Połącz się z nami

News Chicago

28-letni Klaus Mäkelä został wybrany na nowego dyrektora muzycznego CSO

Opublikowano

dnia

Zaledwie 28-letni fiński dyrygent Klaus Mäkelä zostanie kolejnym dyrektorem muzycznym Chicagowskiej Orkiestry Symfonicznej. Obejmie to stanowisko w 2027 r., zastępując Ricardo Muti’ego, jak ogłosiła we wtorek CSO.

„Jestem zaszczycony, że zostałem wybrany na dyrektora muzycznego Chicago Symphony Orchestra i zainspirowany do wyruszenia w tę podróż z orkiestrą, która łączy w sobie taki geniusz, moc i pasję” – oświadczył Klaus Mäkelä w komunikacie prasowym.

Mäkelä został nazwany przez „New York Times” „być może najszybciej rozwijającym się dyrygentem swojego pokolenia”. Będzie jedenastym dyrektorem muzycznym w 133-letniej historii zespołu Chicagowskiej Orkiestry Symfonicznej.

W 2020 roku Mäkelä rozpoczął pracę jako główny dyrygent Filharmonii w Oslo, a rok później jako dyrektor muzyczny Orchestre de Paris. W 2022 roku został partnerem artystycznym Królewskiej Orkiestry Concertgebouw w Amsterdamie, gdzie w 2027 roku rozpocznie pracę jako główny dyrygent, co zbiegnie się ze stanowiskiem w CSO.

Kalus Mäkelä będzie miał 31 lat, kiedy na początku sezonu 2027–2028 rozpocznie swoją pierwszą pięcioletnią kadencję na stanowisku dyrektora CSO.

Poszukiwania kolejnego dyrektora muzycznego orkiestry rozpoczęły się w 2019 roku i były prowadzone przez członków komisji rekrutacyjnej, w której skład wchodziło sześciu muzyków CSO.

Jak wynika z komunikatu, komisja poszukiwawcza obserwowała, jak Mäkelä prowadzi siedem programów w pięciu miastach: Nowym Jorku, San Francisco, Oslo i Tokio, a także w Chicago. Członkowie komisji podkreślili jego niezwykłe zdolności, m.in. naturalne przywództwo i klarowność pomysłów muzycznych.

Klaus Mäkelä zastąpi 82-letniego włoskiego dyrygenta Riccardo Mutiego, który rozpoczął swoją kadencję jako dyrektor muzyczny CSO w sezonie 2010–2011. W zeszłym roku Muti został dożywotnim emerytowanym dyrektorem muzycznym orkiestry.

Kariera Mutiego obejmowała współpracę z włoskim Maggio Musicale Fiorentino, londyńską Orkiestrą Filharmoniczną, Orkiestrą Filadelfijską i Teatro alla Scala w Mediolanie.

W tym tygodniu, od czwartku do soboty Klaus Mäkelä będzie dyrygować w CSO w programie łączącym amerykańską premierę „Batterii” fińskiego kompozytora Sauli Zinovjeva z X Symfonią i I Koncertem wiolonczelowym Szostakowicza wraz z argentyńską wiolonczelistką Sol Gabettą debiutującą w CSO.

Bilety na koncerty można kupić tutaj.

 

Źródło: wttw
Foto: YouTube, CSO

News Chicago

Stray Kids na Wrigley Field: K-popowy fenomen podbija Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Południowokoreańska grupa Stray Kids, jedna z największych gwiazd współczesnej sceny K-popu, w 2025 roku zapisze kolejną kartę w swojej imponującej historii. 26 czerwca zespół wystąpi na legendarnym Wrigley Field w Chicago w ramach swojej światowej trasy <dominATE> World Tour, przenosząc swoją muzykę na zupełnie nowy poziom i do zupełnie nowej przestrzeni.

Zespół Stray Kids, który zadebiutował w 2018 roku, szybko zdobył serca fanów na całym świecie dzięki unikalnemu brzmieniu, które łączy elementy hip hopu, rocka i popu. Zespół składający się z ośmiu utalentowanych członków — Bang Chana, Lee Knowa, Changbina, Hyunjina, Hana, Felixa, Seungmina i I.N — jest znany z elektryzujących występów na żywo, pełnych dynamicznej choreografii i emocjonalnych wykonów.

Od debiutu na mniejszych scenach po występy na wielkich stadionach, Stray Kids konsekwentnie przesuwają granice tego, co mogą osiągnąć artyści K-popu. Ich ostatnie koncerty, w tym Maniac Tour w United Center w 2022 roku i występ jako gwiazda główna festiwalu Lollapalooza w 2024 roku, umocniły ich status w Chicago jako jednych z ulubieńców lokalnych fanów K-popu.

Nowy wymiar koncertów: Wrigley Field

Tym razem Stray Kids przeniosą swoją energię na Wrigley Field, legendarny stadion, który zwykle gości mecze baseballowe, a nie koncerty. Występ na tej kultowej arenie — znanej z historii i magii dużych widowisk — będzie dla zespołu kolejnym kamieniem milowym.

Co więcej, z pojemnością niemal dwukrotnie większą niż United Center, koncert na Wrigley Field zapowiada się jako największe wydarzenie K-popowe w Chicago do tej pory.

W ramach trasy <dominATE> World Tour fani będą mieli okazję usłyszeć na żywo największe hity grupy, w tym energetyczne „Back Door”, „God’s Menu” i pulsujące adrenaliną „Maniac”, które już wcześniej podbiły listy przebojów.

Bilety: Przygotuj się na wyścig po wejściówki

Sprzedaż biletów na ten długo wyczekiwany koncert rozpocznie się już w ten piątek. Przedsprzedaż rusza o godzinie 11:00AM, a zainteresowanie jest ogromne — nic dziwnego, skoro poprzednie występy grupy w Chicago wyprzedawały się w błyskawicznym tempie. To jedyna okazja, by zobaczyć Stray Kids na tak dużej scenie i doświadczyć ich muzyki w nowym wymiarze.

 

Źródło: secretchicago
Foto: YouTube, Live Nation
Czytaj dalej

News USA

„Rust”: Film naznaczony tragedią i hołd dla Halyny Hutchins, miał swoją premierę w Toruniu

Opublikowano

dnia

Autor:

Światowa premiera filmu „Rus”t na festiwalu Camerimage w Polsce przyciągnęła uwagę nie tylko ze względu na sam obraz, ale przede wszystkim na dramatyczne okoliczności jego powstania. Tragiczny wypadek z października 2021 roku, który miał miejsce na planie zdjęciowym, wciąż rzuca cień na produkcję i wywołuje podzielone opinie zarówno wśród twórców, jak i widzów.

Podczas kręcenia scen w Bonanza Creek Ranch w Nowym Meksyku Alec Baldwin, aktor i współproducent filmu, ćwiczył scenę z rewolwerem Colt.45. Broń, która miała być rekwizytem, wystrzeliła ostrą amunicją, zabijając operatorkę Halynę Hutchins i raniąc reżysera Joela Souzę.

Od tego czasu minęły trzy lata, a sprawa stała się przedmiotem licznych procesów i pozwów. Osoba zajmująca się bronią na planie filmu, Hannah Gutierrez-Reed, została skazana za nieumyślne spowodowanie śmierci i obecnie odbywa karę więzienia. Tymczasem zarzuty wobec Baldwina zostały oddalone, co wzbudziło mieszane reakcje opinii publicznej i rodziny Hutchins.

Po tragedii produkcja „Rust” została wznowiona w Montanie, a Joel Souza, reżyser, zdecydował się dokończyć film. „To była trudna decyzja” – przyznał Souza. – „Ciągle zadaję sobie pytanie, czy postąpiłem słusznie, ale uznałem, że dokończenie tego projektu to także hołd dla Halyny”.

Souza podkreślił, że Hutchins była nie tylko utalentowaną operatorką, ale także osobą pełną pasji, która marzyła o realizacji westernu. Reżyser wierzy, że ukończenie filmu jest sposobem na uhonorowanie jej pracy i marzeń.

Kontrowersje wokół premiery

Pokaz na festiwalu Camerimage W Toruniu wywołał gorące dyskusje. Część środowiska filmowego, w tym przyjaciółka Halyny Hutchins, operatorka Emilia Mendieta Cordova, uważa, że wyświetlanie filmu jest nie na miejscu.

Rodzina Hutchins także podzieliła się swoim bólem. W oświadczeniu matka operatorki, Olga Solovey, podkreśliła, że Alec Baldwin nigdy jej nie przeprosił ani nie wziął odpowiedzialności za śmierć córki. Prawniczka reprezentująca rodzinę Hutchins, również wyraziła sprzeciw wobec promowania „Rust”.

Dochody z filmu i wsparcie dla rodziny Hutchins

Według przedstawicieli produkcji pierwotni producenci filmu nie odniosą zysków z jego premiery. W ramach ugody mąż Hutchins, Matt, został producentem wykonawczym, a zyski mają trafić do niego i ich syna, Androsa. Operatorka Bianca Cline, która dokończyła pracę Hutchins na planie, przekazała swoje wynagrodzenie na cele charytatywne.

Festiwal Camerimage i hołd dla Halyny

Podczas premiery organizatorzy festiwalu oddali hołd Halynie Hutchins minutą ciszy. Jednak obecność filmu na festiwalu wzbudziła mieszane uczucia, zwłaszcza w kontekście komentarzy dyrektora festiwalu Marka Żydowicza na temat kobiet w kinematografii.

Joel Souza wyraził nadzieję, że widzowie dadzą filmowi szansę, mimo trudnych okoliczności jego powstania.

„Rust” pozostaje wyjątkowym przypadkiem w historii kinematografii – filmem, który łączy w sobie tragedię, kontrowersje i artystyczne ambicje. Jego premiera na Camerimage była zarówno próbą uczczenia pamięci Halyny Hutchins, jak i okazją do refleksji nad odpowiedzialnością w branży filmowej.

Widzowie, którzy zdecydują się obejrzeć film, będą musieli zmierzyć się z pytaniem, czy sztuka może oddzielić się od wydarzeń, które miały miejsce za kulisami jej tworzenia.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Podwodna magia Shedd Aquarium płynie z ławicą ryb zawieszonych nad nowym wejściem

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe główne wejście do chicagowskiego Shedd Aquarium wkrótce stanie się atrakcją samą w sobie, a wszystko dzięki zapierającej dech w piersiach instalacji artystycznej. Nad schodami ruchomymi, prowadzącymi do słynnej Wielkiej Hali, unosi się ławica 1600 porcelanowych ryb, które w niezwykły sposób nawiązują do lokalnej fauny wodnej.

Instalacja, stworzona przez artystę Davida Franklina, przedstawia ryby rodzime dla jeziora Michigan, takie jak okonie, pstrągi, bassy i jesiotry. Każda ryba, wykonana z białej porcelany, została zaprojektowana na podstawie ręcznie rzeźbionych drewnianych prototypów. Tworząc tę kompozycję, Franklin chciał przenieść widzów w podwodny świat.

„Chodziło o stworzenie wrażenia, jakbyśmy byli nurkami patrzącymi w górę na ławicę ryb” – powiedział artysta. „Następnie wznosimy się przez ryby do Wielkiej Hali, która jest spektakularna sama w sobie. Sztuka musiała dorównać jej standardom”.

Prace nad instalacją trwały dwa lata. Franklin, mieszkający na co dzień w stanie Waszyngton, rozpoczął od rzeźbienia drewnianych modeli. Następnie spędził wiele miesięcy w fabryce Kohler Co. w Wisconsin, znanej z produkcji ceramiki łazienkowej, takich jak umywalki i sedesy.

Największe ryby w instalacji to jesiotry, ważące aż 25 funtów każda. Całość, ważąca ponad 3000 funtów, została precyzyjnie zamontowana w ciągu miesiąca.

David Franklin, mimo że nie pochodzi z regionu Wielkich Jezior, starannie dobierał gatunki ryb, które mają szczególne znaczenie dla lokalnej kultury.

Artysta korzystał z wiedzy ekspertów Shedd Aquarium, którzy upewniali się, że każda rzeźba oddaje rzeczywisty wygląd ryb. Efekt? Instalacja nie tylko zachwyca estetyką, ale również edukuje, przybliżając odwiedzającym lokalną bioróżnorodność.

Porcelanowa ławica zdaje się być w ciągłym ruchu dzięki grze świateł i refleksów, które tworzą efekt kalejdoskopu. Jak zauważają pierwsi widzowie, patrząc w górę podczas wjazdu na ruchome schody, łatwo stracić poczucie równowagi – dzieło sztuki jest tak sugestywne.

Nowe wejście do Shedd Aquarium, zlokalizowane nieco na południe od oryginalnego punktu z 1930 roku, otwiera nowe możliwości zwiedzania. Ruchome schody prowadzą do Wielkiej Hali, ale goście mogą również wybrać alternatywne trasy – skrótem do bieług, delfinów i wydr lub windą na inne poziomy.

Nowe wejście i towarzysząca mu instalacja artystyczna są dostępne dla odwiedzających od środy. Jeśli planujesz wizytę w Shedd Aquarium, przygotuj się na zachwyt – zarówno nad fauną jeziora Michigan, jak i nad sztuką, która celebruje jej piękno w nowatorski sposób.

 

Źródło: wttw
Foto: Shedd Aquarium
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Popularne w tym miesiącu