News USA
Drugi testowy lot statku Starship firmy SpaceX zakończył się porażką
Gigantyczna rakieta kosmiczna Super Heavy połączona ze statkiem Starship firmy SpaceX bezpiecznie wystartowała w sobotę rano, ale lot zakończył się porażką – po kilku minutach pojazd eksplodował. To kolejna nieudana bezzałogowa próba statku, który zaprojektowano do misji załogowych na Księżyc, lub jeszcze dalszych.
Starship został wystrzelony w sobotę z bazy w Boca Chica w Teksasie. Lot statku miał trwać w założeniu 90 minut, ale kontakt ze statkiem został utracony około 8 minut po starcie, a SpaceX oświadczył, że pojazd uległ awarii.
Górny człon pojazdu z odłączył się od rakiety Super Heavy, która wyniosła go nad powierzchnię ziemi, ale pierwszy człon rakiety eksplodował po odłączeniu.
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, Starship nadal przyspieszałby w kierunku kosmosu. Następnie statek kosmiczny miał wykonać prawie jedno pełne okrążenie Ziemi, a jego celem było wpadnięcie do Pacyfiku w pobliżu Hawajów.
Statek Starship, który jest wynoszony w kosmos przez dwustopniową rakietę, ma całkowitą wysokość 394 stopy – jest większy niż Statua Wolności i jest największym statkiem kosmicznym, jaki kiedykolwiek zbudowano. Podczas pierwszej próby wystrzelenia statku, która odbyła się 20 kwietnia, pojazd wybuchł w niecałe cztery minuty po starcie.
Wystrzelony statek kosmiczny Starship wykorzystywał sześć własnych silników po oddzieleniu od rakiety. Celem SpaceX było aby osiągnął prędkość bliską prędkości orbitalnej, czyli około 17,500 mil na godzinę.
Statek kosmiczny wzniósł się na wysokość około 93 mil nad powierzchnią Ziemi, docierając do krawędzi kosmosu. Rząd USA uważa, że odległość 50 mil nad powierzchnią Ziemi stanowi granicę przestrzeni kosmicznej.
Federalna Administracja Lotnicza, która wydała licencję na lot testowy statku Starship, wydała oświadczenie po locie testowym.
„Podczas startu statku SpaceX Starship OFT-2 z Boca Chica w Teksasie w sobotę 18 listopada doszło do nieszczęśliwego wypadku. Anomalia spowodowała utratę pojazdu. Nie zgłoszono żadnych obrażeń ani szkód w mieniu publicznym” – oznajmił rzecznik FAA.
Agencja przeprowadzi dochodzenie w sprawie wypadku, aby ustalić pierwotną przyczynę utraty Starship, co jest standardową procedurą. Zakończenie ostatniego dochodzenia w sprawie katastrofy po kwietniowym locie testowym statku Starship zajęło FAA ponad cztery miesiące.
Podczas kwietniowego lotu kilka silników Super Heavy nieoczekiwanie wyłączyło się, a rakieta zaczęła wymykać się spod kontroli już kilka minut po starcie. SpaceX było zmuszone uruchomić funkcję samozniszczenia systemu, doprowadzając do eksplozji nad Zatoką Meksykańską.
Cele statku kosmicznego
NASA inwestuje do 4 miliardów dolarów w system rakietowy, mając na celu wykorzystanie kapsuły Starship do przewożenia astronautów na powierzchnię Księżyca w ramach misji Artemis III, która ma wystartować już w 2025 roku.
Celem przedsięwzięcia jest powrót ludzi na Księżyc po raz pierwszy od pięćdziesięciu lat.
Sobotnia awaria może oznaczać znaczne opóźnienia w rozwoju statku Starship i tej kluczowej misji. Amerykańska agencja kosmiczna wykorzystała statek Starship w 2021 r. jako lądownik księżycowy.
Źródło: cnn
Foto: YouTube
News USA
Wynajem jest wciąż tańszy niż zakup domu w USA, ale różnica zaczyna się zmniejszać
Według analiz ekspertów rynku nieruchomości z Realtor.com, wynajem mieszkania nadal zapewnia znaczące miesięczne oszczędności w porównaniu z zakupem domu, choć – jak podkreślają ekonomiści – wieloletnia luka cenowa stopniowo się zmniejsza.
Wynajem wygrywa niemal wszędzie
Starszy ekonomista Realtor.com, Joel Berner, w rozmowie z FOX Business wskazał, że w 49 z 50 największych metropolii w USA wynajem pozostaje wyraźnie tańszy niż zakup domu na poziomie „starter home”. Jedynym wyjątkiem jest Pittsburgh.
Jak wynika z raportu Realtor.com z czerwca 2025 roku, przeciętny najemca oszczędza ponad 900 dolarów miesięcznie w porównaniu z osobą kupującą pierwszy dom. Ten obraz nie uległ zmianie w kolejnych miesiącach.
Krótkoterminowe koszty kontra długoterminowe korzyści
Eksperci zwracają uwagę, że porównanie miesięcznych kosztów nie uwzględnia kluczowego elementu – budowania kapitału. Joel Berner podkreśla, że w długiej perspektywie właściciele nieruchomości korzystają ze wzrostu wartości domu, a raty kredytu zwiększają ich udział własnościowy, zamiast być czystym wydatkiem, jak czynsz.
Mimo tych długofalowych zalet wielu potencjalnych kupujących wciąż pozostaje poza rynkiem.
Trudny rynek dla kupujących po raz pierwszy
Obecna sytuacja gospodarcza szczególnie dotyka osoby planujące pierwszy zakup domu. Wysokie ceny nieruchomości oraz wysokie koszty kredytów hipotecznych sprawiają, że miesięczne obciążenia są dla wielu rodzin zbyt duże. W efekcie część rodzin decyduje się dłużej pozostać w wynajmowanych lokalach, aby oszczędzać, spłacać zadłużenie lub nie nadwyrężać budżetu.
Luka cenowa zaczyna się zamykać
Innego zdania co do dynamiki zmian jest główna ekonomistka Redfin, Daryl Fairweather. Jej zdaniem, choć czynsze nadal są niższe niż raty kredytów hipotecznych, różnica ta systematycznie maleje.
Według danych Redfin, średnia miesięczna rata kredytu hipotecznego dla domu o medianowej cenie spadła w ujęciu rok do roku o 0,7%, podczas gdy czynsze wzrosły o 2,6%.
Przykład z Austin
Fairweather wskazuje na konkretny przykład z Austin. Kondominium wystawione tam za 199 000 dolarów oznaczałoby ratę kredytu w wysokości około 985 dolarów miesięcznie przy 30-letnim kredycie hipotecznym z oprocentowaniem 6,3% i wkładzie własnym 20%. Kwota ta nie obejmuje opłat HOA, ubezpieczenia ani podatków. To samo mieszkanie było oferowane na wynajem w październiku za 800 dolarów miesięcznie.

Nadal duża różnica
Starsza analityczka Realtor.com Hannah Jones zaznacza jednak, że choć luka między kosztami najmu a zakupu się zmniejsza, w wielu miejscach wciąż pozostaje znacząca. Jak podkreśla, nie jest to gwałtowne wyrównanie, lecz stopniowe przechodzenie z „bardzo dużej” różnicy do „nieco mniejszej”.
Eksperci zgodnie wskazują, że decyzja o zakupie lub wynajmie powinna uwzględniać nie tylko bieżące koszty, ale także długoterminową stabilność finansową i możliwości budowania kapitału.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Feverpitched/Jacob Wackerhausen/
News USA
Gwardia Narodowa zadba o bezpieczeństwo w Nowym Orleanie rok po ataku w sylwestrową noc
We wtorek, decyzją Donalda Trumpa rozpoczęło się rozmieszczenie Gwardii Narodowej w Nowym Orleanie. Ma ono wzmocnić ochronę obchodów Nowego Roku – rok po ataku, w którym na Bourbon Street zginęło 14 osób staranowanych przez samochód proislamskiego zamachowca.
Wzmocniona ochrona po tragicznym ataku
Rozmieszczenie wojsk w Nowym Orleanoe jest elementem szerokich działań zabezpieczających miejskie uroczystości noworoczne. To kolejna w tym roku misja Gwardii Narodowej autoryzowana przez administrację prezydencką – podobne operacje prowadzono wcześniej m.in. w Waszyngtonie oraz Memphis. Lokalne służby podkreślają jednak, że obecność wojska w Nowym Orleanie nie jest zjawiskiem wyjątkowym.
Rola Gwardii Narodowej
Rzeczniczka policji w Nowym Orleanie, Reese Harper, zaznaczyła, że zadania Gwardii mają charakter prewencyjny. Jej zdaniem jest to rozwiązanie znane z przeszłości, stosowane wcześniej przy okazji Super Bowl oraz Mardi Gras.
Jednocześnie podkreślono, że żołnierze nie będą zaangażowani w działania imigracyjne, mimo że od początku miesiąca w mieście trwają federalne operacje związane z egzekwowaniem prawa imigracyjnego.
Ograniczony obszar działań
Według zapowiedzi służb, 350 żołnierzy Gwardii Narodowej będzie operować głównie na terenie French Quarter, szczególnie w rejonach popularnych wśród turystów. Ich obecność ma przypominać wcześniejsze patrole prowadzone po ataku z 1 stycznia, kiedy to sprawca wjechał samochodem w tłum świętujących.
Żołnierze pozostaną w mieście aż do zakończenia sezonu karnawałowego, którego kulminacja przypada podczas Mardi Gras w połowie lutego.
Szeroka koordynacja służb
Rzecznik Louisiana National Guard, Noel Collins, poinformował w oficjalnym komunikacie, że Gwardia będzie wspierać lokalne, stanowe i federalne służby porządkowe w celu zwiększenia ich możliwości operacyjnych, stabilizacji sytuacji oraz odbudowy zaufania społecznego.
Łącznie w mieście ma zostać rozmieszczonych ponad 800 funkcjonariuszy różnych formacji. Ich zadania obejmą m.in. zamknięcie Bourbon Street dla ruchu pojazdów, kontrole bagażu, patrole piesze oraz kierowanie ruchem.

Gubernator Luizjany Jeff Landry, Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem i Burmistrz Nowego Orleanu LaToya Cantrell przy pomniku ofiar na Bourbon Street, 3 lutego 2025 r.
Polityczne reakcje i tło decyzji
Dodatkowe wsparcie dla Nowego Orleanu uzyskało poparcie części Demokratów. Burmistrz miasta LaToya Cantrell podkreśliła, że miasto z zadowoleniem przyjmuje dodatkowe zasoby bezpieczeństwa.
Decyzja o zwiększeniu obecności służb zapada rok po ataku, którego dokonał Shamsud-Din Jabbar, obywatel USA i weteran armii, deklarujący w mediach społecznościowych poparcie dla Państwa Islamskiego. Po zdarzeniu odnaleziono również kilka ładunków wybuchowych, które na szczęście nie eksplodowały.

Bariera wjazdowa na Bourbon Street, maj 2025 r.
Wcześniej, we wrześniu, Gubernator Luizjany Jeff Landry wnioskował o wysłanie nawet 1 000 żołnierzy do miast stanu, powołując się na obawy dotyczące przestępczości. Część lokalnych liderów sprzeciwiała się temu, argumentując, że w ostatnich latach Nowy Orlean odnotował wyraźny spadek poziomu brutalnych przestępstw.
Źródło: scrippsnews
Foto: DHS, Tedder, wikipedia
News USA
Amerykanie nie odkładają na czarną godzinę. Alarmujący raport finansowy
Według najnowszego raportu przygotowanego przez Bankrate, zdecydowana większość dorosłych Amerykanów nie zasiliła w 2025 roku swoich oszczędności awaryjnych, co może mieć poważne konsekwencje w przypadku nagłych kryzysów finansowych.
Brak oszczędności w obliczu kryzysów
Raport Bankrate pokazuje, że aż 8 na 10 badanych osób przyznało, iż w 2025 roku nie odłożyło ani jednego dolara na fundusz awaryjny. To szczególnie niepokojące w sytuacjach takich jak utrata pracy, nagłe problemy zdrowotne czy inne nieprzewidziane wydatki, które mogą gwałtownie zachwiać domowym budżetem.
Eksperci finansowi podkreślają, że brak rezerw finansowych znacząco zwiększa ryzyko zadłużenia lub konieczności sięgania po kosztowne kredyty w momentach kryzysowych.
Kto oszczędzał, a kto nie
Z badania wynika jednocześnie, że osoby, które w mijającym roku zwiększyły swoje oszczędności awaryjne, zazwyczaj odnotowały wzrost dochodów. To sugeruje, że poprawa sytuacji finansowej sprzyja odkładaniu pieniędzy, choć eksperci zaznaczają, że nawet przy stabilnych zarobkach wielu Amerykanów rezygnuje z systematycznego oszczędzania.
Ile powinien wynosić fundusz awaryjny
Specjaliści ds. finansów osobistych od lat rekomendują, aby fundusz awaryjny pozwalał pokryć koszty utrzymania przez okres od 3 do 6 miesięcy. Taka rezerwa daje czas na znalezienie nowego źródła dochodu lub poradzenie sobie z nieoczekiwanymi wydatkami bez natychmiastowej presji finansowej.
Małe kwoty, duże znaczenie
Eksperci zwracają uwagę, że kluczowe znaczenie ma regularność, a nie wysokość wpłat. Zalecają przechowywanie oszczędności awaryjnych na osobnym koncie oraz systematyczne odkładanie nawet niewielkich kwot. Jak podkreślają, nawet skromne wpłaty dokonywane dziś mogą w przyszłości stanowić realne zabezpieczenie finansowe.
Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Ridofranz
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
Polonia Amerykańska2 dni temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago7 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










