News Chicago
Sandra Kolalou winna zamordowania i rozczłonkowania zwłok Frances Walker
W poniedziałek wieczorem ława przysięgłych uznała, że Sandra Kolalou, jest winna zamordowania 69-letniej właścicielki domu, której zwłoki znaleziono poćwiartowane w domu w Northwest Side. Do makabrycznej zbrodni doszło w październiku 2022 roku.
O rozpoczęciu procesu Sandry Kolalou pisaliśmy 16 kwietnia.
W poniedziałek po 9.30 PM, po około 7 i pół godzinach narad, ława przysięgłych uznała Kolalou za winną wszystkich stawianych jej zarzutów, które obejmowały morderstwo pierwszego stopnia, rozczłonkowanie ciała, zatajenie zabójstwa i kwalifikowaną kradzież tożsamości.
37-letnia Sandra Kolalou została aresztowana w październiku 2022 r. po tym, jak odciętą głowę, ręce i nogi 69-letniej Frances Walker odkryto wepchnięte do zamrażarki kuchennej w domu w dzielnicy Arcadia Terrace.
W rozmowie z reporterami w sądzie, po odczytaniu wyroku, rodzina Walker stwierdziła, że wyrok stanowi dla nich pewne zamknięcie sprawy.
„Wierzę, że sprawiedliwości stało się zadość i cieszę się, że społeczeństwo będzie choć trochę bezpieczniejsze bez tej osoby” – powiedział młodszy brat Frances Walker, Arnold Walker, zauważając, że Kolalou nie okazała wyrzutów sumienia.
Prawnicy Kolalou powiedzieli jednak, że ich klientka w dalszym ciągu utrzymuje, że jest niewinna, i że została wrobiona w morderstwo; planują złożyć apelację. W czasie rozprawy Sandra Kolalou zeznała, że ona i Frances Walker były bliskimi przyjaciółkami.
Jej prawnicy wygłosili mowy końcowe, w których wycelowali palcem w innych najemców, oraz męża Walker, Hristo Mantcheva, twierdząc, że tylko on byłby zdolny do popełnienia tej zbrodni.
Sandra Kolalou pochodząca z High Point w Północnej Karolinie, przeprowadziła się do Chicago około 2012 roku.
Walker wynajęła Kolalou pokój w mieszkaniu na pierwszym piętrze w lipcu 2022 r. Dom został podzielony na kilka mieszkań, z dwoma lokatorami w suterenie i trzema kolejnymi na drugim piętrze. Kilku innych lokatorów skarżyło się, że wchodziła do ich pokoi bez pozwolenia. Walker zmieniła zamki w kilku drzwiach i umieściła na drzwiach Kolalou zawiadomienie o eksmisji.
Współlokatorzy wielokrotnie wzywali policję z powodu „zakłóceń” między Kolalou i Walker. Trzy razy w piątek 7 października i dwa razy w niedzielę 8 października, dzień przed rzekomym zabójstwem. 9 października 2022 r., w noc poprzedzającą odkrycie ciała Walker, co najmniej dwóch lokatorów stwierdziło, że słyszeli kłótnię Walker i Kolalou w piwnicy.
Jedna z lokatorek zeznała, że po kłótni zadzwoniła, żeby sprawdzić, co u Walker, ale kobieta powiedziała jej, że wszystko jest „w porządku”. Jednak następnego dnia najemców zaniepokoiła seria SMS-ów wysłanych z telefonu Walker, w tym wiadomość, że Kolalou będzie opiekowała się jej psem i że mają oddać jej klucze, jeśli się wyprowadzą.
Na miejsce przybyła policja i przesłuchała Kolalou, gdy ta próbowała dostać się do lawety z czarnym workiem na śmieci, aby odzyskać samochód, który zepsuł się dzień wcześniej w Foster Beach.
Po wyjściu Kolalou inni lokatorzy weszli do jej pokoju i rzekomo znaleźli ślady krwi, po czym wezwali policję do domu. Inni lokatorzy poszli za nią na plażę, gdzie wrzuciła czarny worek na śmieci do pojemnika na śmieci. Policja odzyskała później torbę i znalazła w niej inne worki na śmieci zawierające zakrwawione szmaty.
Kierowca lawety, Antonio Coria, zeznał, że Sandra Kolalou wskazała na niego nożem gdy spuszczał jej samochód z lawety, i powiedziałem mu: „Ty jesteś następny”. Próbowała zapłacić za holowanie kartą kredytową Walker. Policja znalazła przy jej kluczach mały składany nóż, a w torebce inne noże.
Wezwany przez obronę ekspert ds. DNA zeznał, że na niektórych plastikowych torebkach znaleziono DNA Sandry Kolalou, ale było też „nieznane” DNA. Obrona próbowała zdyskredytować zarówno dowody fizyczne, jak i zeznania świadków – zwłaszcza męża Frances Walker, który rzekomo przebywał w Bułgarii w czasie zabójstwa.
W zeszłym tygodniu Hristo Mantchev zeznał, że nie pamięta, jak poznał swoją żonę, ani że był opiekunem byłego męża Walker, ani że poznał lub rozpoznał Sandrę Kolalou. Zapytany przez obronę, czy zabił swoją żonę, odpowiedział: „Nie”.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, Police Department, Walker family
News Chicago
Budżet powiatu Cook na 2025 rok zawiera zwiększone finansowanie aborcji
Komisarze powiatu Cook jednogłośnie przyjęli w czwartek budżet na 2025 rok w wysokości 9,94 miliarda dolarów. W ramach dokumentu przewidziano dodatkowe środki na usługi tzw. „zdrowia reprodukcyjnego”, co jest reakcją na potencjalne zmiany w federalnej ochronie tych praw, jakie mogłyby nastąpić podczas prezydentury Donalda Trumpa.
Jedną z najważniejszych poprawek do budżetu, forsowaną przez demokratyczną komisarz Bridget Degnen, było przeznaczenie 2 milionów dolarów na dotacje dla organizacji społecznych świadczących kompleksowe usługi tzw. „zdrowia reprodukcyjnego”. Środki te mają pokryć koszty związane z podróżami, zakwaterowaniem oraz opieką medyczną dla osób poszukujących aborcji.
Degnen podkreśliła, że decyzja ta wynika z zagrożenia ograniczeniem dostępu do aborcji na poziomie federalnym. Pomimo jednogłośnego przyjęcia budżetu, jej poprawka spotkała się z oporem republikańskiego komisarza, Seana Morrisona, który jako jedyny zagłosował przeciwko jej uwzględnieniu.
Illinois jako azyl dla zabijania nienarodzonych
Po unieważnieniu orzeczenia Roe v. Wade przez Sąd Najwyższy USA w 2022 roku, wiele stanów w Środkowym Zachodzie i na Południu wprowadziło zakazy aborcji lub znaczące ograniczenia. Illinois, gdzie prawa do aborcji są chronione, stało się miejscem, do którego kierują się osoby z innych stanów w poszukiwaniu opieki reprodukcyjnej.
Według Guttmacher Institute, Illinois przyjmuje najwięcej osób spośród wszystkich stanów w kraju, które podróżują, aby przeprowadzić aborcję. W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na te usługi, dotacje powiatowe mają wesprzeć organizacje takie jak Chicago Abortion Fund (CAF), które już teraz zmagają się z ograniczonymi środkami.
Dr Allison Cowett, dyrektor medyczny Family Planning Associates, wskazała, że dodatkowe fundusze pozwolą nie tylko na pokrycie kosztów aborcji, ale również na wsparcie pacjentek w dotarciu do klinik.
Inwestycje w inne obszary społeczne
Budżet powiatu Cook na 2025 rok przewiduje także:
- Fundusz pomocy dla właścicieli domów – 15 milionów dolarów na wsparcie osób mających trudności z opłaceniem podatków od nieruchomości.
- Rozszerzenie dostępu do opieki psychiatrycznej – szczególnie dla pacjentów mówiących po hiszpańsku, którzy obecnie muszą czekać nawet rok na wizytę u specjalisty.
- Inwestycje w generatywną sztuczną inteligencję – mające na celu usprawnienie pracy urzędów powiatowych.
- Wsparcie dla społeczności dotkniętych powodzią i migrantów – fundusze na pomoc w odbudowie po powodzi oraz integracji migrantów.
- Panele słoneczne w obiektach powiatowych – krok w stronę zrównoważonej energii, który ma zmniejszyć koszty operacyjne.
Zarządzanie funduszami federalnymi i stabilność budżetu
Powiat Cook musi do końca 2024 roku rozdysponować 1 miliard dolarów federalnych środków pomocowych w związku z pandemią COVID-19. Do tej pory wykorzystano 84% dostępnych funduszy, a Przewodnicząca Rady Powiatu, Toni Preckwinkle, zapewniła, że powiat dotrzyma wyznaczonych terminów.
Preckwinkle podkreśliła, że plan finansowy powiatu po raz kolejny unika zwolnień pracowników, podwyżek podatków i cięć w kluczowych usługach publicznych.
Budżet powiatu Cook na 2025 rok wejdzie w życie 1 grudnia. Tymczasem władze Chicago, z Burmistrzem Brandonem Johnsonem na czele, wciąż poszukują rozwiązania dla znaczącej luki budżetowej na przyszły rok.
ródło: WBEZ
Foto: Official Facebook Page of Cook County Board President Toni Preckwinkle
News Chicago
Chicago przywitało pierwszy śnieg tej zimy. Gęste opady utrudniły warunki na drogach
W czwartek obszar Chicago odnotował pierwsze opady śniegu w sezonie, zaskakując mieszkańców późnym nadejściem zimowej pogody. Według Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS), oficjalna stacja na lotnisku O’Hare International Airport zanotowała 2,9 cala śniegu. To pierwsze opady na poziomie co najmniej jednego cala od marca i największa akumulacja od stycznia.
Późne nadejście śniegu
Statystycznie Chicago zwykle doświadcza pierwszego śniegu około 31 października, jednak w tym roku opady przyszły niemal miesiąc później. Pierwsza akumulacja jednego cala lub więcej jest średnio odnotowywana do 7 grudnia, co czyni obecne opady nieco wcześniejszymi niż przewidywana norma.
Ostatni raz miasto miało podobną ilość śniegu 13 stycznia tego roku, kiedy O’Hare zarejestrowało 2,4 cala śniegu dzień po intensywnych opadach o wysokości 4,7 cala.
W czwartkowe popołudnie temperatura zaczęła jednak rosnąć, a opady śniegu przechodziły w deszcz. Biały puch nie ma więc szans by na razie się utrzymać.
Narodowa Służba Meteorologiczna zebrała dane z całego obszaru metropolitalnego. W poszczególnych częściach regionu opady śniegu były zróżnicowane:
Powiat Cook:
- O’Hare International Airport: 2,9 cala
- Midway Airport: 2,5 cala
- Edgewater: 4 cale
- Garfield Park: 3,6 cala
- West Ridge: 4 cale
- Evanston: 4,2 cala
- Lansing: 2,5 cala
- Lynwood: 3,3 cala
Powiat DeKalb:
- DeKalb: 2 cale
Powiat DuPage:
- Medinah: 1,6 cala
- Woodridge: 2,2 cala
Powiat Kane:
- St. Charles: 1,7 cala
Powiat Lake:
- Park City: 3,2 cala
- Wauconda: 4 cale
Powiat McHenry:
- Bull Valley: 3,9 cala
- Huntley: 2,2 cala
Powiat Will:
- Joliet: 2,1 cala
- Mokena: 3 cale
- Romeoville (biura NWS): 2,2 cala
Indiana (przygraniczne powiaty):
- Crown Point (Lake County): 2,5 cala
- Portage (Porter County): 3 cale
Źródło: nbc, suntimes
Foto: YouTube
News Chicago
Mieszkańcy Chicago licznie głosowali w pierwszych wyborach do Rady Edukacji
Ponad połowa zarejestrowanych wyborców w Chicago wzięła udział w historycznych, pierwszych wyborach do Rady Edukacji miasta, które odbyły się 5 listopada. Frekwencja wyniosła 53% i znacząco przewyższyła krajowe normy dla tego rodzaju wyborów, gdzie zwykle głosuje jedynie od 5 do 10% uprawnionych.
Ostateczne dane, opublikowane w środę przez Chicago Board of Elections, pokazują, że 801 878 spośród 1 498 873 zarejestrowanych wyborców wybrało swoich przedstawicieli do 10 okręgów rady szkolnej.
Frekwencja w tych wyborach zaskoczyła obserwatorów, zwłaszcza że wybory do Rady Edukacji zazwyczaj nie przyciągają szerokiej uwagi. Dla porównania, wiosenne wybory do rady szkolnej w Newark zgromadziły zaledwie 3% zarejestrowanych wyborców.
Wybory do Rady Edukacji Chicago odbyły się równocześnie z wyborami prezydenckimi, co przyciągnęło większą liczbę głosujących. Max Bever, rzecznik Chicago Board of Elections, zauważył, że niemal wszyscy wyborcy, którzy oddali głos na członków rady szkolnej, głosowali również w wyścigu prezydenckim, co potwierdza wzrost ogólnej mobilizacji wyborczej. Na wysoką frekwencję mogły wpłynąć także emocje związane z wyborem Rady Edukacji po raz pierwszy, poprzedzone latami starań organizacji społecznych i aktywistów.
Inauguracyjne wybory wprowadziły do rady 10 nowych członków, którzy zostaną zaprzysiężeni w styczniu 2025 roku. Burmistrz Chicago Brandon Johnson ma czas do grudnia na mianowanie 11 kolejnych członków, w tym przewodniczącego, co ostatecznie pozwoli sformować 21-osobową radę.
Wybory te były również rekordowe pod względem wydatków na kampanię. Zebrano niemal 7 milionów dolarów, z czego znaczącą część – co najmniej 1,5 miliona dolarów – przekazał związek Chicago Teachers Union i jego sojusznicy. Z kolei pro-school-choice PAC zgromadził blisko dwa razy więcej.
Takie sumy wskazują na rosnące napięcia i polityczne znaczenie spraw związanych z edukacją publiczną w mieście.
Analiza pokazuje, że wybory do Rady Edukacji Chicago przyciągnęły większe zainteresowanie niż większość innych lokalnych wyścigów. Bever podkreśla, że więcej osób oddało głosy w tych wyborach niż w ubiegłorocznych wyborach uzupełniających czy tegorocznych wyborach samorządowych w lutym.
Eksperci przewidują, że wybory w 2026 roku będą kluczowym testem dla zaangażowania społecznego i przyszłości wyborów do rady szkolnej w Chicago. Choć mogą nie cieszyć się tak wysokim zainteresowaniem, jak tegoroczne, ich nowość i brak urzędujących kandydatów mogą wzbudzić dodatkową energię i emocje.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA4 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Nowa Rada Edukacji Chicago zaprzysiężona. Napięcia między Johnsonem i Martinezem rosną
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Polskie Trump Rally w Chicago. Parada samochodowa przejedzie przez miasto w sobotę
-
News USA4 tygodnie temu
Teksas pozywa rząd federalny o brak dostępu do informacji o obywatelstwie imigrantów
-
News Chicago4 tygodnie temu
„Kosmiczny” dom z połowy wieku w Barrington sprzedano w jeden dzień
-
News USA4 tygodnie temu
Prezydent Biden wydał historyczne memorandum bezpieczeństwa narodowego na temat AI