Połącz się z nami

News Chicago

Wg planu Pritzkera Illinois wyda 53 mld USD w przyszłym roku budżetowym

Opublikowano

dnia

W środę J.B. Pritzker przedstawił budżet dla Illinois wynoszący 52,7 miliarda dolarów. Obejmuje on m.in. plan reformy emerytur, finansowanie opieki nad nowo przybyłymi migrantami oraz utworzenie ulgi podatkowej na dzieci. Gubernator zaprezentował go w 52-minutowym wystąpieniu “State of the State” przed Zgromadzeniem Ogólnym stanu Illinois

Szósty plan wydatków demokratycznego gubernatora nazywa przyszłość finansową stanu „świetlaną”, a opiera się na dużych korporacjach i lukratywnych kasynach bukmacherskich, którym może grozić zbiorowa podwyżka podatków o ponad 800 milionów dolarów, o której jednak Pritzker nie wspomniał w przemówieniu.

Gubernator Illinois skupił się natomiast na niektórych ze swoich kluczowych priorytetów, w tym na wczesnej edukacji, usługach socjalnych i opiece zdrowotnej.

Bronił także działań stanu w odpowiedzi na kryzys migracyjny – jednocześnie krytykując byłego prezydenta Donalda Trumpa oraz delegację republikańską Kongresu – za odrzucenie ustawy imigracyjnej, która wg niego zmieniłaby politykę graniczną kraju i pomogłaby Illinois.

Demokratyczny gubernator, który jest także kluczowym zastępcą kampanii reelekcyjnej prezydenta Joe Bidena,  przyznał również, że amerykański system imigracyjny nie działa dobrze od długiego czasu.

„Bez wątpienia obecny kryzys migracyjny jest problemem spowodowanym przez rząd federalny i mam na myśli obie partie polityczne” – powiedział J.B. Pritzker.

Bidena nazwał „bardzo dobrym prezydentem, który uratował gospodarkę i chronił wolność”.

Gubernator prognozuje wzrost dochodów stanu o 1,5% w nowym roku budżetowym, który rozpoczyna się 1 lipca, co przyniesie w sumie dochód wynoszący prawie 53 miliardy dolarów. Wynika to głównie z podwyżek podatków o ponad 800 milionów dolarów, skierowanych głównie do dużych przedsiębiorstw.

Plan Pritkzera ogranicza także kwotę działających korporacji, które mogą odpisać od podatku dochodowego, do 500 000 dolarów od przyszłego roku. Jego biuro szacuje, że zmiana ta przyniosłaby stanowi kolejne 526 milionów dolarów.

Gubernator chce także ponad dwukrotnie podnieść podatek stanowy od przychodów z zakładów sportowych pobieranych przez bukmacherów z 15% do 35%, co z pewnością wywoła sprzeciw szybko rozwijającej się branży, która w 2023 r. zarobiła ponad 1 miliard dolarów. Zespół gubernatora przewiduje, że taka podwyżka mogłaby wpompować do kasy państwa dodatkowe 200 milionów dolarów.

Chce także obniżyć ulgi podatkowe, jakie sprzedawcy detaliczni otrzymują za pobór podatku od sprzedaży, co według jego biura przyniesie stanowi dodatkowe 101 milionów dolarów.

Plan obejmuje również przeniesienie kosztów transportu zbiorowego z podatku od sprzedaży na stanowy Fundusz Drogowy, co ma przynieść dodatkowe 175 milionów dolarów.

Zespół budżetowy Pritzkera zamierza też przyspieszyć wzrost finansowania emerytur przez stan, mając na celu uzyskanie kolejnego podwyższenia wiarygodności kredytowej od agencji ratingowych z Wall Street.

Od 1994 r. stan dążył do wypełnienia luki w rażąco niedofinansowanym systemie do 90% do 2045 r. Zespół Pritzkera dostosowuje ten cel tak, aby do 2048 r. osiągnąć 100% finansowania, co jest bliżej celów emerytalnych wyznaczonych przez wiele innych stanów.

Zespół gubernatora twierdzi, że może tego dokonać częściowo dzięki oszczędnościom wynikającym ze spłaty dwóch innych dużych obligacji wyemitowanych przez stan w ciągu następnej dekady. J. B. Pritzker będzie potrzebował zgody legislacyjnej na propozycję związaną emeryturami.

Wydatki Illinois wynoszące 52,7 miliarda dolarów oznaczają wzrost o około 2% w porównaniu z planem z ubiegłego roku. Bez wątpienia zawierają jednak punkty sporne w przypadku niektórych priorytetów gubernatora, w tym finansowania migrantów i kosztów opieki zdrowotnej dla osób nieposiadających dokumentów.

Budżet gubernatora obejmuje 181,7 mln dolarów na dalsze finansowanie kryzysu migracyjnego i 629 mln dolarów na dalsze zapewnianie świadczeń opieki zdrowotnej nieposiadającym dokumentów osobom w wieku 42 lat i starszym, które w przeciwnym razie kwalifikowałyby się do Medicaid.

Te dwie kwestie prawdopodobnie spowodują pewne napięcie w klubach republikańskich.

Finansowanie edukacji obejmowałoby 350 milionów dolarów w ramach stanowej formuły finansowania szkół – chociaż zwolennicy edukacji ostrzegali, że będą walczyć o kwotę wyższą niż ustawowe roczne zapotrzebowanie na finansowanie.

Gubernator zaproponował znacznie skromniejsze niż w poprzednich latach zwiększenie finansowania stypendiów państwowych dla studentów o niskich dochodach.

Proponowany budżet przewiduje ulgę podatkową na dziecko w wysokości 12 milionów dolarów dla rodzin o niższych dochodach z dziećmi poniżej 3 roku życia, w wysokości około 20% stanowego dochodu podatnika.

W planie wydatków przewidziano także 175 mln dolarów na stanowy fundusz awaryjny, który ze stanu niemal niewypłacalności w 2017 r. przekształci się w 2,3 mld dolarów w przyszłym roku, jeśli finansowanie zostanie przyjęte przez Zgromadzenie Ogólne.

Budżet obejmuje też 10 milionów dolarów z funduszy federalnych na spłatę 1 miliarda dolarów długu medycznego mieszkańców Illinois – co jest pierwszym etapem w trzyletnim planie.

Oczekuje się, że negocjacje budżetowe będą kontynuowane do końca maja, czyli terminu, w którym ustawodawcy mają przyjąć plan wydatków.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube, Biuro Gubernatora

News Chicago

Alternatywny plan budżetu Chicago pozostawia deficyt 163 mln USD i stawia burmistrza pod presją

Opublikowano

dnia

Autor:

Narasta napięcie wokół budżetu miasta Chicago na rok 2026. Alternatywny plan, który ma załatać 1,2 mld dolarów luki budżetowej bez podnoszenia podatków dla dużych firm, we wtorek i środę uzyskał rekomendację dwóch kluczowych komisji Rady Miasta i trafi pod ostateczne głosowanie. Jednocześnie – jak ostrzega Burmistrz Brandon Johnson – przyjęcie tej propozycji pozostawiłoby miasto z deficytem przekraczającym 163 mln dolarów.

Johnson: plan „spekulacyjny, niewykonalny i niemoralny”

Burmistrz otwarcie potępił inicjatywę, określając ją jako „spekulacyjną, niewykonalną i niemoralną”, a najwyżsi urzędnicy finansowi miasta ostrzegli, że opiera się ona na dochodach nierealnych lub niemożliwych do wdrożenia.

Mimo ostrej krytyki, burmistrz nie ogłosił jeszcze, czy zawetuje projekt. Do odrzucenia weta potrzebne będzie 34 głosy.

Dwa głosowania, jeden polityczny sygnał: wyraźny bunt wobec Johnsona

W środę Komisja Budżetu przegłosowała projekt stosunkiem 21–13, a dzień wcześniej Komisja Finansów poparła go 22–13. To największy dotąd sprzeciw wobec politycznej wizji Brandona Johnsona od początku jego kadencji.

Rada ma tylko 12 dni, by uniknąć bezprecedensowego w historii miasta paraliżu usług publicznych – bez przyjęcia budżetu ponad 30 000 pracowników nie otrzyma wypłat, a miasto zostanie zmuszone do wstrzymania usług.

Alternatywny plan: 473 mln dolarów nowych podatków i opłat oraz szeroka ekspansja miejskiej reklamy

Projekt obejmuje:

  • 473 mln dolarów nowych podatków i opłat,
  • 35 mln dolarów z reklam na miejskich słupach oświetleniowych, pojazdach i innych przestrzeniach,
  • 89 mln dolarów ściągniętych od mieszkańców zalegających opłaty (m.in. rachunki za media, mandaty z kamer, opłaty za karetki),
  • całkowitą rezygnację z tzw. head tax Johnsona – podatku 33 dol./mies. od każdego pracownika w firmach zatrudniających ponad 500 osób, który miał przynieść 82 mln dolarów na programy przeciwdziałania przemocy.

Urzędnicy: ogromna część zakładanych wpływów jest nierealna

Budżetowa dyrektor Annette Guzman, dyrektorka finansowa Jill Jaworski oraz kontroler Michael Belsky podkreślili, że tylko niewielka część proponowanych dochodów jest wykonalna. Jaworski ostrzegła, że przyjęcie niezbilansowanego budżetu spowoduje natychmiastową obniżkę ratingu kredytowego Chicago, co drastycznie zwiększy koszty zadłużenia miasta.

Główne punkty sporne: reklamy, opłaty, automaty hazardowe, podatek od alkoholu

Według oficjalnych analiz:

  • zapowiadane 29,3 mln dolarów z reklam na 3 000 słupów i pojazdów jest w rzeczywistości możliwe jedynie na poziomie 4,6 mln,
  • planowana opłata za torby plastikowe/papierowe (15 centów) przyniosłaby 5,2 mln, a nie oczekiwane 8,7 mln,
  • legalizacja wideopokera i automatów przyniosłaby nie 6,8 mln, lecz… kosztowałaby miasto 3 mln,
  • podniesienie podatku od alkoholu o 1,5% przyniosłoby straty zamiast zysków i mogłoby zostać zablokowane w sądzie.

Plan zakładał także wdrożenie propozycji oszczędnościowych firmy Ernst & Young (m.in. likwidacja wakatów, wyższe opłaty za fałszywe alarmy). Jednak miasto może realnie liczyć tylko na 6 mln dolarów, m.in. dlatego, że Chicago nie ma systemu pozwalającego wystawiać rachunki za fałszywe alarmy.

Emerytury: dodatkowe 139,9 mln dolarów, ale możliwe szybkie korekty

Alternatywny projekt przewiduje wyższe wpłaty do funduszy emerytalnych: 139,9 mln dolarów wobec 120,8 mln proponowanych przez Johnsona. Jednak Guzman zaznaczyła, że przy odpowiednim przesunięciu dedykowanych środków można osiągnąć ten cel przy wzroście wydatków jedynie o 117,8 mln.

Chicago zmierza ku rekordowym płatnościom emerytalnym w 2026 r. – mają wynieść aż 2,85 mld dolarów, zgodnie z wymogami prawa stanowego.

Inne wydatki w alternatywnym planie

Projekt przewiduje także:

  • 10 mln dolarów na programy przeciwdziałania przemocy wobec kobiet,
  • 5 mln na zbiory dla Chicago Public Library,
  • 3,5 mln na programy antyprzemocowe Becoming a Man i Working on Womanhood.

Ostateczne głosowanie już wkrótce

Negocjacje przebiegają w atmosferze głębokiej nieufności wobec analiz biura budżetowego, a miasto znajduje się pod ogromną presją czasu. Urzędnicy potwierdzili, że nie mogą wprowadzić tymczasowej uchwały, aby utrzymać funkcjonowanie miasta.

Bez przyjęcia budżetu Chicago stanie się niewypłacalne, a usługi publiczne ulegną natychmiastowemu zawieszeniu.

Źródło: wttw
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

20 lat więzienia dostała opiekunka z Elgin za głodzenie, torturowanie i zaniedbanie 7-latka

Opublikowano

dnia

Autor:

55-letnia Eulalia Vences, mieszkająca przy 1300 Getzelman Drive, została skazana w środę na 20 lat więzienia za doprowadzenie do skrajnego wychudzenia, torturowanie oraz rażące zaniedbanie 7-letniego dziecka, którym się opiekowała. Chłopiec ważył 14 funtów.

Dramat 7-latka: 14 funtów wagi, zatrzymanie akcji serca i oznaki tortur

Z dokumentów sprawy wynika, że między 5 marca 2021 a 5 marca 2024 roku Eulalia Vences była mieszkającą w domu opiekunką chłopca. W tym czasie wraz ze współoskarżoną matką chłopca, Natali Cruz-Gemchi, doprowadziła dziecko do skrajnego wyniszczenia.

Dziecko trafiło do szpitala Saint Joseph Hospital w Elgin 7 marca 2024 roku w stanie zatrzymania krążenia i nieprzytomności. Lekarze ustabilizowali jego stan, jednak chłopiec ważył wtedy zaledwie 14 funtów (ok. 6,3 kg).

Zespół medyczny stwierdził obrażenia i objawy jednoznacznie wskazujące na celowe tortury fizyczne i psychiczne oraz długotrwałe zaniedbanie medyczne.

Prokuratura: „Niewyobrażalne okrucieństwo”

Asystentka prokuratora stanowego, Lori Schmidt, prowadząca sprawę, nie ukrywała wstrząsu materiałem dowodowym. “To jedna z najbardziej niepokojących spraw, jakie widziałam w całej mojej karierze” – stwierdziła.

“Dla dorosłego człowieka zaniedbać, torturować i głodzić dziecko z taką bezwzględnością jest czynem niewybaczalnym i potwornym. Chłopiec – choć przeżył – będzie zmagał się z długotrwałymi konsekwencjami zdrowotnymi i psychicznymi.”

Wyrok i dalsze postępowania

Eulalia Vences przyznała się do winy w zakresie czynu kwalifikowanego jako przestępstwo klasy X – aggravated battery. Na podstawie prawa stanu Illinois kobieta musi odbyć co najmniej 85% kary, a na poczet wyroku zaliczono jej 596 dni, które spędziła w areszcie powiatu Kane.

Współoskarżona Natali Cruz-Gemchi nadal przebywa w areszcie, a jej postępowanie sądowe jest w toku. Obie kobiety usłyszały wcześniej cały szereg zarzutów.

Chłopiec, który cudem przeżył wieloletnie tortury i głodzenie, przechodzi teraz długotrwałą rehabilitację i pozostaje pod stałą opieką medyczną oraz psychologiczną.

Źródło: dailyherald, nbc
Foto: istock/Michał Chodyra/
Czytaj dalej

News Chicago

Rada Parków Des Plaines znów w pełnym składzie. Alan Osinski dołącza jako nowy komisarz

Opublikowano

dnia

Autor:

Rada zarządzająca Des Plaines Park District po niemal roku funkcjonowania z jednym wakatem znów działa w pełnym, pięcioosobowym składzie. We wtorek wieczorem oficjalnie powołano nowego członka rady – Alana Osinskiego, mieszkańca Des Plaines i wieloletniego profesjonalistę z branży budowlanej.

Choć w dokumentach publicznych widnieje informacja, że komisarze już w październiku zatwierdzili kandydaturę Alana Osinskiego po posiedzeniu zamkniętym, jego zaprzysiężenie wtedy nie nastąpiło, a podczas listopadowego posiedzenia nie zasiadł jeszcze przy stole obrad.

Jak wyjaśnił dyrektor wykonawczy Park District, Don Miletic, październikowe głosowanie jedynie upoważniło go do kontynuowania rozmów i formalnego złożenia kandydatowi propozycji objęcia stanowiska.

We wtorek rada ponownie i jednogłośnie – stosunkiem głosów 4–0 – zatwierdziła wybór Osinskiego. Następnie został on uroczyście zaprzysiężony i oficjalnie rozpoczął kadencję.

Następca długoletniego komisarza

Alan Osinski obejmuje miejsce po Donie Rosedale’u, który zrezygnował ze stanowiska w styczniu po ponad dwóch dekadach służby – był członkiem rady od 1999 roku. Proces rekrutacji trwał od lata, kiedy to rada przeprowadziła rozmowy z kandydatami do tego wolontariackiego, lecz istotnego dla lokalnej społeczności stanowiska.

Nowy komisarz: „Chcę wnieść natychmiastową wartość”

Na co dzień Alan Osinski pełni funkcję assistant vice president w firmie budowlanej F.H. Paschen, która realizuje liczne projekty infrastrukturalne w regionie. Zgodnie z obowiązującymi zasadami będzie pełnić funkcję do wyborów w 2027 roku, kiedy to – jeśli zechce – będzie mógł ubiegać się o pełną, sześcioletnią kadencję.

W oświadczeniu przekazanym po zaprzysiężeniu podkreślił: “Jestem wdzięczny i podekscytowany możliwością służenia społeczności Des Plaines. Moje pasje do pracy społecznej i rekreacji rozwinęły się już w młodym wieku i wierzę, że moje doświadczenie zawodowe przyniesie natychmiastową wartość radzie Park District.”

Rada Parków kontynuuje działalność z kompletem członków

Powrót do pełnego składu oznacza, że rada może sprawniej kontynuować prace nad bieżącymi projektami rekreacyjnymi, inwestycjami infrastrukturalnymi oraz planami rozwoju obiektów sportowych i rekreacyjnych w Des Plaines.

Źródło: dailyherald
Foto: Des Plaines Park District
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2024
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
26272829  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu