News USA
Leki blokujące dojrzewanie mogą powodować nieodwracalne szkody u dzieci
Kiedy rodzice zwracają się o pomoc medyczną dla swoich dzieci, które mają wątpliwości co do płci, myślą, że leki blokujące dojrzewanie to odwracalne leczenie, które wstrzymuje okres dojrzewania, dając szansę na odkrycie ich tożsamości płciowej. Jednak badanie Mayo Clinic opublikowane pod koniec marca wykazało, że chłopcy przyjmujący leki blokujące dojrzewanie mogą doznać nieodwracalnej szkody, o czym mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Badanie, opublikowane na stronie internetowej Cold Spring Harbor Laboratory w Minnesocie, wykazało, że dorastający chłopcy przyjmujący leki blokujące dojrzewanie mogą doświadczać problemów z płodnością i atrofii jąder.
Jedenastu naukowców z Mayo Clinic z Rochester w stanie Minnesota badało wpływ blokerów dojrzewania na komórki jąder. Naukowcy odkryli bezprecedensowy dowód ujawniający ich szkodliwe działanie na jądra u dzieci.
Naukowcy odkryli, że blokery dojrzewania szkodzą rozwojowi produkcji nasienia i mogą wpływać na płodność, gdy dzieci dorosną. Zgłosili obserwację „łagodnej do ciężkiej atrofii gruczołów płciowych u dzieci leczonych lekami blokującymi dojrzewanie”.
W badaniu, które nie zostało jeszcze recenzowane, przeanalizowano próbki jąder od 87 pacjentów w wieku poniżej 18 lat. W badaniu wzięło udział łącznie 87 dzieci, w tym 16 chłopców, którzy zidentyfikowali się jako dziewczynki, a dziewięciu z nich przyjmowało leki blokujące dojrzewanie.
Dwóch z dziewięciu chłopców, którzy przyjmowali leki blokujące dojrzewanie, miało nieprawidłowe cechy jąder, które można było zaobserwować w badaniu fizykalnym.
„Według naszej najlepszej wiedzy nie przeprowadzono żadnych rygorystycznych badań dotyczących przedłużonej blokady dojrzewania w populacjach pediatrycznych i jej długoterminowych konsekwencji dla zdolności reprodukcyjnej” – zauważyli autorzy badania.
Mimo to leki blokujące dojrzewanie, pierwotnie opracowane w celu tłumienia hormonów u nieletnich, którzy zbyt wcześnie rozpoczęli dojrzewanie, są przepisywane dzieciom doświadczającym dysforii płciowej.
Tymczasem w krajach europejskich, takich jak Finlandia, Holandia, Norwegia, Szwecja i Wielka Brytania, obowiązują ograniczenia lub zakazy dotyczące blokerów dojrzewania u dzieci. W zeszłym miesiącu zniosła je Anglia.
„Leki blokujące dojrzewanie nie są dostępne dla dzieci i młodych ludzi w przypadku niezgodności płci lub dysforii płciowej, ponieważ nie ma wystarczających dowodów na ich bezpieczeństwo i skuteczność kliniczną” – czytamy w witrynie internetowej NHS England dotyczącej „leczenia” dysforii płciowej.
Źródło: cna
Foto: istock/ LivingImages/
News USA
Rekordowa aukcja w Nowym Jorku: Obraz Klimta sprzedano za 236 milionów dolarów
Podczas wtorkowej aukcji w domu aukcyjnym Sotheby’s w Nowym Jorku padły dwa spektakularne rekordy. Portret autorstwa Gustava Klimta, sprzedany za 236 milionów dolarów, ustanowił nowy najwyższy wynik w historii sztuki nowoczesnej. Tego samego wieczoru w licytacji znalazła się także w pełni funkcjonalna toaleta wykonana z 18-karatowego złota, której finalna cena wyniosła 12,1 miliona dolarów.
Rekordowy obraz Klimta
Obraz „Portret Elisabeth Lederer”, namalowany przez Gustava Klimta, został sprzedany po 20-minutowej licytacji, w której uczestniczyło co najmniej sześciu kolekcjonerów. Dzieło osiągnęło kwotę 236 milionów dolarów, stając się najdroższym obrazem sprzedanym w historii Sotheby’s.
Portret przedstawia młodą córkę jednego z mecenasów artysty. Jest to jedno z nielicznych dzieł Klimta, które przetrwały II wojnę światową w nienaruszonym stanie. Większość jego obrazów została spalona w pożarze na zamku w Austrii.
Dzieło pochodziło ze zbiorów Leonarda A. Laudera, miliardera i spadkobiercy koncernu kosmetycznego The Estée Lauder Companies, który zmarł na początku 2025 roku.
Dla porównania, w 2024 roku inny portret Kobiety autorstwa Klimta – „Portret Fräulein Lieser”, uznawany wcześniej za zaginiony – sprzedano w Wiedniu za 32 miliony dolarów.
Gustav Klimt tworzył głównie w Wiedniu na początku XX wieku i najbardziej znany jest z dzieła „The Kiss”.

Portrait of Elisabeth Lederer
Złoty sedes jako komentarz społeczny
Drugim szeroko komentowanym obiektem wieczoru była toaleta o tytule „America”, stworzona przez włoskiego artystę Maurizio Cattelana, znanego z prowokacyjnych pomysłów (m.in. przymocowania banana taśmą do ściany). Toaleta waży 223 funty (ok. 101 kg) i została wykonana z 18-karatowego złota.
Cena wywoławcza wynosiła około 10 milionów dolarów, a ostateczna kwota sprzedaży to 12,1 miliona dolarów. Artysta wyjaśniał wcześniej sens dzieła:
„Bez względu na to, czy jesz posiłek za 200 dolarów, czy hot doga za 2 dolary, efekt końcowy jest taki sam – szczególnie jeśli chodzi o toaletę.”
Według Sotheby’s praca stanowi „precyzyjny komentarz na temat zderzenia wartości artystycznej i komercyjnej”.

Złota toaleta: “America” Maurizio Cattelana
Historia „złotej toalety”
To jeden z dwóch egzemplarzy wyprodukowanych w 2016 roku. Drugi egzemplarz był wystawiany w Guggenheim Museum w Nowym Jorku, gdzie został zaproponowany Donaldowi Trumpowi, gdy Biały Dom poprosił o wypożyczenie obrazu Vincenta van Gogha. Później toaleta została zaprezentowana w Blenheim Palace w Anglii, miejscu narodzin Winstona Churchilla, skąd została skradziona.
Dwóch mężczyzn skazano za kradzież, jednak do dziś nie ustalono losów sedesu. Podejrzewa się, że mógł zostać rozebrany i przetopiony.
Źródło: cbs
Foto: Sotheby’s, MossAlbatross
News USA
Coraz więcej Amerykanów zalega z opłatami za media gdy rosną koszty energii
Nowa analiza danych konsumenckich pokazuje, że coraz więcej gospodarstw domowych w USA ma trudności z regulowaniem rachunków za prąd i gaz, co wskazuje na pogarszającą się sytuację finansową wielu rodzin. To jednocześnie sygnał ostrzegawczy dla gospodarki i kolejne wyzwanie polityczne dla Prezydenta Donalda Trumpa.
Wzrost zaległości i rachunków
Według raportu przygotowanego przez The Century Foundation oraz organizację Protect Borrowers średnia kwota zaległości wobec dostawców mediów wzrosła rok do roku o 9,7%, osiągając 789 dolarów, w tym samym czasie miesięczne rachunki za energię wzrosły o 12%.
Niemal 6 milionów gospodarstw domowych w USA ma zadłużenie tak duże, że zostanie wkrótce przekazane do firm windykacyjnych.
Eksperci wskazują, że rachunki za media są zwykle priorytetem, obok rat kredytów hipotecznych i samochodowych. Ich narastające zaległości mogą świadczyć o tym, że rodziny nie radzą sobie również z innymi zobowiązaniami finansowymi.
Polityczny problem dla Białego Domu
Rosnące obciążenia finansowe Amerykanów pojawiają się w czasie, gdy Prezydent Donald Trump promuje rozwój sektora sztucznej inteligencji – centra danych AI są wyjątkowo energochłonne, co może dodatkowo podbijać ceny prądu.
Rachunki za paliwo kontra energia domowa
Trump często podkreśla obniżki cen benzyny jako sukces administracji. Tymczasem paliwo stanowi około 3% indeksu cen konsumenckich, a rachunki za energię elektryczną i gaz mają nieco większy udział. Oszczędności przy tankowaniu mogą zostać zniwelowane przez wyższe opłaty za media.

Administracja dystansuje się od problemu
Biały Dom argumentuje, że ceny energii są kwestią stanową, a wyższe stawki występują głównie w stanach, które stawiają na odnawialne źródła energii. Sekretarz Skarbu Scott Bessent oświadczył: „Ceny energii elektrycznej to problem lokalny. Federalny rząd nie kontroluje ich bezpośrednio.”
Autorzy raportu twierdzą jednak, że administracja hamuje rozwój energii odnawialnej, co prowadzi do wyższych kosztów.
Źródło: AP
Foto: istock/business wire/mactrunk
News USA
Ambasador Polski został zaatakowany w Sankt Petersburgu przez grupę protestujących
16 listopada w rosyjskim Sankt Petersburgu doszło do najpoważniejszego incydentu dyplomatycznego z udziałem polskiego przedstawiciela od wielu lat. Ambasador Polski w Rosji, Krzysztof Krajewski, został zaatakowany przez grupę protestujących sprzeciwiających się polskiemu wsparciu udzielanemu Ukrainie.
Atak przed kościołem
Ambasador, pełniący swoją funkcję od 2021 r., udawał się do Kościoła św. Katarzyny na mszę odprawianą w języku polskim z okazji Narodowego Święta Niepodległości Polski, obchodzonego 11 listopada. W drodze został otoczony przez grupę agresywnych demonstrantów niosących transparenty z hasłami antypolskimi i antyukraińskimi.
Według relacji przekazanych dziennikowi Gazeta Wyborcza, najpierw doszło do werbalnych ataków, a następnie kilku uczestników próbowało uderzyć ambasadora.
Interwencja służb ochrony
Ambasadorowi nieustannie od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę towarzyszą funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Ich natychmiastowa reakcja zapobiegła eskalacji zdarzenia.
Według źródła dyplomatycznego cytowanego przez polskie media, było to „najpoważniejsze tego typu zdarzenie od wielu lat”, a „interwencja ochrony uchroniła ambasadora przed pobiciem”.
Reakcja Polski i stanowisko Rosji
Maciej Wewiór, rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, potwierdził incydent. Podczas spotkania z rosyjskim chargé d’affaires Polska wyraziła stanowcze oburzenie, na co strona rosyjska odpowiedziała, że takie sytuacje „nie powinny mieć miejsca”.
Do rozmowy doszło równolegle z przekazaniem przez Polskę formalnej decyzji o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Gdańsku, o której informowaliśmy wczoraj.
To odpowiedź na najnowszy akt sabotażu kolejowego na terenie Polski, za który władze w Warszawie obwiniły Rosję. Wcześniej zamknięto już placówki w Poznaniu i Krakowie, a po tej decyzji w Polsce pozostanie jedynie ambasada Rosji w Warszawie.
Moskwa odrzuca oskarżenia, zarzucając Polsce „rusofobię” i zapowiadając działania odwetowe.
Zbieżność z aktem sabotażu kolejowego
Do ataku na ambasadora doszło w dniu, gdy w Polsce wykryto sabotaż linii kolejowej, choć wówczas nie ogłoszono jeszcze oficjalnie, że odpowiedzialność ponosi Rosja. Według komentatorów, wydarzenia te wpisują się w pogarszające się relacje polsko-rosyjskie i rosnące napięcie w kontekście wojny na Ukrainie.
Incydent w Petersburgu budzi poważne obawy o bezpieczeństwo polskich dyplomatów w Rosji. Według ekspertów może prowadzić do dalszych kroków dyplomatycznych oraz zaostrzenia stanowiska Polski wobec działań Moskwy.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, gov.pl,
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










