Połącz się z nami

News Chicago

Propalestyński protest zablokował w poniedziałek ruch przy lotnisku O’Hare oraz w Loop

Opublikowano

dnia

Protestujący wzywający do zawieszenia broni w Gazie zablokowali w poniedziałek rano ruch w pobliżu międzynarodowego lotniska O’Hare, zamykając pasy I-190 i uniemożliwiając samochodom i autobusom dojazd do terminali krajowych. Drugi protest miał miejsce w centrum Chicago. W sumie aresztowano ponad 50 osób.

Propalestyńskie protesty w rejonie Chicago były częścią fali demonstracji w całych Stanach Zjednoczonych, podczas których aktywiści wzywali do natychmiastowego zawieszenia broni w Gazie.

Zakłócenia rozpoczęły się w godzinach porannego szczytu, kiedy protestujący wstrzymali ruch na Kennedy Expressway w pobliżu międzynarodowego lotniska O’Hare. Ruch został wstrzymany na około godzinę, co skłoniło pasażerów do porzucenia taksówek i udania się na lotnisko pieszo.

Film opublikowany w mediach społecznościowych pokazał puste pasy przed typowo ruchliwym terminalem O’Hare i podróżnych spieszących z bagażami. Niektórzy udali się do Stanowiska Transportu i Wypożyczalni Samochodów, aby złapać transport do terminali. Wiele osób nie miało jednak szczęścia i przegapiło swoje loty.

Jak wynika z postu władz lotniska, ruch został wznowiony około godziny 9:20AM.

Władze podały, że podczas demonstracji zatrzymano łącznie 40 osób. Policja w Chicago podała, że aresztowano 31 kobiet i 9 mężczyzn w wieku od 19 do 43 lat. 

Zakłócenia można było także odczuć w Loop, gdzie propalestyńscy demonstranci wyszli na ulice po wiecu zorganizowanym w Federal Plaza. Ponad 100 osób zablokowało tu ruch. Według chicagowskiej policji podczas tego protestu aresztowano 14 osób.

Protesty są również potencjalną zapowiedzią tego, co nadejdzie, gdy Chicago będzie przygotowywać się do przyjęcia dziesiątek tysięcy uczestników Narodowej Konwencji Demokratów, która rozpocznie się 19 sierpnia.

Gubernator J.B. Pritzker powiedział, że popiera prawo każdego do korzystania z zabezpieczeń wynikających z Pierwszej Poprawki „i protestowania, jeśli chce”.

Jednak w odpowiedzi na pytania reporterów, zadane podczas poniedziałkowego niepowiązanego wydarzenia, Gubernator wskazał wsparcie dla interwencji organów ścigania, jeśli protesty staną się zbyt uciążliwe.

„Nie sądzę, że powinny zakłócać ruch ludzi próbujących przedostać się z jednego miejsca do drugiego” – powiedział Pritzker. „Jestem przekonany, że organy ścigania dopilnują, aby obwodnice i autostrady były otwarte dla ludzi, a jednocześnie nadal będą szanować te protesty”.

Pritzker powiedział, że na konwencjach politycznych zawsze odbywają się protesty, więc mieszkańcy Chicago nie powinni być zaskoczeni, że odbędą się one w czasie DNC.

Koalicja na rzecz Marszu na DNC, grupa samozwańczych „sił postępowych”, zebrała się w sobotę, aby przygotować się do protestów przed DNC i w jego trakcie.

„Zamierzamy w dalszym ciągu wywierać presję na tych ludobójczych Demokratów w okresie poprzedzającym DNC i spodziewamy się, że dziesiątki tysięcy ludzi z całych Stanów Zjednoczonych dołączą do nas, gdy będziemy protestować i maszerować na DNC, żądając zaprzestania amerykańskiej pomocy dla Izraela” – powiedział w zeszłym tygodniu w komunikacie prasowym Kobi Guillory, rzecznik Koalicja na rzecz Marszu na DNC i współprzewodniczący Chicagowskiego Sojuszu Przeciwko Represjom Rasistowskim i Politycznym.

CPD, FBI, tajne służby USA i inne organy ścigania koordynują bezpieczeństwo DNC przy udziale agencji federalnych odpowiedzialnych za działania w miejscach konwencji i w ich pobliżu, oraz lokalnej policji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo poza tymi granicami.

 

Źródło: wttw, nbc
Foto: Jacek Boczarski, Students for Justice in Palestine

News Chicago

Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił odwrócenie decyzji, która według organizacji społecznych mogłaby doprowadzić do dramatycznych cięć w finansowaniu usług dla ofiar przemocy domowej w 2026 roku. Decyzja zapadła w trakcie intensywnych negocjacji nad budżetem, w którym miasto musi załatać lukę wynoszącą niemal 1,2 miliarda dolarów.

Planowane cięcia i ich cofnięcie

Pierwotna propozycja budżetu przewidywała obniżenie finansowania programów przeciwdziałania przemocy domowej o 43%, do poziomu 12 milionów dolarów. Spadek miał wynikać z wygasających środków federalnych oraz zmniejszonych wpływów z opłat nakładanych na wynajem krótkoterminowy.

Ostatecznie burmistrz postanowił uzupełnić brakujące środki, przeznaczając 9 milionów dolarów z miejskiego corporate fund, czyli puli środków dyspozycyjnych miasta. Dzięki temu całkowity budżet na walkę z przemocą domową w 2026 roku pozostanie na poziomie 21 milionów dolarów, identycznym jak w 2025 roku.

Około 4,5 miliona dolarów z tej kwoty wciąż zależy jednak od przegłosowania kontrowersyjnego podatku od dużych przedsiębiorstw — corporate head tax — który Brandon Johnson modyfikuje w ramach szerszego kompromisu politycznego.

Zmiana tonu w miejskiej grupie roboczej

Miejska grupa ds. przemocy ze względu na płeć, wcześniej otwarcie krytykująca burmistrza, w piątkowym liście wyraziła „szczerą wdzięczność” za przywrócenie finansowania. Grupa wezwała również Radę Miasta do wsparcia tej decyzji.

Rosnące zagrożenie i alarmujące statystyki

Wybór momentu nie jest przypadkowy. Jak podaje policja, podczas gdy ogólna liczba zabójstw w Chicago spadła w tym roku o 29%, zabójstwa wynikające z przemocy domowej wzrosły o 23% (stan na 14 listopada). Organizacje walczące z przemocą alarmowały, że obniżenie finansowania w czasie rosnącego zagrożenia byłoby katastrofalne.

Jakie programy są finansowane?

Miasto wspiera sieć organizacji non-profit, które oferują m.in.:

  • edukację prewencyjną w szkołach, w tym naukę rozpoznawania „niechcianego dotyku”,
  • natychmiastowe zakwaterowanie kryzysowe w hotelach,
  • poradnictwo, wsparcie prawne i rzecznictwo,
  • survivor fund — jednorazowe wypłaty 1 000 dolarów dla osób w najtrudniejszej sytuacji.

Jak burmistrz znalazł pieniądze?

Umożliwiła to inna część budżetowego kompromisu: podniesienie miejskiego podatku od przechowywania danych w chmurze (cloud tax). Dodatkowe przychody mają pozwolić na przywrócenie pełnego finansowania oraz zmodyfikowanie corporate head tax tak, by dotyczył firm zatrudniających 200+ pracowników, zamiast wcześniejszego progu 100+.

„Ta inwestycja zapewni, że ofiary przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć otrzymają wsparcie, którego potrzebują” — powiedział Brandon Johnson podczas piątkowej konferencji.

Przed burmistrzem kolejne wyzwanie

Choć zmiany uspokoiły część środowisk, corporate head tax wciąż budzi sprzeciw zarówno wśród przedsiębiorców, jak i części radnych — nawet tych, którzy domagali się zwiększenia środków na walkę z przemocą domową.

Co więcej, wiele lokalnych organizacji zmaga się nie tylko z ograniczonymi środkami miejskimi, lecz także z dużymi cięciami finansowania federalnego.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/AtnoYdur/
Czytaj dalej

News Chicago

Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie

Opublikowano

dnia

Autor:

brody lynch

18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.

We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.

Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych

Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.

Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie

Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.

Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

brody lynch

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby

Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.

Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.

Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
Czytaj dalej

News Chicago

Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami

Opublikowano

dnia

Autor:

Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.

Dwa incydenty w ciągu dwóch dni

Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.

Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania

W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.

Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.

Rysopis sprawców i apel służb

Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.

Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu