News Chicago
Morderczyni poćwiartowanej właścicielki domu w Arcadia Terrace spędzi za kratkami 58 lat
W środę kobieta uznana w kwietniu za winną zamordowania właścicielki lokalu i ukrycie poćwiartowanych części jej ciała w zamrażarce i koszu na śmieci na plaży w North Side, została skazana na 58 lat więzienia. Sandrze Kolalou postawiono kilka zarzutów, w tym morderstwo pierwszego stopnia. Kobieta zamordowała 69-letnią Frances Walker w październiku 2022 r. w domu w Arcadia Terrace.
Podczas przesłuchania 10 lipca w sprawie wyroku Sandry Kolalou sędzina powiatu Cook, Ursula Walowski, stwierdziła, że jej zbrodnia przypomina horror oraz, że Kolalou najwyraźniej nie ma wyrzutów sumienia z powodu jej popełnienia. O uznaniu winną Kolalou informowaliśmy 23 kwietnia.

Sandra Kolaou
W środę sędzina stwierdziła również, że kobieta przebywając w więzieniu, złożyła liczne skargi przeciwko funkcjonariuszowi więziennemu oraz słownie znęcała się nad innymi pracownikami więzienia. Na rozprawie funkcjonariuszka więzienna zeznała jak Kolalou zaatakowała ją w areszcie, w wyniku czego ta doznała złamania kostki.
Sędzina Walowski skazała Sandrę Kolalou na 50 lat więzienia za morderstwo pierwszego stopnia, 6 lat za rozczłonkowanie ciała Frances Walker i 2 lata za kwalifikowaną kradzież tożsamości. Wyroki będą odbywane kolejno, ale na poczet kary Kolalou zostanie zaliczone jej 641 dni, które już spędziła za kratkami.
Zanim została skazana, Sandra Kolalou wypowiadała się we własnym imieniu, mówiąc, że wysłała kondolencje rodzinie Walker, oraz upierała się, że jest niewinna.
Według prokuratorów, Kolalou była zdenerwowana faktem, że Walker eksmitowała ją z pensjonatu przy 5919 N. Washtenaw Ave. Do morderstwa doszło dwa dni po tym, jak właścicielka domu otrzymała skargi od innych lokatorów dotyczące Kolalou.
Policja podała wówczas, że Kolalou odpowiadała na SMS-y z telefonu zamordowanej, sprawiając wrażenie, że Frances Walker wciąż żyje.

Frances Walker
Morderczyni wezwała lawetę, która zabrała ją do Foster Beach, gdzie zaparkowała swój zepsuty samochód. W pewnym momencie wyciągnęła nóż w stronę kierowcy w rejonie Western i Estes, po tym jak ten odmówił zabrania jej gdzie indziej.
Kierowca lawety widział, jak kobieta wrzucała czarny worek na śmieci do kosza na śmieci. Na plaży znaleziono w środku kałużę krwi i przesiąknięte krwią szmaty. Śledczy znaleźli również fragmenty ciała Walker w zamrażarce domu.
Podczas rozprawy skazującej Sandrę Kolalou brat Frances Walker, Arnold, zeznał, że dorastali razem jako dwójka z sześciorga dzieci i opowiedział sędzinie o jej zamiłowaniu do muzyki, zwłaszcza gry na pianinie, zamordowanej kobiety. Frances pomagała także opiekować się ich bratem, Stanem, który miał specjalne potrzeby.
Adwokaci Kolalou zapowiedzieli, że planują odwołać się od wyroku. Jej obrońca również już wcześniej złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, który został odrzucony.
Źródło: cbs
Foto: YouTube, Police Department, Cook County Sheriff’s Office
News Chicago
Nowe podatki Johnsona nie przejdą. Budżet Chicago na 2026 r. w impasie
Propozycja budżetu o wartości 16,6 miliarda dolarów przedstawiona przez burmistrza Brandona Johnsona na rok 2026 – mająca zlikwidować prognozowany deficyt w wysokości 1,19 miliarda dolarów – nie uzyskała poparcia w poniedziałek podczas posiedzenia Komisji Finansów Rady Miasta Chicago. Oznacza to, że dokument będzie miał trudną drogę do uzyskania większości głosów przed końcem roku.
Decyzja komisji stanowi kolejny sygnał, że plan Brandona Johnsona, obejmujący 623 miliony dolarów nowych podatków, głównie skierowanych do największych przedsiębiorstw i najzamożniejszych mieszkańców, napotyka zdecydowany opór.
Kontrowersje wokół tzw. „podatku od głowy”
Jednym z najbardziej krytykowanych elementów projektu jest podatek w wysokości 21 dolarów miesięcznie za pracownika ( tzw. head tax), skierowany do dużych firm. Początkowo miał dotyczyć przedsiębiorstw zatrudniających ponad 100 osób, następnie zmieniono próg na ponad 200 pracowników, co dawałoby 82 mln dolarów wpływów.
W poniedziałek dyrektor Budżetu, Annette Guzman, ogłosiła powrót do progu 100 pracowników, aby odzyskać planowane 100 mln dolarów przychodów. Środki miałyby sfinansować: 82 mln dolarów na programy przeciwdziałania przemocy i zatrudnienia młodzieży, oraz 18 mln dolarów na granty dla małych przedsiębiorstw.
Głosowanie zakończone porażką
Po dwóch godzinach burzliwej debaty propozycja przyjęcia części budżetu odpowiedzialnej za generowanie dochodów miasta została odrzucona stosunkiem 10 do 25. Wcześniejsza próba zakończenia posiedzenia także nie powiodła się – wynik głosowania wyniósł 18–18.
Grupa radnych na czele z Brendanem Reillym (42. Okręg) doprowadziła do głosowania, by publicznie pokazać, że burmistrz nie ma wystarczającego poparcia po ponad miesiącu negocjacji.
Johnson zapowiedział jednak, że nie wycofa propozycji podatku. Jednocześnie obiecał zawetować budżet, który zakładałby ponowne wprowadzenie podatku od zakupów w sklepach spożywczych, podwyżkę opłat za wywóz śmieci lub wzrost podatku od nieruchomości.
Kolejne punkty sporu
Wśród innych elementów projektu budżetu znajdują się:
- Podatek 50 centów miesięcznie za użytkownika platform społecznościowych (powyżej 100 000 aktywnych użytkowników) – dochód 31 mln dolarów. Radni kwestionują legalność rozwiązania; miasto spodziewa się sporów sądowych.
- Podwyższenie podatku od usług cyfrowych (oprogramowanie, chmura) z 11% do 15% – wpływy 416 mln dolarów, określane przez burmistrza jako „podatek dla big tech”.
- Opłata za przejazdy w zatłoczonym centrum – wpływy 17 mln dolarów (zredukowane względem pierwotnego planu 65,4 mln).
- Podatek od zakładów online – 26,2 mln dolarów. Zrezygnowano z podatku od produktów z konopi psychotropowych.
Wydatki i zadłużenie
Budżet zakłada zaciągnięcie 1,8 mld dolarów długu, m.in. na:
- 283,3 mln USD – rozstrzygnięcia pozwów dot. nadużyć policji (spłata przez 5 lat, odsetki: 52 mln),
- 166 mln USD – zaległe wypłaty dla strażaków i ratowników medycznych za 4 lata pracy bez umowy (spłata przez 3 lata, odsetki: 30 mln),
- 144,6 mln USD – remonty mostów i wiaduktów,
- 174 mln USD – modernizacja dróg,
- 173 mln USD – usuwanie ołowianych przyłączy wodociągowych.
Budżet policji zostaje, ale rating spada
Johnson zadeklarował, że zawetuje budżet zawierający cięcia w policji, argumentując, że doprowadziłyby do zwolnień funkcjonariuszy. Planowany budżet CPD na 2026 r. to 2,1 mld dolarów, czyli ok. 1/3 funduszu operacyjnego miasta.

Agencja S&P obniżyła w listopadzie perspektywę ratingu kredytowego Chicago z „stabilnej” na „negatywną”. Powodem była m.in. decyzja Johnsona o ograniczeniu dodatkowej wpłaty do funduszy emerytalnych do 120,8 mln USD (o ponad 55% mniej niż w 2025 r.).
Miasto musi w 2026 r. uiścić 2,76 mld USD składek emerytalnych, zgodnie z wymogami ustawowymi.
Szkoły otrzymają dodatkowe środki z nadwyżki TIF
Budżet przewiduje 157,6 mln USD nadwyżki TIF, z czego 550 mln USD trafi do Chicago Public Schools (CPS), które także borykają się z deficytem. Uzyskane środki pomogą pokryć m.in. 175 mln USD wpłaty do miejskiego funduszu emerytalnego, co pozwoli zamknąć deficyt CPS i miasta do końca 2025 r.

Co dalej?
Decydujące negocjacje przenoszą się na grudzień. Burmistrz wezwał radnych do przedstawienia alternatywnych planów.
Brandon Johnson stoi przed jednym z największych wyzwań swojego urzędowania – aby uchwalić budżet i uniknąć kryzysu finansowego, musi zdobyć poparcie większości Rady Miasta, przekonując sceptyków, że nowe obciążenia podatkowe przyniosą efekt, a nie zaszkodzą gospodarce miasta.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, CPD
News Chicago
W Broadview obowiązuje stan „cywilnego zagrożenia” z powodu gróźb i eskalacji napięć
W poniedziałek Burmistrz Broadview, Katrina Thompson, ogłosiła stan civil emergency (cywilnego zagrożenia) w związku z narastającymi groźbami pod adresem urzędników publicznych oraz ryzykiem zakłócenia prac rady gminy przez protestujących.
Zgodnie z wydanym zarządzeniem wykonawczym, posiedzenia rady gminy będą odbywać się wyłącznie online, dopóki – jak wskazano – „bezpośrednie zagrożenie wobec władz lokalnych i mienia publicznego nie ustanie”.
Groźby śmierci i alarm bombowy
Katrina Thompson ujawniła w poniedziałkowym oświadczeniu, że w październiku otrzymała groźbę śmierci, natomiast we wrześniu do siedziby Broadview Village Hall zgłoszono telefonicznie groźbę podłożenia bomby. Przy tym zaznaczyła, że incydenty tego rodzaju znacząco wpływają na bezpieczeństwo pracowników urzędu i uczestników posiedzeń publicznych.
Napięcia po protestach pod placówką ICE
Niepokoje nasiliły się po weekendowych protestach przed federalnym ośrodkiem Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Thompson poinformowała, że czterech funkcjonariuszy zostało rannych podczas działań policyjnych związanych z demonstracjami.
Służby stanowe, powiatowe i lokalne zatrzymały 21 protestujących, w tym duchownych. Uczestnicy protestu twierdzą, że również odnieśli obrażenia podczas zatrzymań.
Ochrona ciągłości pracy urzędu
“Zarządzenie ma na celu zachowanie ciągłości funkcjonowania władz w obliczu bezpośrednich zagrożeń wobec życia przedstawicieli gminy oraz mienia publicznego” – podkreśliła Thompson.
“Nie pozwolę, by groźby przemocy lub zastraszania zakłócały kluczowe działania naszego urzędu. Nie dopuszczę też do sytuacji, w której inni przedstawiciele władz, pracownicy urzędu lub mieszkańcy zostaną wystawieni na niebezpieczeństwo” – dodała.
Wcześniejsze napięcia podczas obrad rady
Na początku miesiąca burmistrz zdecydowała o przedwczesnym zakończeniu posiedzenia rady gminy po tym, jak podczas części przeznaczonej na komentarze publiczne kilku protestujących ostro wyraziło sprzeciw wobec decyzji władz lokalnych i policji. Demonstrujący zarzucali urzędnikom m.in.:
- likwidację namiotu pomocowego dla protestujących,
- ograniczanie godzin dozwolonych na zgromadzenia,
- brak współpracy w działaniach przeciwko ICE,
- naruszenie prawa do wolności wypowiedzi.
Dalsze działania
Zgodnie z zarządzeniem, spotkania rady będą odbywać się zdalnie, dopóki burmistrz nie zdecyduje, że zagrożenie ustało. Władze nie podały jeszcze prognoz dotyczących możliwego terminu przywrócenia spotkań stacjonarnych.
Sytuacja w Broadview pozostaje napięta, a ogłoszony civil emergency może stać się precedensem w sposobie reagowania władz lokalnych na zagrożenia związane z protestami i bezpieczeństwem urzędników.
Źródło: WBEZ
Foto: Broadview Village Hall, YouTube
News Chicago
Maria Pappas zaprasza na bożonarodzeniowe spotkanie w centrum Chicago
Skarbniczka Maria Pappas serdecznie zaprasza do Biura Skarbnika Powiatu Cook, aby wspólnie świętować Boże Narodzenie przy muzyce i świątecznych zabawach 5 grudnia.
Wydarzenie odbędzie się w piątek, 5 grudnia 2025 r., w godzinach od 5.00 do 6.30 PM w Biurze Skarbnika Powiatu Cook, przy 118 North Clark Street, pokój 112, Chicago, IL 60602.
Goście powinni potwierdzić obecność, dzwoniąc pod numer 312-603-6931 lub pisząc na adres e-mail: CCTO@cookcountytreasurer.com
Podczas imprezy dostępne będą zniżki na naklejki parkingowe na parkingu przy 200 N Clark Street. Zniżka wynosi 14 USD za parkowanie w godzinach 4:30 – 7:30PM.

Źródło: informacja własna
Foto: Cook County Treasurer Office
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago7 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










