Połącz się z nami

News USA

Biden chce zmian w Sądzie Najwyższym, bo jego ostatnie decyzje nie były po jego myśli

Opublikowano

dnia

W poniedziałek Prezydent Joe Biden przedstawił propozycję reformy Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych poprzez dodanie ograniczenia kadencji i kodeksu etycznego. Powiedział przy tym, że częściowo motywowało go uchylenie orzeczenia w sprawie Roe v. Wade i innych niedawnych decyzji tej instytucji. O tym, że ostatnie orzeczenia sądu nie były po myśli prezydenta mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Plan Joe Bidena dałby sędziom jedną, 18-letnią kadencję. Prezydent USA mianowałby jednego sędziego co dwa lata, co zapewniłoby, że Sąd Najwyższy nadal będzie miał dziewięciu sędziów.

„Stany Zjednoczone są jedyną dużą demokracją konstytucyjną, która przyznaje dożywotnie miejsca w swoim Sądzie Najwyższym” — argumentował Biden. „Ograniczenia kadencji pomogłyby zapewnić, że skład sądu będzie się zmieniał z pewną regularnością.”

Jedną z motywacji tych propozycji były „niebezpieczne i ekstremalne decyzje, które unieważniły ustalony precedens prawny — w tym Roe v. Wade”.

W orzeczeniu Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization z 2022 r. Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie Roe głosując 6-3. Zarówno stany, jak i rząd federalny mogą teraz ograniczyć aborcję, zgodnie z nowym standardem prawnym.

Prezydent wezwał również do „możliwego do egzekwowania kodeksu etycznego”, który wymagałby od sędziów Sądu Najwyższego ujawniania darowizn, powstrzymywania się od działalności politycznej i wycofywania się ze spraw, jeśli w jego przypadku lub w przypadku jego współmałżonka występuje konflikt interesów.

Joe Biden podkreślił, że każdy inny sędzia federalny jest związany takim kodeksem postępowania i nie ma powodu, aby członkowie Sądu Najwyższego byli z niego zwolnieni.

Liczni ustawodawcy Demokratów zaczęli wzywać do reform Sądu Najwyższego po tym, jak były prezydent Donald Trump nominował sędzinę Amy Coney Barrett na następczynię sędziny Ruth Bader Ginsburg, po jej śmierci. Zmieniło to rozkład sił sądu, który obecnie ma sześciu sędziów mianowanych przez Republikanów i tylko trzech mianowanych przez Demokratów.

Obecni sędziowie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych

Prezydent wezwał również do wprowadzenia poprawki do Konstytucji, która uznałaby, że byli prezydenci nie mają żadnego immunitetu za przestępstwa popełnione podczas urzędowania. Skrytykował przy tym niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego, stwierdzające, że prezydenci mają pewien immunitet przed ściganiem karnym. Wydano je w związku z zarzutami wobec Donalda Trumpa.

Krytycy planu Bidena wskazują, że ogłoszenie projektu reformy niedługo przed wyborami to próba przekształcenia Sądu Najwyższego w kwestię wyborczą.

Republikanie mają obecnie niewielką większość w Izbie Reprezentantów. Demokraci mają niewielką większość w Senacie, ale nie jest to większość wystarczająco duża, aby przekroczyć próg 60 głosów wymagany do uchwalenia większości projektów ustaw.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube,  Fred Schilling, Collection of the Supreme Court of the United States

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu