Połącz się z nami

News Chicago

W Illinois wciąż brakuje nauczycieli. Głównym powodem są zarobki

Opublikowano

dnia

Z najnowszego corocznego badania urzędników szkolnych Stowarzyszenia Regionalnych Kuratorów Szkół stanu Illinois, które przeprowadza je od 2017 r, wynika, że Illinois w dalszym ciągu cierpi z powodu niedoboru nauczycieli i innych pracowników oświaty.

Tegoroczne badanie wykazało, że ponad 90% szkół, które udzieliły odpowiedzi na ankiety, zgłosiło „poważny” lub „bardzo poważny” problem niedoboru nauczycieli.

Odsetek ten niewiele się zmienił na przestrzeni ostatnich kilku lat, choć we wcześniejszych badaniach zadano to pytanie w nieco inny sposób. Na przykład w 2021 r. 88% placówek biorących w nim udział stwierdziło, że ma „problem” z niedoborami nauczycieli, a odsetek ten nie zmienił się od 2019 r.

Odpowiedzi udzielane przez władze szkolne na to pytanie odzwierciedlają ich szerokie postrzeganie tego, co dzieje się na rynku pracy – poczucie, czy uczelnie i uniwersytety kształcą wystarczającą liczbę przyszłych nauczycieli; ich zdolność do zatrudniania wykwalifikowanych kandydatów na wolne stanowiska; oraz czy pula kandydatów, spośród których wybierają, jest większa czy mniejsza niż w przeszłości.

Z raportu wynika, że respondenci ankiety zgłosili obsadzenie w tym roku łącznie 3694 stanowisk nauczycieli przy zastosowaniu „środków alternatywnych”, takich jak zatrudnienie na zastępstwo lub emerytowanych nauczycieli, łączenie klas i zwiększanie liczebności klas, a także inne krótkoterminowe środki zaradcze.

Ogólnie jednak w raporcie stwierdzono, że podaż nauczycieli nie nadąża za popytem i że nie przybywa do zawodu wystarczającej liczby nowych nauczycieli, aby zastąpić tych, którzy odchodzą.

Badanie wykazało również, że niedobory nauczycieli nie rozkładają się równomiernie w całym stanie. Najbardziej dotkliwe są w dzielnicach miejskich i bardziej wiejskich częściach stanu.

Specjalizacją, w której najbardziej występowały braki, było pedagogika specjalna oraz edukacja zawodowo-techniczna. Zgłoszono także niedobory w kluczowym personelu pomocniczym, w tym psychologach szkolnych, logopedach i pielęgniarkach.

Na pytanie o przyczyny niedoborów nauczycieli 54% dyrektorów szkół, którzy udzielili odpowiedzi, jako przyczynę niedoborów nauczycieli podało wypalenie zawodowe spowodowane warunkami pracy. Kolejne 49% wskazało dostępność lepszych wynagrodzeń w innych zawodach.

Ustalenia te wskazują na to, że podstawowym wyzwaniem stojącym przed zawodem nauczyciela – są koszty i korzyści kontynuowania kariery.

Kiedy studenci porównują koszt zdobycia dyplomu uczelni z wynagrodzeniem, jakie zarobią po ukończeniu studiów i świadczeniami emerytalnymi, na jakie mogą liczyć, pomysł kontynuowania studiów nauczycielskich staje się mniej atrakcyjny, zwłaszcza w porównaniu z innymi opcjami kariery.

Raport kończy się kilkoma zaleceniami dotyczącymi długoterminowych sposobów rozwiązania problemu niedoborów nauczycieli.

Obejmują one dalsze zwiększanie finansowania szkół publicznych, tworzenie nowych sposobów, w jaki personel pomocniczy szkoły może zostać nauczycielem w klasie oraz skupianie wsparcia administracyjnego i zasobów finansowych na obszarach, w których występują najcięższe niedobory.

 

Źródło: dailyherald
Foto: istock/Halfpoint/shironosov/gorodenkoff/

News Chicago

Nowe podatki Johnsona nie przejdą. Budżet Chicago na 2026 r. w impasie

Opublikowano

dnia

Autor:

Propozycja budżetu o wartości 16,6 miliarda dolarów przedstawiona przez burmistrza Brandona Johnsona na rok 2026 – mająca zlikwidować prognozowany deficyt w wysokości 1,19 miliarda dolarów – nie uzyskała poparcia w poniedziałek podczas posiedzenia Komisji Finansów Rady Miasta Chicago. Oznacza to, że dokument będzie miał trudną drogę do uzyskania większości głosów przed końcem roku.

Decyzja komisji stanowi kolejny sygnał, że plan Brandona Johnsona, obejmujący 623 miliony dolarów nowych podatków, głównie skierowanych do największych przedsiębiorstw i najzamożniejszych mieszkańców, napotyka zdecydowany opór.

Kontrowersje wokół tzw. „podatku od głowy”

Jednym z najbardziej krytykowanych elementów projektu jest podatek w wysokości 21 dolarów miesięcznie za pracownika ( tzw. head tax), skierowany do dużych firm. Początkowo miał dotyczyć przedsiębiorstw zatrudniających ponad 100 osób, następnie zmieniono próg na ponad 200 pracowników, co dawałoby 82 mln dolarów wpływów.

W poniedziałek dyrektor Budżetu, Annette Guzman, ogłosiła powrót do progu 100 pracowników, aby odzyskać planowane 100 mln dolarów przychodów. Środki miałyby sfinansować: 82 mln dolarów na programy przeciwdziałania przemocy i zatrudnienia młodzieży, oraz 18 mln dolarów na granty dla małych przedsiębiorstw.

Głosowanie zakończone porażką

Po dwóch godzinach burzliwej debaty propozycja przyjęcia części budżetu odpowiedzialnej za generowanie dochodów miasta została odrzucona stosunkiem 10 do 25. Wcześniejsza próba zakończenia posiedzenia także nie powiodła się – wynik głosowania wyniósł 18–18.

Grupa radnych na czele z Brendanem Reillym (42. Okręg) doprowadziła do głosowania, by publicznie pokazać, że burmistrz nie ma wystarczającego poparcia po ponad miesiącu negocjacji.

Johnson zapowiedział jednak, że nie wycofa propozycji podatku. Jednocześnie obiecał zawetować budżet, który zakładałby ponowne wprowadzenie podatku od zakupów w sklepach spożywczych, podwyżkę opłat za wywóz śmieci lub wzrost podatku od nieruchomości.

Kolejne punkty sporu

Wśród innych elementów projektu budżetu znajdują się:

  • Podatek 50 centów miesięcznie za użytkownika platform społecznościowych (powyżej 100 000 aktywnych użytkowników) – dochód 31 mln dolarów. Radni kwestionują legalność rozwiązania; miasto spodziewa się sporów sądowych.
  • Podwyższenie podatku od usług cyfrowych (oprogramowanie, chmura) z 11% do 15% – wpływy 416 mln dolarów, określane przez burmistrza jako „podatek dla big tech”.
  • Opłata za przejazdy w zatłoczonym centrum – wpływy 17 mln dolarów (zredukowane względem pierwotnego planu 65,4 mln).
  • Podatek od zakładów online26,2 mln dolarów. Zrezygnowano z podatku od produktów z konopi psychotropowych.

Wydatki i zadłużenie

Budżet zakłada zaciągnięcie 1,8 mld dolarów długu, m.in. na:

  • 283,3 mln USD – rozstrzygnięcia pozwów dot. nadużyć policji (spłata przez 5 lat, odsetki: 52 mln),
  • 166 mln USD – zaległe wypłaty dla strażaków i ratowników medycznych za 4 lata pracy bez umowy (spłata przez 3 lata, odsetki: 30 mln),
  • 144,6 mln USD – remonty mostów i wiaduktów,
  • 174 mln USD – modernizacja dróg,
  • 173 mln USD – usuwanie ołowianych przyłączy wodociągowych.

Budżet policji zostaje, ale rating spada

Johnson zadeklarował, że zawetuje budżet zawierający cięcia w policji, argumentując, że doprowadziłyby do zwolnień funkcjonariuszy. Planowany budżet CPD na 2026 r. to 2,1 mld dolarów, czyli ok. 1/3 funduszu operacyjnego miasta.

Agencja S&P obniżyła w listopadzie perspektywę ratingu kredytowego Chicago z „stabilnej” na „negatywną”. Powodem była m.in. decyzja Johnsona o ograniczeniu dodatkowej wpłaty do funduszy emerytalnych do 120,8 mln USD (o ponad 55% mniej niż w 2025 r.).

Miasto musi w 2026 r. uiścić 2,76 mld USD składek emerytalnych, zgodnie z wymogami ustawowymi.

Szkoły otrzymają dodatkowe środki z nadwyżki TIF

Budżet przewiduje 157,6 mln USD nadwyżki TIF, z czego 550 mln USD trafi do Chicago Public Schools (CPS), które także borykają się z deficytem. Uzyskane środki pomogą pokryć m.in. 175 mln USD wpłaty do miejskiego funduszu emerytalnego, co pozwoli zamknąć deficyt CPS i miasta do końca 2025 r.

Chicago Public Schools (CPS)

Co dalej?

Decydujące negocjacje przenoszą się na grudzień. Burmistrz wezwał radnych do przedstawienia alternatywnych planów.

Brandon Johnson stoi przed jednym z największych wyzwań swojego urzędowania – aby uchwalić budżet i uniknąć kryzysu finansowego, musi zdobyć poparcie większości Rady Miasta, przekonując sceptyków, że nowe obciążenia podatkowe przyniosą efekt, a nie zaszkodzą gospodarce miasta.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, CPD
Czytaj dalej

News Chicago

W Broadview obowiązuje stan „cywilnego zagrożenia” z powodu gróźb i eskalacji napięć

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek Burmistrz Broadview, Katrina Thompson, ogłosiła stan civil emergency (cywilnego zagrożenia) w związku z narastającymi groźbami pod adresem urzędników publicznych oraz ryzykiem zakłócenia prac rady gminy przez protestujących.

Zgodnie z wydanym zarządzeniem wykonawczym, posiedzenia rady gminy będą odbywać się wyłącznie online, dopóki – jak wskazano – „bezpośrednie zagrożenie wobec władz lokalnych i mienia publicznego nie ustanie”.

Groźby śmierci i alarm bombowy

Katrina Thompson ujawniła w poniedziałkowym oświadczeniu, że w październiku otrzymała groźbę śmierci, natomiast we wrześniu do siedziby Broadview Village Hall zgłoszono telefonicznie groźbę podłożenia bomby. Przy tym zaznaczyła, że incydenty tego rodzaju znacząco wpływają na bezpieczeństwo pracowników urzędu i uczestników posiedzeń publicznych.

Napięcia po protestach pod placówką ICE

Niepokoje nasiliły się po weekendowych protestach przed federalnym ośrodkiem Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Thompson poinformowała, że czterech funkcjonariuszy zostało rannych podczas działań policyjnych związanych z demonstracjami.

Służby stanowe, powiatowe i lokalne zatrzymały 21 protestujących, w tym duchownych. Uczestnicy protestu twierdzą, że również odnieśli obrażenia podczas zatrzymań.

Ochrona ciągłości pracy urzędu

“Zarządzenie ma na celu zachowanie ciągłości funkcjonowania władz w obliczu bezpośrednich zagrożeń wobec życia przedstawicieli gminy oraz mienia publicznego” – podkreśliła Thompson.

“Nie pozwolę, by groźby przemocy lub zastraszania zakłócały kluczowe działania naszego urzędu. Nie dopuszczę też do sytuacji, w której inni przedstawiciele władz, pracownicy urzędu lub mieszkańcy zostaną wystawieni na niebezpieczeństwo” – dodała.

Wcześniejsze napięcia podczas obrad rady

Na początku miesiąca burmistrz zdecydowała o przedwczesnym zakończeniu posiedzenia rady gminy po tym, jak podczas części przeznaczonej na komentarze publiczne kilku protestujących ostro wyraziło sprzeciw wobec decyzji władz lokalnych i policji. Demonstrujący zarzucali urzędnikom m.in.:

  • likwidację namiotu pomocowego dla protestujących,
  • ograniczanie godzin dozwolonych na zgromadzenia,
  • brak współpracy w działaniach przeciwko ICE,
  • naruszenie prawa do wolności wypowiedzi.

Dalsze działania

Zgodnie z zarządzeniem, spotkania rady będą odbywać się zdalnie, dopóki burmistrz nie zdecyduje, że zagrożenie ustało. Władze nie podały jeszcze prognoz dotyczących możliwego terminu przywrócenia spotkań stacjonarnych.

Sytuacja w Broadview pozostaje napięta, a ogłoszony civil emergency może stać się precedensem w sposobie reagowania władz lokalnych na zagrożenia związane z protestami i bezpieczeństwem urzędników.

Źródło: WBEZ
Foto: Broadview Village Hall, YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Maria Pappas zaprasza na bożonarodzeniowe spotkanie w centrum Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Skarbniczka Maria Pappas serdecznie zaprasza do Biura Skarbnika Powiatu Cook, aby wspólnie świętować Boże Narodzenie przy muzyce i świątecznych zabawach 5 grudnia.

Wydarzenie odbędzie się w piątek, 5 grudnia 2025 r., w godzinach od 5.00 do 6.30 PM w Biurze Skarbnika Powiatu Cook, przy 118 North Clark Street, pokój 112, Chicago, IL 60602.

Goście powinni potwierdzić obecność, dzwoniąc pod numer 312-603-6931 lub pisząc na adres e-mail: CCTO@cookcountytreasurer.com

Podczas imprezy dostępne będą zniżki na naklejki parkingowe na parkingu przy 200 N Clark Street. Zniżka wynosi 14 USD za parkowanie w godzinach 4:30 – 7:30PM.

 

 

Źródło: informacja własna
Foto: Cook County Treasurer Office
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu