Połącz się z nami

News Chicago

Crosetti Brand groził kobiecie, ale urzędnicy uwierzyli przestępcy a nie ofierze

Opublikowano

dnia

W poniedziałek Gubernator J.B. Pritzker ogłosił, że przewodniczący i inny członek Komisji Rewizyjnej ds. Więźniów stanu Illinois złożyli rezygnację w świetle kontrowersyjnej decyzji komisji o zwolnieniu Crosettiego Branda. Na drugi dzień po wyjściu z więzienia przestępca dźgnął nożem swoją byłą dziewczynę, będącą w ósmym miesiącu ciąży i zabił jej 11-letniego syna, który stanął w jej obronie.

Gubernator J.B. Pritzker początkowo ogłosił rezygnację tylko jednej osoby, LeAnn Miller, członkini Komisji Rewizyjnej ds. Więźniów stanu Illinois. Nadzorowała ona decyzję o zwolnieniu Crosettiego Branda po tym, jak mężczyzna naruszył warunki zwolnienia warunkowego, pojawiając się w domu kobiety nieco ponad miesiąc przed śmiertelnym atakiem.

Pritzker, nie powiedział, dlaczego LeAnn Miller zdecydowała się ustąpić z Komisji Rewizyjnej ds. Więźniów stanu Illinois.

Gubernator wskazał jednak, że Miller odegrała kluczową rolę w błędnej decyzji o zwolnieniu Crosettiego Branda, zauważając, że przeprowadziła ona przesłuchanie i przygotowała projekt postanowienia, który przekazała panelowi złożonemu z dwóch dodatkowych członków komisji.

J.B. Pritzker stwierdził, że LeAnn Miller ostatecznie podjęła „właściwą decyzję o ustąpieniu”.

„Jest oczywiste, że dowody w tej sprawie nie zostały dokładnie rozważone, na co zasługują ofiary przemocy domowej, dlatego jestem zaangażowany w zapewnienie dodatkowych zabezpieczeń i szkoleń, aby zapobiec powtórzeniu się takich tragedii” – stwierdził Gubernator w oświadczeniu.

Jayden Perkins

Później w poniedziałek, J.B. Pritzker ogłosił również, że prezes Komisji Rewizyjnej ds. Więźniów stanu Illinois, Donald Shelton, także ustąpił ze swojego stanowiska. Shelton, były długoletni członek policji w Champaign, nie był bezpośrednio zaangażowany w decyzję o zwolnieniu warunkowym Branda.

Gubernator pochwalił Sheltona za to, że zasiadał w komisji przez ponad 10 lat i „był wzorem oddania służbie publicznej”. Kancelaria gubernatora nie skomentowała, czy złożono wnioski o rezygnację.

Crosetti Brand

37-letni Crosetti Brand wdarł się do mieszkania kobiety przy 5900 North Ravenswood Avenue rankiem 13 marca wielokrotnie dźgnął ją nożem – twierdzą prokuratorzy. Syn kobiety, Jayden Perkins, „wielokrotnie próbował pomóc matce” i został zadźgany na śmierć.

W ciągu kolejnych dni urzędnicy usiłowali wyjaśnić, dlaczego wcześniejsze wołanie kobiety o pomoc i ochronę najwyraźniej pozostało bez odpowiedzi przed atakiem.

Kobieta została powiadomiona, gdy Brand został zwolniony warunkowo w październiku ubiegłego roku po odbyciu 8 lat z 16-letniego wyroku za napaść na inną byłą partnerkę i wycelowanie broni w jej syna w 2015 roku.

Prokuratorzy stwierdzili, że kobieta została poinformowana, ponieważ była ofiarą wcześniejszych spraw dotyczących przemocy domowej przeciwko Brandowi, w tym powtarzających się naruszeń zakazów zbliżania się.

Brand dobijał się do jej drzwi 1 lutego, o czym kobieta szybko poinformowała, jak wynika z raportu o naruszeniu zwolnienia warunkowego uzyskanego na podstawie wniosku o publiczne rejestry. Urzędnik ds. zwolnień warunkowych skontaktował się z mężczyzną, który początkowo przyznał, że był w jej domu, ale z raportu wynika, że szukał mieszkania.

Tego samego dnia został wysłany do Zakładu Karnego w Stateville, gdzie postawiono mu zarzuty za serię rzekomych naruszeń zwolnienia warunkowego, w tym kontakt z kobietą.

W ciągu kilku tygodni komisja odwoławcza podjęła jednak decyzję o ponownym zwolnieniu więźnia – po tym, jak Brand zmienił swoją wersję wydarzeń z 1 lutego. Zgodnie z postanowieniem przygotowanym przez LeAnn Miller, 26 lutego Brand i jego prawnik oświadczyli, że nie ma dowodów na to, że udał się do domu swojej byłej partnerki.

Kobiety nie wezwano do składania zeznań przed komisją, a trzej członkowie uznali, że nie ma wystarczających dowodów na poparcie jej twierdzeń.

Jak wynika z protokołu przesłuchania, które odbyło się 21 lutego, kilka dni wcześniej kobieta stawiła się przed sędzią powiatu Cook i poprosiła o wydanie nadzwyczajnego nakazu ochrony, twierdząc, że Brand groził jej SMS-ami i przyszedł do jej domu.

Powiedziała sędziemu Thomasowi Nowińskiemu, że Brand wysłał SMS-y 30 stycznia i przyszedł do jej mieszkania 1 lutego. Powiedziała, że policja nie przyjęła jej zgłoszenia i zamiast tego poleciła jej uzyskać nakaz ochrony.

Ponieważ Crosetti Brand przebywał wtedy w areszcie, Nowiński orzekł, że sprawa kobiety nie jest pilna i wyznaczył rozprawę na 13 marca – rano w dniu ataku i zaledwie dzień po zwolnieniu Branda.

W swoim poniedziałkowym oświadczeniu J.B. Pritzker poinformował, że zwrócił się do Komisji Rewizyjnej ds. Więźniów stanu Illinois o współpracę z ekspertami w celu zmiany szkoleń w sprawach związanych z przemocą domową.

Gubernator nalegał także by komisja i Departament Więziennictwa stanu Illinois dokonali przeglądu zasad i procedur otrzymywania informacji na temat tych spraw, w celu ustalenia, czy zmiany są konieczne.

O chłopcu, utalentowanym tancerzu, który zginął broniąc ciężarnej matki pisaliśmy wczoraj.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube

News Chicago

Najgorętsze wybory burmistrzów, które warto obserwować w powiatach DuPage i Kane

Opublikowano

dnia

Autor:

Wyborcy we wtorkowych wyborach zadecydują o obsadzie stanowisk burmistrzów i prezydentów wsi w kilku kluczowych i wyrównanych wyścigach w powiatach DuPage i Kane. Oto podsumowanie najbardziej ciekawych pojedynków.

Aurora: Pojedynek o przyszłość miasta

W drugim co do wielkości mieście Illinois, Burmistrz Richard Irvin ubiega się o trzecią kadencję, ale jego rywalem jest dobrze znany Radny John Laesch. Obaj kandydaci mają odmienne wizje przyszłości Aurory, zwłaszcza w kontekście rozwoju gospodarczego i rewitalizacji centrum miasta.

Irvin popiera budowę City of Lights Center – hali widowiskowej na 4000 miejsc, która miałaby powstać przy ulicach New York i Lake. Jego zdaniem obiekt ten wzmocni pozycję miasta jako kulturalnego centrum regionu i będzie wspierać inne instytucje, takie jak Paramount Theatre czy RiverEdge Park.

Laesch kwestionuje zasadność tej inwestycji, wskazując na trudności podobnych projektów w innych częściach stanu. Jego zdaniem bardziej racjonalnym pomysłem byłoby przekształcenie starego urzędu pocztowego w wielofunkcyjną przestrzeń artystyczną, wzorowaną na Water Street Studios w Batavii.

West Chicago: Spór o przyszłość centrum miasta

Burmistrz Ruben Pineda, ubiegający się o czwartą kadencję, zmierzy się z dwoma rywalami: Danielem Boveyem i Josephem Sheehanem. Kluczową kwestią w kampanii jest przyszłość śródmieścia West Chicago.

Bovey opowiada się za strategią rozwoju opartą na wsparciu lokalnych przedsiębiorców i deweloperów, natomiast Sheehan promuje pomysł budowy przejścia podziemnego dla usprawnienia ruchu oraz przyciągnięcia dużych sieci handlowych, takich jak Starbucks czy Panera.

Pineda, który jako pierwszy burmistrz latynoskiego pochodzenia rządzi miastem od ponad dekady, podkreśla, że priorytetem powinny być programy dotacyjne oraz budowa nowego kampusu ratusza jako miejsca spotkań dla mieszkańców.

Ruben Pineda

Geneva: Doświadczenie kontra nowa wizja

W Genevie urzędujący Burmistrz Kevin Burns, pełniący swoją funkcję od 20 lat, zmierzy się z Karstenem Pawlikiem. Głównym punktem spornym w tej kampanii jest kontrowersyjny projekt mieszkaniowy na południowym krańcu miasta.

Pawlik i jego zwolennicy zarzucają Burnsowi powiązania z deweloperem, który ubiegał się o pomoc finansową od stanu. Burns odpiera te zarzuty, twierdząc, że jego list poparcia był rutynowym działaniem, potwierdzającym zgodność projektu z planem zagospodarowania.

Pawlik akcentuje swoją aktywność społeczną i zaangażowanie w lokalną społeczność, natomiast Burns podkreśla swoje doświadczenie i wiedzę administracyjną, niezbędną do skutecznego zarządzania miastem.

Karsten Pawlik

St. Charles: Sędzia kontra urzędująca burmistrz

W St. Charles były sędzia naczelny powiatu Kane, Clint Hull, rzuca wyzwanie Burmistrz Lorze Vitek, która ubiega się o reelekcję. Vitek, wcześniej radna miejska, broni swojej dotychczasowej polityki i realizowanych inwestycji. Hull z kolei krytykuje jej styl zarządzania, zwłaszcza sposób nominowania członków rady miejskiej.

Batavia: Urzędujący burmistrz chce 12. kadencji

W Batavii burmistrz Jeff Schielke ubiega się o 12. kadencję, co uczyniłoby go jednym z najdłużej urzędujących liderów miejskich w stanie. Przeciwko niemu występuje były radny Tom Connolly.

Jeff Schielke

Glendale Heights: Czterech kandydatów na urząd

Wyborcy w Glendale Heights będą wybierać spośród czterech kandydatów — Michaela Ontiveroza, Rebekki Giannelli, Jamesa Francisa Sullivana i Michaela J. Lighta — rywalizujących o stanowisko kolejnego przewodniczącego wioski. Obecny przewodniczący, Chodri Khokhar ubiegał się o reelekcję, ale został usunięty z listy kandydatów przez komisję wyborczą.

Sugar Grove: Pojedynek pań

W Sugar Grove, Jennifer Konen, przewodnicząca pierwszej kadencji wioski, zmierzy się z Sue Stillwell. Konen była szeroko krytykowana za wspieranie kontrowersyjnego projektu Crown Community Development, czyli 760-akrowego kompleksu handlowo-przemysłowo-mieszkalnego, któremu sprzeciwiały się setki mieszkańców wioski i okolic.

Jennifer Konen

Wtorkowe wybory mogą mieć istotny wpływ na kształtowanie przyszłości tych miast. Ostateczna decyzja należy jednak do mieszkańców, którzy zdecydują, w czyje ręce oddać stery lokalnych władz.

Źródło: dailyherald
Foto: City of West Chicago, City of Aurora, karsten4mayor, YouTube,

 

Czytaj dalej

News Chicago

Illinois nie zastosuje się do dekretu Trumpa. Głosujący nie muszą okazywać dowodu obywatelstwa

Opublikowano

dnia

Autor:

Mieszkańcy Illinois, oddając głosy w połączonych wyborach 1 kwietnia, nie będą zobowiązani do przedstawienia dowodu obywatelstwa USA, mimo że Prezydent Donald Trump wydał rozporządzenie wykonawcze nakazujące wprowadzenie takiego wymogu na szczeblu federalnym.

Nowy dekret Trumpa i jego konsekwencje

Donald Trump podpisał dokument 25 marca, zobowiązując agencje federalne do egzekwowania wymogu potwierdzenia obywatelstwa przy rejestracji do głosowania. Nakazuje on m.in. Komisji ds. Pomocy Wyborczej (Election Assistance Commission) wprowadzenie zmian w federalnym formularzu rejestracyjnym, tak aby zawierał miejsce na odnotowanie dokumentu potwierdzającego obywatelstwo wnioskodawcy.

Rozporządzenie, o którym informowaliśmy tutaj, przewiduje także wstrzymanie federalnych funduszy wyborczych dla stanów, które odmówiłyby stosowania nowych regulacji.

Wśród dokumentów dopuszczonych jako potwierdzenie obywatelstwa znalazły się paszport amerykański, prawo jazdy zgodne z ustawą REAL ID, wojskowy dowód tożsamości oraz ważny stanowy lub federalny dokument identyfikacyjny wskazujący na obywatelstwo.

Illinois nie zmienia zasad

Mimo decyzji Prezydenta Trumpa, przepisy w Illinois nie ulegną zmianie. Matt Dietrich, rzecznik stanowej Komisji Wyborczej, przypomniał, że zgodnie z obowiązującym prawem federalnym, wyborcy muszą jedynie podpisać oświadczenie pod przysięgą, że są obywatelami USA.

Co więcej, Illinois nie wymaga od wyborców okazywania dokumentu tożsamości ze zdjęciem w lokalach wyborczych.

Eksperci: rozporządzenie może być niekonstytucyjne

David Becker, ekspert prawa wyborczego i dyrektor Center for Election Innovation and Research, wyraził wątpliwości co do zgodności rozporządzenia z Konstytucją. Becker zwrócił uwagę na Artykuł I, Sekcję 4 Konstytucji USA, który przyznaje stanom prawo do określania czasu, miejsca i sposobu przeprowadzania wyborów.

Od czasu przegranej w głosowaniu powszechnym w 2016 roku, Donald Trump wielokrotnie twierdził, że nielegalni imigranci masowo oddają głosy w wyborach w USA. W 2017 roku powołał komisję ds. uczciwości wyborów, która miała badać te zarzuty. Została ona jednak rozwiązana po niecałym roku z powodu licznych pozwów i sprzeciwu stanów, w tym Illinois.

Prawo w Illinois od lat chroni prywatność wyborców. W 2017 roku stan odmówił udostępnienia pełnych list rejestracji wyborców na żądanie komisji federalnej. Obecnie udostępniana jest jedynie skrócona baza danych, bez adresów domowych wyborców.

 

Źródło: wttw
Foto: Chicago Board of Election Commissioners
Czytaj dalej

News Chicago

Prawnik z Glendale Heights łamał prawo. Wyłudził od banków prawie 850 tys. dolarów

Opublikowano

dnia

Autor:

Były prawnik z Glendale Heights, 71-letni Leonard DeFranco, został skazany na sześć lat więzienia za oszustwa finansowe, w których wykorzystywał dane osobowe swojej byłej partnerki. W ciągu 18 miesięcy DeFranco wyłudził od banków ponad 82 000 dolarów.

Wyrok zapadł w piątek przed sądem powiatu DuPage, gdzie sędzina Mia McPherson wymierzyła DeFranco karę więzienia. W maju ubiegłego roku oskarżony przyznał się do winy w sprawie jednego zarzutu kradzieży tożsamości.

W sumie ciążyło na nim 46 zarzutów, w tym kradzież tożsamości, fałszerstwo, oszustwa finansowe oraz utrudnianie wymiaru sprawiedliwości.

Leonard DeFranco oszukiwał instytucje finansowe od 2 grudnia 2015 r. do 8 czerwca 2017 r., wykorzystując dane osobowe swojej byłej dziewczyny do zaciągania pożyczek. W ten sposób uzyskał cztery kredyty na łączną kwotę 82 700 dolarów.

Oszustwo wyszło na jaw, gdy ofiara sprawdziła swój raport kredytowy i odkryła nieautoryzowane pożyczki. Po zgłoszeniu sprawy organom ścigania ustalono, że DeFranco m.in. zakupił luksusowe Audi A8 za 43 500 dolarów na nazwisko poszkodowanej.

Prokuratura ujawniła, że DeFranco stosował podobne metody wobec innych ofiar, w tym pięciu osób prywatnych oraz sześciu instytucji finansowych. W sumie jego oszustwa sięgnęły kwoty 845 000 dolarów.

W wyniku tych działań Komisja ds. Rejestracji i Dyscypliny Adwokackiej stanu Illinois pozbawiła DeFranco prawa do wykonywania zawodu adwokata z dniem 19 marca.

 

Źródło: dailyherald
Foto: Police Department

 

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu