News Chicago
Trump i Biden zwycięzcami prawyborów w Illinois
Demokratyczny prezydent, Joe Biden, i były prezydent republikański, Donald Trump, odnieśli we wtorek nierówne zwycięstwa w czasie prawyborów w Illinois. Agencja Associated Press potrzebowała 15 minut, aby ogłosić jako zwycięzców obu kandydatów po zamknięciu lokali wyborczych.
19 marca mieszkańcy Chicago wydawali się zdawać sobie sprawę, że ich głosy nie mają znaczenia lub wyrażali swoje niezadowolenie z wyborów, jeśli chodzi o bieżący konkurs polityczny w kraju. Tłumy trzymały się z daleka od lokali wyborczych, przy frekwencji wyborczej na poziomie 20% na godzinę 7:00PM.
Po podliczeniu 75% głosów Joe Biden zdobył 91% głosów, według szacunków AP, z łatwością przyćmiewając łączne, jednocyfrowe sumy zgromadzone przez innych Demokratów w prawyborach, czyli Kongresmena USA Deana Phillipsa, Marianne Williamson i Franka Lozadę.
Po stronie GOP Donald Trump uzyskał 81% głosów po przeliczeniu 83% głosów, według szacunków AP, czyli mniej niż jego wynik w prawyborach w 2020 r., kiedy otrzymał 96% głosów. W 2016 roku Trump wygrał prawybory w Illinois, w których brało udział 11 kandydatów, zdobywając 38% głosów.
Wyścig, który prawdopodobnie zadecyduje o wyborze kolejnego prokuratora stanowego w powiecie Cook, pomiędzy Claytonem Harrisem III a Eileen O’Neill Burke, był zbyt wyrównany, aby rozstrzygnąć go we wtorek.
Wtorkowe wyniki przygotowały grunt pod letnie konwencje polityczne w Chicago i Milwaukee oraz rewanż w jesiennych wyborach powszechnych, podczas którego stan Illinois wydaje się mocno przechylony na korzyść Bidena, biorąc pod uwagę historyczne punkty odniesienia.
Żaden kandydat Demokratów na prezydenta nie stracił stanu w wyborach powszechnych od 1988 r., kiedy to były republikański prezydent George H.W. Bush pokonał byłego gubernatora Demokratów Michaela Dukakisa.
Żaden z kandydatów nie prowadził kampanii w Illinois przed prawyborami stanowymi. Donald Trump był jedynym, który poszerzył tu jakikolwiek kapitał polityczny, popierając republikańskiego Kongresmena USA Mike’a Bosta przeciwko Darrenowi Baileyowi.
Były prezydent przetrwał także wyzwanie dotyczące jego miejsca w prawyborach Illinois, choć grupa pięciu wyborców i krajowa grupa ds. praw wyborczych przekonała sędziego powiatu Cook, aby wykluczył go z głosowania ze względu na jego działania podczas ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia 2021 r.
Jednak kilka dni później Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił to lokalne orzeczenie sądowe. Jednomyślny sąd orzekł, że poszczególne stany nie mają uprawnień do uznania kandydata federalnego za niekwalifikującego się na mocy 14. poprawki.
Była gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley, która na początku tego miesiąca wycofała się z kampanii prezydenckiej, znalazła się na kartach do głosowania prezydenckich Partii Republikańskiej w Illinois, podobnie jak gubernator Florydy Ron DeSantis i były gubernator stanu New Jersey Chris Christie, którzy obaj zakończyli swoje kampanie w styczniu.
We wczesnym głosowaniu Haley zdobyła 14% głosów wśród Republikanów z Illinois, DeSantis 2,8%, a Christie 1,6%.
Na niektórych obszarach podmiejskich konkurenci Trumpa zdobyli znaczną część głosów. Na przykład, według szacunków AP, w powiecie DuPage republikańscy rywale Trumpa zdobyli ponad 35% głosów, przy przeliczeniu jednej trzeciej głosów.
Tymczasem Joe Biden musiał stawić czoła przeciwnościom wewnątrz swojej partii w związku ze swoją postawa wobec wojny Izraela z Hamasem.
Aktywiści palestyńscy i muzułmańscy wezwali demokratycznych wyborców do pozostawienia wyboru prezydenta pustego na karcie do głosowania lub napisania słowa „Gaza” i wyrażenia w ten sposób protestu przeciwko sposobowi, w jaki Biden podchodzi do wysiłków wojennych.
Urzędnicy ds. wyborów stanowych zapowiedzieli jednak, że karty do głosowania będą liczone tylko w przypadku zaznaczenia oficjalnych kandydatów wpisanych do głosowania.
W Michigan ponad 101 000 wyborców Partii Demokratycznej w prawyborach zdecydowało się nie poprzeć Joe Bidena. Dziesiątki tysięcy innych osób w stanie Waszyngton, Kolorado, Minnesota, Utah i Karolina Północna również to zrobiły.
19 marca prawybory odbyły się także w Ohio, Arizonie, Kalifornii, na Florydzie i w Kansas.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube
News Chicago
Illinois mówi „dość”: Nowe ustawy mają chronić imigrantów przed nadużyciami ICE
News Chicago
Sąd federalny nakazuje poprawę warunków w ośrodku ICE w Broadview
W środę sędzia federalny Robert Gettleman nakazał administracji Donalda Trumpa natychmiastowe zajęcie się „niedopuszczalnymi” warunkami panującymi w ośrodku przesłuchań Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Decyzja zapadła po wysłuchaniu wielogodzinnych zeznań zatrzymanych, którzy skarżyli się na przeludnienie, brak pościeli, niewystarczające wyżywienie i ograniczony dostęp do wody.
W środę sędzia okręgowy wydał tymczasowy nakaz sądowy, zobowiązując ICE i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) do zapewnienia zatrzymanym czystej pościeli, środków higienicznych oraz co najmniej trzech pełnych posiłków dziennie.
„Sąd stwierdza, że powodowie i członkowie domniemanej grupy ponieśli, i prawdopodobnie nadal będą ponosić, nieodwracalną szkodę, jeśli nie zostanie im przyznane tymczasowe zadośćuczynienie” – napisał Gettleman w uzasadnieniu decyzji.
Nakaz został wydany w ramach pozwu złożonego przez MacArthur Justice Center i ACLU of Illinois w imieniu byłych zatrzymanych – Pablo Moreno Gonzaleza i Felipe Agustina Zamacony. Według skargi, funkcjonariusze ICE „odcięli zatrzymanych od świata zewnętrznego”, uniemożliwiając im poufne rozmowy z prawnikami.
O przesłuchaniach w tej sprawie informowaliśmy wczoraj.
Podstawowe wymogi: woda, prysznic i kontakt z obrońcą
Zgodnie z decyzją sędziego Gettlemana, nakaz – obowiązujący co najmniej do 19 listopada – zobowiązuje ICE do:
- umożliwienia zatrzymanym korzystania z prysznica co najmniej co drugi dzień,
- zapewnienia butelkowanej wody do każdego posiłku oraz na żądanie,
- utrzymania czystości pomieszczeń i toalet,
- zagwarantowania prywatnego i bezpłatnego kontaktu telefonicznego z prawnikiem.
„Domagamy się na tym etapie jedynie kilku podstawowych udogodnień, które powinny być oczywiste w państwie prawa” – podkreśliła Alexa Van Brunt, dyrektorka MacArthur Justice Center w Illinois i główna pełnomocniczka powodów.

„To już nie ośrodek przetwarzania, lecz więzienie”
Podczas wtorkowego posiedzenia dowodowego byli więźniowie Broadview opowiadali o dramatycznych warunkach panujących w ośrodku. Relacjonowali, że byli stłoczeni w przepełnionych celach, przez wiele dni pozbawieni możliwości kąpieli czy zmiany ubrań, a kontakt z rodzinami był praktycznie niemożliwy.
Niektórzy zeznali, że zostali oszukani lub zastraszeni, by podpisać dobrowolne formularze deportacyjne.
Sędzia Gettleman uznał przedstawione dowody za „mocne” i stwierdził, że Broadview przestało pełnić funkcję tymczasowego punktu przetwarzania zatrzymanych.
„Ten ośrodek stał się faktycznie więzieniem. Warunki są niepotrzebnie okrutne, a twierdzenia władz o zapewnianiu wody i miejsc do odpoczynku zostały wielokrotnie podważone. To po prostu niedopuszczalne” – ocenił sędzia.
Rosnący czas przetrzymywania i protesty
Według pozwu, na 4 czerwca mediana czasu przetrzymywania w Broadview wynosiła niemal 48 godzin – czterokrotnie więcej niż dopuszczalny limit 12 godzin. Do połowy miesiąca czas ten wzrósł do trzech dni. Autorzy pozwu podkreślają, że ośrodek nie ma infrastruktury ani zasobów, by utrzymywać ludzi tak długo.
W ostatnich miesiącach ośrodek w Broadview stał się miejscem częstych protestów przeciwko polityce imigracyjnej administracji Donalda Trumpa, szczególnie nasilonej w rejonie Chicago i okolicznych przedmieściach.
Stanowisko rządu
Asystentka prokuratora federalnego, Jana Brady, sprzeciwiła się nakazowi, twierdząc, że jego wprowadzenie mogłoby „sparaliżować egzekwowanie przepisów imigracyjnych w Illinois”. Zaprzeczyła, by w Broadview dochodziło do naruszeń praw konstytucyjnych, tłumacząc problemy „procesem uczenia się” personelu w obliczu rosnącej liczby zatrzymań.
Brady przyznała, że osobiste wizyty prawników zostały częściowo ograniczone, ponieważ spowalniały procedury i wydłużały czas pobytu zatrzymanych w ośrodku. Obwiniła także protestujących, których – jak twierdziła – obecność wymusza okresowe ograniczenia dostępu w celu „ochrony bezpieczeństwa zatrzymanych i funkcjonariuszy”.
Tymczasowy nakaz obowiązuje do 19 listopada, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie sądu dotyczące statusu sprawy. Do tego czasu ICE i DHS muszą wdrożyć wszystkie zalecone środki poprawiające warunki w Broadview.
Źródło: wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Kampania „Daily Herald” i Fundacji Roberta R. McCormicka pomoże mieszkańcom przedmieść
-
News Chicago5 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago7 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago2 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
















