Połącz się z nami

News USA

Senator Nebraski odszedł od Demokratów do Republikanów, bo sprzeciwia się aborcji

Opublikowano

dnia

Katolicki prawodawca pro-life w legislaturze Nebraski, Senator Mike McDonnell, zmienił partię z Demokratycznej na Republikańską ze względu na zdecydowane poparcie Partii Demokratycznej dla aborcji. O jego decyzji mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Senator Mike McDonnell, który był zarejestrowanym Demokratą od 40 lat, powiedział na konferencji prasowej, że zmiana w jego partii była spowodowana odmową Partii Demokratycznej poszanowania jego poglądów pro-life, które są zakorzenione w jego katolickich poglądach.

Po raz pierwszy został wybrany do Kongresu Nebraski w 2016 r.

Podczas służby w legislaturze McDonnell był jedynym Demokratą, który poparł ustawę zakazującą prawie wszystkich aborcji w stanie – ustawa ta nie została przyjęta. Był także jedynym Demokratą, który głosował za ustawą zabraniającą lekarzom przeprowadzania procedur zmian płci dla osób transpłciowych, która ostatecznie została uchwalona i weszła w życie.

Z powodu tych głosów Partia Demokratyczna powiatu Douglas wycofała swoje poparcie dla McDonnella i pozbawiła go prawa głosu w swoich sprawach. Później spotkał się z krytyką ze strony Partii Demokratycznej Nebraski.

Demokraci z powiatu Douglas zamiast to uszanować, postanowili go ukarać.

Zmiana partii dla McDonnella nie była łatwą decyzją. Senator wspomina, jak jego dziadek powiedział mu, gdy miał 10 lat, że ich rodzina składa się z trzech rzeczy: „Jesteśmy Irlandczykami, jesteśmy katolikami i jesteśmy Demokratami.”

Oświadczenie Mike’a McDonnella znacząco wpłynie na politykę Nebraski, zapewniając Republikanom większość dwóch trzecich w legislaturze stanu. Większość ustaw potrzebuje wsparcia dwóch trzecich Senatu.

Partia Republikańska z Nebraski powitała Senatora McDonnella jako “najnowszego orędownika wartości konserwatywnych”.

Niektórzy Republikanie z Nebraski naciskają na ustawodawstwo, aby zmienić proces przydzielania przez stan delegatów Kolegium Elektorów w wyborach prezydenckich, co może mieć wpływ na wybory prezydenckie w 2024 roku. W środę próba wymuszenia większości głosów w sprawie legislacji nie powiodła się, ale zwolennicy zmiany w dalszym ciągu wywierają presję na Republikanów, aby się do niej przyłączyli.

W Nebrasce kandydat, który zdobędzie większość głosów w stanie, otrzymuje dwóch z pięciu delegatów — pozostałych trzech jest przyznawanych na podstawie liczby głosów w każdym z trzech okręgów kongresowych.

W 2020 r. były prezydent Donald Trump zdobył czterech delegatów ze stanu, a prezydent Joe Biden jednego delegata.

Ustawodawcy mają nadzieję przejść na zasadę przydzielania delegatów „zwycięzca bierze wszystko”, co prawdopodobnie gwarantowałoby, że Trump przyjmie wszystkich pięciu delegatów w wyborach w 2024 r., jeśli wysiłki się powiodą. McDonnell wskazał, że jest przeciwny tej propozycji.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Nebraska Legislature

News USA

Koniec papierowych czeków z Social Security. Od października tylko płatności elektroniczne

Opublikowano

dnia

Autor:

czek

Departament Skarbu USA ogłosił, że od 1 października nie będzie już wysyłał comiesięcznych papierowych czeków dla osób pobierających świadczenia z Ubezpieczeń Społecznych. Zmiana obejmie również inne wypłaty federalne, takie jak zwroty podatkowe, które nie będą już przesyłane pocztą w formie papierowej.

Kto odczuje zmianę?

Według Social Security Administration (SSA), obecnie mniej niż 1% beneficjentów wciąż otrzymuje świadczenia w formie papierowych czeków. Te osoby będą musiały przejść na jedną z dwóch opcji:

  • wpłatę bezpośrednią na konto bankowe,
  • przedpłaconą kartę debetową.

Jedynymi wyjątkami będą osoby powyżej 90. roku życia oraz Amerykanie z niepełnosprawnością intelektualną, którzy nadal będą mogli korzystać z papierowych czeków.

Dlaczego rząd rezygnuje z czeków?

SSA podkreśla, że rezygnacja z papierowych czeków to kwestia bezpieczeństwa, efektywności i oszczędności.

  • Bezpieczeństwo: papierowe czeki są aż 16 razy bardziej narażone na zgubienie lub kradzież niż płatności elektroniczne.
  • Oszczędności: wystawienie jednego czeku kosztuje rząd ok. 50 centów, podczas gdy przelew elektroniczny – mniej niż 15 centów.

Powiadomienia dla beneficjentów

Administracja już teraz wysyła listy i ulotki do osób, które wciąż korzystają z czeków papierowych. W materiałach znajdą się instrukcje dotyczące rejestracji i przejścia na formę elektroniczną.

„Proaktywnie informujemy beneficjentów o zmianie i podkreślamy korzyści płynące z płatności elektronicznych” – przekazała SSA w oświadczeniu.

Elektronizacja świadczeń – trend globalny

Decyzja Departamentu Skarbu wpisuje się w szerszy trend digitalizacji usług publicznych, który ma na celu przyspieszenie obsługi, redukcję kosztów oraz poprawę bezpieczeństwa finansowego obywateli.

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Shinsei Motions/MargJohnsonVA/
Czytaj dalej

News USA

Dobry pracownik to wypoczęty pracownik. Polska testuje krótszy tydzień pracy

Opublikowano

dnia

Autor:

pracownicy w biurze firmy

Blisko 2000 pracodawców z całego kraju – zarówno firm prywatnych, jak i instytucji publicznych – zgłosiło się do rządowego programu pilotażowego, który ma sprawdzić, jak w praktyce działa skrócenie czasu pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia.

Duże zainteresowanie programem

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że do udziału w projekcie zgłosiło się dokładnie 1994 organizacje. „Ta różnorodność pozwoli nam testować skrócony czas pracy w różnych branżach, w odmiennych warunkach i przy różnych modelach organizacji pracy” – podkreśliła minister.

Resort nie ujawnił jeszcze nazw firm ani instytucji, które zgłosiły się do programu. Pełną listę zakwalifikowanych uczestników poznamy w połowie października.

Jak ma działać pilotaż?

Projekt rozpocznie się na początku 2026 roku i potrwa przez 12 miesięcy. W tym czasie pracodawcy przetestują różne modele skracania czasu pracy:

  • czterodniowy tydzień pracy,
  • krótsze dni robocze,
  • wydłużone płatne urlopy.

Według założeń:

  • od stycznia do czerwca 2026 r. czas pracy skróci się o 10%,
  • od lipca do grudnia – o 20%.

Firmy uczestniczące w programie muszą zagwarantować pracownikom nie tylko pełne wynagrodzenie, ale też brak istotnego pogorszenia warunków pracy. Nie będą mogły też zredukować zatrudnienia o więcej niż 10%.

Rząd przeznaczy na wsparcie do 20 tys. zł na pracownika (maksymalnie 1 mln zł na organizację).

Polacy pracują dłużej niż większość Europejczyków

Według danych Eurostatu, Polacy należą do najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej. W 2024 roku pracowali średnio 38,9 godziny tygodniowo, ustępując tylko Grekom (39,8 godz.) i Bułgarom (39,0 godz.).

Dla porównania: Holendrzy spędzają w pracy średnio 32,1 godziny tygodniowo, a Niemcy i Austriacy – 33,9 godziny.

Oczekiwane korzyści

Ministerstwo argumentuje, że krótszy czas pracy może przynieść:

  • lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym,
  • większe możliwości rozwoju osobistego,
  • mniejsze ryzyko wypalenia,
  • dłuższą aktywność zawodową.

Z kolei firmy mogą zyskać:

  • wyższą wydajność i kreatywność zespołów,
  • mniej błędów i wypadków,
  • łatwiejsze przyciąganie i utrzymanie pracowników.

Doświadczenia z zagranicy

Badania prowadzone m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Kanadzie i Australii potwierdzają, że skrócenie tygodnia pracy poprawia zdrowie i samopoczucie zatrudnionych, a jednocześnie nie obniża produktywności.

Eksperyment w 61 brytyjskich organizacjach wykazał spadek poziomu stresu i liczby zwolnień chorobowych, przy jednoczesnym wzroście efektywności pracy.

Źródło: NFP
Foto: istock/Gumpanat/nd3000/Vasyl Dolmatov/
Czytaj dalej

News USA

Patriarcha Bartłomiej I rozmawiał z Trumpem o pokoju, Ukrainie i Bliskim Wschodzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I spotkał się w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych z Prezydentem Donaldem Trumpem. Rozmowy toczyły się w „serdecznej atmosferze” i dotyczyły m.in. trwających konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie – informuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Wsparcie dla działań pokojowych

Bartłomiej I, uznawany za pierwszego wśród równych zwierzchników Kościoła prawosławnego, pogratulował Donaldowi Trumpowi „inicjatyw i ogólnych wysiłków na rzecz pokoju na świecie, a zwłaszcza w Ukrainie”. Obaj przywódcy rozmawiali również o trudnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

W spotkaniu uczestniczył wiceprezydent USA J.D. Vance oraz inni hierarchowie prawosławni. Bartłomiej złożył także Trumpowi kondolencje po zabójstwie Charliego Kirka – bliskiego przyjaciela prezydenta i konserwatywnego aktywisty, który został zastrzelony 10 września.

Długa kadencja, trudne pojednanie

Bartłomiej sprawuje urząd patriarchy ekumenicznego od 1991 roku. Jego kadencja naznaczona jest próbami budowania mostów między Kościołem Wschodnim a Rzymem.

W marcu hierarcha podkreślił, że historyczny rozłam z 1054 roku – tzw. Wielka Schizma – narastał stopniowo i „nie jest nie do pokonania”. Papież Leon XIV w czerwcu zadeklarował, że Stolica Apostolska będzie kontynuować wysiłki na rzecz przywrócenia pełnej jedności Kościoła, „poprzez braterski dialog i wzajemne słuchanie”.

„Zielony Patriarcha” i Nagroda Templetona

W ramach swojej pierwszej od czterech lat wizyty w USA Bartłomiej pozostanie w kraju niemal dwa tygodnie.

Jednym z głównych punktów podróży będzie uroczystość wręczenia Nagrody Templetona 24 września, za „pionierskie wysiłki łączenia naukowego i duchowego rozumienia świata przyrody” oraz zaangażowanie w budowanie mostów między religiami.

Bartłomiej od lat znany jest jako „Zielony Patriarcha”. W swoich wystąpieniach wzywa wiernych do troski o środowisko.

Źródło: cna
Foto: wikimedia, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu