News Chicago
Z Chicago do Miami pociągiem? Bezpośrednie połączenie skróciłoby podróż o 11 godzin

Mieszkańcy Chicago marzący o szybkiej weekendowej ucieczce z Wietrznego Miasta na ciepłe wybrzeże Miami, być może będą mogli je spełnić bez odrywania się od ziemi. Rozpatrywana jest możliwość uruchomienia bezpośredniego połączenia kolejowego obu miast.
Dla tych, którzy nie lubią długich podróży autem lub drogich lotów, może pojawić się nowa opcja, atrakcyjna zwłaszcza podczas nieprzyjaznej chicagowskiej zimy.
Według doniesień, Amtrak bada wykonalność rozbudowy swojej sieci o nową trasę kolejową łączącą Chicago z Miami.
Proponowana nowa trasa dalekobieżna stanowi część szerszej inicjatywy Federalnej Administracji Kolei (FRA), która chce wydłużyć trasę o ponad 20 000 mil poprzez wykorzystanie szkieletowej sieci dalekobieżnych pociągów pasażerskich w kraju oraz przywrócenie lub dostosowanie starych tras.
W szeroko zakrojonym badaniu podkreślono możliwość przywrócenia trasy z Chicago na Florydę, którą zarzucono w 1979 r., a która stanowi bardziej bezpośrednią trasę do Miami przez Tennessee i Georgię.
Obecna trasa pociągu z Chicago do Miami zajmuje około 47 godzin, jest to podróż linią Capitol Limited do Waszyngtonu, DC, a następnie przesiadka na podróż do Miami linią Silver Star.
Proponowana nowa trasa skróciłaby ten czas o 11 godzin, a pociąg jechałby bezpośrednio z Chicago do Miami w około 36 godzin, z 10 przystankami pomiędzy miastami.
Wybrane lokalizacje przystanków na nowej trasie to: Lafayette, Indianapolis, Colombus, Louisville, Bowling Green, Nashville, Chattanooga, Atlanta, Macon, Jacksonville, Orlando i wreszcie Miami.
Na wielu z tych tras kursowały pociągi przed założeniem firmy Amtrak w 1971 r., ale nie były one właściwie wykorzystywane w początkach działalności Amtraka lub zostały całkowicie zarzucone z powodu przejęcia przez Amtrak krótszych międzymiastowych pociągów pasażerskich.
Źródło: secretchicago
Foto: U.S. Department of Transportation, istock/Laser1987/
News Chicago
Ed Burke opuścił więzienie. Skazany radny Chicago przebywa obecnie w ośrodku przejściowym

Edward M. Burke, niegdyś najpotężniejszy radny w historii Chicago, został zwolniony z federalnego więzienia FCI Thomson i przeniesiony do ośrodka przejściowego – poinformowało we wtorek Federalne Biuro Więziennictwa. 81-letni były przewodniczący wpływowej Komisji Finansów Rady Miasta Chicago, opuścił celę po odbyciu niecałych 10 miesięcy z dwuletniego wyroku za korupcję i nadużycie władzy.
Aktualnie Ed Burke pozostaje pod nadzorem w specjalnym ośrodku przejściowym (tzw. halfway house), gdzie będzie przebywał najprawdopodobniej do 20 lutego 2026 r., czyli pierwotnego terminu zakończenia kary.
Symbol upadku politycznego imperium
Kariera Edwarda Burke’a obejmowała ponad pół wieku służby publicznej. Zasiadał w Radzie Miasta przez rekordowe 54 lata, stając się jednym z najbardziej wpływowych polityków w historii Chicago. Jego upadek nastąpił jednak gwałtownie – w 2023 r. sąd uznał go winnym 13 federalnych zarzutów, w tym łapówkarstwa i wymuszeń.
Dzięki tajnym nagraniom, śledczy FBI wykazali, że Burke wykorzystywał swoją pozycję do uzyskiwania prywatnych korzyści – m.in. kierując miejskie kontrakty do firm, które korzystały z usług jego kancelarii prawnej.
Wczesne zwolnienie – bez przywilejów?
Choć wielu obserwatorów zadaje pytania o przywileje dla wpływowego polityka, eksperci podkreślają, że Burke nie otrzymał specjalnego traktowania.
„Jeśli otrzymał skrócenie kary na mocy przepisów First Step Act lub Second Chance Act, to było to zgodne z prawem i dostępne także dla innych więźniów, zwłaszcza w jego wieku” – wyjaśnia Erica Zunkel, profesor prawa karnego na University of Chicago.
Nowa polityka Federalnego Biura Więziennictwa z 2024 r. pozwala na wcześniejsze umieszczenie w areszcie domowym lub ośrodku przejściowym starszych osadzonych o niskim ryzyku recydywy. W praktyce oznacza to, że Burke może opuszczać dom jedynie w ściśle określonych przypadkach – jak wizyty lekarskie, spotkania z prawnikami czy obowiązkowe przesłuchania.
Wniosek o ułaskawienie od Trumpa
W międzyczasie ujawniono również, że Ed Burke złożył wniosek o prezydenckie ułaskawienie do byłego Prezydenta Donalda Trumpa – choć nie wiadomo, czy dokumenty zostały rozpatrzone.
Dziedzictwo pod znakiem zapytania
Burke przez dekady kreował polityczne realia Chicago. Zasiadał w radzie miejskiej dłużej niż ktokolwiek w historii, a jego wpływy wykraczały daleko poza granice dzielnicy, którą reprezentował. Dziś jednak jego nazwisko częściej kojarzy się z symbolem skorumpowanego systemu niż z osiągnięciami legislacyjnymi.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News Chicago
Domy opieki w Illinois w tyle krajowych rankingów. Zyski ważniejsze od ludzi – alarmują krytycy

Illinois zajmuje jedno z najniższych miejsc w kraju pod względem jakości opieki w domach opieki – wynika z rankingów U.S. News & World Report, które klasyfikują stan na 47. miejscu spośród 50. Analiza przeprowadzona w 2019 r. przez organizację Families for Better Care była jeszcze bardziej niepokojąca – Illinois znalazło się wówczas na 49. miejscu.
Około 250 placówek w Illinois uzyskało najniższą możliwą ocenę – jedną gwiazdkę – w systemie Centers for Medicare & Medicaid Services (CMS). Dla porównania: zaledwie nieco ponad 70 spośród około 1200 domów opieki w stanie otrzymało najwyższą notę pięciu gwiazdek.
Operatorzy: winne niskie stawki Medicaid
Właściciele domów opieki wskazują na niedofinansowanie ze strony systemu Medicaid. Illinois zajmuje 47. miejsce w kraju pod względem wysokości zwrotów kosztów za opiekę, a część refundacji nadal opiera się na danych z 2017 roku – alarmuje Health Care Council of Illinois (HCCI), organizacja branżowa reprezentująca domy opieki.
“Sytuacja się poprawia, ale chroniczne niedofinansowanie nadal wpływa na jakość usług” tłumaczy Ron Nunziato, dyrektor ds. polityki w HCCI. “Bez dalszych inwestycji nie uda się utrzymać obecnego tempa zmian.”
Reformy przynoszą efekty, ale wciąż za mało
W 2022 roku władze stanowe przyjęły pakiet reform, zwiększając finansowanie domów opieki o 700 milionów dolarów rocznie. Nowe przepisy powiązały wysokość środków publicznych z jakością usług i poziomem zatrudnienia.
Od tego czasu – jak wskazują dane CMS – zatrudnienie w placówkach w Illinois rosło czterokrotnie szybciej niż w innych stanach. Znaczną część nowego personelu stanowią certyfikowani asystenci pielęgniarscy (CNA), których wcześniej brakowało.
Pomimo tych postępów, AARP Illinois sprzeciwiła się kolejnemu żądaniu branży o dodatkowe 70 milionów dolarów, wskazując na brak przejrzystości i mechanizmów odpowiedzialności. Według organizacji, zwłaszcza w przypadku prywatnych domów opieki, fundusze są w niewielkim stopniu przekazywane na bezpośrednią opiekę.
Problem systemowy
Około 90% domów opieki w Illinois przyjmuje pacjentów z Medicaid. Jednak placówki zależne głównie od finansowania publicznego często otrzymują gorsze oceny niż te obsługujące osoby z prywatnymi ubezpieczeniami czy oszczędnościami.
Illinois Department of Public Health twierdzi, że wzmógł kontrole: liczba wykrytych naruszeń wzrosła o 18% z 2022 na 2023 r. i o kolejne 33% w roku bieżącym. Od 2024 r. agencja może również nakładać grzywny na placówki, które nie spełniają wymagań dotyczących zatrudnienia.
Mieszkańcy domów opieki wciąż jednak zaznaczają, że ich skargi są ignorowane, a inspektorzy reagują z opóźnieniem
Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Unaihuiziphotography/Henfaes/
News Chicago
Pilot małego samolotu wylądował w Aurorze bez podwozia po utracie zasilania

We wtorek rano pilot małego samolotu lecącego z lotniska miejskiego w Aurorze na Florydę musiał awaryjnie lądować po wystąpieniu poważnej awarii elektrycznej. Na szczęście – jak potwierdzili urzędnicy – pilot czuje się dobrze, a całe zdarzenie zakończyło się bez ofiar.
Awaria zasilania i utrata łączności
Do incydentu doszło krótko po starcie z Aurora Municipal Airport, kiedy pilot zorientował się, że w kabinie wystąpiły problemy z zasilaniem elektrycznym. W wyniku awarii cały sprzęt komunikacyjny w kokpicie przestał działać, co uniemożliwiło kontakt z kontrolą lotów.
Mimo braku łączności, pracownicy lotniska byli w stanie śledzić trasę samolotu N6759J za pomocą radaru. Dla bezpieczeństwa, kontrolerzy natychmiast oczyścili pas startowy i przygotowali się na awaryjne lądowanie.
Lądowanie z pomocą sygnałów świetlnych
Z uwagi na brak zasilania i niemożność nawiązania kontaktu radiowego, pilot otrzymał od wieży lotów instrukcje lądowania za pomocą sygnałów świetlnych – jednej z klasycznych metod stosowanych w sytuacjach awaryjnych. Dodatkową trudność stanowił fakt, że z powodu awarii nie doszło do pełnego rozłożenia podwozia.
Bezpieczne zakończenie lotu
Pomimo trudnych warunków pilotowi udało się bezpiecznie posadzić maszynę na pasie, unikając większych uszkodzeń i zagrożenia dla życia.
“Pilot był w dobrym stanie fizycznym, nie zgłoszono żadnych obrażeń ani ofiar” – przekazali przedstawiciele miasta Aurora.
Źródło: abc7
Foto: YouTube
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA4 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
Kościół3 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
Galeria4 tygodnie temu
“Alicja w Krainie Czarów” Studia Teatralnego Modjeska, Vittum Theater, 8 czerwca
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago jest gotowe na protesty anty-ICE, mówi Johnson, krytykując Trumpa jako „tyrana”
-
News USA4 tygodnie temu
Los Angeles protestuje przeciwko nalotom ICE. Interweniowała Gwardia Narodowa
-
News Chicago3 tygodnie temu
Mieszkańcy Illinois zapłacą więcej: Nowa fala podatków już od 1 lipca
-
News USA4 tygodnie temu
Robert F. Kennedy Jr. usunął cały komitet doradczy ds. szczepień