News USA
Ukraina, aborcja, broń, granica, Gaza. Biden wygłosił State of the Union
W czwartkowym dorocznym Orędziu o stanie Państwa prezydent Joe Biden podkreślił kluczowe osiągnięcia swojej pierwszej kadencji. Stwierdził także, że wyborcy powinni dać mu drugą kadencję.
Przemówienie wygłoszono w chwili, gdy Joe Biden rozpoczyna sezon wyborów powszechnych i kilka dni po tym, jak były prezydent Donald Trump został ostatnim głównym kandydatem w prawyborach Partii Republikańskiej.
Co powiedział prezydent Biden?
Biden wzywa do wsparcia Ukrainy
Joe Biden rozpoczął swoje wystąpienie stwierdzeniem, że „to nie jest zwykły moment”. Nawiązał w ten sposób do Orędzia o stanie Państwa wygłoszonego przez prezydenta Franklina Roosevelta w styczniu 1941 r., gdy w Europie szalała II Wojna Światowa, a „wolność i demokracja były atakowane”.
Biden powiedział, że ponad dwa lata po inwazji zapoczątkowanej przez prezydenta Rosji, Władimira Putina, niezwykle ważne jest, aby Stany Zjednoczone wspierały Ukrainę w jej wojnie z Rosją.
Nalegał także, aby Kongres przyjął ponadpartyjny projekt ustawy o pomocy Ukrainie, która obecnie znajduje się w kontrolowanej przez Republikanów Izbie Reprezentantów.
Prawa reprodukcyjne
Joe Biden podczas swojego przemówienia ani razu nie użył słowa „aborcja”. Jednak głównym tematem przemówienia były prawa reprodukcyjne.
Jednym z jego gości była Kate Cox, mieszkanka Teksasu, która walczyła o usunięcie ciąży, gdy u jej płodu zdiagnozowano chorobę genetyczną. Innym gościem była Latorya Beasley, kobieta z Alabamy, której zabiegi in vitro zostały wstrzymane po tym, jak Sąd Najwyższy stanu orzekł, że zamrożone embriony są w świetle prawa dziećmi.
Biden zobowiązał się do ugruntowania w prawie federalnym ochrony aborcji, jaką zapewnił jej wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciwko Wade, uchylony w 2022r., „jeśli Amerykanie wyślą mi Kongres, który poprze prawo wyboru”.
Biden i Republikanie walczą o granicę
Joe Biden wezwał także Kongres do wznowienia ponadpartyjnego porozumienia, które łączyłoby pomoc zagraniczną ze środkami bezpieczeństwa granic. Porozumienie to upadło, gdy sprzeciwili się mu Donald Trump i Republikanie w Izbie Reprezentantów.
W dalszej części przemówienia Biden wdał się w sprzeczkę z Kongresmenką Marjorie Taylor Greene w sprawie Laken Riley, studentki Uniwersytetu Georgia, która została zamordowana w zeszłym miesiącu. W związku z jej śmiercią aresztowano nieposiadającego dokumentów imigranta z Wenezueli.
Biden wezwał do zakazania broni szturmowej
W swoim przemówieniu Joe Biden wezwał do wprowadzenia szeregu reform w zakresie broni, w tym zakazu broni szturmowej i powszechnego sprawdzania przeszłości. Na sali znajdowała się Jazmin Cazares, której 9-letnia siostra Jackie zginęła podczas masowej strzelaniny w Uvalde w Teksasie.
Empatia dla mieszkańców strefy Gazy, ale nie trwałe zawieszenie broni
Dokładnie pięć miesięcy po atakach Hamasu z 7 października w izraelskiej kontrofensywie zginęło ponad 30 700 Palestyńczyków.
Joe Biden wyraził współczucie w związku z rosnącą liczbą ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej i wezwał Izrael do dalszych wysiłków, aby umożliwić pomoc dla Gazy. Powstrzymał się jednak od wezwania do trwałego zawieszenia broni, do czego nawoływali niektórzy Demokraci w Kongresie i wyborcy.
Biden zapowiedział także, że wojsko USA utworzy nowe tymczasowe molo na śródziemnomorskim wybrzeżu Gazy, aby pomóc w dostarczaniu temu terytorium żywności, wody, leków i innej pomocy.
Biden rozwiewa obawy związane ze swoim wiekiem
Wyborcy obu partii wyrażali obawy dotyczące wieku prezydenta. w czwartek wieczorem prezydent potwierdził te obawy mrugnięciem i skinieniem głowy, mówiąc:
„Wiem, że może na to nie wyglądać, ale pracuję tu już od jakiegoś czasu”.
„Kiedy będziesz w moim wieku, pewne rzeczy staną się jaśniejsze niż kiedykolwiek. Moje życie nauczyło mnie akceptować przyszłość wolności i demokracji w oparciu o podstawowe wartości, które zdefiniowały Amerykę: uczciwość, przyzwoitość, godność, równość. Szanować wszystkich, dać każdemu uczciwe szanse i nie dać nienawiści bezpiecznej przystani”, kontynuował.
Źródło: npr
Foto: YouTube
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










