milionów dolarów akcji ACLU „mającej na celu ochronę i promowanie podstawowych praw podczas wyborów w 2024 r., ze szczególnym naciskiem na ochronę i rozszerzenie praw do aborcji”.
Źródło: cna
Foto: Students for Life of America
News USA
Tennessee: Podano nazwiska 16 ofiar śmiertelnych po eksplozji w fabryce materiałów wybuchowych

W poniedziałek władze powiatu Humphreys potwierdziły, że 16 osób zginęło w wyniku tragicznej eksplozji, która w piątek wstrząsnęła wiejską fabryką Accurate Energetic Systems w środkowym Tennessee. Śledczy zapowiedzieli skrupulatne dochodzenie w celu ustalenia przyczyn zdarzenia, choć niektóre dowody rozrzucone są na przestrzeni wielu mil.
Wspólnota w żałobie
W niedzielę wiele lokalnych kościołów organizowało nabożeństwa, aby uporać się z żalem po katastrofie. Jednym z najbardziej dotkniętych był The Log Church w Waverly, gdzie zginął pastor Trent Stewart. W miejsce szkółki niedzielnej i zwykłych nabożeństw prowadzono modlitwy w sanktuarium.
Inną ofiarą była Reyna Gillahan, której córka Rosalina Gillahan rozpoczęła zbiórkę funduszy, by pomóc rodzinie spłacić dług i utrzymać dom. „Była piękną duszą — kochającą, silną i zawsze myślącą o innych przed sobą” – napisała Rosalina.
Na konferencji prasowej w poniedziałek władze podały pełną listę ofiar. Są to: Jason Adams, Billy Baker, Christopher Clark, James Cook, LaTeisha Mays, Melinda Rainey, Steven Wright, Erick Anderson, Adam Boatman, Mindy Clifton, Jeremy Moore, Melissa Stafford, Rachel Woodall, Donald Yowell, Trent Stewart i Reyna Gillahan.
Dochodzenie w sprawie przyczyn eksplozji
Eksplozja była odczuwalna w promieniu ponad 20 mil, pozostawiając po sobie spalone pojazdy, zniszczone budynki i zwęglony metal. Nikt nie przeżył wypadku.
Władze zajmują się oczyszczeniem terenu, w tym neutralizacją materiałów wybuchowych i identyfikacją szczątków. Dopiero po zakończeniu tych działań możliwe będzie prowadzenie dochodzenia w sprawie przyczyn eksplozji, poinformował Matthew Belew, pełniący obowiązki agenta specjalnego w Biurze ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych.
Accurate Energetic Systems – ważny pracodawca w regionie
Kompleks Accurate Energetic Systems zajmuje 1300 akrów (526 hektarów) i składa się z ośmiu budynków produkcyjnych oraz laboratorium. Firma zatrudnia około 115 osób, produkując i badając materiały wybuchowe dla wojska.
Wynagrodzenie na poziomie podstawowym wynosi 19–21 dolarów za godzinę, co w porównaniu z innymi lokalnymi pracami o podobnych wymaganiach jest korzystne. Jak podkreślają mieszkańcy, praca w firmie umożliwiała pozostanie blisko domu, unikając długich dojazdów do większych miast.
„To była jedna z lepiej płatnych prac w pobliżu i stosunkowo bezpieczna pod względem logistycznym – blisko domu, bez konieczności długich dojazdów” – powiedział Vincent Coates, diakon z pobliskiego kościoła.
Ekonomista Ernie Goss z Creighton University zauważył, że atrakcyjne wynagrodzenie i bliskość miejsca pracy zwiększały popularność takich stanowisk. „Pracownicy powinni otrzymać rekompensatę za niebezpieczeństwo związane z charakterem pracy” – podkreślił.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Amazon zatrudni 250 tysięcy pracowników na sezon świąteczny. Inni detaliści są ostrożniejsi

Amazon szykuje się na gorący okres świąteczny, ogłaszając plan zatrudnienia 250 tysięcy nowych pracowników w Stanach Zjednoczonych. Rekrutacja obejmuje stanowiska pełnoetatowe, niepełnoetatowe i sezonowe w centrach logistycznych i sieci dostawczej firmy.
Więcej pracy i wyższe płace
Oferty pracy będą publikowane co tydzień do grudnia, a Amazon chwali się atrakcyjnymi stawkami. Stali pracownicy mają zarabiać średnio 23 dolary za godzinę wraz z dodatkami, natomiast sezonowi – ponad 19 dolarów.
Firma zapowiedziała też inwestycję ponad 1 miliarda dolarów w podwyżki i dodatkowe świadczenia dla pracowników logistyki i transportu. Według Amazon, po uwzględnieniu benefitów, średnie całkowite wynagrodzenie przekroczy 30 dolarów za godzinę.
„Nasze stanowiska sezonowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem – często obsadzane są w ciągu kilku minut od publikacji” – poinformowała spółka we wpisie na blogu.
Elastyczność i benefity edukacyjne
Poza płacą Amazon oferuje elastyczne godziny pracy, a dla stałych pracowników – pakiet świadczeń obejmujący m.in. ubezpieczenie zdrowotne oraz dostęp do programu edukacyjnego Career Choice. W jego ramach firma z góry opłaca czesne pracownikom, którzy chcą zdobyć dyplom uczelni wyższej lub certyfikat zawodowy.
Trudny sezon dla branży
Amazon jest jednym z nielicznych detalistów, którzy w tym roku otwarcie zwiększają zatrudnienie przed świętami. Jak wynika z raportu firmy doradztwa personalnego Challenger, Gray & Christmas, łączna liczba nowych stanowisk w handlu detalicznym w ostatnim kwartale 2025 roku może być najniższa od 2009 roku, kiedy gospodarka wychodziła z recesji.
Według prognoz, sprzedawcy detaliczni utworzą mniej niż 500 tysięcy nowych miejsc pracy, co oznaczałoby najmniejszy sezonowy wzrost od 16 lat.
„Pracodawcy zmagają się w tym roku z połączeniem rosnących kosztów, presji inflacyjnej i postępującej automatyzacji. Wiele firm stawia na stałych pracowników zamiast masowych rekrutacji sezonowych” – powiedział Andy Challenger, wiceprezes Challenger, Gray & Christmas.
Jeśli sprzedaż świąteczna zaskoczy pozytywnie, może dojść do późniejszego wzrostu zatrudnienia, jednak „ostrożne tempo ogłaszania ofert pokazuje, że firmy nie spodziewają się wyjątkowo silnego sezonu”.
Inni detaliści
Poza Amazon, kilka innych firm ogłosiło plany zatrudnienia:
- Bath & Body Works – 32 000 nowych pracowników, w tym 2 000 w centrach dystrybucyjnych,
- Spirit Halloween – około 50 000 pracowników sezonowych,
- Kohl’s – również planuje zatrudnienia, choć nie podał dokładnej liczby.
Target natomiast nie przedstawił konkretnych planów rekrutacyjnych, zapowiadając jedynie, że wykorzysta istniejącą sieć 43 000 pracowników „OnDemand”, a także zwiększy liczbę godzin obecnych członków zespołu.
Amazon stawia na tempo i skalę
W przeciwieństwie do wielu konkurentów, Amazon konsekwentnie zwiększa skalę zatrudnienia w okresach największego popytu. Dzięki rozbudowanej sieci magazynów i rosnącemu udziałowi w e-commerce, firma jest w stanie szybko reagować na sezonowe skoki sprzedaży, a jednocześnie przyciągać kandydatów wysokimi stawkami i dodatkowymi benefitami.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Daria Nipot/
News USA
Nobel z ekonomii za badania nad innowacjami i wzrostem gospodarczym dla profesora z Northwestern

Profesor Uniwersytetu Northwestern, Joel Mokyr, znalazł się w gronie trzech laureatów tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii. Wyróżnienie przyznano za przełomowe badania nad tym, jak postęp technologiczny i idee napędzają długofalowy wzrost gospodarczy. 79-letni Mokyr podzieli nagrodę o wartości ok. 1,2 mln dolarów z Philippe’em Aghionem z Collège de France i London School of Economics oraz Peterem Howittem z Uniwersytetu Browna.
Ekonomia innowacji
Jak podkreślił Komitet Noblowski, prace laureatów pomogły ekonomistom lepiej zrozumieć mechanizm, dzięki któremu nowe idee i technologie przełamują istniejące schematy, prowadząc do tzw. twórczej destrukcji – procesu, w którym innowacje zastępują przestarzałe rozwiązania. To zjawisko, opisane w 1942 roku przez Josepha Schumpetera, uznano za „istotny fakt kapitalizmu”.
Laureaci wykazali, że zrównoważony wzrost gospodarczy nie jest oczywistością, lecz wymaga podtrzymywania ciągłego procesu innowacji.
„Ich prace pokazują, że jeśli nie będziemy wspierać twórczej destrukcji, gospodarka może popaść w stagnację” – powiedział John Hassler, przewodniczący komisji przyznającej nagrodę.
Wkład Joela Mokyra
Mokyr, historyk gospodarczy i ekonomista, od dekad bada wpływ industrializacji, kultury i postępu technologicznego na rozwój społeczeństw. Jego prace wskazują, że za rewolucjami przemysłowymi stoją nie tylko wynalazki, ale także systematyczny rozwój wiedzy naukowej i klimat kulturowy sprzyjający innowacjom.
Komitet Noblowski podkreślił, że Mokyr „pokazał, iż aby innowacje tworzyły samonapędzający się proces rozwoju, musimy nie tylko wiedzieć, że coś działa, ale rozumieć, dlaczego działa”.
Twórcza destrukcja w praktyce
Zjawisko twórczej destrukcji jest widoczne w wielu współczesnych branżach: handel internetowy zastępuje centra handlowe, serwisy streamingowe wyparły wypożyczalnie wideo, a reklamy cyfrowe przejmują rynek od prasy drukowanej.
Aghion i Howitt już w 1992 roku opracowali model matematyczny opisujący, jak innowacje zastępują starsze technologie, tworząc nową równowagę gospodarczą. Ich prace w znacznym stopniu wpłynęły na sposób, w jaki ekonomiści analizują dynamikę wzrostu i produktywności.
Optymizm wobec technologii
Joel Mokyr od lat broni tezy, że nowe technologie – nawet jeśli trudne do uchwycenia w danych statystycznych – realnie podnoszą jakość życia. Gdy część ekonomistów twierdziła, że wynalazki cyfrowe mają mniejszy wpływ niż np. samochód czy samolot, Mokyr wskazywał na darmowe lub tanie usługi, takie jak streaming muzyki, które przynoszą ogromne korzyści użytkownikom.
„Kiedyś miałem tysiąc płyt CD, a wcześniej wydawałem większość studenckiego budżetu na winyle. Dziś mam dostęp do całej biblioteki muzycznej za kilka dolarów miesięcznie” – mówił w wywiadzie dla AP w 2015 roku.
Zaskoczony laureat
Gdy o świcie zadzwoniła do niego komisja noblowska, Joel Mokyr – jak sam przyznał – właśnie sięgał po pierwszą filiżankę kawy. „Nie miałem pojęcia, że coś takiego się wydarzy. Zawsze mówiłem studentom, że mam większe szanse zostać papieżem niż dostać Nobla… a przecież jestem Żydem” – żartował.
Choć w przyszłym roku skończy 80 lat, nie planuje przejścia na emeryturę. „To praca mojego życia” – powiedział, po czym zakończył rozmowę, by wyprowadzić psa na spacer.
Nobel z ekonomii – fakty
Nagroda Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych została ustanowiona w 1968 roku i od tego czasu przyznano ją 57 razy 99 laureatom – w tym zaledwie trzem kobietom. Połowa tegorocznej nagrody (11 mln koron szwedzkich, ok. 1,2 mln dolarów) trafi do Mokyra, a drugą połowę podzielą Aghion i Howitt.
Jak co roku, medale i dyplomy zostaną wręczone 10 grudnia – w rocznicę śmierci Alfreda Nobla.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, Northwestern University
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago5 dni temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago1 tydzień temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago1 tydzień temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora