Połącz się z nami

News Chicago

Johnson przystępuje do konkretnych działań przeciwko przestępczości w Chicago

Opublikowano

dnia

Burmistrz Brandon Johnson ogłosił w środę, że skoncentruje wysiłki swojej administracji na przeciwdziałaniu przemocy w 4 „najbardziej wrażliwych” dzielnicach Chicago po zachodniej i południowej stronie miasta. To działanie w ramach kolejnej fazy jego planu mającego na celu wyeliminowanie pierwotnych przyczyn przestępczości.

„Wiemy, co powoduje przemoc w okolicy” – powiedział Brandon Johnson, wymieniając m.in. brak ofert pracy, ograniczenia w edukacji i dostępie do alternatywnych ścieżek kariery, oraz niestabilność mieszkaniową. Burmistrz odsłonił kolejny etap swojego planu na rzecz bezpieczeństwa społeczności, pod złotą kopułą rezydencji polowej w Garfield Park.

Wszystkie cztery dzielnice – Englewood, West Garfield Park, Austin i Little Village – ucierpiały z powodu dziesięcioleci dezinwestycji i zaniedbań, co doprowadziło do bezrobocia i desperacji, podsycając cykl przemocy, który uczynił je jednymi z najbardziej brutalnych miejsc w Chicago, powiedział Johnson.

Według Burmistrza, najwyższy czas, aby miasto „bezpośrednio zajęło się dysproporcjami rasowymi i społeczno-ekonomicznymi, które przyczyniają się do przemocy” po zachodniej i południowej stronie Chicago.

Brandon Johnson zapowiedział, że urzędnicy miejscy będą pracować aby zaradzić tym dysproporcjom. „Cała siła mojej administracji zbliża się do waszych drzwi” – powiedział reporterom. „Tak wygląda prawdziwa organizacja na piątym piętrze”.

Urzędnicy miejscy poproszą grupy społeczne o składanie od przyszłego miesiąca propozycji wydania 1 miliona dolarów z funduszy publicznych mających na celu tworzenie bezpieczniejszych dzielnic poprzez dokonywanie długoterminowych, wielowarstwowych inwestycji w celu poprawy prawie każdego aspektu życia w tych miejscach.

Cztery społeczności, na których skupią się urzędnicy z Chicago, to:

  • Pomiędzy 59. a 63. ulicą i wzdłuż Garfield Boulevard w Englewood
  • Wzdłuż ulic Madison, Adams i Jackson w pobliżu drogi ekspresowej Eisenhower w West Garfield Park
  • Wzdłuż ulic Madison, Adams i West End w Austin
  • Wzdłuż ulic 26 i 27 w pobliżu ulicy Pułaskiego w Little Village

Te cztery obszary po zachodniej i południowej stronie „są najbardziej zagrożonymi dzielnicami, które wymagają natychmiastowego wsparcia i zasobów” – stwierdzili urzędnicy.

W każdym z tych obszarów prawdopodobieństwo strzelanin jest znacznie większe w porównaniu ze średnią w całym mieście. W Englewood liczba morderstw wzrosła o 5% od początku roku. Dla porównania, w tym roku liczba morderstw w całym mieście spadła o 12% w porównaniu z rokiem 2022.

Bezrobocie wśród młodych jest również znacznie wyższe w czterech dzielnicach, na których miasto planuje się skoncentrować, a wskaźniki wykształcenia i roczne dochody są znacznie niższe niż w pozostałej części miasta.

Urzędnicy twierdzą, że te dzielnice są jednymi z najbardziej brutalnych w dzielnicach Chicago Police Department i doświadczają dziesiątek wskaźników historycznej dezinwestycji, w tym zamknięć szkół i opuszczania działek.

Oświadczenie Brandona Johnsona nadeszło prawie dwa miesiące przed początkiem lata, który tradycyjnie powoduje wzrost przestępczości i przemocy. To coroczny już rytuał burmistrzów Chicago, którzy starają się przekonać zaniepokojonych mieszkańców, że nadchodzące lato będzie inne.

Jednak oświadczenie Johnsona wyraźnie różniło się od tych ogłoszonych przez jego poprzedników w okresie poprzedzającym lato: nie wspomniano o dodatkowych wysiłkach policji w Chicago mających na celu rozprawienie się z zachowaniami przestępczymi za pomocą dodatkowych patroli lub zaostrzonych kar dla osób łamiących prawo.

Dodatkowo na środowym wydarzeniu nie był obecny Larry Snelling ani żaden inny członek sztabu dowodzenia CPD.

Podczas kampanii 2023 Brandon Johnson oświadczył, że jest zdeterminowany zjednoczyć mieszkańców Chicago wokół planu bezpieczeństwa publicznego, który przyjmuje nowe podejście do wzrostu przestępczości i przemocy, który rozpoczął się w szczytowym okresie pandemii Covid-19 i jeszcze całkowicie nie ustąpił.

Obiecał aktywnie zająć się pierwotnymi przyczynami przestępczości i przemocy, zwiększając fundusze na programy zatrudnienia młodych ludzi i rozszerzając usługi w zakresie zdrowia psychicznego w całym mieście, a także zatrudnił 200 dodatkowych detektywów w Departamencie Policji w Chicago.

 

Źródło: wttw
Foto: YouTube

News Chicago

Dom dzieciństwa papieża Leona XIV trafi na aukcję w czerwcu. Jaki będzie jego los?

Opublikowano

dnia

Autor:

Dom w Dolton w stanie Illinois, w którym dorastał nowo wybrany papież Leon XIV – wcześniej kardynał Robert Prevost – zostanie wystawiony na licytację 18 czerwca. Cena minimalna wynosi 250 000 dolarów, co oznacza, że właściciel zastrzega sobie prawo do odrzucenia niższych ofert.

Od remontu do relikwii?

Właściciel nieruchomości, Paweł Radzik, specjalista od renowacji domów z Homer Glen, zakupił budynek w zeszłym roku za 66 000 dolarów. Od tego czasu przeprowadził gruntowny remont: „80% jest nowe — nowa podłoga, nowe szafki, nowa hydraulika, nowa elektryka, nowa kuchnia” — wylicza Radzik.

Pierwotnie wystawił nieruchomość na sprzedaż w styczniu za 219 000 dolarów, obniżając stopniowo cenę do 199 900 dolarów w lutym. Sprzedaż szła jednak opornie – aż do momentu, gdy świat dowiedział się, że nowym papieżem został Amerykanin z Dolton.

Papież z Dolton – dom nabiera znaczenia

8 maja Watykan ogłosił, że kardynał Robert Prevost, urodzony w Dolton, został wybrany na papieża Leona XIVpierwszego papieża w historii urodzonego w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce potem ustalono, że to właśnie ten skromny, trzypokojowy, murowany dom przy 141st Place był jego rodzinnym gniazdem.

Dom pozostawał w rękach rodziny Prevostów do 1996 roku, kiedy to został sprzedany za 58 000 dolarów. Od tego czasu miał dwóch właścicieli, zanim trafił w ręce Pawła Radzika. Po ogłoszeniu wyboru papieża, właściciel natychmiast wycofał ofertę sprzedaży, deklarując, że analizuje nowe możliwości związane z historycznym znaczeniem nieruchomości.

Aukcja z potencjałem historycznym

Obecnie Radzik współpracuje z agentem nieruchomości Steve’em Budzikiem z iCandy Realty oraz domem aukcyjnym Paramount Realty USA, który będzie odpowiedzialny za organizację licytacji.

„Szukamy prawdziwej wartości tego domu” — mówi Radzik. „To unikalna nieruchomość i chcemy sprawdzić, jak rynek na nią zareaguje.”

Nie wiadomo, czy nowy właściciel potraktuje dom jako inwestycję komercyjną, przekształcając go np. w miejsce pielgrzymek, czy może spróbuje odtworzyć jego wygląd z lat młodości papieża. Jedno jest pewne — żaden inny dom w USA nie może pochwalić się takim pochodzeniem.

Unikat na skalę światową

Dom przy 141st Place to jedyny znany adres zamieszkania jedynego Amerykanina, który został papieżem. To czyni go nie tylko cenną nieruchomością, ale też potencjalnym obiektem kultu religijnego, historycznego i turystycznego.

Paweł Radzik, który podkreśla, że większe zainteresowanie działa na jego korzyść, spodziewa się, że aukcja przyciągnie uwagę nie tylko inwestorów, ale także mediów i osób zainteresowanych dziedzictwem nowego papieża.

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago rośnie. Miasto zyskało ponad 22 tys. mieszkańców w rok – siódmy wynik w USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Po latach spadków liczba mieszkańców Chicago znów rośnie – i to zauważalnie. Według najnowszych szacunków amerykańskiego Biura Spisu Ludności miasto zyskało 22 164 nowych mieszkańców w okresie od połowy 2023 do połowy 2024 roku. To siódmy najwyższy wzrost liczbowy wśród wszystkich miast w USA.

Choć 0,8-procentowy wzrost może wydawać się symboliczny, jest to już drugi rok z rzędu, w którym populacja Chicago się zwiększa. To wyraźna zmiana po wcześniejszym okresie stagnacji i spadków. Zdaniem demografów głównym źródłem napływu są migranci, którzy przybyli z Teksasu autobusami, ale także ci, którzy wybierają Chicago jako cel na własną rękę.

„To oznaka niezwykłej odporności miasta i dowód na to, że Chicago pozostaje światowej klasy miejscem do życia”

— stwierdził Burmistrz Brandon Johnson w oświadczeniu, podkreślając także skuteczność działań jego administracji, które doprowadziły do skorygowania zaniżonych danych spisowych z poprzednich lat.

Suburbanizacja trwa — i przyspiesza

Wzrost populacji nie ogranicza się jednak do granic miasta. Przedmieścia – szczególnie te najbardziej oddalone – również odnotowują boom demograficzny. Liderem wzrostu od 2020 roku pozostaje Plainfield, które przyjęło niemal 4000 nowych mieszkańców, z czego ponad 1200 tylko w ostatnim roku.

W ślad za Plainfield podążają takie miejscowości jak Naperville, Warrenville, Montgomery, McHenry i Joliet. Z kolei bliższe przedmieścia, m.in. Cicero, Berwyn, Evanston, Oak Park, Schaumburg i Oak Lawn, odnotowały od 2020 roku spadki.

Demograf Rob Paral z University of Illinois w Chicago ostrzega jednak, że dalszy wzrost miasta może być trudny do utrzymania, jeśli na szczeblu federalnym dojdzie do dalszych ograniczeń imigracji.

Większość dużych amerykańskich miast zależy od imigracji. Bez niej grozi im stagnacja, a nawet regres w zakresie siły roboczej, konsumpcji i wpływów podatkowych” — powiedział.

Na tle kraju: Chicago nadal w czołówce

W skali kraju od 2023 do 2024 roku wzrosty populacji odnotowało wiele miast, szczególnie w południowej i zachodniej części USA. Liderem był Princeton w Teksasie, którego populacja wzrosła aż o 30,6%. Największe wzrosty liczebne przypadły jednak Nowemu Jorkowi, Houston i Los Angeles.

Chicago utrzymało pozycję trzeciego największego miasta w kraju, z populacją sięgającą 2 721 308 osób. Nowy Jork pozostaje na czele z 8,47 miliona mieszkańców, a Los Angeles zajmuje drugie miejsce z wynikiem 3,88 miliona.

Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Chalabala/Page Light Studios/
Czytaj dalej

News Chicago

Rekordową ugodę wysokości 11,5 mln USD zawarto po śmiertelnym wypadku 20-latka w Huntley

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek, w sprawie tragicznego wypadku, w którym zginął 20-letni Joseph Zephries, zapadło historyczne porozumienie: rodzina młodego pracownika służb komunalnych otrzyma rekordowe odszkodowanie w wysokości 11,5 miliona dolarów. Ugoda została zatwierdzona w środę przez sędziego powiatu McHenry, Joela Berga.

Do wypadku doszło 8 stycznia 2024 roku w Huntley, w rejonie Main Street i Coyne Station Road. Joseph Zephries, pracownik firmy USIC, prowadził prace związane z lokalizacją podziemnych instalacji, gdy został śmiertelnie potrącony przez sedana Kia Forte. Pojazdem kierował 27-letni mieszkaniec Chicago, Brandon L. Evans, który – według pozwu – zasnął za kierownicą i zjechał z jezdni.

Sekundy, które odebrały życie i wywołały lawinę konsekwencji

Zephries odniósł poważne obrażenia głowy. Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, zmarł w szpitalu wkrótce po przewiezieniu z miejsca wypadku.

Policja ustaliła, że kierowca nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Pozostał na miejscu zdarzenia i współpracował z funkcjonariuszami. Mimo to, śledztwo wykazało poważne zaniedbania, których skutkiem była śmierć 20-latka.

Według pozwu cywilnego Evans był „zmęczony i senny”, co spowodowało wypadek. Adwokat rodziny Zephries, Brad Balke, powiedział, że ma nadzieję, że ugoda będzie stanowić ostrzeżenie dla sennych kierowców. „Chcemy, aby było to ostrzeżenie dla każdego, kto może czuć się senny podczas jazdy, aby zjechał z drogi i dał sobie spokój” — powiedział.

Pozew przeciwko Enterprise i kierowcy – i bezprecedensowa ugoda

W lipcu 2024 roku rodzina Zephriesa wniosła pozew o bezprawne spowodowanie śmierci przeciwko firmie Enterprise Rent-A-Car, właścicielowi pojazdu, oraz kierowcy. Prawnicy argumentowali, że wypożyczalnia nie dochowała należytej staranności, pozwalając Evansowi korzystać z auta, mimo potencjalnego ryzyka.

Tuż przed planowaną rozprawą, zaplanowaną na nadchodzący poniedziałek, 19 maja, strony osiągnęły ugodę.

Kwota 11,5 mln dolarów jest najwyższym znanym odszkodowaniem tego typu w historii powiatu McHenry – poprzedni rekord wynosił 7,5 mln dolarów.

„Joey był światłem dla ludzi wokół siebie” – głos rodziny i prawników

Rodzina Zephriesa reprezentowana była przez adwokatów Brada J. Balke (Balke & Williams) oraz Bena Crane’a (Coplan + Crane). Obaj podkreślali, że ogrom odszkodowania nie tylko uznaje tragiczny wymiar straty, ale też wskazuje na potrzebę zmian w polityce bezpieczeństwa firm wynajmujących pojazdy.

„To był młody człowiek pełen życia — zmotywowany, entuzjastyczny i napędzany jasną wizją przyszłości. Jego strata jest niemierzalna, ale mamy nadzieję, że ten wynik uhonoruje dziedzictwo, które już budował” – powiedział Brad Balke.

Joseph Zephries był absolwentem Huntley High School i część swojej edukacji spędził w Marian Central Catholic High School w Woodstock.

Joseph Zephries ze swoją dziewczyną

Nie tylko odszkodowanie – ale apel o odpowiedzialność

Pozew zarzucał firmie Enterprise brak rozsądnych środków zapobiegających przewidywalnemu ryzyku związanym z kierowcami wynajmowanych pojazdów. Wskazano, że systemy kontroli najemców powinny być bardziej rygorystyczne – zwłaszcza gdy stawką jest ludzkie życie.

Sprawa Josepha Zephriesa staje się symbolem nie tylko wielkiej straty osobistej, ale także wezwaniem do zmian systemowych. „Dziedzictwo Joeya wymaga, by nie doszło do kolejnych takich tragedii” – podkreślają jego prawnicy.

Enterprise Rent-A-Car to międzynarodowa wypożyczalnia samochodów, która w zeszłym roku osiągnęła przychód w wysokości 38 miliardów dolarów. Jest to siódma co do wielkości prywatna firma w USA pod względem przychodów, według strony internetowej Enterprise.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: GoFundMe
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu