Połącz się z nami

News USA

Nowe badania krwi pomogą lekarzom szybciej i dokładniej diagnozować chorobę Alzheimera

Opublikowano

dnia

W niedzielę naukowcy z Lund University ogłosili, że nowe badania krwi mogą pomóc lekarzom szybciej i dokładniej diagnozować chorobę Alzheimera — ale niektóre z testów wydają się działać znacznie lepiej niż inne. W Filadelfii odbyła się Międzynarodowa Konferencja Stowarzyszenia Alzheimera.

Trudno stwierdzić, czy objawy w postaci problemów z pamięcią są spowodowane chorobą Alzheimera. Wymaga to potwierdzenia jednego z charakterystycznych objawów choroby — nagromadzenia lepkiego białka zwanego beta-amyloidem — za pomocą trudnego do uzyskania skanu mózgu lub niewygodnego nakłucia kręgosłupa.

U wielu pacjentów chorobę Alzheimera diagnozuje się więc na podstawie objawów i badań poznawczych.

Laboratoria zaczęły oferować różne testy, które mogą wykryć pewne oznaki choroby Alzheimera we krwi. Naukowcy są podekscytowani ich potencjałem, ale badania te nie są jeszcze szeroko stosowane, ponieważ istnieje niewiele danych, które mogłyby ocenić ich skuteczność. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków FDA nie zatwierdziła formalnie żadnego z nich, a ubezpieczenie pokrywa je w niewielkim stopniu.

Tymczasem zapotrzebowanie na wcześniejszą diagnozę choroby Alzheimera rośnie.

Ponad 6 milionów osób w Stanach Zjednoczonych i miliony na całym świecie cierpi na tę chorobę, najczęstszą postać demencji. Jej charakterystycznymi „biomarkerami” są zatykające mózg blaszki amyloidowe i nieprawidłowe białko tau, które prowadzi do śmierci neuronów.

Nowe leki, Leqembi i Kisunla, mogą nieznacznie spowolnić pogarszanie się objawów poprzez usuwanie z mózgu lepkiego amyloidu. Działają jednak tylko na najwcześniejszych etapach choroby Alzheimera, a udowodnienie, że pacjenci kwalifikują się do badania na czas, może być trudne. Pomiar amyloidu w płynie rdzeniowym jest inwazyjny, specjalne badanie PET w celu wykrycia blaszek jest kosztowne, a umówienie się na wizytę może zająć miesiące.

Nowe badanie sugeruje, że badania krwi w kierunku choroby Alzheimera może być sposobem na prostą i szybką diagnozę.

Badania krwi były dotychczas stosowane głównie w starannie kontrolowanych warunkach badawczych. Jednak nowe badanie około 1200 pacjentów w Szwecji pokazuje, że mogą one również być wykonywane w gabinetach lekarskich — zwłaszcza lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, którzy widzą znacznie więcej osób z problemami z pamięcią niż specjaliści, ale mają mniej narzędzi do ich oceny.

W badaniu pacjenci, którzy odwiedzili lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalistę z powodu problemów z pamięcią, otrzymali wstępną diagnozę za pomocą tradycyjnych badań, oddali krew do badań i zostali skierowani na potwierdzające nakłucie kręgosłupa lub skan mózgu.

Badania krwi były znacznie dokładniejsze. Początkowa diagnoza lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej była trafna w 61%, a specjalistów w 73% — ale badanie krwi było dokładne w 91%, zgodnie z wynikami, które również opublikowano w Journal of the American Medical Association.

Które badania krwi na chorobę Alzheimera są najlepsze?  Lekarze i naukowcy powinni korzystać wyłącznie z badań krwi, których dokładność jest większa niż 90%.

Jednym z nich jest test p-tau217, który mierzy poziom formy tau białka, która koreluje z tym, ile płytek w mózgu ma dana osoba. Wysoki poziom sygnalizuje duże prawdopodobieństwo, że dana osoba ma chorobę Alzheimera, podczas gdy niski poziom wskazuje, że ta choroba prawdopodobnie nie jest przyczyną utraty pamięci.

Kilka firm opracowuje testy p-tau217, w tym ALZpath Inc., Roche, Eli Lilly i C2N Diagnostics.

Tylko lekarze mogą je zamawiać testy z laboratoriów. Stowarzyszenie Alzheimer’s Association pracuje nad wytycznymi dotyczącymi tych badań, a kilka firm planuje ubiegać się o zatwierdzenie FDA, które wyjaśniłoby prawidłowe stosowanie.

Akumulacja amyloidu może rozpocząć się dwie dekady przed pierwszymi oznakami problemów z pamięcią, a jak dotąd nie ma żadnych środków zapobiegawczych poza podstawowymi poradami, aby zdrowo się odżywiać, ćwiczyć i wystarczająco dużo spać. Trwają jednak badania testujące możliwe terapie dla osób o wysokim ryzyku zachorowania na chorobę Alzheimera.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/Tero Vesalainen/

News USA

Religia coraz rzadziej wpływa na wybory Amerykanów. Raport Pew Research Center

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, że religia odgrywa coraz mniejszą rolę w decyzjach wyborczych Amerykanów. Zdecydowana większość respondentów przyznaje, że ich głosowanie nie jest motywowane przekonaniami religijnymi. O wynikach analizy mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Badanie przeprowadzono w dniach 5–11 maja 2025 r. w ramach panelu American Trends Panel na próbie 8 937 dorosłych Amerykanów. Margines błędu wynosił ±1,4 pkt proc.

Jak Amerykanie głosują?

  • 56% badanych stwierdziło, że religia wpływa na ich decyzje wyborcze „w niewielkim stopniu” lub „wcale”.
  • 18% wskazało, że religia odgrywa rolę „w pewnym stopniu”.
  • 25% uznało, że religia ma „duży” lub „znaczny” wpływ na ich głosowanie.

Zdaniem Susan Hanssen, profesor historii z Uniwersytetu w Dallas, wyniki są „uderzające”, ponieważ nie układają się w klasyczny rozkład. “Albo religia ma duże znaczenie, albo nie ma go wcale. Niewielu ludzi wskazuje wpływ umiarkowany” – wyjaśnia badaczka.”

Różnice między grupami religijnymi

Badanie ujawniło duże rozbieżności między wyznaniami:

  • Ewangelikalni chrześcijanie: 51% twierdzi, że religia ma duży wpływ na ich głosowanie – to najwyższy wynik spośród wszystkich grup.

  • Katolicy: 24% mówi o dużym wpływie, 22% o umiarkowanym, a 54% przyznaje, że religia odgrywa niewielką lub żadną rolę.

  • Ateiści: aż 88% deklaruje brak jakiegokolwiek wpływu religii na ich decyzje wyborcze.

  • Chrześcijanie nieewangeliczni: należą do grup, w których religia najmniej kształtuje preferencje polityczne.

Wśród katolików 67% zgadza się, że Bóg nie ingeruje w wyniki wyborów prezydenckich w USA. Jedynie 5% uważa, że wybór Donalda Trumpa był „bezpośrednio aprobowany przez Boga”.

Podziały polityczne

Badanie wskazuje także na różnice partyjne:

  • Republikanie34% deklaruje, że religia silnie wpływa na ich głosowanie.
  • Demokraci – tylko 18% podziela ten pogląd.

Republikanie częściej też wyrażają przekonanie, że wyniki ostatnich wyborów „są częścią ogólnego planu Boga”.

Trump a „dobrzy chrześcijanie”

W kontekście ostatnich wyborów prezydenckich Pew zapytało chrześcijan o Donalda Trumpa:

  • 80% uznało, że „dobrzy chrześcijanie mogą się nie zgadzać w sprawie Trumpa”.
  • 11% stwierdziło, że sprzeciw wobec niego jest niezbędny, by być dobrym chrześcijaninem.
  • 7% uważa, że poparcie dla Trumpa jest warunkiem bycia dobrym chrześcijaninem.

 

Źródło: cna
Foto: istock/Alan Mazzocco/Drazen Zigic/
Czytaj dalej

News USA

FBI: Podejrzany w sprawie zabójstwa Charliego Kirka planował zamach

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek Dyrektor FBI Kash Patel poinformował, że śledczy zdobyli jednoznaczne dowody wskazujące, iż Tyler Robinson – podejrzany o zastrzelenie konserwatywnego działacza Charliego Kirka – wyrażał zamiar dokonania zamachu jeszcze przed tragicznym wydarzeniem.

W rozmowie z Seanem Hannitym na antenie Fox News Kash Patel ujawnił, że podczas przeszukań skonfiskowano liczne urządzenia elektroniczne, w tym laptopy, konsole do gier i telefony komórkowe należące do Tylera Robinsona i transpłciowej osoby, z którą był w związku.

“Będziemy przesłuchiwać dziesiątki osób, nie tylko na podstawie czatów na Discordzie, ale także wszelkiej innej komunikacji prowadzonej przez podejrzanego” – powiedział Patel.

Zgromadzone dowody obejmują wiadomości tekstowe, w których Robinson miał jasno zadeklarować chęć „rozprawienia się” z Kirkiem. W przesłuchaniach świadkowie twierdzili, że 22-latek wprost przyznał się do winy po dokonaniu ataku.

W SMS-ach podejrzany wyraźnie stwierdził, że miał okazję zabić Charliego Kirka i zamierzał to zrobić” – podkreślił Patel. “Na pytanie o motyw odpowiedział: „Z nienawiścią nie da się negocjować””.

Tragiczne wydarzenia

Do zamachu doszło 10 września na Uniwersytecie Utah Valley, gdzie Charlie Kirk – współzałożyciel konserwatywnej organizacji Turning Point USA – przemawiał do studentów. Podczas spotkania został śmiertelnie postrzelony. Policja błyskawicznie zidentyfikowała i zatrzymała Robinsona.

Charlie Kirk

Możliwi wspólnicy

Zastępca dyrektora FBI, Dan Bongino, również w Fox News potwierdził, że śledztwo obejmuje wątki dotyczące ewentualnych wspólników podejrzanego.

Wszystko wskazuje na to, że był to atak motywowany ideologicznie” – stwierdził Bongino.Charlie Kirk, niestety i tragicznie, oddał życie w imię wolności słowa – podstawy naszej konstytucyjnej republiki.”

Śledztwo trwa, a już dzisiaj podejrzany może usłyszeć formalne zarzuty.

Źródło: The Epoch Times
Foto: Utah Public Safety
Czytaj dalej

News USA

Druga łódź z narkotykami idzie na dno. Trump: „Narkoterroryści stanowili zagrożenie dla Ameryki”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump poinformował w poniedziałek, że amerykańskie wojsko przechwyciło i zniszczyło u wybrzeży Wenezueli drugą łódź, którą określił jako jednostkę przewożącą narkotyki. Według jego relacji, w ataku zginęły trzy osoby.

W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Trump napisał, że celem byli „potwierdzeni narkoterroryści z Wenezueli”, którzy mieli transportować nielegalne substancje w kierunku Stanów Zjednoczonych.

“To śmiertelna broń, która truje Amerykanów. Brutalne kartele narkotykowe stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, polityki zagranicznej i kluczowych interesów USA” – podkreślił prezydent.

Nagranie z ataku

Opublikowany materiał wideo przedstawia z lotu ptaka małą jednostkę pływającą na wodach międzynarodowych. W kolejnych kadrach widać płomienie i dym unoszące się z tej samej łodzi, która zaczyna płonąć.

To już drugi atak w ostatnich tygodniach. Na początku września amerykańskie siły zatopiły inny statek, zabijając 11 osób na jego pokładzie. Trump zidentyfikował ich jako członków wenezuelskiej organizacji Tren de Aragua, którą Waszyngton uznaje za strukturę terrorystyczną.

Napięcia w regionie

Od sierpnia u wybrzeży Wenezueli stacjonują trzy amerykańskie niszczyciele rakietowe – USS Gravely, USS Jason Dunham i USS Sampson – których zadaniem jest wspieranie operacji wymierzonych w handel narkotykami.

Administracja Trumpa przekonuje, że działania te są konieczne, by ograniczyć dopływ narkotyków do Stanów Zjednoczonych i osłabić działalność karteli. Prezydent zapowiedział, że operacje przeciwko handlarzom będą kontynuowane.

Kontrowersje polityczne

Nie wszyscy politycy podzielają jednak stanowisko Białego Domu. Część ustawodawców, zarówno z Partii Demokratycznej, jak i Republikańskiej, wyraziła wątpliwości co do legalności użycia siły militarnej w tym zakresie i domaga się od administracji jasnych podstaw prawnych dla takich działań.

Źródło: scrippsnews
Foto: United States Military, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu