Połącz się z nami

Kościół

Rzymskie Drogi krzyżowe Jana Pawła II

Opublikowano

dnia

W Wielki Piątek, 25 marca 2005 roku w Koloseum odbyła się ostatnia Droga krzyżowa, w której, za pośrednictwem transmisji telewizyjnej uczestniczył Jan Paweł II. Obraz, gdy podczas XIV stacji Drogi Krzyżowej Jan Paweł II obejmuje krzyż, a znajdującego się na nim Chrystusa przywiera do swojej twarzy, zobaczyli uczestnicy zgromadzeni w Koloseum i widzowie telewizji na całym świecie. Nie potrzeba było już żadnych słów.

Osiem dni później, 2 kwietnia 2005 r. Ojciec Święty odszedł do Domu Ojca. Ks. arcybiskup Mieczysław Mokrzycki wspominał po latach, że Jan Paweł II bardzo przeżywał fakt, że nie będzie mógł uczestniczyć w modlitwie bezpośrednio. Wówczas pojawił się pomysł, aby zrobić telewizyjną transmisję i połączenie między Koloseum, a prywatną kaplicą papieża.

Obraz z niej był widoczny na telebimach ustawionych w Koloseum. Wierni widzieli więc modlącego się papieża. Jak wspomina arcybiskup Mokrzycki, podczas piątej stacji, gdy Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Chrystusowi, papież poprosił, aby podać mu krzyż. „Kardynał, wtedy jeszcze arcybiskup Dziwisz, powiedział: „Mieciu, przynieś swój krzyż”. Pamiętał, że od grupy z Polski dostałem lekki krzyż. Pobiegłem do swojego pokoju na piętro i przyniosłem. Ojciec Święty przytulał go do piersi, łącząc swoje cierpienie z cierpieniem Chrystusa” – mówił w wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej w 2011 r. arcybiskup Mokrzycki, drugi osobisty sekretarz Jana Pawła II w latach 1996-2005.

Jan Paweł II odprawiał nabożeństwo Drogi Krzyżowej nie tylko w czasie Wielkiego Postu, ale w każdy piątek. Czasu na tę ważną dla niego modlitwę nie mogło także zabraknąć podczas podróży apostolskich. „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” – tymi słowami zaczerpniętymi z Ewangelii św. Mateusza Jan Paweł II rozpoczął przygotowane osobiście rozważania Drogi krzyżowej, która odbyła się w Roku Wielkiego Jubileuszu w Wielki Piątek, w rzymskim Koloseum 21 kwietnia 2000 r.

Drogowskazy

Niech się zaprze. Niech weźmie swój krzyż. Niech mnie naśladuje. Trzy drogowskazy. Trzy wymowne wskazówki życia chrześcijańskiego. Zaprzeć się samego siebie to przestać koncentrować się na sobie. Wziąć swój krzyż to świadomie przyjąć znak przynależności do Chrystusa i oddać się pod jego opiekę. Naśladować to trwać i iść drogą, która prowadzi do zbawienia. Wejście na tę drogę następuje w momencie, gdy nabieramy do siebie dystansu i zwracamy się w kierunku tego, który oddał za nas życie.

Ten jeden grób na ziemi

W dniu Wielkiego Piątku, przypomnijmy myśli Jana Pawła II, które przekładał na rozważania. Wygłaszał je w niezwykle istotnych dla Kościoła momentach i zawierał w nich ponadczasowe przesłanie.

W 1976 r., na kilka miesięcy przed wyborem na papieża, Karol Wojtyła odprawił w Watykanie Drogę krzyżową. Odbyła się ona w ramach rekolekcji wielkopostnych, a uczestniczył w niej wówczas papież Paweł VI.

Kardynał krakowski, podczas ostatniej, czternastej stacji powiedział wówczas: „Od chwili, gdy człowiek przez grzech odsunięty został od drzewa życia, ziemia stała się cmentarzem. Ile ludzi, tyle grobów. Wielka planeta mogił. Wśród tych grobów jest jeden, który znajdował się w pobliżu Kalwarii, a był własnością Józefa z Arymatei. Do tego grobu, darowanego przez życzliwego człowieka, złożono Ciało Jezusa po zdjęciu z krzyża. A składano je w pośpiechu, ażeby zdążyć przed świętem Paschy, które rozpoczynało się o zmierzchu dnia. Wśród wszystkich grobów rozsianych po kontynentach naszej planety jest jeden Grób, w którym Syn Boży, Człowiek, Jezus Chrystus, zadał śmierć ludzkiej śmierci. „O mors! ero mors tua!”. Drzewo Życia, od którego odsunięty został człowiek przez grzech, objawiło się ludziom na nowo w Ciele Chrystusa. „Jeśliby kto pożywał tego chleba, żyć będzie na wieki, a chlebem, który Ja mu dam, jest ciało moje na życie świata”. I chociaż nadal nasza planeta zaludnia się grobami ludzi, choć rośnie cmentarzysko, na którym człowiek z prochu powstały w proch się obraca – to przecież wszyscy ludzie, którzy patrzą w stronę grobu Jezusa Chrystusa żyją w nadziei zmartwychwstania”.

Droga krzyżowa trwa nieustannie

Kolejne, z najważniejszych rozważań Drogi krzyżowej ułożonych przez Ojca Świętego Jana Pawła II, zostało wypowiedziane przez niego na zakończenie Roku Jubileuszowego 1950-lecia Odkupienia. Był Wielki Piątek, 20 kwietnia 1984 r. Rozpoczął je od wprowadzenia: „Rok Odkupienia skierowuje nas na drogę krzyżową w Jerozolimie. Jest to droga, którą przeszedł Jezus z Nazaretu od pretorium Piłata do wzgórza Golgoty. Przeszedł, skazany na śmierć krzyżową, niosąc na swych ramionach hańbiące brzemię swej śmierci. Miał wokół siebie eskortę żołnierzy, do których należało wykonanie wyroku. Nie opuszczali Go na tej drodze wrogowie – ci, którzy przyczynili się do Jego śmierci. Mieli oni zdecydowaną przewagę nad przyjaciółmi Jezusa, którzy tylko w nikłej mierze mogli Mu przynieść ulgę. „Jak wielu osłupiało na Jego widok – tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi…”. Pochód krzyżowy przeszedł uliczkami Jerozolimy raz jeden – i raz jeden Jezus z Nazaretu został ukrzyżowany. Równocześnie droga krzyżowa trwa nieustannie, a postępują nią coraz nowe rzesze ludzi na całym okręgu ziemi. My również dołączamy się do tej rzeszy dzisiaj – w wieczór Wielkiego Piątku – w rzymskim Koloseum. Nieustannie też wypełnia się tajemnica śmierci krzyżowej, chociaż krzyż już nie stoi na Golgocie – a Chrystus zasiada w chwale Bożej po prawicy Ojca. W tej tajemnicy, Odkupienie świata otwarte jest dla każdego człowieka, ażeby w Nim znajdował swoją drogę: pośród doświadczeń ziemskiego czasu – drogę do wiecznych przeznaczeń”.

Co to znaczy mieć udział w krzyżu?

Tak jak w Roku Świętym 1983-1984, ogłoszonym z okazji Jubileuszu Odkupienia, tak również w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, papież Jan Paweł II osobiście przygotował rozważania Drogi krzyżowej, które były przeżywane pod jego przewodnictwem w rzymskim Koloseum.

– Dziś, jak co roku, Kościół, który jest w Rzymie, przychodzi do Koloseum, aby podążać śladami Jezusa, który „dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota” – rozpoczął Jan Paweł II. – Stajemy tu w przekonaniu, że krzyżowa droga Syna Bożego nie była zwyczajnym zbliżaniem się do miejsca kaźni. Wierzymy, że każdy krok Skazańca, każdy Jego gest i każde słowo, a także wszystko to, co przeżywali i czego dokonali uczestnicy tego dramatu, nieustannie do nas przemawia. Przez swoją mękę i śmierć Chrystus odsłania przed nami prawdę o Bogu i o człowieku. W tym Roku Jubileuszowym w sposób szczególny pragniemy wnikać w treść tamtego wydarzenia, aby z nową mocą przemówiło do naszych umysłów i serc, i stało się źródłem łaski prawdziwego uczestnictwa. Uczestniczyć, to znaczy mieć udział. Co znaczy mieć udział w krzyżu Chrystusa? To znaczy doświadczyć w Duchu Świętym tej miłości, jaką krzyż Chrystusa kryje w sobie. To znaczy w świetle tej miłości rozpoznać swój własny krzyż. To znaczy w mocy tej miłości wciąż na nowo brać go na ramiona i iść. Iść przez życie, naśladując Tego, który „przecierpiał krzyż”.

Niemy grób przemówił

Kończąc Wielkopiątkową Drogę Krzyżową Wielkiego Roku Jubileuszu, stojący przy XIV stacji Jan Paweł II powiedział: „Składając martwe ciało Jezusa do grobu, u stóp Golgoty, Kościół rozpoczyna czuwanie wielkosobotnie. Maryja w głębi serca zachowuje i rozważa mękę swego Syna. Niewiasty umawiają się na niedzielny poranek, aby namaścić ciało Zmarłego. Uczniowie zbierają się, aby w ukryciu Wieczernika przeczekać dzień szabatowy. To czuwanie zakończy się spotkaniem przy grobie – przy pustym grobie Zbawiciela. Wówczas grób, niemy świadek zmartwychwstania, przemówi. Odwalony kamień, puste wnętrze, leżące płótna – to właśnie ujrzał Jan, który przybył do grobu z Piotrem: „Ujrzał i uwierzył”. A wraz z nim uwierzył Kościół, który odtąd przez wieki nie przestaje przekazywać światu tej najważniejszej prawdy swej wiary: „Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli”. Pusty grób jest znakiem ostatecznego zwycięstwa prawdy nad kłamstwem, dobra nad złem, miłosierdzia nad grzechem, życia nad śmiercią. Pusty grób jest znakiem nadziei, która „zawieść nie może”.

Autorka: Małgorzata Rokoszewska/red. M. Stojowska/KUL
Fot. YouTube, Archiwum Biblioteka Uniwersytecka KUL

Kościół

“The Face of Jesus”: Nowy dokument zaprasza by spojrzeć w oczy Chrystusa

Opublikowano

dnia

Autor:

Przez wieki ludzie zadawali sobie pytanie: „Jak wyglądał Jezus?” Teraz nowy film dokumentalny — “The Face of Jesus” — podejmuje próbę odpowiedzi, łącząc duchową refleksję z badaniami nad trzema najbardziej znanymi wizerunkami Chrystusa. O ciekawej produkcji, która będzie wyświetlana w amerykańskich kinach tylko dzisiejszego wieczoru, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Producent i reżyser filmu, Jarosław Rędziak, zaprasza widzów w duchową podróż przez dwa tysiące lat historii, od grobu Jezusa w Jerozolimie po Rzym i małą włoską miejscowość Manoppello. Tam znajduje się jeden z najbardziej tajemniczych i zarazem poruszających wizerunków Jezusa — Całun z Manoppello.

Trzy oblicza — jedno przesłanie

Film skupia się na trzech niezwykłych wizerunkach Jezusa:

  • Całunie Turyńskim — znanym na całym świecie lnianym płótnie z wizerunkiem ukrzyżowanego mężczyzny, przechowywanym w katedrze św. Jana Chrzciciela w Turynie.
  • Całunie z Manoppello — delikatnym welonie z wizerunkiem twarzy, który według niektórych może przedstawiać zmartwychwstałego Chrystusa.
  • Wileńskim obrazie Jezusa Miłosiernego — stworzonym na podstawie objawień św. Faustyny Kowalskiej.

Duchowa podróż

“To, co miało być krótkim materiałem, urosło do pełnometrażowego dokumentu. Rozmowy z ekspertami, pielgrzymki i badania pokazały, jak głęboka jest ta tajemnica” – mówi reżyser.

Jarosław Rędziak przyznaje, że inspiracją do powstania filmu była jego osobista więź z Całunem z Manoppello.

Choć mniej znany niż Całun Turyński, Całun z Manoppello zyskał międzynarodową uwagę po wizycie papieża Benedykta XVI w 2006 roku. Nazywany niekiedy „Welonem Weroniki”, ten przezroczysty wizerunek przedstawia twarz z otwartymi oczami i bez śladów krwi — co, według niektórych ekspertów, może wskazywać na przedstawienie Zmartwychwstałego Pana.

całun turyński

Całun Turyński

W trakcie realizacji filmu Rędziak miał okazję zobaczyć oryginalny Całun Turyński – to wydarzenie głęboko nim wstrząsnęło. “Widać na nim ogromne cierpienie. Krew, rany, ślady biczowania… Trudno się na to patrzy, ale nie da się zapomnieć” – wspomina.

Ikona Miłosierdzia

Trzeci z omawianych wizerunków to obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany w 1934 roku przez Eugeniusza Kazimirowskiego według wskazówek św. Faustyny Kowalskiej. Obraz ten – z Jezusem błogosławiącym i promieniami wychodzącymi z Jego serca – stał się symbolem Bożego Miłosierdzia, a druga niedziela po Wielkanocy została ogłoszona przez Watykan Niedzielą Bożego Miłosierdzia.

ikona miłosierdzia, obraz eugeniusza kazimirowskiego

Jezus Miłosierny, obraz Eugeniusza Kazimirowskiego, 1934 rok

Oblicze, które mówi o miłości

Jarosław Rędziak podkreśla, że nie chodzi tylko o rekonstrukcję wyglądu Jezusa, ale o duchowe doświadczenie. “To szansa, by przez półtorej godziny patrzeć w oczy Boga – mówi.

Film “The Face of Jesus” będzie wyświetlany w kinach w Stanach Zjednoczonych tylko dzisiejszego wieczoru.

Źródło: cna
Foto: Sonovision, Eugeniusz Kazimirowski, YouTube
Czytaj dalej

Kościół

Casa Polonia atrakcyjną ofertą dla Polaków na Jubileusz Młodych

Opublikowano

dnia

Autor:

Około 20 tysięcy młodych ludzi z Polski spodziewanych jest na tegorocznym Jubileuszu Młodych w Rzymie na przełomie lipca i sierpnia. Na polską młodzież w Wiecznym Mieście czekać będzie wiele wydarzeń towarzyszących – koncerty, spotkania z gwiazdami, katechezy znanych kaznodziejów, Eucharystia. Wszystko to w ramach projektu Polski Rzym Casa Polonia, do którego można się już zapisywać.

Setki tysięcy młodzieży z całego świata spodziewane są na tegorocznym Jubileuszu Młodzieży, który potrwa od 28 lipca do 3 sierpnia w Rzymie. Dla polskich uczestników przygotowywany jest projekt Polski Rzym Casa Polonia, organizowany przez Krajowe Biuro Organizacyjne Światowych Dni Młodzieży.

Atrakcyjne wydarzenia duchowe i kulturalne

W Casa Polonia młodzi będą mogli doświadczyć poczucia jedności, a także wziąć udział w atrakcyjnych wydarzeniach” – mówi Vatican News ks. Tomasz Koprianiuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM. Zaplanowano między innymi katechezy Roku Jubileuszowego, które poprowadzą znani kaznodzieje dominikanie, o. Tomasz Nowak oraz o. Adam Szustak. Będzie Eucharystia z udziałem kardynałów. Będą też koncerty, na których wystąpią znani, topowi artyści i influencerzy.

„Ze znanych postaci przybędzie Roxana Węgiel, Magda Bereda, influencer Wojciech Czubla – Ślimak na Pustyni. Franciszek Kofta będzie prowadził wydarzenia jako konferansjer. Będzie zorganizowana strefa TikToka i studio telewizyjne, gdzie można będzie podzielić się swoimi doświadczeniami, stworzona zostanie strefa Lednicy, będzie też punkt Wojska Polskiego oraz oddawania szpiku kostnego, dzięki współpracy ze specjalistami transplantologii” – wylicza ks. Tomasz Koprianiuk.

Tysiące młodych

Dodaje, że w Casa Polonia weźmie udział także wielu biskupów z Polski – obecnie zarejestrowanych jest 22, a także ponad 400 księży i ponad 100 sióstr zakonnych.

„Otwarcie naszego wydarzenia nastąpi 30 lipca, zarejestrowanych na Casa Polonia obecnie jest już około 5 tysięcy młodych ludzi, a spodziewamy się przyjazdu 20 tysięcy młodych osób z Polski” – mówi ks. Tomasz Koprianiuk.

Dodaje, że organizując Polski Rzym Casa Polonia biuro ŚDM miało na uwadze bezpieczeństwo młodzieży oraz wypełnienie jej czasu przez cały tydzień trwania Jubileuszu Młodych. Dykasteria ds Ewangelizacji nie przewidziała festiwali dla młodzieży, poza wydarzeniami o charakterze religijnym, w tym czuwaniem z Ojcem Świętym 2 sierpnia i Mszą św. pod przewodnictwem Papieża Leona XIV 3 sierpnia.

„Dla tych, którzy przyjeżdżają i chcieliby uczestniczyć także w innych atrakcjach Polski Rzym Casa Polonia jest odpowiedzią” – dodaje ks. Koprianiuk.

Polacy doceniani

Roberto Alesio, włoski doradca Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM uważa, że Polski Rzym Casa Polonia będzie ważnym wydarzeniem w trakcie Jubileuszu Młodych. „Polacy zawsze stanowią liczne grupy w czasie wydarzeń w Rzymie i Watykanie, a we Włoszech, wśród władz Rzymu widzi się duże uznanie wobec polskiego kościoła i polskich pielgrzymów” – mówi Alesio.

Dodaje, że dzięki współpracy z władzami Wiecznego Miasta udało się znaleźć zakwaterowanie dla uczestników Casa Polonia w Instytucie Gerini. Tam również będzie punkt kontaktowy dla chętnych.

„Władze Rzymu są bardzo zadowolone. Będziemy w Casa Polonia gościć ważne osoby” – dodaje Roberto Alesio.

Wciąż można się zapisywać do Casa Polonia. Jak mówi ks. Tomasz Kuptrianiuk, należy to robić za pośrednictwem formularza kontaktowego na stronie sdmpolska.pl.

Koszt całkowity wynosi 60 euro.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Wojciech Rogacin – Watykan

 

Foto: YouTube, Vatican Media
Czytaj dalej

Kościół

Robert Royal o nowych obliczach męczeństwa chrześcijan w XXI wieku

Opublikowano

dnia

Autor:

Według Roberta Royala, autora książki The Martyrs of the New Millennium, natura chrześcijańskiego męczeństwa uległa zasadniczej zmianie w XXI wieku. W wywiadzie dla programu „The World Over with Raymond Arroyo” Royal podkreślił, że główne zagrożenie dla chrześcijan przesunęło się z totalitarnych reżimów XX wieku na radykalny islam, przemoc karteli, autorytarnych władców i ideologiczne ataki w krajach zachodnich. Mówi o nich Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Afryka: epicentrum współczesnego męczeństwa

Robert Royal wskazuje, że Afryka Subsaharyjska, w szczególności Nigeria, stała się jednym z głównych ognisk prześladowań chrześcijan. „Od listopada ubiegłego roku radykalni islamiści mogli zabić nawet 2000–3000 chrześcijan w Nigerii” – szacuje autor.

Tylko w ostatni weekend islamscy bojownicy z pasterskiego ludu Fulani zaatakowali kilka wiosek, mordując blisko 40 osób, z czego większość stanowili chrześcijanie. Porwano również księdza katolickiego i zakonnice. Te dramatyczne wydarzenia potwierdza organizacja Truth Nigeria, dokumentująca przemoc i korupcję w kraju.

Ameryka Łacińska: księża na celowniku

Wbrew pozorom to nie Bliski Wschód, ale Meksyk jest dziś – według organizacji monitorujących prześladowania duchownych – najniebezpieczniejszym krajem na świecie dla katolickiego księdza. „To wynik działań karteli narkotykowych i grup przestępczych” – mówi Royal. Księża, którzy sprzeciwiają się ich działalności, stają się celem ataków.

W Nikaragui z kolei męczeństwo ma charakter polityczny. Reżim Daniela Ortegi i jego żony Rosario Murillo systematycznie prześladuje Kościół katolicki – zamyka media, aresztuje i wypędza duchownych oraz ogranicza działalność religijną.

„To nie ideologia, ale rodzinna tyrania walcząca z Kościołem jako ostatnią ostoją oporu” – komentuje Royal.

Chiny: kontrola bez przelewu krwi

Sytuacja w Chinach różni się od brutalnych represji, ale nie oznacza wolności religijnej. „Kościół katolicki zawarł z komunistycznym reżimem fatalną umowę” – mówi Robert Royal, odnosząc się do porozumienia Watykanu i Pekinu ws. mianowania biskupów, ostatnio przedłużonego w październiku 2024 r.

Choć skala otwartych represji zmalała, Kościół wciąż pozostaje pod kontrolą Partii Komunistycznej, która umieszcza portrety Prezydenta Xi w świątyniach i ingeruje w treść Ewangelii. Zdarzają się tu tajemnicze zaginięcia biskupów, a także nakładane są ograniczenia w praktykowaniu wiary i działalności duszpasterskiej.

Zachód: subtelne formy prześladowań

Choć chrześcijanie w Europie i Ameryce Północnej nie muszą obawiać się egzekucji, Robert Royal ostrzega przed rosnącą nietolerancją i dyskryminacją ideologiczną. Organizacje takie jak Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie dokumentują setki incydentów rocznie – od profanacji kościołów po fizyczne ataki i działania prawne.

W USA narasta presja, by tradycyjne nauczanie chrześcijańskie klasyfikować jako „mowę nienawiści”, zwłaszcza w kontekście tematów bioetycznych, seksualności i tożsamości płciowej.

Nowa era męczenników

Robert Royal przypomina, że męczeństwo chrześcijańskie nie należy tylko do historii. Jego książka The Martyrs of the New Millennium dokumentuje setki przypadków współczesnych świadków wiary, którzy – w różnych zakątkach świata – płacą najwyższą cenę za wierność Ewangelii.

„To już nie jest problem jednej epoki czy regionu. Męczeństwo chrześcijańskie ma dziś charakter globalny, a zagrożenia przybierają różne formy – od brutalnej przemocy po ideologiczne wykluczenie” – podsumowuje autor.

Źródło: cna
Foto: YouTube, Thomas More College of Liberal Arts
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu