Połącz się z nami

News USA

Tesla dogadała się z rodziną inżyniera Apple, który zginął używając autopilota

Opublikowano

dnia

W poniedziałek Tesla zawarła ugodę unikając procesu związanego ze śmiercią kierowcy, który używał autopilota w 2018 roku. Walter Huang zginął, gdy jego Model X uderzył w betonową barierę autostrady.

W poniedziałek miał rozpocząć się wybór ławy przysięgłych w związku z pozwem o śmierć, złożonym przez rodzinę byłego inżyniera Apple, który zginął w wyniku awarii jego Tesli Model X, gdy włączona była funkcja autopilota. Proces mógł trwać kilka tygodni, ale strony doszły do porozumienia już pierwszego dnia.

Walter Huang zginął, gdy jego Tesla uderzyła w betonową barierę autostrady w Dolinie Krzemowej w dniu 23 marca 2018 r.

W trakcie dochodzenia, Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu NHTSA ustaliła, że autopilot był włączony przez prawie 19 minut przed śmiertelnym wypadkiem, kiedy samochód jadący z prędkością 71 mil na godzinę rozbił się o beton.

Ugoda stanowi kolejny kluczowy moment dla pogrążonej w kryzysie firmy, która w tym roku straciła popularność i jedną trzecią swojej wartości rynkowej.

Dyrektor generalny Elon Musk i firma twierdzą, że oferowane przez nią technologie autopilota i w pełni autonomicznej jazdy wyprzedzają konkurencję i jest to główny powód, dla którego Tesla stała się największym na świecie producentem pojazdów elektrycznych. Rodzina Huanga stwierdziła jednak, że autopilot nie jest tak bezpieczny w użyciu, jak reklamuje producent.

W ciągu 6 lat od śmiertelnej katastrofy Huanga, Tesla była przedmiotem intensywnej analizy pod kątem technologii autopilota.

Po dwuletnim dochodzeniu, w ramach którego przeanalizowano wypadki 1000 pojazdów Tesli, gdy pojazdy miały włączonego autopilota, Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego stwierdziła, że system Autopilota może dawać kierowcom fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Można go łatwo użyć niewłaściwie w pewnych niebezpiecznych sytuacjach, gdy autopilot może nie być w stanie bezpiecznie prowadzić pojazd po drodze, jak stwierdziła NHTSA w grudniu 2023 r.

NHTSA i Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu NTSB badają również wypadki z udziałem pojazdów Tesli korzystających z różnych funkcji wspomagających kierowcę, w tym serię wypadków z pojazdami uprzywilejowanymi.

Natychmiast po grudniowym raporcie NHTSA, Tesla wycofała ze sprzedaży wszystkie 2 miliony swoich samochodów w Stanach Zjednoczonych, wysyłając kierowcom więcej ostrzeżeń, gdy włączony jest autopilot, a ci nie zwracają uwagi na drogę lub nie kładą rąk na kierownicy.

Firma utrzymuje jednak, że technologia ta jest bezpieczna w użyciu, jeśli jest właściwie stosowana, i faktycznie zmniejsza liczbę ofiar śmiertelnych. Autopilot wymaga od kierowców trzymania rąk na kierownicy, a Tesla twierdzi, że osoby korzystające z technologii zautomatyzowanej jazdy powinny skupiać wzrok na drodze.

Nie miało to miejsca w przypadku katastrofy Waltera Huanga, wg Tesli. Producent stwierdził, że ręce Huanga nie zostały wykryte na kierownicy jego samochodu przez sześć sekund przed wypadkiem.

Firma stwierdziła, że za katastrofę odpowiedzialny był kierowca, ponieważ śledczy odkryli, że grał w grę wideo na telefonie, gdy włączony był autopilot. Huang nie zahamował ani nie próbował skierować samochodu z dala od betonowej bariery, zanim się rozbił.

Chociaż rodzina Huanga przyznaje, że był on rozproszony podczas jazdy samochodem, argumentowała, że Tesla ponosi winę, ponieważ fałszywie reklamowała autopilota jako oprogramowanie do samodzielnej jazdy. Zarzucali, że firma wiedziała, że autopilot nie jest gotowy do działania w godzinach największego natężenia ruchu i ma wady, które mogą sprawić, że jego użycie będzie niebezpieczne.

Gdyby ława przysięgłych wydała orzeczenie na korzyść rodziny Waltera Huanga, Tesla mogłaby zostać zmuszona do zapłacenia odszkodowania o wartości przekraczającej 1 miliard dolarów.

 

Źródło: cnn
Foto: YouTube

News USA

Komisja Budżetowa Izby Reprezentantów zatwierdziła pakiet Republikanów

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielny wieczór Komisja Budżetowa Izby Reprezentantów minimalną większością głosów – 17 do 16 – zatwierdziła pakiet pojednawczy Republikanów. To ważny krok w kierunku jego ostatecznego uchwalenia, jednak decyzja ta nie obyła się bez dramatycznych zwrotów akcji i wewnętrznego oporu ze strony konserwatystów.

Głosowanie w nietypowym terminie

Posiedzenie komisji odbyło się w nietypowym czasie – przesłuchanie rozpoczęło się o 10:20PM czasu wschodniego, zaledwie 20 minut po zaplanowanej godzinie. Głosowanie odbyło się po weekendowych negocjacjach, będących reakcją na konserwatywny bunt wobec projektu, który ujawnił się już 16 maja.

Czterech konserwatywnych członków komisji – Chip Roy (Teksas), Josh Brecheen (Oklahoma), Ralph Norman (Karolina Południowa) i Andrew Clyde (Georgia) – zagłosowało przeciwko pakietowi również podczas wcześniejszego głosowania w piątek.

Krytyka procesu i brak przejrzystości

Demokrata Brendan Boyle (Pensylwania) ostro skrytykował sposób procedowania ustawy, domagając się ujawnienia szczegółów porozumienia, które doprowadziło do nietypowego głosowania w weekend. Przewodniczący komisji Jodey Arrington (R–Teksas) ograniczył się do stwierdzenia, że „negocjacje trwają”, a finalny kształt ustawy nadal jest przedmiotem prac.

Sukces Trumpa i Johnsona – ale na jak długo?

Zatwierdzenie projektu ustawy to polityczne zwycięstwo dla Prezydenta Donalda Trumpa oraz przewodniczącego Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona (R–Luizjana). Po wcześniejszej porażce legislacyjnej to krok w stronę odzyskania kontroli, choć ostateczne głosowanie w pełnej izbie wciąż wiąże się z ryzykiem – Johnson nie może sobie pozwolić na więcej niż trzy głosy sprzeciwu ze strony własnego obozu.

O co toczy się spór?

Konserwatywni krytycy ustawy mają szereg zastrzeżeń. Najważniejsze z nich dotyczą:

1. Wymogów pracy w Medicaid

Republikanie z prawego skrzydła domagają się szybszego i bardziej rygorystycznego wdrożenia wymogu pracy dla pełnosprawnych dorosłych. Jak podkreślił Norman:

„Ten projekt nie jest poważny w kwestii reform. Medicaid powinien wspierać naprawdę niepełnosprawnych, ciężarne kobiety i dzieci – nie pełnosprawnych dorosłych.”

2. Zachowania ulg podatkowych „Green New Deal”

Brecheen i Norman ostro skrytykowali fakt, że projekt ustawy nie likwiduje natychmiast ulg podatkowych dla zielonej energii.

„To wyczerpie podatników i przeniesie miejsca pracy za granicę. Trump wyrażał się jasno: koniec z Green New Scam – teraz, nie później” – napisał Brecheen w mediach społecznościowych.

3. Długoterminowy wpływ na deficyt

Część konserwatystów ostrzega, że w obecnej formie ustawa może doprowadzić do pogłębienia deficytu w przyszłości, jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie zabezpieczenia.

Choć projekt przebrnął przez komisję, droga do jego uchwalenia wciąż pozostaje niepewna. W obliczu wewnętrznych podziałów w Partii Republikańskiej, dalsze negocjacje wydają się nieuniknione. Przyszłość pakietu może zależeć od tego, czy liderzy zdołają przekonać konserwatywnych sceptyków, nie tracąc jednocześnie poparcia bardziej umiarkowanego skrzydła.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Ostateczne wyniki wyborów prezydenckich w Polsce. II tura za 2 tygodnie

Opublikowano

dnia

Autor:

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich – ogłosiła po godzinie 9.00 rano czasu polskiego Państwowa Komisja Wyborcza po podliczeniu wszystkich głosów. Trzaskowski, kandydat centrowy, uzyskał 31,36 proc. poparcia, a wspierany przez PiS Nawrocki – 29,54 proc. To oznacza, że staną do pojedynku w drugiej turze wyborów, zaplanowanej na 1 czerwca.

Na trzecim miejscu uplasował się Sławomir Mentzen z Konfederacji, zdobywając 14,8 proc. głosów. Tuż za podium znalazł się Grzegorz Braun (6,34 proc.), również reprezentujący skrajną prawicę.

Wyniki pozostałych kandydatów prezentują się następująco:

  • Szymon Hołownia – 4,99 proc.
  • Adrian Zandberg (Partia Razem) – 4,86 proc.
  • Magdalena Biejat (Nowa Lewica) – 4,23 proc.
  • Krzysztof Stanowski – 1,24 proc.
  • Joanna Senyszyn – 1,09 proc.
  • Marek Jakubiak – 0,77 proc.
  • Artur Bartoszewicz – 0,44 proc.
  • Maciej Maciak – 0,19 proc.
  • Marek Woch – 0,09 proc.

Komentarze zagraniczne: kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbiła się szerokim echem również za granicą. Norweskie media zwracają uwagę, że wynik głosowania może przesądzić o kierunku, w jakim zmierza Polska – czy pozostanie aktywnym członkiem Unii Europejskiej, czy też przesunie się w stronę obozu eurosceptyków.

Dziennik „VG” podkreślił, że druga tura – starcie Trzaskowskiego z Nawrockim – może mieć kluczowe znaczenie dla sytuacji kobiet w Polsce, szczególnie w kontekście jednego z najbardziej restrykcyjnych praw aborcyjnych w Europie.

Z kolei Ingrid Brekke z „Aftenposten” zauważyła, że losy koalicyjnego rządu mogą zależeć od wyniku wyborów prezydenckich. Choć Nawrocki, jako kandydat prawicy, zdobył poparcie m.in. Donalda Trumpa i George’a Simiona, jego kampanię obciąża kontrowersja związana z pozyskaniem mieszkania od starszego mężczyzny w niejasnych okolicznościach.

Mentzen języczkiem u wagi?

W opinii zagranicznych korespondentów, to właśnie Sławomir Mentzen może odegrać decydującą rolę przed drugą turą. Opisany przez Brekke jako „antyukraiński i ultrakonserwatywny ekstremista”, lider Konfederacji może przesądzić o tym, kto sięgnie po prezydenturę – w zależności od tego, kogo poprą jego wyborcy.

Źródło: newsweek
Foto; YouTube, Karol Nawrockifb, Rafał Trzaskowski fb
Czytaj dalej

News USA

J.D. Vance u Leona XIV

Opublikowano

dnia

Autor:

Dziś rano Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Jamesa Davida Vance’a, który następnie spotkał się z szefem papieskiej dyplomacji abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Jak informuje oficjalny komunikat prasowy, podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu ponownie wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków dwustronnych i skupiono się na współpracy między Kościołem a państwem, a także na niektórych kwestiach o szczególnym znaczeniu dla życia kościelnego i wolności religijnej.

Wymieniono również opinie na temat niektórych kwestii dotyczących aktualnej sytuacji międzynarodowej, podkreślając potrzebę poszanowanie prawa humanitarnego i międzynarodowego w obszarach objętych konfliktami. Wyrażono też nadzieje na pozytywny rezultat negocjacji między stronami konfliktu.

J.D. Vance przyjechał do Rzymu na wczorajszą uroczystość. Przy tej okazji nie omieszkał zaznaczyć, że na inauguracji pontyfikatu pierwszego amerykańskiego Papieża Stany Zjednoczone reprezentuje pierwszy w historii katolik konwertyta, który pełni urząd wiceprezydenta USA.

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych po raz ostatni był w Watykanie z okazji świąt wielkanocnych. W Wielki Piątek wziął udział w Liturgii Męki Pańskiej w Bazylice św. Piotra, a w Wielkanoc spotkał się z Franciszkiem, w przeddzień jego śmierci.

Krzysztof Bronk – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu