Połącz się z nami

News Chicago

Legendarne auta marki Aston Martin Jamesa Bonda można zobaczyć w Muzeum Nauki i Techniki

Opublikowano

dnia

Czasowa wystawa „007 Science: Inventing the World of James Bond” w Muzeum Nauki i Techniki prezentuje mistrzowsko wykonane cacka używane przez znanego na całym świecie brytyjskiego agenta. Kultowe samochody i inne zaawansowane technologicznie gadżety można tu oglądać do końca października.

Zdaniem Kathleen McCarthy, głównej kuratorki muzeum, filmy o Jamesie Bondzie zawsze miały podłoże naukowe.

W filmach często pojawiały się technologie, które później wprowadzano do rzeczywistego użytku, jak na przykład podwodne aparaty czy zegarki z ekranami tv. Podobnie akrobacje pokazane w kultowych filmach przestrzegały rzeczywistych praw fizyki i matematyki.

Na wystawie „007 Science: Inventing the World of James Bond” w Muzeum Nauki i Techniki MSI znajdują się prawdziwe pojazdy z serii filmów, w tym Aston Martin DBS z „Casino Royale” (2006), który pobił rekord Guinnessa w kręceniu beczek.

Interaktywne elementy wystawy umożliwiają także zwiedzającym wejście do laboratorium speca od technologii Bonda, „Q”, aby spróbować zaprojektować własne akrobacje samochodowe lub gadżety.

Aby podkreślić wpływ Bonda na innowacje w świecie rzeczywistym, na końcu ekspozycji znajduje się kolekcja rekwizytów Bonda wraz z ich współczesnymi odpowiednikami — plecak odrzutowy użyty w „Thunderball” (1965) obok współczesnego kombinezonu odrzutowego Gravity Industries oraz rękawiczki do wspinaczki z przyssawkami z filmu „Żyje się tylko dwa razy” (1967) wraz z prawdziwymi rękawiczkami Gecko.

Wystawa „007 Science: Inventing the World of James Bond” będzie czynna do końca października. Na wystawie znajduje się 13 pojazdów i ponad 90 dodatkowych artefaktów z filmów o Bondzie.

Więcej szczegółów na temat godzin otwarcia i cen biletów można znaleźć na stronie internetowej Muzeum Nauki i Techniki w Chicago.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube, MSI

Kultura

Booker Prize ma nową kategorię. Dzieci wybiorą najlepsze książki dla nich

Opublikowano

dnia

Autor:

Najbardziej prestiżowa brytyjska nagroda literacka zyskuje młodsze rodzeństwo. Fundacja Nagrody Bookera ogłosiła w piątek utworzenie Nagrody Bookera dla Dzieci, która dołączy do istniejących już wyróżnień — klasycznej Nagrody Bookera za literaturę anglojęzyczną oraz Międzynarodowej Nagrody Bookera za literaturę tłumaczoną.

Nowe wyróżnienie, z pulą nagród w wysokości 67 000 dolarów, ma na celu uhonorowanie najlepszych książek dla młodych czytelników w wieku od 8 do 12 lat. O nagrodę będą mogły ubiegać się powieści opublikowane w Wielkiej Brytanii lub Irlandii, napisane w języku angielskim bądź przetłumaczone z innych języków.

Dzieci w roli jurorów

Pierwsza edycja nagrody zostanie wręczona w 2027 roku, a nabór zgłoszeń ruszy na początku przyszłego roku.

Wyjątkowym elementem projektu będzie jury złożone zarówno z dzieci, jak i dorosłych, któremu przewodniczyć ma pisarz Frank Cottrell-Boyce – autor nagrodzonej Medalem Carnegiego książki “Miliony” i obecny laureat brytyjskiej Nagrody Bookera dla Dzieci.

Wychować przyszłych czytelników

Nowa nagroda jest finansowana przez AKO Foundation, organizację charytatywną wspierającą projekty z zakresu sztuki, edukacji i ochrony środowiska. Dyrektorka Fundacji Nagrody Bookera, Gaby Wood, podkreśliła, że celem nowego wyróżnienia jest inspirowanie dzieci do sięgania po książki i rozwijanie nawyku czytania.

Dziedzictwo Bookera

Nagroda Bookera, ustanowiona w 1969 roku, stała się jednym z najważniejszych wyróżnień w świecie literatury. Dla wielu autorów była punktem zwrotnym w karierze – wśród laureatów znaleźli się m.in. Salman Rushdie, Margaret Atwood, Ian McEwan, Arundhati Roy i Hilary Mantel.

Tegorocznego zwycięzcę poznamy 10 listopada.

nagroda bookera

Z kolei Międzynarodowa Nagroda Bookera, powołana w 2005 roku, od 2016 przyznawana jest za pojedyncze dzieło przetłumaczone na język angielski, a nagrodę pieniężną autor dzieli z tłumaczem. Wśród dotychczasowych laureatów znalazły się m.in. Olga Tokarczuk i Han Kang.

Źródło: AP
Foto: International Booker Prize, istock/Wavebreakmedia/
Czytaj dalej

News USA

Kultowe „Boo Buckets” już są dostępne w McDonald’s na Halloween 2025

Opublikowano

dnia

Autor:

Miłośnicy nostalgii i Happy Meal mogą się już cieszyć — McDonald’s ponownie wprowadził swoje kultowe wiaderka „Boo Buckets” z okazji tegorocznego sezonu Halloween. Firma ogłosiła, że kolorowe pojemniki na cukierki powróciły do restauracji w całych Stanach Zjednoczonych 21 października.

W tym roku dostępnych jest pięć różnych wzorów. Do dobrze znanych postaci – Ducha, Dyni i Goblina – dołączają dwie nowości: Kot i Zombie, jak poinformował McDonald’s.

Historia kultowego gadżetu

Pierwsze Boo Buckets pojawiły się już w 1986 roku, stając się przez kolejne lata nieodłącznym elementem Halloween w McDonald’s. Przez pewien czas zniknęły z oferty, ale w 2022 roku marka przywróciła je w wielkim stylu, wzbudzając falę sentymentalnych wspomnień wśród dorosłych, którzy dorastali z Happy Mealem w ręku.

Rok później pojawiła się nowa seria — Potwór, Szkielet, Mumia i fioletowy Wampir, będący hołdem dla „oryginalnego fioletowego wiaderka Boo Bucket”.

Tylko w Happy Meal

Jak przypomina firma, wiaderka dostępne są wyłącznie z zestawami Happy Meal. McDonald’s z przymrużeniem oka odniósł się także do licznych imitacji, które pojawiły się w sieci:

„Naśladowanie to najszczersza forma pochlebstwa. Ale bądźmy szczerzy – jest tylko jedno, prawdziwe halloweenowe wiaderko, i znajdziecie je w McDonald’s.”

Dzięki temu klasycznemu powrotowi, McDonald’s ponownie łączy pokolenia – tych, którzy pamiętają oryginalne Boo Buckets z lat 80., i najmłodszych, którzy dopiero odkrywają radość z halloweenowego Happy Meala.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Kierowca podziękował policji za mandat. „Zasłużyłem na to” – napisał do funkcjonariuszy z Palos Park

Opublikowano

dnia

Autor:

palos-park-police

Niecodzienny gest wobec policji z przedmieść Chicago zyskał szerokie uznanie w mediach społecznościowych. Mężczyzna, który niedawno został ukarany mandatem za przekroczenie prędkości, postanowił… podziękować funkcjonariuszom.

Jak poinformowała policja w Palos Park, kierowca wysłał do komisariatu list, w którym przyznał, że popełnił wykroczenie i zasłużył na karę.

„Bardzo przepraszam za przekroczenie prędkości i zasłużyłem na ten mandat” – napisał autor listu, dodając, że zatrzymujący go funkcjonariusz był „niezwykle uprzejmy” i „profesjonalny”.

Rzadki gest wdzięczności

Palos Park Police Department udostępniło fragment listu na swoim profilu na Facebooku, zaznaczając, że takie słowa to rzadkość.

„Takie komplementy nie zdarzają się często (zwłaszcza po wystawieniu mandatu) i naprawdę doceniamy, gdy członkowie naszej społeczności poświęcają chwilę, by docenić profesjonalizm naszych funkcjonariuszy” – napisali policjanci w poście.

Publikacja spotkała się z dużym odzewem. Internauci chwalili zarówno kierowcę za szczerość i klasę, jak i funkcjonariusza za wzorowe zachowanie podczas kontroli.

Przypomnienie o wzajemnym szacunku

Policja podkreśliła, że choć wystawianie mandatów to część codziennej pracy, każda sytuacja może być okazją do okazania wzajemnego szacunku.

“To miłe przypomnienie, że uprzejmość i odpowiedzialność nadal mają znaczenie – zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie radiowozu” – podsumowano we wpisie.

Źródło: nbc
Foto: Palos Park Police Department
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu