News USA
Narodowa Konwencja GOP w Milwaukee rozpocznie się w cieniu zamachu na Trumpa
W poniedziałek rozpoczyna się czterodniowa Narodowa Konwencja Republikanów w Milwaukee. Delegaci, których jest prawie 2400, muszą formalnie wyznaczyć mandat prezydencki dla Donalda Trumpa i jego jeszcze nieokreślonego kandydata na wiceprezydenta. Wydarzeniu będą jednak towarzyszyć obawy związane z bezpieczeństwem w związku z sobotnim zamachem na byłego prezydenta.
W niedzielę popołudniu Prezydent Joe Biden nakazał dokonanie przeglądu środków bezpieczeństwa na Narodowej Konwencji Republikanów, po zamachu na Donalda Trumpa, o którym informowaliśmy wczoraj.
Biden zwrócił się do narodu przemawiając w Roosevelt Room w Białym Dom i nazywając zamach na Trumpa „sprzecznym ze wszystkim, za czym stoimy jako naród”. Obiecał przeprowadzenie dokładnej analizy ataku, a także kontrolę protokołów bezpieczeństwa wokół Trumpa w związku z konwencją w Milwaukee.
Pierwotnie Prezydent miał udać się do Austin w poniedziałek, a wiceprezydent Kamala Harris na Florydę we wtorek. Obydwa wystąpienia zostały odwołane w związku z sobotnią strzelaniną na wiecu Donalda Trumpa w Pensylwanii. Natomiast Trump potwierdził swój udział w Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee.
Donald Trump pogrzebał swoich przeciwników i zyskał poparcie partii. Według pierwszych doniesień najbliższa główna rywalka Trumpa, Nikki Haley, miała nie być obecna w Milwaukee, jednak pojawi się na scenie konwencji we wtorek.
Delegaci wysłuchają także gubernatora Florydy Rona DeSantisa, który po wyborach w Iowa zakończył kampanię prezydencką i natychmiast poparł Trumpa.
Donald Trump jest na tyle pewny siebie, że jego kampania obiecała w zapowiedzi konwencji, że „Prezydent Donald J. Trump zapoczątkuje nowy złoty wiek dla Ameryki”.
Najczęściej wymienianymi kandydatami na wiceprezydenta Donalda Trumpa są gubernator Północnej Dakoty, Doug Burgum, senator Florydy Marco Rubio i senator Ohio J.D. Vance. Oczekuje się, że wszyscy trzej mężczyźni, a także inni kandydaci rozważani przez Trumpa, w pewnym momencie będą przemawiać do delegatów.
Tematem poniedziałkowego spotkania zatytułowanego „Uczyń Amerykę ponownie bogatą” (Make America Wealthy Once Again) będzie ekonomia. Donald Trump nakreślił program radykalnych ceł i zwiększonej produkcji ropy i gazu, mimo że osiągnął on już rekord za czasów Bidena.
Twierdzi, że jego plany deportacji milionów nielegalnych imigrantów z USA obniżą inflację, która osiągnęła wysoki poziom za prezydentury Bidena.
We wtorek tematem przemówień będzie imigracja i przestępczość, w czasie spotkania pod hasłem: „Uczyń Amerykę znów bezpieczną” (Make America Safe Once Again). Trump i Republikanie uważają, że debata dotycząca granicy jest ich najważniejszym tematem. Głos zabiorą m.in. członkowie rodzin osób zamordowanych przez nielegalnych imigrantów w USA, którym postawiono zarzuty karne.
Środa będzie dniem bezpieczeństwa narodowego a spotkaniu będzie przewodzić hasło „Uczyń Amerykę znów silną”(Make America Strong Once Again). Delegaci i widzowie mogą spodziewać się argumentów mówiących, że Joe Biden jest „słabym” i „nieudanym” naczelnym wodzem i głową państwa. Jest to zazwyczaj dzień, w którym kandydaci na wiceprezydentów przemawiają na konwencji.
Czwartek zakończy Narodową Konwencję Republikanów wystąpieniem samego Donalda Trumpa, zatytułowanym „Uczyń Amerykę znów wielką” (Make America Great Once Again).

Sporna kwestia aborcji
Donald Trump chce pozostawić kwestię prawa do aborcji poszczególnym stanom, z których wiele wprowadziło nowe ograniczenia od czasu mianowania przez niego sędziów Sądu Najwyższego, którzy głosowali za uchyleniem federalnych zabezpieczeń procedury na mocy decyzji Roe przeciwko Wade.
Natomiast działacze antyaborcyjni – i były wiceprezydent Trumpa, Mike Pence – chcą, aby Republikanie wezwali do wprowadzenia federalnych ograniczeń aborcji.
W zeszłym tygodniu Republikański Komitet Narodowy przyjął program partii odzwierciedlający stanowisko Trumpa, po raz pierwszy od 40 lat pomijając kwestię ogólnokrajowego zakazu przeprowadzania aborcji.
Analitycy uważają to za klasyczne posunięcie polityczne w kwestii, która wciąż wywołuje spór wśród Amerykanów.
Uchylenie decyzji w sprawie Roe przeciwko Wade pomogło wzmocnić pozycję kandydatów Demokratów podczas wyborów w listopadzie 2022 r. Po nich Donald Trump obarczył winą Republikanów zajmujących rygorystyczne stanowiska antyaborcyjne za niepowodzenie partii w zdobyciu większej liczby osób w Izbie Reprezentantów.
Według obecnego programu politycznego Partii Republikańskiej, niezmienionego od 2016 r., GOP popiera „poprawkę dotyczącą życia ludzkiego” w konstytucji USA. Proponowane w tym roku zmiany mówią, że 14. Poprawka ze swej natury zapewnia ochronę życia w chwili poczęcia i że „w związku z tym stany mogą swobodnie uchwalać przepisy chroniące te prawa”.
Na zewnątrz zaplanowane są protesty
Grupy protestacyjne nie będą wpuszczane do strefy bezpieczeństwa ustanowionej wokół areny konwencji przez Tajne Służby. Ale podejdą tak blisko, jak to możliwe i przyciągną przynajmniej część uwagi mediów.
Jedną z nich będzie Principles First, organizacja która określa siebie jako ogólnokrajowy, oddolny ruch prodemokratycznych i przeciwnych Trumpowi konserwatystów. Na ulice wyjdzie w środę. Wśród prelegentów znajdzie się były przewodniczący Partii Republikańskiej Michael Steele.
Narodowy Komitet Demokratów również organizuje wydarzenia w Milwaukee w czasie narodowej Konwencji Republikanów, zapowiadając codzienne konferencje prasowe, kontrprogramy i docieranie do wyborców w zdominowanym przez Demokratów mieście.
Demokraci zamierzają podkreślić osiągnięcia Joe Bidena w dziedzinie gospodarki i zestawić poparcie prezydenta dla demokracji i sojuszy międzynarodowych z krytyką Donalda Trumpa pod adresem NATO, pochwałami autorytarnych przywódców i żartami na temat bycia dyktatorem „od pierwszego dnia”.
Źródło: dailyherald, nbc
Foto: YouTube, GOP Convention
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy










