Połącz się z nami

News USA

Nasze dzieci są bezcenne… Koszty opieki nad nimi rosną szybciej niż inflacja

Opublikowano

dnia

Nowy raport opublikowany 28 maja, pokazuje, że koszty opieki nad dziećmi w Stanach Zjednoczonych rosną obecnie w tempie dwukrotnie większym niż inflacja. Jest to problem, z którym boryka się wielu rodziców.

Z opublikowanego w zeszłym tygodniu raportu firmy KPMG, świadczącej usługi audytorskie, podatkowe i doradcze, wynika, że ​​w latach 1991–2024 koszty opieki dziennej i przedszkola rosły w tempie prawie dwukrotnie większym niż ogólna inflacja.

„Kryzys w opiece nad dziećmi, który kipiał przed pandemią, osiągnął punkt krytyczny” – wg KPMG.

Według raportu tej firmy podstawowe koszty opieki nad dzieckiem powinny wynosić do 7% dochodu rodzinnego gospodarstwa domowego. Badanie wykazało jednak, że obecnie koszty tej opieki często mieszczą się w przedziale 10–20%.

Opieka nad dziećmi kosztuje więcej niż kredyt hipoteczny

Dane pokrywają się z innymi niedawnymi badaniami pokazującymi, że koszty opieki nad dziećmi przewyższają obecnie inflację. Z niedawnej analizy Zillow wynika, że ​​spłata kredytu hipotecznego i opieka nad dziećmi stanowią obecnie co najmniej 66% przeciętnego miesięcznego dochodu rodziny w 31 z 50 analizowanych miast.

Według danych, przeciętna amerykańska rodzina może spodziewać się wydatków 1984 dolarów miesięcznie na opiekę nad dzieckiem i 1973 dolarów na miesięczną spłatę kredytu hipotecznego (przyjmując 10% zaliczkę, stopę procentową wynoszącą 6,61% i typową cenę domu w każdym mieście).

Na najdroższych rynkach mieszkaniowych obciążenie było jeszcze bardziej widoczne. W Los Angeles potencjalni nabywcy domów musieliby przeznaczyć 121% swoich dochodów na nowy kredyt hipoteczny i opiekę nad dziećmi. W San Diego rodziny musiałyby wydać 113%.

Koszty opieki nad dziećmi a warunki na rynku pracy

Firma KPMG stwierdziła, że ​​liczby te są jeszcze bardziej zniechęcające, biorąc pod uwagę kontekst najostrzejszych warunków na rynku pracy w kraju od dziesięcioleci.

Według raportu, liczba pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy, którzy musieli skrócić czas pracy do mniej niż 35 tygodniowo ze względu na problemy z opieką nad dziećmi, wzrosła w odpowiedzi na początkowe obostrzenia związane z pandemią COVID-19.

Obecnie ​​liczba tych pracowników nieznacznie się zmniejszyła, ale utrzymuje się znacznie powyżej poziomu sprzed pandemii.

Opieka nad dziećmi kosztuje więcej niż czesne w college’u

Z kolei styczniowy raport Care.com pokazał, że opieka nad dziećmi może kosztować więcej niż czesne w college’u, przy czym w niektórych częściach kraju jedna piąta rodziców wydaje na nią aż 36 000 dolarów rocznie.

Prawie połowa rodziców ankietowanych w całym kraju wydawała co najmniej 1500 dolarów miesięcznie, a 20% rodziców wydawało około 3000 dolarów miesięcznie lub więcej w 2023 r. Średnio rodziny w całym kraju wydają na opiekę nad dziećmi około jedną czwartą swojego dochodu, jak wynika z tego raportu.

 

Źródło: fox32
Foto: istock/Lordn/ Mukhina1/Ivan-balvan/

News USA

Religia coraz rzadziej wpływa na wybory Amerykanów. Raport Pew Research Center

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, że religia odgrywa coraz mniejszą rolę w decyzjach wyborczych Amerykanów. Zdecydowana większość respondentów przyznaje, że ich głosowanie nie jest motywowane przekonaniami religijnymi. O wynikach analizy mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Badanie przeprowadzono w dniach 5–11 maja 2025 r. w ramach panelu American Trends Panel na próbie 8 937 dorosłych Amerykanów. Margines błędu wynosił ±1,4 pkt proc.

Jak Amerykanie głosują?

  • 56% badanych stwierdziło, że religia wpływa na ich decyzje wyborcze „w niewielkim stopniu” lub „wcale”.
  • 18% wskazało, że religia odgrywa rolę „w pewnym stopniu”.
  • 25% uznało, że religia ma „duży” lub „znaczny” wpływ na ich głosowanie.

Zdaniem Susan Hanssen, profesor historii z Uniwersytetu w Dallas, wyniki są „uderzające”, ponieważ nie układają się w klasyczny rozkład. “Albo religia ma duże znaczenie, albo nie ma go wcale. Niewielu ludzi wskazuje wpływ umiarkowany” – wyjaśnia badaczka.”

Różnice między grupami religijnymi

Badanie ujawniło duże rozbieżności między wyznaniami:

  • Ewangelikalni chrześcijanie: 51% twierdzi, że religia ma duży wpływ na ich głosowanie – to najwyższy wynik spośród wszystkich grup.

  • Katolicy: 24% mówi o dużym wpływie, 22% o umiarkowanym, a 54% przyznaje, że religia odgrywa niewielką lub żadną rolę.

  • Ateiści: aż 88% deklaruje brak jakiegokolwiek wpływu religii na ich decyzje wyborcze.

  • Chrześcijanie nieewangeliczni: należą do grup, w których religia najmniej kształtuje preferencje polityczne.

Wśród katolików 67% zgadza się, że Bóg nie ingeruje w wyniki wyborów prezydenckich w USA. Jedynie 5% uważa, że wybór Donalda Trumpa był „bezpośrednio aprobowany przez Boga”.

Podziały polityczne

Badanie wskazuje także na różnice partyjne:

  • Republikanie34% deklaruje, że religia silnie wpływa na ich głosowanie.
  • Demokraci – tylko 18% podziela ten pogląd.

Republikanie częściej też wyrażają przekonanie, że wyniki ostatnich wyborów „są częścią ogólnego planu Boga”.

Trump a „dobrzy chrześcijanie”

W kontekście ostatnich wyborów prezydenckich Pew zapytało chrześcijan o Donalda Trumpa:

  • 80% uznało, że „dobrzy chrześcijanie mogą się nie zgadzać w sprawie Trumpa”.
  • 11% stwierdziło, że sprzeciw wobec niego jest niezbędny, by być dobrym chrześcijaninem.
  • 7% uważa, że poparcie dla Trumpa jest warunkiem bycia dobrym chrześcijaninem.

 

Źródło: cna
Foto: istock/Alan Mazzocco/Drazen Zigic/
Czytaj dalej

News USA

FBI: Podejrzany w sprawie zabójstwa Charliego Kirka planował zamach

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek Dyrektor FBI Kash Patel poinformował, że śledczy zdobyli jednoznaczne dowody wskazujące, iż Tyler Robinson – podejrzany o zastrzelenie konserwatywnego działacza Charliego Kirka – wyrażał zamiar dokonania zamachu jeszcze przed tragicznym wydarzeniem.

W rozmowie z Seanem Hannitym na antenie Fox News Kash Patel ujawnił, że podczas przeszukań skonfiskowano liczne urządzenia elektroniczne, w tym laptopy, konsole do gier i telefony komórkowe należące do Tylera Robinsona i transpłciowej osoby, z którą był w związku.

“Będziemy przesłuchiwać dziesiątki osób, nie tylko na podstawie czatów na Discordzie, ale także wszelkiej innej komunikacji prowadzonej przez podejrzanego” – powiedział Patel.

Zgromadzone dowody obejmują wiadomości tekstowe, w których Robinson miał jasno zadeklarować chęć „rozprawienia się” z Kirkiem. W przesłuchaniach świadkowie twierdzili, że 22-latek wprost przyznał się do winy po dokonaniu ataku.

W SMS-ach podejrzany wyraźnie stwierdził, że miał okazję zabić Charliego Kirka i zamierzał to zrobić” – podkreślił Patel. “Na pytanie o motyw odpowiedział: „Z nienawiścią nie da się negocjować””.

Tragiczne wydarzenia

Do zamachu doszło 10 września na Uniwersytecie Utah Valley, gdzie Charlie Kirk – współzałożyciel konserwatywnej organizacji Turning Point USA – przemawiał do studentów. Podczas spotkania został śmiertelnie postrzelony. Policja błyskawicznie zidentyfikowała i zatrzymała Robinsona.

Charlie Kirk

Możliwi wspólnicy

Zastępca dyrektora FBI, Dan Bongino, również w Fox News potwierdził, że śledztwo obejmuje wątki dotyczące ewentualnych wspólników podejrzanego.

Wszystko wskazuje na to, że był to atak motywowany ideologicznie” – stwierdził Bongino.Charlie Kirk, niestety i tragicznie, oddał życie w imię wolności słowa – podstawy naszej konstytucyjnej republiki.”

Śledztwo trwa, a już dzisiaj podejrzany może usłyszeć formalne zarzuty.

Źródło: The Epoch Times
Foto: Utah Public Safety
Czytaj dalej

News USA

Druga łódź z narkotykami idzie na dno. Trump: „Narkoterroryści stanowili zagrożenie dla Ameryki”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump poinformował w poniedziałek, że amerykańskie wojsko przechwyciło i zniszczyło u wybrzeży Wenezueli drugą łódź, którą określił jako jednostkę przewożącą narkotyki. Według jego relacji, w ataku zginęły trzy osoby.

W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Trump napisał, że celem byli „potwierdzeni narkoterroryści z Wenezueli”, którzy mieli transportować nielegalne substancje w kierunku Stanów Zjednoczonych.

“To śmiertelna broń, która truje Amerykanów. Brutalne kartele narkotykowe stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, polityki zagranicznej i kluczowych interesów USA” – podkreślił prezydent.

Nagranie z ataku

Opublikowany materiał wideo przedstawia z lotu ptaka małą jednostkę pływającą na wodach międzynarodowych. W kolejnych kadrach widać płomienie i dym unoszące się z tej samej łodzi, która zaczyna płonąć.

To już drugi atak w ostatnich tygodniach. Na początku września amerykańskie siły zatopiły inny statek, zabijając 11 osób na jego pokładzie. Trump zidentyfikował ich jako członków wenezuelskiej organizacji Tren de Aragua, którą Waszyngton uznaje za strukturę terrorystyczną.

Napięcia w regionie

Od sierpnia u wybrzeży Wenezueli stacjonują trzy amerykańskie niszczyciele rakietowe – USS Gravely, USS Jason Dunham i USS Sampson – których zadaniem jest wspieranie operacji wymierzonych w handel narkotykami.

Administracja Trumpa przekonuje, że działania te są konieczne, by ograniczyć dopływ narkotyków do Stanów Zjednoczonych i osłabić działalność karteli. Prezydent zapowiedział, że operacje przeciwko handlarzom będą kontynuowane.

Kontrowersje polityczne

Nie wszyscy politycy podzielają jednak stanowisko Białego Domu. Część ustawodawców, zarówno z Partii Demokratycznej, jak i Republikańskiej, wyraziła wątpliwości co do legalności użycia siły militarnej w tym zakresie i domaga się od administracji jasnych podstaw prawnych dla takich działań.

Źródło: scrippsnews
Foto: United States Military, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2024
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu