GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Katarzyna Romanowska zaprasza na Bal Serduszkowy i tańce do białego rana
Serduszkowy Bal fundacji You Can Be My Angel to wspaniała okazja, żeby uczcić bliskie Walentynki, wziąć swoją połówkę lub grupę przyjaciół i doskonale się bawić. Ale także, a może przede wszystkim, zrobić przy tej okazji coś wspaniałego; wesprzeć leczenie małego Tymka. W studiu Radia Deon Chicago na bal zaprasza Katarzyna Romanowska, prezes YCBMA.
Choć Bal Serduszkowy jest organizowany przez fundację You Can Be My Angel dopiero czwarty raz, to już zyskał wielkie uznanie i renomę, jako impreza, na której można świetnie się bawić i tańczyć ile dusza zapragnie. Goście, którzy odwiedzili go w poprzednich latach, teraz powracają ze znajomymi i przyjaciółmi, rezerwując więcej stolików.
“Nasz anielski bal uchodzi za najbardziej roztańczoną imprezę w mieście” podkreśla Katarzyna Romanowska.
Ponoć zdarza się tu pogubić buty, lub połamać obcasy w ferworze tanecznych pląsów, które bezkonkurencyjnie prowadzi DJ Seba.
“Przez ten bal chcemy tym wszystkim, którzy przez cały rok, a właściwie od lat, wspierają i pomagają naszym chorym dzieciom, powiedzieć ogromne dziękuję” zaznacza nasz Gość.
Na balu osoby działające w fundacji YCBMA, wolontariusze i darczyńcy mają okazję po prostu bawić się razem na całego, pobyć ze sobą i porozmawiać bez przeprowadzania kwest, licytacji i zbiórek, wyjaśnia Katarzyna Romanowska.

Ale dobrego celu nie zabraknie. Jak zawsze cały dochód ze sprzedaży biletów na Bal Serduszkowy, wesprze leczenie dziecka walczącego z choroba nowotworową, którym opiekują się Anioły YCBMA. A obecnie jest to Tymek, o którym już pisaliśmy, przy okazji innych imprez organizowanych przez fundację.
4-letni Tymoteusz Zacharski z Łodzi w 2021 roku zachorował na chorobę nowotworową – guza rdzenia kręgowego i był leczony w Columbus, w Ohio. W marcu chłopca czeka seria nowych badań, jak mówi Katarzyna Romanowska.

Tak więc idąc na Bal Serduszkowy możemy połączyć niezapomnianą, roztańczoną noc i szaloną zabawę z przyjaciółmi ze szczytnym celem.
Bal jest niedługo przed Walentynkami – to doskonała okazja by spędzić ten wieczór ze swoją ukochaną, czy ukochanym. Ale na balu świetnie się bawią także całe grupy przyjaciół, nie każdy przychodzi ze swoją parą, zaznacza Katarzyna Romanowska.
Poza doskonała muzyką i atmosferą Bal Serduszkowy oferuje swoim gościom poczęstunek. Jest otwarty przez cała noc bar, zimne przekąski zapewniane przez polski sklep Montrose oraz słodki stół.

Bal Serduszkowy Fundacji You Can Be My Angel odbędzie się w piątek, 9 lutego, o godzinie 7.00PM, w Allegra Banquets, znajdującym się przy 5305 N River Rd. w Schilller Park.
Bilety kosztują 120 dolarów. Więcej informacji o rezerwacje pod numerem telefonu 773 225 9749 oraz u wolontariuszy YCBMA.
Można jeszcze dołączyć do grona sponsorów balu.
Serdecznie Zapraszamy na dobrą zabawę ze szczytnym celem!

Źródło: informacja własna
Foto: YCBMA, Andrzej Baraniak
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Górnicza tradycja w Chicago: Związek Ślązaków zaprasza na 33. Bal Barbórkowy i Andrzejki
Związek Ślązaków z Chicago to organizacja, która od dekad pielęgnuje śląską kulturę, jednoczy Polonię i corocznie celebruje jedno z najważniejszych świąt górniczych. Jego przedstawiciele – Halina Szyrzyna, Tadeusz Gaweł, oraz Piotr Zdybel – serdecznie zapraszają a 33. Bal Barbórkowy połączony z Andrzejkami, który odbędzie się w Niles 29 listopada.
Studio Radia Deon Chicago odwiedzili: Halina Szyrzyna, skarbnik Związku Ślązaków i dyrektorka Polskiej Szkoły im. Jana Pawła II w Lemont, Tadeusz Gaweł, górnik kopalni węgla kamiennego Halemba oraz Piotr Zdybel, górnik i ratownik górniczy.
Wdzięczność, która towarzyszy każdemu powrotowi
Zawód górnika jest niebezpieczny, obciążający i wymagający ogromnej determinacji, ale jest to także praca, w przypadku której wdzięczność jest codziennym doświadczeniem. Rodziny zawsze czekają na bezpieczny wyjazd spod ziemi i powrót do domów swoich ojców, synów, czy mężów – podkreślają nasi Goście.
Trzydziesta trzecia edycja Balu Barbórkowego
W tym roku Związek Ślązaków już po raz trzydziesty trzeci zaprasza Polonię na doroczny Bal Barbórkowy połączony z Andrzejkami. Wydarzenie odbędzie się 29 listopada o 7:00 p.m. w Lone Tree Manor. Organizatorzy zapewniają, że jak co roku będzie to wieczór pełen dobrej zabawy, śląskiej muzyki i wyjątkowej atmosfery.
Uczestników będzie bawił zespół Millennium, znany z repertuaru śląskiego, ale także z muzyki rozrywkowej. W cenie biletu organizatorzy przewidzieli smaczny obiad, open bar, słodki stół oraz zimne przekąski serwowane przed głównym posiłkiem.
“Oczywiście jak zwykle dla Barbar mamy szampan i kwiatuszki. Mamy dla górników butelkę wódki i niespodziankę dla wszystkich Andrzejków, którzy nas zaszczycą swoją obecnością” zapowiada Halina Szyrzyna.

Atrakcje wieczoru i główna nagroda loterii
Podczas balu odbędzie się także loteria fantowa. Związek Ślązaków ufundował główną nagrodę — 500 dolarów w gotówce. Jak podkreślają nasi Goście, przedświąteczny czas sprawia, że taka wygrana może okazać się szczególnie przydatna dla szczęśliwego laureata.
Gdzie kupić bilety?
Bilety będą dostępne do 20 listopada. Można je zamawiać telefonicznie, korzystając z numerów:
- 224-224-0260
- 708-267-5820
Istnieje również możliwość zakupu online poprzez stronę zwiazekslazakow.com, gdzie dostępna jest opcja płatności kartą kredytową.

Spotkanie z górnikami i okazja do rozmowy
Organizatorzy podkreślają, że Bal Barbórkowy to nie tylko zabawa, lecz także moment refleksji nad górniczą pracą. Podczas balu uczestnicy będą mogli porozmawiać z nimi, poznać górnicze zwyczaje i wysłuchać wspomnień z pracy w kopalni, a także z akcji ratowniczych, które dobrze pamięta Piotr Zdybel.
Zaproszenie dla całej Polonii
Związek Ślązaków zaprasza wszystkich do wspólnego świętowania. Wszystkie szczegóły wydarzenia oraz aktualne informacje dostępne są na stronie Związku Ślązaków i w mediach społecznościowych organizacji.
Do zobaczenia na Balu Barbórkowym!

Przedstawiciele Związku Ślązaków wzięli udział w naszym Radiotonie na rzecz fundacji 4KidsAfrica, dołączając się do prowadzonej praz Radio Deon Chicago zbiórki – serdecznie dziękujemy!
Źródło: informacja własna
Foto: Związek Ślązaków
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Leszek Możdżer w Chicago: Przyjdźcie na koncert “by spotkać się z samym sobą”
W świecie, który pędzi coraz szybciej, zalewając nas niekończącym się strumieniem informacji, sztuka pozostaje jednym z ostatnich miejsc, w którym człowiek może spotkać się z samym sobą. Po latach ponownie odwiedził Chicago jeden z najważniejszych polskich muzyków współczesnych, wirtuoz fortepianu, kompozytor i wizjoner dźwięku — Leszek Możdżer. W studiu Radia Deon artysta zaprasza na wyjątkowy koncert w Copernicus Center w tą niedzielę.
Dwadzieścia lat muzycznej jedności z Zoharem Fresco
Leszek Możdżer przyjechał do Chicago z izraelskim perkusjonistą Zoharem Fresco, mistrzem rytmu, z którym współpracuje już ponad dwie dekady. Ich historia zaczęła się przypadkiem – jak wiele w świecie sztuki – podczas koncertu w Tel Awiwie, gdzie organizator zaproponował Polakowi, żeby zagrał z lokalnym muzykiem.
“I kiedy on rozpakował instrumenty, zaczęliśmy grać, no to ja byłem oszołomiony. Przede wszystkim tym, jak wielka harmonia między nami zapanowała” wspomina nasz Gość. Już po kilku minutach Leszek Możdżer wiedział, że wydarzyło się coś wyjątkowego.
Ta wyjątkowość trwa do dziś – muzycy współpracują tworząc wraz z Larsem Danielssonem międzynarodowe trio Możdżer Danielsson Fresco. Jak podkreśla polski kompozytor, są artyści, z którymi doświadcza czegoś niezwykle rzadkiego — idealnej synchronizacji.
“Rytm to jest najważniejsza chyba zasada porządkująca muzykę, ale nie tylko, bo też cały kosmos” uważa Leszek Możdżer. “Rytm jest czymś, co jest tak naprawdę ostatecznie szeregującym rzeczywistość, nawet nie tylko materialną, bo duchową również – tam też są częstotliwości.”
Z Zoharem Fresco łączy go rytmiczna intuicja — wewnętrzne, niewidzialne porozumienie.
Improwizacja jako droga do prawdy
Leszek Możdżer znany jest z nieustannego eksperymentowania: z dźwiękiem, strojeniem fortepianu, formą, strukturą. “To jest wewnętrzny taki impuls, który popycha mnie do tego, żeby rozkodować rzeczywistość, w której żyję” tłumaczy artysta.
Muzyka jest dla niego narzędziem do badania świata — a także samego siebie. Improwizacja, jak tłumaczy, jest dialogiem: z publicznością, ale przede wszystkim z własnym wnętrzem.
“Cały czas szukam jakiejś prawdy, bo zdaję sobie sprawę z tego, że życie jest jakąś taką grą, w której nie rozumiemy zasad jakie tu panują i mamy do dyspozycji różne reguły, które są podawane” mówi nasz Gość.
Jednocześnie artysta zdradza, że im więcej rozumie z zasad rządzących muzyką, tym trudniej o przyjemność czystej gry. Gdy odkrył matematyczną konstrukcję dwunastostopniowego systemu temperowanego, doświadczył tego boleśnie, bo “odkrycie zasad powoduje utratę przyjemności gry”. Dlatego wciąż szuka — nowych przestrzeni, brzmień, impulsów.
By być globalnym, trzeba być lokalnym
Polski muzyk nie tylko szuka, ale też bazuje na “tym co w nim mieszka”. Leszek Możdżer uważa, że “żeby być globalnym artystą, trzeba być tak naprawdę lokalnym artystą, czyli jesteś interesujący dla całego świata tylko wtedy, jak jesteś lokalny.”
To dlatego jego koncerty są tak polskie w treści, a jednocześnie tak międzynarodowe w odbiorze.
“No i dlatego właśnie gram muzykę Chopina, gram muzykę Komedy, gram muzykę Namysłowskiego, gram muzykę Mieczysława Kosza i te wszystkie utwory w niedzielę będę chciał Państwu pokazać” zapowiada nasz Gość, nawiązując do niedzielnego koncertu w Copernicus Center.

Chicago – polskie miasto poza Polską
Dla artysty wizyta w Chicago to nie tylko kolejny przystanek w trasie. Chicago jest przestrzenią, w której Polonia — jedna z największych na świecie — żyje pełnią kultury i tradycji. Leszek Możdżer przywozi tu nie tylko muzykę, lecz także swoje doświadczenie, drogę, przemyślenia.
“Pod pozorem uprawiania muzyki, której oczywiście poświęciłem życie i wiele godzin pracy, tak naprawdę mówię o tym, jak to jest być człowiekiem na planecie Ziemia, jak to jest doświadczać tych dobrych i złych, w cudzysłowie, rzeczy, żeby je gdzieś tam zintegrować, zbalansować i żyć tą pełnią doświadczenia w ciele ludzkim” wyjaśnia nasz Gość.

Koncert jako podróż do samego siebie
“Iluzją jest to, że ludzie przychodzą na koncert po to, żeby spotkać się z artystą. Tak naprawdę na koncert przychodzi się po to, żeby spotkać się z samym sobą” zaznacza Leszek Możdżer, zapraszając na niedzielny koncert w Copernicus Center.
Leszek Możdżer wraz z Zoharem Fresco poszukują takiej muzyki, która scala wewnętrznie porozrywanego, współczesnego człowieka.

Koncert w Copernicus Center
W Chicago artystów gości Copernicus Center, gdzie 16 listopada o godzinie 6.00PM, odbędzie się ich wyjątkowy, medytacyjno-energetyczny, pełen dialogu koncert. Copernicus Center otworzy drzwi o godzinie 5.00PM, a sala koncertowa zostanie otwarta o 6.30.PM. Bilety w cenie od 50 dolarów są do nabycia tutaj.
Serdecznie Zapraszamy!

Warsztaty muzyczne w Akademii Muzyki PaSO
W sobotę Akademia Muzyki PaSO serdecznie zaprasza na bezpłatne warsztaty muzyczne połączone z sesją Q&A z udziałem Leszka Możdżera i Zohara Fresco. To wyjątkowa okazja, by poznać proces twórczy, kulisy współpracy międzykulturowej i zainspirować się muzyką, która łączy ludzi z różnych stron świata.
Wydarzenie jest skierowanie do wszystkich miłośników muzyki, uczniów szkół polonijnych i członków zespołów muzycznych,
Szczegóły wydarzenia:
Sobota 15 listopada 2025, godz. 4:00PM
Akademia Muzyki PaSO przy 5400 N. Lawler Ave, Chicago, IL 60630
Więcej informacji pod numerami: 708-351-3027 oraz 773-467-9000

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, Dunvael, mozdzer.com
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Mietek Szcześniak – głos, który zatrzymuje czas. O wrażliwości, podróżach, muzyce i nadziei
Kiedy pojawia się na scenie, czas jakby na moment zamiera. Jego głos — ciepły, przenikający, pełen delikatności i jednocześnie niezwykłej mocy — od lat należy do najpiękniejszych barw na polskiej scenie muzycznej. Publiczność reaguje na niego nie tylko owacjami, ale też uśmiechem, wzruszeniem, chwilą ciszy i zadumy. Mietek Szcześniak, artysta, którego przedstawiać właściwie nie trzeba, po raz kolejny odwiedza Chicago i dzieli się swoim spojrzeniem na muzykę, ludzi i świat.
Polonia w Ameryce — między korzeniami a skrzydłami
Choć dla wielu Polaków Stany Zjednoczone są ziemią spełniania marzeń, codzienność emigracyjna bywa wymagająca. Jednak, jak mówi Mietek Szcześniak, Polonia, którą tak lubi odwiedzać, wyróżnia się czymś szczególnym:
“Polonia, która wyjechała na przykład w latach 90-tych z Polski, zyskała to, co jest fajnego w amerykańskiej mentalności i zostawiła w sobie to, co jest fajnego w polskiej”- tłumaczy artysta. “Teraz już Polska bardzo się zmieniła, bo mamy mnóstwo tych zachodnich wzorców życia i mentalności. I ludzie stali się trochę inni. Natomiast Wy tutaj ciągle macie jedno i drugie. To jest pyszne.”
Dla Mietka Szcześniaka spotkania z Polonią są czymś więcej niż samymi koncertami. To okazja, by zobaczyć ludzi, którzy zapuścili korzenie na obczyźnie, a jednocześnie zachowali w sobie wrażliwość i tradycję, z której wyrastają. To właśnie Polonia często łączy w sobie najlepsze cechy obu kultur: stabilność i pracowitość Polaków z amerykańską odwagą, otwartością i wiarą w możliwości.
Muzyka od zawsze — jak oddychanie
Zapytany o swoje początki na scenie, artysta odpowiada bez wahania: „Ze śpiewaniem u mnie było jak z oddychaniem.” Mietek Szcześniak dorastał w rodzinie, w której muzyka była naturalną formą komunikacji. Niewykształceni muzycznie, ale pełni pasji, domownicy potrafili godzinami śpiewać, grać, improwizować.
Szczególne miejsce we wspomnieniach naszego Gościa zajmuje babcia Zośka, pieszczotliwie nazywana Filozośką. „Mało w życiu spotkałem ludzi, których tak cieszyłaby muzyka” – zaznacza Mietek Szcześniak. To właśnie ta domowa, serdeczna lekcja wrażliwości stała się fundamentem jego artystycznego świata.
Od popu po jazz i gospel — nieustanna ciekawość świata
Twórczość Mietka Szcześniaka trudno zamknąć w jednym gatunku. Z powodzeniem porusza się między popem, gospel, jazzem, bossą novą, a nawet poezją ks. Jana Twardowskiego. “U mnie po pierwsze ciekawość jest większa niż obawa, strach i rozwijam się naturalnie, eksploruję, jestem ciekawy życia każdego jego przejawu i to mnie naturalnie napędza” – wyjaśnia nasz Gość.
Muzyka staje się więc dla niego sposobem poznawania innych światów, innych wrażliwości, ludzi z różnych kultur i tradycji.
Jazz dla najmłodszych — projekt, który tworzy przyszłość
Jednym z najbardziej niezwykłych pomysłów artysty jest projekt nagrywania jazzowych standardów w wykonaniu dzieci. Chodzi w nim o to, jak pokazać dzieciom pomniki muzyczne XX wieku — Milesa Davisa, Monka, Coltrane’a.

“Wpadliśmy na pomysł z Joanną Gajdą, pianistką jazzową, żeby napisać teksty dla dzieciaków do standardów jazzowych” opowiada Mietek Szcześniak. I dzieci to przyjęły! Bo nikt im nie powiedział, że to jest trudne. W efekcie powstał projekt, który z humorem i lekkością wprowadza najmłodszych w świat jazzu — świata pozornie wymagającego, ale w rzeczywistości pełnego zabawy.
Muzyka jako misja. Nadzieja jako światło
Dlaczego piosenki Mietka Szcześniaka tak często niosą ukojenie, dobro, refleksję? Artysta nie mówi o tym górnolotnie, raczej spokojnie, bardzo po ludzku: “Jestem trochę od nadziei, bo myślę, że to jedna z najważniejszych inspiracji w życiu. I myślę też, że trzeba pocieszać ludzi, że trzeba ich częstować, bo to właśnie jedyna moja ambicyjka, jaką miałem w życiu na temat muzykowania.”
Jego zdaniem piosenka, choć bywa „podkasaną muzą”, składa się z trzech filarów sztuki: literatury (poezji) i muzyki, a te dwa światy przepuszczone muszą być przez osobowość artysty. Właśnie ta trójka pozwala tworzyć coś, co porusza i łączy ludzi bez względu na różnice.
“Wtedy człowiek też nie staje się najważniejszy, tylko opowieść staje się najważniejsza i to właściwie podoba mi się najbardziej w muzykowaniu, w opowiadaniu, w dotykaniu rozumienia świata, rozumienia drugiego człowieka’ zaznacza nasz Gość.
Muzyka Mietka Szcześniaka staje się więc swoistą duchową przestrzenią, w której człowiek może zatrzymać się, odetchnąć i posłuchać siebie.
Nowy album „Brothers” — powrót do starego ducha muzyki
Artysta nagrał w Los Angeles nową płytę z chórem Live Choir i legendarnym producentem H.B. Barnumem, wieloletnim współpracownikiem Arethy Franklin. “Napisaliśmy nowe piosenki w starym stylu i poczęstujemy Was tymi opowieściami. Mam nadzieję, że będą i dla Was smaczne i budujące, bo o to chodzi, ale też pełne radości, że zaangażują i ciało i duszę” mówi artysta.
Mietek Szcześniak zagrał koncert w Chicago 11 listopada, ale zdradza, że będzie wracał do Wietrznego Miasta często, bo — jak przyznaje — wyjątkowo bliski mu jest tutejszy klimat spotkań z Polonią.
Koncerty Mietka Szcześniaka to nie tylko muzyka. To spotkanie. Wzruszenie. Wspólne śpiewanie. Czasem śmiech, czasem melancholia — ale zawsze prawda i światło. Nic dziwnego, że jego publiczność wychodzi z tych wydarzeń odrobinę bardziej pogodzona ze światem i z samą sobą.
Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, mietekszczesniak.pl
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago6 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











