Połącz się z nami

News Chicago

Żywiołowy ogierek zebry Grevy’ego przyszedł na świat w Brookfield Zoo

Opublikowano

dnia

Mając zaledwie dwa dni, młoda zebra Grevy’ego, urodzona w weekend w Brookfield Zoo, już daje swojej mamie popalić – ogierek testuje swoje długie nogi, galopując po swoim siedlisku. Przetrzebiona na wolności zebra znajduje się w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych prowadzonej przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody IUCN.

Mama Nyota nie będzie długo sama w pogoni za swoim żywiołowym młodym. Inna z samic zebr Grevy’ego w zoo, 14-letnia Mypa, ma urodzić pod koniec tego lata, według pracowników Brookfield Zoo.

Narodziny młodych zebr Grevy’ego są ważne dla przetrwania tego gatunku. Wysiłki hodowlane ogrodów zoologicznych mają na celu zachowanie jego genetycznie zróżnicowanej i zrównoważonej populacji.

W tym momencie nowy źrebak nadal ma charakterystyczne czekoladowobrązowe paski i wełnistą sierść noworodka. Gdy skończy pięć miesięcy, będzie miał swój własny, unikalny wzór bardziej znanych czarno-białych pasków — wzór każdej zebry jest jak odcisk palca człowieka.

Chociaż kiedyś przemierzały rozległe obszary afrykańskich trawiastych terenów, obecnie zebry Grevy’ego są uznawane za zagrożone. Gatunek ten praktycznie zniknął z Erytrei, Dżibuti i Somalii. Z powodu polowań i utraty siedlisk populacja tych pięknych zwierząt spadła o ponad 50% w ciągu ostatnich 30 lat, a ich zasięg ogranicza się obecnie do Kenii i części Etiopii.

Zebra Grevy’ego jest nie tylko największym z trzech gatunków zebr, ale także największym z dzikich koniowatych na świecie. Dorosłe osobniki mogą osiągnąć prędkość galopu 40 mil na godzinę.

O młodym wilku meksykańskim, który urodził się 27 kwietnia w Zoo w Brookfield pisaliśmy 30 czerwca. Ogród zoologiczny ogłosił głosowanie na imię dla niego – zwyciężyła propozycja Sierra, co po hiszpańsku oznacza „pasmo górskie”.

Źródło: wttw
Foto: Jim Schulz / Brookfield Zoo Chicago

News USA

Mieszkanka Michigan wygrała 100 000 dolarów w Powerball dzięki… ChatGPT

Opublikowano

dnia

Autor:

Mieszkanka Michigan może mówić o ogromnym szczęściu — i odrobinie technologicznej pomocy. Tammy Carvey, 45-letnia mieszkanka Wyandotte w stanie Michigan, wygrała 100 000 dolarów w Powerball, wykorzystując liczby, które — jak twierdzi — wygenerowała dla niej sztuczna inteligencja ChatGPT.

Wygrana z pomocą AI

Tammy Carvey opowiedziała przedstawicielom Michigan Lottery, że poprosiła ChatGPT o zestaw liczb do najnowszego losowania Powerball.

„Gram tylko wtedy, gdy kumulacja przekracza miliard dolarów, więc kupiłam los i poprosiłam ChatGPT o zestaw liczb Powerball” – powiedziała zwyciężczyni. „To właśnie te liczby wpisałam na swój kupon”.

Okazało się, że wybór był trafny — w losowaniu 6 września Carvey dopasowała cztery białe kule oraz kulę Powerball, co dało jej nagrodę w wysokości 50 000 dolarów. Dopiero później odkryła, że dzięki opcji Power Play jej wygrana została podwojona do 100 000 dolarów.

Carvey zapowiedziała, że część wygranej przeznaczy na spłatę kredytu hipotecznego, a resztę planuje odłożyć na przyszłość.

W komunikacie Michigan Lottery przypomniano, że choć historia Carvey jest niezwykła, żadne narzędzie — w tym sztuczna inteligencja — nie jest w stanie przewidzieć wyników losowania.

„Wszystkie wyniki gier Michigan Lottery są całkowicie losowe i nie mogą być przewidziane przez żaden program ani algorytm generujący liczby” – podkreślono w oświadczeniu.

Powerball – jedna z największych loterii w USA

Gra Powerball dostępna jest w 45 stanach USA, a także w Dystrykcie Kolumbii, Portoryko i na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Losowania odbywają się w poniedziałki, środy i soboty o 9:59 czasu centralnego w studiu Florida Lottery w Tallahassee.

Źródło: nbc
Foto: Michigan Lottery
Czytaj dalej

News Chicago

„Dom z innego świata” na sprzedaż pod Chicago – futurystyczna rezydencja w Mettawie kosztuje 3,25 mln USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Na północnych przedmieściach Chicago można kupić nieruchomość, która przyciąga uwagę nie tylko ceną, lecz przede wszystkim wyglądem. W Mettawie wystawiono na sprzedaż niezwykły, okrągły dom znany w okolicy jako „statek kosmiczny”. Cena? 3,25 miliona dolarów.

Ta unikatowa rezydencja o powierzchni około 5000 stóp kw. została zbudowana na rozległej działce o powierzchni 5,3 akra z jeziorem i od lat uchodzi za jedną z najbardziej rozpoznawalnych i charakterystycznych posiadłości w regionie.

Architektura z innej planety

Dom wykonany został z monolitycznej betonowej kopuły, a jego nowoczesne wnętrza wyróżniają się gładkimi, zaokrąglonymi liniami, przeszklonymi ścianami i jasnymi, otwartymi przestrzeniami. W ogłoszeniu sprzedaży określono go jako „architektoniczny klejnot, przeprojektowany z dbałością o wyrafinowane detale”.

Z zewnątrz posiadłość otoczona jest lasem i prywatnymi ścieżkami spacerowymi. Na terenie znajduje się również staw, wyspa z paleniskiem oraz rozległy ogród, co – jak zapewniają pośrednicy – tworzy atmosferę całkowitej prywatności i spokoju. „To coś więcej niż dom – to sanktuarium, symbol i jedyne w swoim rodzaju dzieło sztuki” – napisano w ofercie.

Dom z historią i duszą

Rezydencja, często opisywana jako „okrągły azyl”, położona jest w pobliżu rezerwatu przyrody Grainger Woods Conservancy, dzięki czemu łączy futurystyczny design z otoczeniem natury.

Właściciel nieruchomości, Bob Hollar, kupił ją w 1996 roku. W rozmowie z Crain’s Chicago Business przyznał, że wraz z żoną postanowili sprzedać posiadłość, ponieważ coraz więcej czasu spędzają w Karolinie Południowej, gdzie planują przenieść się na stałe.

Rezydencja, która inspiruje

Dom w Mettawie przyciąga uwagę zarówno miłośników nowoczesnej architektury, jak i osób poszukujących nietypowych, artystycznych przestrzeni do życia. Oferuje rzadkie połączenie – innowacyjnej formy, prywatności i bliskości natury – które sprawia, że faktycznie wygląda jak „nie z tej ziemi”.

Źródło: nbc
Foto: Screenshot
Czytaj dalej

NEWS Florida

Szeryfowie z Miami-Dade testują nowego partnera patrolowego – autonomiczny pojazd PUG wspierany przez AI

Opublikowano

dnia

Autor:

Funkcjonariusze Biura Szeryfa Miami-Dade (MDSO) mają nowego partnera w służbie. W ramach pilotażowego programu opracowanego przez Policing Lab, na ulice południowej Florydy wyruszył bezzałogowy pojazd naziemny (PUG) — autonomiczny robot patrolowy wykorzystujący sztuczną inteligencję.

Jak działa PUG

Nowy pojazd łączy zaawansowaną autonomię z analizą danych w czasie rzeczywistym i szeregiem czujników. Na jego wyposażeniu znajdują się m.in.:

  • kamery 360°,
  • systemy termowizyjne,
  • technologia rozpoznawania tablic rejestracyjnych,
  • oraz platforma startowa dla dronów.

Pojazd PUG ma wspierać szeryfów w patrolach, analizie zagrożeń i szybszym reagowaniu na incydenty.

„PUG pozwala nam sprawdzić, jak nowoczesne technologie mogą zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców, przy jednoczesnym efektywnym wykorzystaniu naszych zasobów” – powiedziała szeryf Rosie Cordero-Stutz „Funkcjonariusze wciąż są sercem naszej służby, a PUG jest tu po to, by ich wspierać, a nie zastępować.”

Cel programu pilotażowego

12-miesięczny program testowy ma pomóc ocenić, jak wprowadzenie pojazdu wpłynie na:

  • czas reakcji funkcjonariuszy,
  • skuteczność patrolowania i odstraszania przestępców,
  • bezpieczeństwo funkcjonariuszy,
  • oraz zaufanie społeczne do organów ścigania.

Współpraca technologii i służb mundurowych

Program wspiera Policing Lab – organizacja non-profit zajmująca się rozwojem i wdrażaniem innowacji w egzekwowaniu prawa. Laboratorium współpracuje z agencjami policyjnymi w całych Stanach Zjednoczonych, testując rozwiązania oparte na danych i sztucznej inteligencji, które mają poprawić skuteczność służb i relacje z lokalnymi społecznościami.

„Naszym celem jest nie tylko wprowadzenie nowych narzędzi, ale stworzenie bezpieczniejszej, bardziej przejrzystej i skutecznej policji przyszłości” – podkreślają przedstawiciele Policing Lab.

Źródło; fox13
Foto: Policing Lab
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu