Połącz się z nami

News USA

Putin będzie niepodzielnie rządził Rosją przez kolejne 6 lat

Opublikowano

dnia

Prezydent Rosji Władimir Putin rozkoszował się zwycięstwem, które nie budziło wątpliwości we wczesnych godzinach poniedziałkowych. Już częściowe wyniki wyborów pokazały, że z łatwością zapewnił sobie piątą kadencję, po zmierzeniu się jedynie z symbolicznymi pretendentami i przy ostrym tłumieniu głosów opozycji.

Mając niewielkie pole do protestu, Rosjanie tłoczyli się przed lokalami wyborczymi w niedzielę w południe, ostatniego dnia wyborów, najwyraźniej słuchając wezwania opozycji do wyrażenia swojego niezadowolenia z Władimira Putina.

Mimo to, wiadome było, że rosyjski przywódca nie zgodzi się na nic innego jak pełną kontrolę nad systemem politycznym kraju, przedłużając swoje prawie ćwierćwieczne rządy o kolejne 6 lat.

Putin z radością przyjął wstępne wyniki jako przejaw pokładanego w nim „zaufania” i „nadziei”, podczas gdy krytycy postrzegali je jako wyniki z góry zaplanowanego charakteru wyborów.

Wszelka publiczna krytyka Władimira Putina i jego wojny, którą prowadzi na Ukrainie została stłumiona. Niezależne media zostały stłamszone, a jego najzagorzalszy wróg polityczny, Aleksiej Nawalny, zmarł w zeszłym miesiącu w arktycznym więzieniu.

Poza tym, że wyborcy nie mieli praktycznie wyboru, niezależny monitoring wyborów był niezwykle ograniczony. Według Centralnej Komisji Wyborczej Rosji Putin dostał około 87% głosów przy przeliczeniu około 90% okręgów wyborczych.

Współpracownicy Nawalnego nawoływali osoby niezadowolone z prezydenta Rosji lub wojny na Ukrainie, aby udały się do urn w niedzielę w południe, a kolejki przed wieloma lokalami wyborczymi, zarówno w Rosji, jak i przed jej ambasadami na całym świecie, były faktycznie duże.

Wśród tych, którzy usłuchali wezwania, była Julia Nawalna, wdowa po Nawalnym, która stanęła w długiej kolejce w Berlinie, podczas gdy niektórzy z tłumu oklaskiwali ją i skandowali jej imię.

Stała w kolejce ponad 5 godzin, a po oddaniu głosu powiedziała, że napisała na karcie nazwisko swojego zmarłego męża.

Zapytana, czy ma wiadomość dla Putina, Nawalna odpowiedziała: „Proszę przestać prosić o wiadomości ode mnie lub od kogoś dla pana Putina. Z panem Putinem nie może być żadnych negocjacji i niczego, bo jest zabójcą, jest gangsterem”.

Głosowanie odbywało się przez trzy dni w lokalach wyborczych na terenie całego kraju, w nielegalnie zaanektowanych obwodach Ukrainy oraz w Internecie. Podczas niedzielnego głosowania władze rosyjskie oświadczyły, że Ukraina rozpoczęła nową, masową falę ataków na Rosję, w wyniku których zginęły dwie osoby, co podkreśliło wyzwania stojące przed Kremlem.

Pomimo ścisłej kontroli w całym okresie głosowania zgłoszono kilkadziesiąt przypadków wandalizmu w lokalach wyborczych. Grupa OVD-Info monitorująca aresztowania polityczne podała, że w niedzielę w 20 miastach Rosji aresztowano 80 osób.

Kilka osób aresztowano, m.in. w Moskwie i Petersburgu, po tym, jak próbowały wzniecić pożar lub podłożyć materiały wybuchowe w lokalach wyborczych, inne zaś za wrzucanie zielonego środka antyseptycznego lub atramentu do urn wyborczych.

Według aktywistów monitorujących wybory, Rosjan przeszukiwano przy wejściu do lokali wyborczych, próbowano sprawdzać wypełnione karty do głosowania przed ich oddaniem, a w jednym ze raportów podano, że policja zażądała otwarcia urny wyborczej w celu wyjęcia karty do głosowania.

Protestujący przeciwko Putinowi w Berlinie pokazali postać prezydenta Rosji kąpiącego się we krwi z ukraińską flagą na boku, obok podartych kart do głosowania w urnach wyborczych.

Borys Nadieżdin, liberalny polityk, który próbował przyłączyć się do wyścigu o stanowisko prezydenta, ale urzędnicy wyborczy zabronili mu kandydowania, wyraził nadzieję, że wielu Rosjan oddało swoje głosy przeciwko Putinowi.

„Wierzę, że naród rosyjski ma dziś szansę pokazać swój prawdziwy stosunek do tego, co się dzieje, głosując nie na Putina, ale na jakichś innych kandydatów lub w inny sposób, co właśnie zrobiłem” – powiedział po głosowaniu w Dołgoprudnyj, mieście na obrzeżach Moskwy.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu