Połącz się z nami

News USA

2023 był niestety rekordowym rokiem dla śmiertelnego żniwa fentanylu

Opublikowano

dnia

W 2023 po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych liczba śmiertelnych przedawkowań fentanylu przekroczyła 112 000, a najbardziej ucierpieli na tym młodzi ludzie i osoby kolorowe. W powiecie Cook nie jest jeszcze znana ostateczna liczba ofiar śmiertelnych opioidów z zeszłego roku, ale wszystko wskazuje na to, że dorówna rekordowemu poziomowi z 2022 roku.

Eksperci ds. polityki narkotykowej i osoby żyjące z uzależnieniami twierdzą, że skala tej katastrofy przyćmiewa obecnie każdą poprzednią epidemię narkotykową, od cracku w latach 80. XX wieku po kryzys opioidów na receptę w pierwszej dekadzie XXI wieku.

Eksperci ds. zdrowia publicznego twierdzą, że za większość zgonów związanych z narkotykami odpowiada fentanyl, syntetyczny opioid znacznie silniejszy od heroiny. Jednak podaż nielegalnych narkotyków jest coraz bardziej złożona i niebezpieczna.

Amerykanie zażywający narkotyki rekreacyjnie lub popadający w poważniejsze uzależnienie stają w obliczu nieprzewidywalnego koktajlu, który często zawiera fentanyl, metamfetaminę i szybko zmieniającą się mieszankę nowych substancji chemicznych.

Do najnowszych zagrożeń należy ksylazyna, środek uspokajający dla koni, który powoduje utrzymujące się rany na ciele u osób zażywających, oraz nitazeny, syntetyczne opioidy, które wydają się być nawet silniejsze niż fentanyl.

Często meksykańskie kartele narkotykowe zamykają te chemikalia w pigułkach, które są podrabiane w taki sposób aby przypominały leki farmaceutyczne na ADHD, depresję i ból.

Przedawkowanie narkotyków jest główną przyczyną zgonów Amerykanów w wieku 18–45 lat i coraz częściej zabija kobiety w ciąży.

Sprawa ta stała się głównym punktem zapalnym dla polityków, a wielu polityków republikańskich ostro krytykuje administrację Bidena za niepowstrzymanie przemytników fentanylu.

„Więcej Amerykanów zginęło z powodu fentanylu niż w wojnach w Iraku, Afganistanie i Wietnamie razem wziętych” – powiedziała Nikki Haley, była gubernator Karoliny Południowej, która obecnie ubiega się o nominację na prezydenta Partii Republikańskiej, przemawiając do wyborców w New Hampshire 2 grudnia.

Zgasły nadzieje na szybkie rozwiązanie kryzysu

Liczba zgonów związanych z narkotykami zaczęła gwałtownie rosnąć w USA na początku 2020 r. – z już druzgocących 65 000 rocznie – do – jak obawiają się eksperci – nowego poziomu bazowego wynoszącego ponad 110 000 rocznie.

Początkowo eksperci ds. zdrowia publicznego powiązali tę rzeź z pandemią Covid, kiedy blokady zakłóciły programy leczenia uzależnień i zwiększyły izolację. Jednak prognozy, że ten nowy kryzys związany z przedawkowaniem minie, gdy życie w Ameryce wróci do normy, rozwiały się.

Wg dr Nory Volkow, dyrektorki Krajowego Instytutu ds. Narkomanii, najważniejszej w kraju agencji zajmującej się polityką narkotykową i badaniami nad uzależnieniami, liczba uzależnionych i przedawkowań stale rośnie.

Wg CDC w 2023 r. wskaźnik zgonów spowodowanych przedawkowaniem po raz pierwszy w ciągu 12 miesięcy przekroczył 112 000.

W 2023 r. zatwierdzono sprzedaż bez recepty naloksonu – leku, który może odwrócić większość przypadków przedawkowania opioidów.

Dlaczego nie widać poprawy?

Eksperci zwracają uwagę, że większość funduszy rządowych wydawanych na walkę z uzależnieniami w USA tak naprawdę przeznaczana jest na egzekwowanie prawa i zakaz narkotyków, finansowanie policji, więzień i bezpieczeństwa granic.

Według libertariańskiego think tanku Cato Institute, całkowite roczne wydatki na wojnę narkotykową przekraczają obecnie 40 miliardów dolarów rocznie.

Większość ekspertów ds. polityki narkotykowej zgadza się, że ten rozległy system nie wykrył jednak ani nie powstrzymał szybkiego rozprzestrzeniania się bardziej toksycznych syntetycznych narkotyków ulicznych.

Wysiłki mające na celu osłabienie produkcji i przemytu fentanylu podejmowane przez chińskich producentów i meksykańskie kartele narkotykowe nie ograniczyły podaży w społecznościach amerykańskich.

Według amerykańskiej Agencji ds. Walki z Narkotykami w 2023 r. organy ścigania przejęły ponad 360 milionów śmiertelnych dawek fentanylu, lecz narkotyk nadal pozostaje tani i powszechnie dostępny.

Tymczasem sieć około 17 000 ośrodków odwykowych i ośrodków leczenia uzależnień w całych Stanach Zjednoczonych jest często opisywana jako miejsca przeprowadzania drogich, słabo regulowanych i nienaukowych programów.

Większość z nich oferuje opiekę opartą na abstynencji, co oznacza, że osoby doświadczające uzależnienia nie mogą uzyskać pomocy, dopóki nie będą gotowe lub nie będą w stanie zaprzestać zażywania narkotyków. Eksperci twierdzą, że naraża to miliony użytkowników fentanylu oraz osób cierpiących na zaburzenia związane z używaniem innych substancji.

Polityka wobec fentanylu w 2024 roku

Eksperci ds. zdrowia publicznego obawiają się, że debaty na temat tego, jak pomóc osobom uzależnionym przetrwać i wyzdrowieć, nasilą się i w roku wyborczym jeszcze bardziej spowodują podziały.

Politycy zarówno Demokratów i Republikanów obiecali zaprzestanie lub radykalne ograniczenie przemytu fentanylu z Meksyku do USA, ale nikt nie zaproponował planu, który pozwoliłby osiągnąć ten cel.

Rzeczywiste rozwiązania kryzysu związanego z przedawkowaniem będą prawdopodobnie złożone, kosztowne i czasochłonne, zwłaszcza jeśli podaż narkotyków na ulicach będzie stale ewoluować i będzie zawierać coraz bardziej niebezpieczne chemikalia.

Eksperci twierdzą, że najbardziej obiecujące strategie będą prawdopodobnie obejmować takie elementy, jak reforma opieki zdrowotnej, zwiększenie dostępu do mieszkań i programów wspierających zdrowie psychiczne. Twierdzą także, że rok aby się z tym problemem uporać to za mało.

Opioidy w powiecie Cook

Według urzędników ds. zdrowia liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem opioidów w powiecie Cook w zeszłym roku będzie porównywalna z rekordem z 2022 roku.

Choć setki badań toksykologicznych przeprowadzonych w 2023 r. nadal oczekują na realizację, urzędnicy okręgowi stwierdzili, że w zeszłym roku już potwierdzili 1540 zgonów spowodowanych przedawkowaniem opioidów. Fentanyl był przyczyną 90% tych zgonów.

Biuro lekarza sądowego powiatu Cook spodziewa się, że ponad 400 oczekujących testów toksykologicznych okaże się także wynikiem przedawkowania. Według urzędu około 80% ofiar przedawkowania opioidów stanowili mężczyźni. Afroamerykanie reprezentowali ponad połowę ofiar śmiertelnych (56%).

W 2022 r. w Chicago odnotowano 2001 zgonów spowodowanych przedawkowaniem opioidów, czyli ponad trzy razy więcej niż siedem lat wcześniej. Oto zestawienie zgonów spowodowanych przedawkowaniem opioidów w powiecie Cook, rok po roku:

  • 2023 – 1540 – liczba niepełna
  • 2022 – 2001
  • 2021 – 1938
  • 2020 – 1847
  • 2019 – 1295
  • 2018 – 1170
  • 2017 – 1167
  • 2016 – 1081
  • 2015 – 647

 

Źródło: npr, fox32
Foto: YouTube, istock

News Chicago

Setki aresztowań w Illinois. Obrońcy praw imigrantów uruchamiają własną bazę danych

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA (DHS) poinformował o ponad 900 aresztowaniach w Illinois w ramach nasilonych działań imigracyjnych. Jednocześnie organizacje broniące praw imigrantów w Chicago ogłosiły stworzenie publicznej bazy danych, która ma dokumentować aresztowania i deportacje, z uwagi na ograniczoną przejrzystość ze strony władz federalnych.

Operacja Midway Blitz

Od 8 września w Chicago i na przedmieściach prowadzona jest kampania deportacyjna pod nazwą „Operacja Midway Blitz”. DHS opublikował w mediach społecznościowych nagranie z nalotu na budynek mieszkalny w dzielnicy South Shore, podczas którego zatrzymano 37 osób podejrzanych o handel narkotykami, przestępstwa związane z bronią oraz naruszenia przepisów imigracyjnych.

Jednak, jak wskazują organizacje społeczne, wiele aresztowań odbyło się bez nakazów sądowych i z naruszeniem obowiązujących ugód prawnych. Według Narodowego Centrum Sprawiedliwości Imigrantów i ACLU Illinois, co najmniej 27 osób zatrzymano bez uzasadnionej przyczyny, a wśród zatrzymanych znalazło się co najmniej trzech obywateli USA.

Świadkowie nalotu w South Shore twierdzą, że agenci federalni wchodzili do niemal każdego mieszkania w przeszukiwanym budynku. Część obywateli USA została przetrzymywana przez wiele godzin, zanim ostatecznie zwolniono ich bez zarzutów.

Brak przejrzystości

DHS i ICE ujawniły nazwiska około 50 zatrzymanych, podkreślając ich kryminalną przeszłość. Wśród nich znaleźli się mężczyzna skazany za morderstwo oraz osoby oskarżone o napaści seksualne i przemoc domową. Jednak część zatrzymanych została oskarżona wyłącznie o nielegalny wjazd do USA.

Co istotne, około połowy nazwisk podanych przez DHS nie udało się powiązać z dokumentami sądowymi, a niektórzy zatrzymani zostali schwytani poza granicami Illinois.

Pomimo pytań ze strony mediów, DHS udostępnił jedynie lakoniczny komunikat prasowy, w którym poinformowano o ponad 800 aresztowaniach, bez podania szczegółowych danych dotyczących osób zatrzymanych.

Publiczna baza danych imigrantów

W odpowiedzi na brak oficjalnych informacji organizacja The Resurrection Project uruchomiła w czwartek publiczny panel online, który będzie co tydzień aktualizowany. Zawiera on informacje o aresztowaniach i deportacjach imigrantów w regionie Chicago.

Według danych organizacji, liczba połączeń na infolinię prawną dla imigrantów ponad dwukrotnie wzrosła we wrześniu, kiedy nasiliły się działania egzekwowania prawa. Najwięcej zgłoszeń pochodziło od rodzin z Meksyku i Wenezueli, mieszkających w Chicago, Cicero, Aurorze, Calumet City i Elgin.

“Staramy się dokumentować to, co naprawdę dzieje się w naszych społecznościach. Dane jasno pokazują, że imigranci, zwłaszcza Latynosi, są szczególnie narażeni na działania władz” – powiedziała Eréndira Rendón, wiceprezes ds. sprawiedliwości wobec imigrantów w The Resurrection Project.

Z panelu wynika również, że coraz częściej zatrzymywane są osoby, które przebywają w USA od 2 do 5 lat.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Illinois ogłasza rekordowy plan infrastrukturalny o wartości 50,6 mld dolarów

Opublikowano

dnia

Autor:

Stan Illinois zaprezentował w środę najnowszy, sześcioletni plan infrastrukturalny o wartości 50,6 miliarda dolarów, obejmujący inwestycje w drogi, mosty, kolej, lotniska i infrastrukturę morską. To największy program w historii stanu – obejmuje wszystkie 102 powiaty.

Rekordowe środki na drogi i mosty

Z puli ponad 50 mld dolarów32,5 miliarda zostanie przeznaczone na modernizację dróg i mostów:

  • 25,7 miliarda trafi na system stanowy,
  • 6,8 miliarda – na projekty lokalne.

Plan obejmuje remont 7107 mil (ponad 11 400 km) dróg stanowych oraz modernizację 8,4 mln stóp kwadratowych (7,4 mln m²) mostów. Finansowanie lokalne wesprze dodatkowo 1654 mile (2654 km) pasów ruchu i 1,3 mln stóp kwadratowych (1,2 mln m²) mostów.

“Nie da się dziś przejechać przez Illinois – samochodem, rowerem, konno czy pieszo – i nie zauważyć wpływu modernizacji, jaka toczy się w całym stanie. Od Chicago po Rockford, od Decatur po Springfield, od Carbondale po Metropolis – żaden region nie został pominięty” – podkreślił Gubernator JB Pritzker podczas konferencji prasowej w Chicago.

Skąd pieniądze?

Około połowa budżetu drogowego i mostowego – 15,8 mld dolarów – ma pochodzić z funduszy federalnych. Reszta to:

  • 13,8 mld z funduszy stanowych,
  • 1,6 mld z obligacji,
  • 1,3 mld ze zwrotów kosztów lokalnych.

Źródłem finansowania jest przede wszystkim program Rebuild Illinois, uchwalony w 2019 r. przy ponadpartyjnym poparciu. Kluczowym elementem ustawy było powiązanie podatku paliwowego z inflacją, co pozwala co roku zwiększać wpływy do Funduszu Drogowego.

Obecnie podatek wynosi 48,3 centa za galon benzyny i 55,8 centa za galon oleju napędowego. Od 2020 r. wzrosły również opłaty rejestracyjne – dla większości aut osobowych to 151 dolarów rocznie.

Od momentu uruchomienia programu w 2019 roku Illinois przeznaczyło już 20,8 miliarda dolarów na modernizację 21 309 mil dróg, 815 mostów oraz ponad 1180 projektów bezpieczeństwa.

Inwestycje multimodalne

Znaczącą część planu – 18,1 miliarda dolarów – przeznaczono na projekty multimodalne:

  • 13,8 mld na 90 inwestycji tranzytowych,
  • 2,9 mld na 29 projektów kolejowych,
  • 1,2 mld na 244 projekty lotnicze,
  • 197 mln na 28 projektów morskich.

Wśród kluczowych przedsięwzięć znalazły się m.in.:

  • 388 mln dolarów na uruchomienie pasażerskiej linii kolejowej łączącej Chicago z Quad Cities z przystankiem w Geneseo,
  • 175 mln dla Chicago Transit Authority na nowe centrum szkoleniowo-kontrolne,
  • do 5 mln dolarów na inwestycje w lotniskach regionalnych (Metro East, Lansing, Rockford, hrabstwo Whiteside i Peoria).

Największy plan w historii stanu

Każdego roku Illinois przedstawia wieloletni plan inwestycji infrastrukturalnych. Tegoroczny jest jednak bezprecedensowy pod względem skali. “Uchwaliliśmy Rebuild Illinois na długo przed tym, jak rząd federalny przyjął własną ustawę infrastrukturalną. To dowód, że w naszym stanie potrafimy myśleć długofalowo i skutecznie finansować rozwój” – zaznaczył Pritzker.

Źródło: dailyherald
Foto: IDOT, JB Pritzker fb
Czytaj dalej

News Chicago

Wrzesień w Chicago był gorący, suchy i nietypowy jak na początek jesieni

Opublikowano

dnia

Autor:

jesien-chicago

Choć kalendarz wskazywał na początek jesieni, wrzesień w Chicago bardziej przypominał przedłużone lato. Temperatury utrzymywały się powyżej normy, a największym problemem okazał się brak deszczu.

Siódmy najsuchszy wrzesień w historii pomiarów

Według danych Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS), na lotnisku O’Hare – oficjalnej stacji pomiarowej Chicago – odnotowano zaledwie 0,49 cala opadów. To o 2,7 cala mniej od średniej i wynik plasujący tegoroczny wrzesień na siódmym miejscu w rankingu najsuchszych wrześniów od 1871 roku, kiedy rozpoczęto regularne pomiary.

Skutki widać było w miejskiej przyrodzie – wiele drzew, narażonych na stres wodny, zaczęło wcześnie zrzucać liście, co stworzyło złudne wrażenie przyspieszonej jesieni.

Temperatury bliższe lipcowi niż jesieni

Pod względem temperatur wrzesień również odbiegał od normy.

  • Średnia miesięczna wyniosła 69,3°F – o 3°F powyżej normy.
  • Średnia maksymalna osiągnęła 78,9°F, czyli o 3,4°F więcej niż zwykle.

To oznacza, że wiele dni przypominało raczej letnie miesiące niż typowy, chłodniejszy początek jesieni.

Październik także zaczyna się w letnim stylu

Pierwsze dni października kontynuują ten trend – w prognozach pojawia się seria dni z temperaturami powyżej 80°F. Choć nie zbliżą się one do historycznych rekordów (w październiku w Chicago zdarzały się nawet dni powyżej 90°F), mieszkańcy miasta mogą odnieść wrażenie, że jesień wciąż nie nadeszła.

Meteorolodzy uspokajają jednak, że wraz z postępem miesiąca temperatury powinny stopniowo wracać do bardziej jesiennych wartości. Dla wszystkich, którzy pytają: „Co się stało z jesienią?” – odpowiedź brzmi: jeszcze nadejdzie, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość – podkreślają synoptycy NWS.

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/ Sean Pavone
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu