Połącz się z nami

News USA

Szefowa tajnych służb odchodzi po porażce związanej z zamachem na Trumpa

Opublikowano

dnia

We wtorek szefowa amerykańskich tajnych służb, Kimberly Cheatle, podała się do dymisji po powszechnych wezwaniach ze strony prawodawców do rezygnacji ze stanowiska. Secret Service zaliczyło porażkę w związku z zamachem na byłego prezydenta Donalda Trumpa.

W swoim piśmie ogłaszającym rezygnację, Kimberly Cheatle napisała, że ​​bierze „pełną odpowiedzialność za lukę w zabezpieczeniach”. „W świetle ostatnich wydarzeń z ciężkim sercem podjąłem trudną decyzję o ustąpieniu ze stanowiska dyrektora” – dodała dyrektorka Secret Service, która kierowała agencją od września 2022 r. Nie jest jasne, kiedy będzie jej ostatni dzień pracy na tym stanowisku.

W swoim oświadczeniu prezydent Joe Biden podziękował Cheatle za jej służbę, mówiąc, że „wkrótce mianuje jej następcę na stanowisko szefa Secret Service”. Po próbie zamachu na Trumpa, Biden zlecił niezależną analizę w celu oceny tego, co się stało.

„Wszyscy wiemy, że to, co wydarzyło się tamtego dnia, nie może się już nigdy powtórzyć” – powiedział Biden.

W odpowiedzi na wiadomość o jej rezygnacji Donald Trump napisał w Truth Social: „Administracja Biden/Harris nie zapewniła mi należytej ochrony i zostałem zmuszony przyjąć kulę za Demokrację. TO BYŁ MÓJ WIELKI HONOR, ŻE TO ZROBIŁEM!”

W poniedziałek odbyło się przesłuchanie Kimberly Cheatle przed Kongresem, o którym informowaliśmy tutaj. Jej odpowiedzi nie zadowoliły przywódców Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów, która je przeprowadziła.

„Dzisiaj nie udzieliła Pani odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące tej oszałamiającej porażki operacyjnej i nie zapewniła Amerykanów, że Secret Service wyciągnął wnioski i zaczął naprawiać swoje systemowe błędy i niepowodzenia” – napisali Przewodniczący Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów, James Comer, i jej członek Kongresmen Jamie Raskin, we wspólnym piśmie do Cheatle kilka godzin po rozprawie.

„Wzywamy Panią do rezygnacji ze stanowiska dyrektora, co będzie pierwszym krokiem umożliwiającym nowym przywódcom szybkie uporanie się z kryzysem i odbudowanie zaufania naprawdę zaniepokojonego Kongresu i narodu amerykańskiego” – napisali Comer i Raskin.

Spiker Izby Reprezentantów, Mike Johnson, i kilku innych czołowych Republikanów, w tym przywódca większości w Izbie Reprezentantów, Steve Scalise, i przewodniczący Konferencji Republikanów Senatu, John Barrasso, również wezwali Cheatle do rezygnacji.

20-letni Thomas Crooks został uznany za podejrzanego, ponieważ „kręcił się w okolicy” choć nie miał zamiaru dostać się na wiec – poinformował pułkownik Policji Stanowej Pensylwanii, Christopher Paris, zeznając we wtorek przed Komisją Bezpieczeństwa Wewnętrznego Izby Reprezentantów.

Podejrzenia przybrały na sile, gdy później widziano Crooksa z dalmierzem, urządzeniem mierzącym odległość od celu. Oprócz Crooksa jako podejrzane uznano trzy inne osoby.

Jednostka służb ratowniczych powiatu Butler (ESU), której zadaniem było zabezpieczenie budynku, z którego Crooks strzelał, przekazała swoje podejrzenia i zdjęcie Crooksa policji stanowej, która następnie przekazała wiadomość Secret Service. Funkcjonariusze z ESU zauważyli Crooksa z okna na drugim piętrze i opuścili posterunek, aby go szukać.

Crooks został uznany za rzeczywiste zagrożenie dopiero na kilka sekund przed otwarciem ognia. Strzały trafiły Donalda Trumpa w ucho, zabiły jednego uczestnika wiecu, a dwóch innych raniły.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube

News USA

Nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ: Rosja zaprzecza, że wysłała drony nad Polskę

Opublikowano

dnia

Autor:

12 września, po raz pierwszy w historii, Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się na prośbę Polski, aby omówić niedawne naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie obiekty typu dron. Polskę reprezentował Wiceminister Spraw Zagranicznych Marcin Bosacki.

„Wzywamy Radę do jednomyślnego, jednoznacznego i natychmiastowego potępienia rosyjskich działań przestępczych. Potępienie to powinno stanowić decydujący środek zapobiegawczy, mający na celu deeskalację sytuacji i powstrzymanie dalszych tego typu aktów.

Od Rosji oczekujemy, że weźmie ona pełną odpowiedzialność za ten nieuzasadniony akt, w pełni wyjaśni przyczyny wtargnięcia i podejmie wszelkie niezbędne środki, aby podobne incydenty nie powtórzyły się w przyszłości. […]

Droga do osiągnięcia pokoju i stabilności w regionie jest prosta: Rosja musi zaprzestać barbarzyńskiej wojny z Ukrainą. Polska nie da się zastraszyć. Nasza determinacja, by stanąć po stronie Ukrainy i bronić zasad suwerenności i integralności terytorialnej, pozostaje niezachwiana” – mówił między innymi wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki.

Rosja i Białoruś odpierają zarzuty

Przedstawiciele Moskwy i Mińska stanowczo odrzucili oskarżenia Warszawy. Ambasador Rosji przy ONZ, Wasilij Niebienzia, przekonywał, że drony użyte w ataku nie miały zasięgu pozwalającego na dotarcie do Polski.

“Maksymalny zasięg tych maszyn nie przekroczył 700 kilometrów, co fizycznie uniemożliwia im naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Pomimo bezpodstawnych zarzutów wobec nas, jesteśmy gotowi na kompleksowe i obiektywne wyjaśnienie sytuacji” – mówił dyplomata.

Zapewniał również, że Moskwa nie dąży do eskalacji, a polski rząd powinien „zrezygnować z dyplomacji megafonowej” i skorzystać z rosyjskich propozycji współpracy.

Przerzucanie winy na Ukrainę

Ambasador Niebienzia sugerował, że za incydent mogą odpowiadać siły ukraińskie. Odwołał się przy tym do wydarzeń z Przewodowa w 2022 roku oraz cytował wypowiedź Prezydenta Andrzeja Dudy, w której – jego zdaniem – wskazywał on na próbę wywierania presji ze strony Kijowa.

Rosyjski ambasador zapewniał też, że manewry wojskowe Zapad-2025 „nie stanowią dla nikogo zagrożenia” i krytykował decyzję Polski o zamknięciu granicy z Białorusią.

Białoruś: „Oskarżenia są bezpodstawne”

Głos zabrał również przedstawiciel Mińska, który nazwał polskie zarzuty „nieuzasadnionymi”. “To właśnie Białoruś była pierwsza, a być może jedyną stroną, która poinformowała Polskę o nadlatujących dronach. Oskarżenia wobec nas są całkowicie bezpodstawne – podkreślił białoruski dyplomata.

Odrzucił także krytykę pod adresem ćwiczeń Zapad-25 oraz decyzję Warszawy o zamknięciu granicy, uznając ją za „nieproporcjonalną i politycznie motywowaną”.

Polska ma poparcie

Wbrew rosyjskim i białoruskim zapewnieniom, stanowisko Polski w sprawie incydentu poparło 50 państw członkowskich ONZ. Stany Zjednoczone oskarżyły Moskwę o brak szacunku dla prawa międzynarodowego i ponownie podkreśliły, że będą bronić „każdego cala terytorium NATO”.

Źródło: Ambasada RP, Gazeta prawna
Foto: YouTube, gov,pl

 

Czytaj dalej

News USA

Trump zapowiada wysłanie Gwardii Narodowej do Memphis. „Rozwiążemy to jak w Waszyngtonie”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump ogłosił w piątek, że planuje wysłać Gwardię Narodową do Memphis, aby rozprawić się z rosnącą przestępczością w mieście. Jak podkreślił w rozmowie z Fox News, decyzja ma poparcie zarówno burmistrza Memphis, jak i gubernatora Tennessee.

“Burmistrz jest zadowolony, gubernator jest zadowolony” – powiedział Donald Trump, dodając, że miasto jest „głęboko zaniepokojone sytuacją” i potrzebuje zdecydowanej interwencji. “Rozwiążemy to tak, jak zrobiliśmy to w Waszyngtonie” – zapowiedział.

Kolejna odsłona polityki „twardej ręki”

To nie pierwszy raz, gdy prezydent grozi użyciem Gwardii Narodowej w amerykańskich miastach. Wcześniej rozważał podobne kroki wobec Chicago i Baltimore, wskazując na falę przemocy w największych metropoliach zdominowanych przez Partię Demokratyczną. “Wolałbym pojechać do Chicago” – przyznał, ale zasugerował, że jest to „wrogie miejsce z zawodowymi agitatorami”.

Poprzednie interwencje

Pierwsza duża decyzja Trumpa o użyciu wojska zapadła w czerwcu, gdy wbrew sprzeciwowi gubernatora Gavina Newsoma federalizował Kalifornijską Gwardię Narodową, aby chronić Los Angeles przed protestami przeciwko nalotom imigracyjnym.

Do miasta skierowano wówczas 4000 członków Gwardii oraz 700 żołnierzy piechoty morskiej. Interwencja wywołała falę krytyki i doprowadziła do pozwu złożonego przez władze Kalifornii.

Z kolei w Waszyngtonie, gdzie Trump jako prezydent pełnił funkcję głównodowodzącego lokalnej Gwardii Narodowej, wykorzystywał jej oddziały nie tylko do patroli czy ochrony budynków federalnych, ale także do działań porządkowych, jak sprzątanie ulic po protestach. Dzięki temu omijał prawne ograniczenia dotyczące użycia wojska w egzekwowaniu prawa wewnętrznego.

gwardia narodowa waszyngtonie

Polityczny kontekst

Zapowiedzi Donalda Trumpa wpisują się w jego konsekwentną strategię przedstawiania siebie jako lidera, który „przywraca porządek” w miastach dotkniętych przestępczością i protestami. Krytycy zarzucają mu jednak nadużywanie wojska do celów politycznych oraz podważanie autonomii stanów.

Źródło: AP
Foto: US Army, istock/ethanfink/
Czytaj dalej

News USA

Pożegnanie Charliego Kirka: Publiczne nabożeństwo żałobne odbędzie się 21 września

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę, 21 września, w Glendale w Arizonie odbędzie się uroczyste nabożeństwo żałobne ku czci zmarłego Charliego Kirka – współzałożyciela organizacji Turning Point USA i jednego z najbardziej rozpoznawalnych konserwatywnych aktywistów młodego pokolenia.

Uroczystość w State Farm Stadium

Wydarzenie zaplanowano w State Farm Stadium, domowej arenie drużyny NFL Arizona Cardinals. Drzwi dla uczestników zostaną otwarte o godz. 8:00AM czasu MST, a główna ceremonia rozpocznie się o 11:00AM. Organizatorzy podkreślają, że będzie to publiczne nabożeństwo, w którym może wziąć udział każdy, kto chce oddać hołd zmarłemu.

„Dołączcie do nas w świętowaniu niezwykłego życia i trwałego dziedzictwa Charliego Kirka, amerykańskiej legendy” – napisano w komunikacie Turning Point USA.

Tragiczna śmierć w Utah

Charlie Kirk zginął 10 września w wieku 31 lat, podczas wystąpienia na Utah Valley University w Orem, ok. 40 mil od Salt Lake City. Jak podały władze, sprawcą ataku był 22-letni Tyler Robinson. Został on zatrzymany 11 września i – według biura prokuratora powiatu Utah – usłyszy formalne zarzuty podczas pierwszej rozprawy 16 września.

Ciało Kirka przetransportowano samolotem Air Force Two do Phoenix, gdzie mieszkał wraz z żoną Eriką i dwójką dzieci.

Hołdy i reakcje

Turning Point USA w oficjalnym oświadczeniu podkreśliło, że życie ich współzałożyciela było „świadectwem wiary, odwagi i przekonania”:

„Od najmłodszych lat wierzył, że Ameryka jest warta walki i poświęcił tej sprawie każdą chwilę swoich 31 lat. Jego dziedzictwo przetrwa pokolenia”.

Kto weźmie udział?

W uroczystości wezmą udział czołowi przedstawiciele życia politycznego USA. Prezydent Donald Trump zapowiedział, że pojawi się w Arizonie, aby osobiście pożegnać Kirka. “Poproszono mnie, żebym przyjechał, i czuję, że mam obowiązek to zrobić” – powiedział dziennikarzom, dodając, że rozmawiał z pogrążoną w żałobie żoną Kirka.

Obecny ma być również wiceprezydent JD Vance, który 11 września towarzyszył w przylocie trumny Charliego Kirka do Phoenix. Udział zapowiedzieli także Sekretarz Stanu Marco Rubio i inni wysocy rangą urzędnicy administracji.

Źródło: USAToday
Foto: Turning Point USA
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu