Połącz się z nami

News USA

Donald Trump oficjalnym kandydatem GOP na prezydenta

Opublikowano

dnia

W poniedziałek Partia Republikańska formalnie nominowała Donalda Trumpa na swojego kandydata na prezydenta trzeci raz z rzędu. Tym samym umocniła jego status sztandarowego przedstawiciela Partii Republikańskiej prawie dziesięć lat po pierwszym wejściu na szczyt partii. Na wiceprezydenta wyznaczony został Senator stanu Ohio, JD Vance.

Poniedziałkowa nominacja Donalda Trumpa w czasie Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee nie była zaskoczeniem, ponieważ przeważająca większość delegatów na konwencję zadeklarowała poparcie Trumpa po tym, jak były prezydent zdominował prawybory.

Trump z łatwością pokonał swoich rywali w prawyborach i udało mu się zdobyć poparcie w swojej partii. Nie zaszkodziły mu także prowadzone procesy sądowe, które po orzeczeniu Sądu Najwyższego z 1 lipca dotyczącym immunitetu, może zwyciężyć.

Dodatkowo, po dramatycznej próbie zamachu w sobotni wieczór w Butler w Pensylwanii, były prezydent spotkał się z kolejną, ogromną falą wsparcia. Zarówno Demokraci, jak i Republikanie potępili atak jako akt przemocy politycznej, a niecałe 48 godzin po ataku GOP ogłosił swoją oficjalną nominację dla Trumpa.

Tłum wiwatował gdy Donald Trump przybył w poniedziałek na Narodową Konwencję Republikanów w Milwaukee, co było jego pierwszym publicznym wystąpieniem od czasu zamachu podczas wiecu w Pensylwanii. Były prezydent miał bandaż na prawym uchu, ale poza tym wydawał się być w dobrym nastroju.

W loży VIP obok Trumpa siedział jego nowo wybrany wiceprezydent, Senator stanu Ohio JD Vance, wraz z kilkoma jego bliskimi sojusznikami, w tym gospodarzem konserwatywnego talk show Tuckerem Carlsonem, Republikaninem z Florydy Byronem Donaldsem, spikerem Izby Reprezentantów Mike’iem Johnsonem, R- La. i Davidem Sacksem, inwestorem z Doliny Krzemowej.

Była pierwsza dama, Melania Trump, oraz córka Trumpa i była doradczyni Białego Domu Ivanka Trump nie były obecne z resztą rodziny. Obie kobiety były wyraźnie nieobecne na szlaku kampanii w tym cyklu wyborczym.

Wcześniej w poniedziałek Donald Trump oficjalnie zapewnił sobie 1215 delegatów niezbędnych do zostania oficjalnym kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta.

Konwencja rozpoczęła się zaledwie dwa dni po próbie zabójstwa Trumpa podczas sobotniego wiecu, w wyniku którego zginął jeden uczestnik, a dwóch innych zostało ciężko rannych. Domniemany bandyta, 20-letni Thomas Matthew Crooks, został zastrzelony chwilę po tym, jak otworzył ogień.

Oczekuje się, że harmonogram RNC pozostanie względnie niezmieniony, chociaż próba zamachu podkręciła energię emocjonalną konwencji, wraz z obawami o bezpieczeństwo.

W pierwszym dniu konwencji przemawiali m.in. Republikanka ze stanu Georgia, Marjorie Taylor Greene, raperka Amber Rose, David Sacks, były kandydat i Senator z Karoliny Południowej Tim Scott oraz Gubernatorka Dakoty Południowej, Kristi Noem.

Jako mówca wystąpił także Charlie Kirk, założyciel Turning Point USA, pochodzący z okolic Chicago i uczęszczający do Wheeling High School.

Prezydent Teamsters Union, Sean O’Brien, wygłosił ostatnie przemówienie tego wieczoru, zauważając, że był pierwszym przedstawicielem związku w historii, który przemawiał na konwencji Republikanów, a jego obecność jest posunięciem kontrowersyjnym.

Oczekuje się, że w tym tygodniu na konwencji będzie przemawiać ponad 80 najbliższych sojuszników Donalda Trumpa, darczyńców i innych prawodawców. Miasto Milwaukee spodziewa się, że w wydarzeniu weźmie udział około 50 000 uczestników.

Wiceprezydent JD Vance

Spekulacje na temat wyboru wiceprezydenta zawęziły się ostatnio, obejmując m.in. Gubernatora Północnej Dakoty, Douga Burguma i Senatora z Florydy, Marco Rubio. Ale to JD Vance, niegdyś zaciekły krytyk Trumpa, który stał się jego lojalnym sojusznikiem, zwyciężył.

Donald Trump opublikował tę wiadomość na swojej platformie mediów społecznościowych Truth Social w poniedziałkowe popołudnie.

„Po długich naradach i przemyśleniach oraz biorąc pod uwagę ogromne talenty wielu innych osób, zdecydowałem, że osobą najlepiej pasującą do objęcia stanowiska wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych jest Senator J.D. Vance ze stanu Ohio” – napisał były prezydent.

39-letni Vance zyskał ogólnokrajową sławę w 2016 roku, dzięki publikacji swoich wspomnień pt. „Hillbilly Elegy”. Został wybrany do Senatu w 2022 roku i w dużej mierze nie zdążył jeszcze sprawdzić się w polityce krajowej. Spotkał się z krytyką po próbie sobotniego zamachu gdy zasugerował, że za przemoc odpowiedzialny jest prezydent Joe Biden.

Vance nie zawsze był obrońcą Trumpa. Na wczesnych etapach kariery politycznej Trumpa, Vance określił go jako „totalnego oszusta”, „katastrofę moralną” i „amerykańskiego Hitlera”.

Potem stwierdził, że wyniki Trumpa na stanowisku prezydenta wykazały, że się mylił, i stał się jednym z jego najbardziej niezłomnych obrońców. Podważał zasadność postępowań karnych i wyroków cywilnych przeciwko Trumpowi oraz kwestionował wyniki wyborów w 2020 roku.

Jego poparcie dla Trumpa przekreśliło także nominację Bidena dla April Perry na stanowisko najwyższej prokurator federalnej w Chicago, o której informowaliśmy tutaj.

Perry byłaby pierwszą kobietą na tym stanowisku, ale Vance zablokował nominację w ramach protestu przeciwko federalnym oskarżeniom Trumpa. Ostatecznie Biden wycofał Perry, ale następnie mianował ją na dożywotnią sędzinę federalnego sądu rejonowego.

Kampania reelekcyjna Bidena wydała oświadczenie, w którym zarzuca Vance’owi, że gdyby był wiceprezydentem, pozwoliłby „wielu elektorom” kwestionować zwycięstwo Bidena nad Trumpem cztery lata temu.

Źródło: politico, suntimes, cnbc
Foto: YouTube

News USA

Nielegalny imigrant dostał dożywocie za zabójstwo studentki w Georgii

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Jose Ibarra, nielegalny imigrant z Wenezueli, został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego po brutalnym zabójstwie 20-letniej Laken Riley. Studentka pielęgniarstwa na Augusta University College of Nursing, została zamordowana 22 lutego, kiedy biegała w pobliżu kampusu University of Georgia w Athens. Ibarra, który nielegalnie przekroczył granicę USA w 2022 roku, został uznany za winnego morderstwa oraz wielu innych przestępstw związanych z przemocą.

Wyrok skazujący wydał Sąd Najwyższy powiatu Athens-Clarke, pod przewodnictwem sędziego H. Patricka Haggarda. Jose Ibarra zrzekł się prawa do rozprawy z udziałem ławy przysięgłych, co umożliwiło sędziemu Haggardowi samodzielne rozstrzygnięcie sprawy i wydanie wyroku.

Skazany został uznany za winnego wszystkich 10 zarzutów, w tym morderstwa z premedytacją, porwania, napaści z zamiarem gwałtu, pobicia, utrudniania połączenia alarmowego i manipulowania dowodami.

Podczas ogłaszania wyroku, rodzina Laken Riley, w tym jej matka i ojciec, wyrazili swoje oburzenie i ból, prosząc sędziego o wymierzenie najwyższego wymiaru kary. Matka Riley nazwała Ibarrę „potworem”, a jej ojciec określił go jako „naprawdę złą osobę”.

Ibarra nie okazał żadnej reakcji na te słowa, a jego obojętność wzbudziła dodatkowe emocje wśród zebranych na sali.

Wyrok Jose Ibarry wywołał także szersze kontrowersje polityczne, zwłaszcza w kontekście amerykańskiej polityki imigracyjnej. Ibarra, który wjechał do USA nielegalnie w 2022 roku, oczekiwał na postępowanie imigracyjne.

Po jego zatrzymaniu, temat bezpieczeństwa granic oraz nielegalnej imigracji stał się istotnym punktem debaty, szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. Były prezydent Donald Trump spotkał się z rodziną Riley, a w swoim oświadczeniu podkreślił konieczność zaostrzenia polityki imigracyjnej i zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.

Laken Riley

Zbrodnia i proces sądowy

Laken Riley została brutalnie pobita, a jej ciało znaleziono w zalesionym terenie niedaleko tras biegowych. Śledczy przedstawili dowody, wskazujące na to, że jej głowa została roztrzaskana w wyniku brutalnej napaści.

Prokuratorzy argumentowali, że Ibarra zabił Riley podczas szamotaniny, a zeznania świadków i dowody śledztwa potwierdzały jego winę. Obrona Ibarry, z kolei, twierdziła, że brakowało wystarczających dowodów, by udowodnić, iż to on był zabójcą.

Proces sądowy rozpoczął się w zeszłym tygodniu i obejmował zeznania funkcjonariuszy ścigania, współlokatorów Riley oraz kobiety, która mieszkała z Ibarrą w tym samym mieszkaniu. W trakcie rozprawy obecni byli również liczni członkowie rodziny i przyjaciele Laken, którzy nie szczędzili słów wsparcia dla ofiary.

Kontrowersje związane z nielegalną imigracją

Wzrost napięć wokół kwestii nielegalnej imigracji zyskał na sile po ujawnieniu, że Jose Ibarra przekroczył granicę USA nielegalnie, a następnie został aresztowany przez agencję Immigration and Customs Enforcement (ICE) we wrześniu 2022 roku. Po zatrzymaniu został jednak zwolniony warunkowo, oczekując na dalsze postępowanie imigracyjne.

W sierpniu 2023 roku Ibarra został ponownie aresztowany przez nowojorską policję i oskarżony o naruszenie przepisów prawa jazdy oraz inne przestępstwa, jednak po krótkim zatrzymaniu został zwolniony, zanim służby imigracyjne mogły podjąć działania w celu jego deportacji.

Po aresztowaniu Ibarry 23 lutego 2024 roku, agencja ICE złożyła wniosek o zatrzymanie, aby zapobiec jego dalszemu pobytowi w Stanach Zjednoczonych po ewentualnym odbyciu kary.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: Laken Riley Family, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Walka o życie nie przyniosła skutku: Robert Roberson może zostać stracony

Opublikowano

dnia

Autor:

15 listopada Sąd Najwyższy Teksasu zezwolił na wykonanie wyroku śmierci na Robercie Robersonie, mężczyźnie skazanym w 2003 roku za brutalne zabójstwo swojej dwuletniej córki, Nikki. Decyzja sądu zapadła po tym, jak komisja ustawodawcza stanu Teksas próbowała opóźnić egzekucję, twierdząc, że dowody w jego sprawie mogą być uznane za nieadekwatne lub niewiarygodne. Kościół katolicki jest przeciwny karze śmierci, przypomina Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Spór o egzekucję i uprawnienia legislatury

Wezwanie wydane przez Komisję ds. Jurysprudencji Karnej Izby Reprezentantów Teksasu miało na celu uzyskanie zeznań Robersona w sprawie tzw. „zespołu potrząsanego dziecka” – diagnozy, na której oparte były dowody w jego sprawie. Roberson utrzymuje, że nie zabił córki, a obrażenia były wynikiem nieszczęśliwego wypadku, podczas gdy eksperci medyczni twierdzą, że są one zgodne ze znęcaniem się nad dzieckiem.

Sąd Najwyższy Teksasu wydał orzeczenie, które odrzuca próbę opóźnienia wykonania wyroku śmierci w celu uzyskania zeznań skazanego.

Robert Roberson byłby pierwszym skazanym na śmierć w Stanach Zjednoczonych, którego wyrok dotyczyłby skazania na podstawie tzw. „zespołu potrząsanego dziecka”, który obecnie budzi kontrowersje wśród ekspertów.

Mężczyzna od lat walczy o uniewinnienie, powołując się na teksańskie prawo, które umożliwia oskarżonym przedstawienie nowych dowodów naukowych mogących podważyć wcześniejsze wyroki. Jego adwokaci twierdzą, że dowody medyczne, na podstawie których go skazano, są dziś uznawane za nieaktualne i wątpliwe. Informowaliśmy o tym 7 października.

Wsparcie dla Robersona

Robert Roberson otrzymał wsparcie od dwupartyjnej grupy polityków, ekspertów medycznych, a nawet detektywa, który pierwotnie zeznawał przeciwko niemu. W sprawie jego ułaskawienia wiele osób podpisało petycję The Innocence Project.

Robert Roberson z córką Nikki

Kościół katolicki, który naucza, że kara śmierci jest „niedopuszczalna”, nawet w przypadku osób skazanych za najcięższe przestępstwa, wyraził zaniepokojenie i poparcie dla dalszego badania tej sprawy.

Przyszłość sprawy Robersona

Chociaż egzekucja Roberta Robersona została opóźniona na wniosek komisji ustawodawczej, Sąd Najwyższy Teksasu uznał, że nie ma podstaw prawnych do dalszego opóźniania wyroku. Jeśli komisja nadal będzie dążyć do uzyskania zeznań Robersona, będzie musiała podjąć dalsze kroki prawne, aby nie blokować wykonania wyroku.

Zgodnie z prawem stanu Teksas, po wydaniu wezwania i ustaleniu nowej daty egzekucji, musi minąć co najmniej 90 dni przed jej wykonaniem. Dlatego najwcześniej egzekucja Robersona może odbyć się w lutym 2025 roku.

Kościół katolicki oraz liczne grupy praw człowieka apelują o dalszą modlitwę i wsparcie dla Robersona, który, jak twierdzą, może być niewinny.

 

Źródło: cna
Foto: Roberson family, The Innocence Project
Czytaj dalej

News USA

Donald Trump nominował Matthew Whitakera na ambasadora przy NATO

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę prezydent-elekt Donald Trump ogłosił, że Matthew Whitaker, były pełniący obowiązki prokuratora generalnego w jego pierwszej kadencji, zostanie nowym ambasadorem USA przy NATO. Trump wyraził pełne poparcie dla Whitakera, nazywając go „silnym wojownikiem i lojalnym patriotą”, który będzie promował i chronił interesy Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej.

„Matt wzmocni nasze relacje z sojusznikami z NATO i będzie stał niewzruszenie w obliczu zagrożeń dla pokoju i stabilności — AMERICA FIRST” — podkreślił Donald Trump, wskazując na strategiczną rolę, jaką Matthew Whitaker ma odegrać w zapewnianiu bezpieczeństwa w ramach transatlantyckiego sojuszu.

Whitaker, jako ambasador przy NATO, z pewnością stanie przed wyzwaniami związanymi z długotrwałą krytyką Trumpa wobec wydatków obronnych innych państw członkowskich. Prezydent-elekt od lat twierdzi, że Stany Zjednoczone ponoszą zbyt dużą część kosztów utrzymania NATO, podczas gdy wielu europejskich sojuszników nie realizuje zobowiązań dotyczących wydatków na obronę.

Podczas swojej kadencji Donald Trump wielokrotnie nalegał na państwa członkowskie, by wydawały więcej na swoje siły zbrojne, zgodnie z ustaleniami sprzed aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku.

Zgodnie z tymi ustaleniami, kraje NATO zobowiązały się do przeznaczania 2% swojego produktu krajowego brutto (PKB) na obronność do 2024 roku. Według danych z lipca 2024 roku, 23 z 31 krajów członkowskich spełniły ten cel, podczas gdy Stany Zjednoczone przeznaczyły 3,38% swojego PKB na obronność, co stanowi jedną z najwyższych kwot wśród członków sojuszu.

Whitaker bez doświadczenia w sprawach zagranicznych

Matthew Whitaker, choć bez doświadczenia w dziedzinie spraw zagranicznych czy wojskowych, posiada solidne doświadczenie w administracji Trumpa. W latach 2017–2018 pełnił funkcję szefa sztabu w Departamencie Sprawiedliwości, a po dymisji Jeffa Sessionsa był przez krótki czas pełniącym obowiązki prokuratora generalnego.

Jego kadencja w Departamencie Sprawiedliwości nie była wolna od kontrowersji, zwłaszcza w kontekście śledztwa prowadzonego przez specjalnego prokuratora Roberta Muellera w sprawie rzekomych powiązań kampanii Trumpa z Rosją. Whitaker był krytyczny wobec tego dochodzenia.

Mimo że nie ma doświadczenia w dyplomacji, jego dotychczasowa działalność w administracji Donalda Trumpa oraz mocne korzenie w Iowa, gdzie dorastał i studiował, mogą stanowić solidną podstawę do pełnienia roli ambasadora.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

lipiec 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Popularne w tym miesiącu