Połącz się z nami

News USA

Dyskusja o zagrożeniach AI: Utrata miejsc pracy, błędy, wirtualne relacje

Opublikowano

dnia

Od czasu debiutu sztucznej inteligencji (AI) w zeszłym roku, miliony użytkowników odkryły, że może ona zaoszczędzić czas i ułatwić życie. Czy jednak powinniśmy się martwić, co mogą stracić ludzie, jeśli ta technologia przejmie wiele wykonywanych przez nich funkcji? O dyskusji na ten temat, która miała miejsce 17 lutego, podczas festiwalu kulturalnego New York Encounter na Manhattanie, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

W dyskusji dotyczącej potencjalnych obietnic i zagrożeń, jakie niesie ze sobą sztuczna inteligencja, rozmawiali: Jennifer Strong, dziennikarka zajmująca się wpływem nowych technologii na społeczeństwo, Jon Stokes, współzałożyciel i dyrektor ds. produktu w Symbolic AI, oraz Davide Bolchini, prodziekan wykonawczy Luddy School of Informatics na Uniwersytecie Indiana, który moderował panel.

AI zastąpi niektóre rodzaje pracy

Strong i Stokes, dziennikarz technologiczny i przedsiębiorca technologiczny, zgodzili się co do jednego: generatywna sztuczna inteligencja zastąpi ludzi i spowoduje utratę miejsc pracy. Generatywna sztuczna inteligencja jest przede wszystkim narzędziem zwiększającym produktywność. To sposób na zaoszczędzenie czasu i pieniędzy w każdym sektorze i wszędzie.

Paneliści stwierdzili, że osoby na wyższych stanowiskach nie muszą na razie martwić się o swoją pracę. Jest jednak zagrożeniem dla pracowników wykonujących prostsze zadania, którzy z kolei uczą się i szlifują swoje umiejętności, by następnie awansować.

Błędy AI

Davide Bolchini, poruszył kwestię błędów związanych ze sztuczną inteligencją. Linie AirCanada otrzymała niedawno od sądu nakaz zwrotu pieniędzy klientowi, który otrzymał nieprawidłowe informacje o taryfach od bota linii lotniczej opartego właśnie na sztucznej inteligencji.

Jennifer Strong stwierdziła, że jeśli sztuczna inteligencja popełnia błędy, mija się ze swoim celem, jako urządzenia oszczędzającego czas, ponieważ powodem jej wprowadzenia był fakt, że ludzie są omylni.

Błędy AI mogą także zaszkodzić osobistej reputacji, którą bardzo trudno naprawić, ponieważ sztuczna inteligencja nie jest prostą bazą danych. Dziennikarka wskazała tu na przykład profesora prawa, Jonathana Turleya.

W zeszłym roku zespół badawczy Microsoft spędził siedem miesięcy, próbując sprawdzić, czy może pomóc modelowi zapomnieć o czymś, co chciano usunąć, z jego pamięci, ale nie miał pojęcia, jak to zrobić, powiedziała Strong.

Relacje z AI

Jon Stokes obawia się także, że niektórzy ludzie mogą „porzucić ludzkie więzi na rzecz czegoś w rodzaju świata, który sami zbudowali”, np. mężczyzna być może z dziewczyną stworzoną przez AI w rzeczywistości wirtualnej, zamiast wchodzić w relacje i związku w świecie realnym.

Niektóre osoby mogą się więc izolować społecznie, choć w innych przypadkach być może wykorzystają sztuczną inteligencję, aby wzmocnić te prawdziwe relacje.

Bunt przeciwko AI: strajk scenarzystów

Nie jest nieuniknione, że sztuczna inteligencja całkowicie wyłączy ludzi z procesu twórczego, ponieważ jest obecnie wykorzystywana do „pisania pierwszego szkicu wszystkiego”, zauważyła Jennifer Strong. Zaobserwowaliśmy opór wobec niej podczas strajku scenarzystów w Hollywood w 2023 r.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2024
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
26272829  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu