News Chicago
Premier Ukrainy zachęcał w Chicago do inwestycji w zniszczonym wojną kraju
We wtorek Premier Ukrainy, Denys Shmyhal, spotkał się w Chicago z Gubernatorem J.B. Pritzkerem i specjalną przedstawicielką do spraw odbudowy gospodarczej Ukrainy z Białego Domu, Penny Pritzker. Zachęcał do inwestowania na Ukrainie, jednocześnie w dalszym ciągu wywierając presję na Kongres, aby wysłał większą pomoc nadzwyczajną dla rozdartego wojną kraju.
Denys Shmyhal powiedział, że Rosja wykorzystuje brak amerykańskiej pomocy dla Ukrainy, zmuszając siły jego kraju do racjonowania zasobów.
Twierdzi, że 4 tygodnie temu był świadkiem, jak ukraińscy żołnierze używali od jednego do pięciu pocisków artyleryjskich dziennie na odcinku linii frontu długości 12,5 mili, podczas gdy Rosjanie w dalszym ciągu używali setek pocisków artyleryjskich dziennie.
„Odstraszamy ich, ale bez dochodów nie jest to możliwe. Dlatego potrzebujemy tego wsparcia tak szybko, jak to możliwe” – powiedział Shmyhal.
Spiker amerykańskiej Izby Reprezentantów, Mike Johnson, powiedział w tym tygodniu, że nalega na zatwierdzenie pakietu nadzwyczajnej pomocy zagranicznej, który rozdziela wsparcie dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu – a także pomoc humanitarną dla Gazy – na cztery osobne ustawy.
Przywódcy Demokratów w Izbie Reprezentantów zasygnalizowali poparcie, ale we wtorek chcieli zapewnienia, że uwzględniono wszystkie elementy projektu ustawy wcześniej zatwierdzonego przez Senat.
Oprócz Penny Pritzker, Denys Shmyhal po raz pierwszy spotkał się z liderami biznesu z Chicago, w tym z dyrektorem generalnym Invenergy, Michaelem Polskym, i założycielem Clayco, Bobem Clarkiem, aby podkreślić znaczenie amerykańskich inwestycji na Ukrainie.
Na konferencji prasowej w Loop, zorganizowanej po tym spotkaniu, Szmyhal powiedział, że dla Ukrainy kluczowe znaczenie ma przyciągnięcie amerykańskich inwestycji – szczególnie w sektorze energetycznym.
Premier Ukrainy podkreślił także znaczenie wyposażenia kraju w dodatkowe systemy obrony powietrznej, które, jego zdaniem, pomogą chronić infrastrukturę cywilną przed rosyjską agresją.
Później Denys Shmyhal spotkał się za zamkniętymi drzwiami z Gubernatorem i Penny Pritzker na 30-minutowym spotkaniu na temat tego, co Illinois może zrobić, aby pomóc w ożywieniu gospodarczym Ukrainy i jak wywrzeć presję na Kongres, aby wysłał większą pomoc.
Do Polski wysłano Gwardię Narodową stanu Illinois, aby pomóc rodzinom ukraińskim szukającym schronienia, a policja stanowa stanu Illinois wysłała tysiące elementów wyposażenia ochronnego, w tym kamizelki kuloodporne, balistyczne osłony twarzy i hełmy balistyczne.
Gubernator J.B. Pritzker, brat Penny Pritzker, również podpisał ustawę, która zlikwidowała wszystkie fundusze emerytalne z banków i firm kontrolowanych przez Rosję.
Penny Pritzker powiedziała, że Ukraina znajduje się w punkcie zwrotnym, gdy prezydent Rosji Władimir Putin atakuje infrastrukturę energetyczną i codziennie przeprowadza ataki rakietowe.
„Jego agresja nie zakończy się na granicy Ukrainy i nie możemy pozwolić, aby mu się to udało” – stwierdziła.
Penny Pritzker przypomniała, że Nicholas Pritzker, dziadek zarówno Gubernatora, jak i jej, uciekł z Kijowa 140 lat temu, uciekając przed ówczesnymi prześladowaniami Żydów. Został farmaceutą, a następnie prawnikiem i wychowywał się w Chicago.
Premier Denys Shmyhal nazwał odbudowę Ukrainy największym globalnym projektem od zakończenia II Wojny Światowej – obejmującym trudne zadanie odbudowy ponad 250 000 budynków mieszkalnych, 3800 szkół i 1500 zniszczonych placówek medycznych.
„Ta inicjatywa może zostać podjęta nie tylko przez państwa i instytucje międzynarodowe, ale także przez miasta i społeczności” – powiedział Shmyhal. „Mam nadzieję, że Chicago i inne społeczności w Illinois wyrażą chęć wsparcia i patronowania naszym ukraińskim miastom dotkniętym wojną. Będzie to kolejny ważny przejaw Waszej solidarności”
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, biuro Gubernatora Illinois
News Chicago
Chicago jest najbardziej zakorkowanym miastem w USA. W korkach tracimy średnio 112 godzin rocznie
Chicago ponownie znalazło się na pierwszym miejscu wśród najbardziej zakorkowanych miast Stanów Zjednoczonych, wyprzedzając Nowy Jork, Filadelfię, Los Angeles i Boston. Według corocznego raportu Global Traffic Scorecard firmy Inrix, korki w Chicago są także drugie najgorsze na świecie, ustępując jedynie Stambułowi.
To już kolejny rok, w którym miasto znajduje się w światowej czołówce, jednak w 2025 zanotowało szczególnie duży wzrost — częściowo dlatego, że w Nowym Jorku wprowadzono w tym roku opłatę wjazdową na Manhattan, która ograniczyła ruch samochodowy.
Ile czasu tracą kierowcy?
Raport odnotował wyraźne pogorszenie sytuacji:
– 112 godzin zmarnowanych w korkach przez przeciętnego kierowcę w Chicago (wzrost o 10%)
– 2 063 USD – tyle wynosi średni koszt ekonomiczny na jednego kierowcę
– 7,5 miliarda USD – łączny koszt korków dla miasta
Dane te obejmują czas stracony w tzw. szczytach komunikacyjnych i porównują go z sytuacją, gdy ruch przebiegałby bez opóźnień.
USA i świat – korki wracają do poziomów sprzed pandemii
Raport podkreśla, że w 2025 roku zatłoczenie dróg pogorszyło się w około 88% amerykańskich miast.
Średnio w USA kierowcy stracili 49 godzin – to o 6 godzin więcej niż w 2024 roku. Najbardziej zakorkowane miasta USA w 2025:
– Chicago: 112 godzin
– Nowy Jork: 102 godziny
– Filadelfia: 101 godzin
– Los Angeles: 87 godzin
– Boston: 83 godziny
Na świecie gorszy wynik odnotował jedynie Stambuł – 118 godzin.

„Popyt rośnie szybciej niż drogi”
Eksperci Inrix wskazują, że globalne korki są efektem rosnącej liczby aut i wolniejszego tempa rozwoju infrastruktury: „Gdy popyt na podróże samochodowe rośnie szybciej niż podaż dróg, korki i opóźnienia będą się pogłębiać”.
Prędkość ostatniego odcinka – Chicago na końcu
Autorzy raportu analizowali także tzw. „last-mile speed”, czyli średnią prędkość na ostatniej mili trasy.
W 2025 roku wyniosła ona:
– Chicago: 9 mph
– Nowy Jork: 11 mph
– Stambuł: 13 mph
To wynik stawiający Chicago wśród najwolniejszych miast na świecie pod względem ruchu w samym centrum.

Najbardziej zakorkowane odcinki w USA
Raport wyróżnił także najbardziej obciążone trasy. W Chicago jest nim I-55 od węzła z I-90, która znalazła się na 7. miejscu w USA, z 87 godzinami strat rocznie na kierowcę korzystającego z tego odcinka codziennie.
Dlaczego korki w Chicago są tak duże?
Autorzy oraz lokalni eksperci wskazują na kilka czynników:
- Spadek korzystania z transportu publicznego – w USA ogółem o 22% mniej pasażerów niż w 2019.
- Więcej osób dojeżdża samochodem – odsetek jest bliski poziomów sprzed pandemii.
- Brak opłaty wjazdowej – mimo że lokalni politycy brali taki pomysł pod uwagę.
- Rosnące obciążenie kluczowych dróg wlotowych do centrum.

Polityczne próby zmian
Chicago już wprowadziło dodatkowe opłaty dla usług rideshare (Uber, Lyft). W 2019 roku administracja ówczesnej burmistrz Lori Lightfoot wprowadziła 40 mln USD rocznie opłaty od usług przewozowych w centrum. Pomysł opłaty dla wszystkich kierowców w centrum miasta wciąż wraca w lokalnych debatach.
Chicago było już liderem korków wcześniej
To nie pierwszy raz, kiedy Chicago znalazło się na czele amerykańskich rankingów. W 2022 roku kierowcy tracili tu średnio 155 godzin rocznie — znacząco więcej niż obecnie.
Eksperci podkreślają, że bez zmian systemowych — obejmujących transport publiczny, infrastrukturę i regulacje ruchu — problem będzie stale narastał.
Źródło: WBEZ
Foto: CTA, istock/Jaysin Trevino/Anthony Mance
News Chicago
Szkoły na północnym przedmieściu były zamknięte z powodu “incydentu cyberbezpieczeństwa”
Na północnym przedmieściu Chicago od kilku dni zamknięte były szkoły podstawowe należące do Zion Elementary School District 6. Powodem jest poważny incydent cyberbezpieczeństwa, który doprowadził do wstrzymania zajęć oraz odwołania wszystkich aktywności pozalekcyjnych. Przerwa w nauce nastąpiła zaraz po wcześniejszych dniach wolnych z okazji Święta Dziękczynienia — szkoły były już nieczynne w środę, czwartek i piątek poprzedniego tygodnia. Dzisiaj placówki mają zostać otwarte.
Co się stało?
Według informacji opublikowanej na stronie internetowej dystryktu, incydent rozpoczął się 30 listopada. Władze poinformowały, że pliki elektroniczne i serwery szkolne mogły zostać naruszone, a specjaliści pracują nad ustaleniem pełnej skali potencjalnego wycieku.
1 grudnia dystrykt ogłosił zawieszenie wszystkich usług i zamknięcie szkół, zapowiadając współpracę z ekspertami ds. cyberbezpieczeństwa w celu oceny sytuacji.
Zamknięcie przedłużone do środy
Do wtorku problem wciąż nie został rozwiązany, a szkoły pozostawały zamknięte także w środę. Dopiero kolejny komunikat potwierdził, że uczniowie i pracownicy wrócą do placówek w czwartek. „Chociaż nasze dochodzenie w sprawie incydentu cyberbezpieczeństwa nadal trwa, jesteśmy przekonani, że nasze systemy i kampusy są bezpieczne, by ponownie przyjąć uczniów” – poinformowały władze dystryktu.
Kogo dotyczy incydent?
Zion Elementary School District 6 obejmuje siedem szkół, od poziomu przedszkolnego po ósmą klasę. Władze nie podały szczegółów dotyczących charakteru ataku ani tego, czy naruszono dane osobowe uczniów lub pracowników.
Nadal wiele pytań bez odpowiedzi
Sprawa budzi niepokój wśród rodziców i lokalnej społeczności. Brak szczegółowych informacji o rodzaju ataku — czy był to ransomware, kradzież danych, czy inna forma naruszenia — powoduje, że oczekiwania wobec dalszych wyjaśnień rosną.
Dystrykt zapowiedział publikację kolejnych aktualizacji, gdy tylko specjaliści zakończą analizę. Władze proszą rodziców o cierpliwość oraz zapewniają, że priorytetem pozostaje bezpieczeństwo uczniów i personelu. Na ten moment nie udostępniono dodatkowych informacji.
Źródło: nbc
Foto: Zion Elementary School District 6
News Chicago
Plainfield największym „boomtown” Illinois. Populacja i dochody miasteczka rosną
Serwis finansowy GOBankingRates opublikował zestawienie najszybciej rozwijających się miast w każdym stanie USA, opierając się na danych U.S. Census Bureau z lat 2015–2023. W Illinois tytuł największego “boomtown” zdobyło Plainfield, położone na południowym zachodzie aglomeracji chicagowskiej.
Badanie obejmowało miasta liczące od 25 000 do 500 000 mieszkańców. Autorzy rankingu analizowali ośmioletnie zmiany populacji oraz dochodu per capita, aby wskazać miejscowości o najszybszym wzroście gospodarczym i demograficznym.
Dane, które zdecydowały o zwycięstwie Plainfield
Plainfield, leżące na terenie powiatów Kendall i Will, według spisu z 2020 roku liczyło 44 762 mieszkańców. Najnowsze analizy wykazały, że miejscowość odnotowała stabilny wzrost we wszystkich kluczowych kategoriach:
– populacja w 2023: 45 705,
– dochód per capita w 2023: 53 675 USD,
– wzrost populacji 2015–2023: 11,9%,
– wzrost dochodu per capita 2015–2023: 43,2%.
Zestawienie pokazuje, że Plainfield pozostaje atrakcyjnym miejscem dla rodzin i pracowników poszukujących dobrej infrastruktury, nowych inwestycji, wyższego standardu życia i lepszego dostępu do usług.
Boomtown Illinois, ale nie kraju
Choć Plainfield zajęło pierwsze miejsce w Illinois, nie jest największym “boomtown” w skali kraju. Narodowy rekord pobiło Fulshear w Teksasie, położone w pobliżu Houston. Miasto to odnotowało spektakularny wzrost populacji o 736% w ciągu ośmiu lat, co czyni je najszybciej rosnącą społecznością w USA według GOBankingRates.

Ratusz Fulshear przy FM 1093
Trendy wzrostu w Illinois
Po latach spowolnienia demograficznego w Illinois sukces Plainfield zwraca uwagę na lokalne czynniki rozwoju:
– rosnące inwestycje w nowe osiedla,
– bliskość głównych arterii komunikacyjnych,
– dobre szkoły i infrastruktura publiczna,
– napływ nowych mieszkańców z Chicago i przedmieść.
Eksperci podkreślają, że trend ten może wskazywać na dalsze ożywienie mniejszych społeczności wokół aglomeracji chicagowskiej.

Ratusz w Plainfield
Plainfield, dzięki zrównoważonemu rozwojowi i wyraźnym wzrostom ekonomicznym, zdobywa pozycję jednego z najbardziej perspektywicznych miast środkowego zachodu — i wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie trwał.
Źródło: nbc
Foto: Djmaschek, Leifrogers, Dougtone
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago1 tydzień temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA24 godziny temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA










