News USA
Aresztowany przez 20 uzbrojonych agentów działacz pro-life złożył pozew za tą napaść
Kilka miesięcy po jednomyślnym uniewinnieniu ze wszystkich postawionych mu zarzutów, ojciec, katolik i działacz pro-life Mark Houck wraz z żoną Ryan-Marie Houck złożyli w poniedziałek pozwy przeciwko FBI i Departamentowi Sprawiedliwości za złośliwe i odwetowe ściganie, nadużycie władzy, fałszywe aresztowanie i napaść. To ważne, aby władza nie nękała obywateli, “nawet jeśli nie zgadzają się z ich działaniami, opiniami czy przekonaniami”, zaznacza Ojciec Paweł Kosiński, SJ.
Rodzina Houck, jest reprezentowana przez Graves Garrett, kancelarię prawniczą z siedzibą w Kansas City. Rodzina współpracuje także z 40 Days for Life, krajową organizacją pro-life, w której Mark Houck od dawna jest wolontariuszem.
Shawn Carney, prezes 40 Days for Life, powiedział, że pozew jest sygnałem dla świata, że era ataków na obrońców życia za ich przekonania „dobiegła końca”.
Co mówią pozwy?
Pozew zarzuca, że decyzja FBI o aresztowaniu i ściganiu Marka Houcka, pomimo jego chęci współpracy w dochodzeniu, była „złośliwa” i „miała na celu osiągnięcie nielegalnego celu korupcyjnego”.
„Agenci rządowi zdecydowali się na użycie nadmiernej i przytłaczającej siły, która spowodowała niepotrzebne niebezpieczeństwo i strach”.
Skutki namierzania przez FBI i nadmiernego użycia siły dały o sobie znać u każdego członka rodziny Houck, zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym. Mark Houck, jego żona i dzieci nadal cierpią z powodu stresu pourazowego, strat finansowych i nieodwracalnej utraty reputacji.
Siedmioro dzieci w wieku od 14 do 2 lat cierpi od tego czasu na intensywny niepokój, ciągły strach przed utratą ojca lub matki oraz problemy ze snem z powodu traumatycznego charakteru aresztowania.
„Co najbardziej tragiczne pan Houck i jego żona stracili troje dzieci w wyniku poronień z powodu stresu związanego z postępowaniem FBI i wynikającym z tego oskarżeniem”.
W sumie Houckowie żądają 4,35 miliona dolarów odszkodowania za trudy i traumy spowodowane działaniami FBI.
Co się wydarzyło?
Wczesnym rankiem 23 września 2022 r. około 20 uzbrojonych agentów FBI wtargnęło do domu Houcków. O tym wydarzeniu pisaliśmy 29 września 2022 r.
Podczas nalotu Mark Houck, stały doradca pro-life na chodniku przed Elizabeth Blackwell Planned Parenthood w Filadelfii, został aresztowany z użyciem broni na oczach swojej żony i dzieci za dwa rzekome naruszenia ustawy o swobodnym dostępie do wejść do klinik (FACE).
Houck został oskarżony o zastraszanie i popychanie starszego wolontariusza Planned Parenthood, a tym samym utrudnianie dostępu do usług reprodukcyjnych, naruszające ustawę FACE.
Sprawa dotycząca zdarzenia, które miało miejsce 13 października 2021 r., została wcześniej umorzona przez władze lokalne. Houck powiedział, że popchnął wolontariusza, ponieważ próbował chronić swojego 12-letniego syna, który był przez niego nękany.
Chociaż Houck i jego prawnicy już wcześniej oferowali współpracę przy jakimkolwiek dochodzeniu federalnym, kilka miesięcy po złożeniu tej oferty dokonano nalotu na jego dom.

„Funkcjonariusze celowo zaskoczyli go i zszokowali wyciągniętym pistoletem, a następnie upokorzyli na oczach jego rodziny” – czytamy w zawiadomieniu.
„Nie tylko przed żoną i dziećmi uchodził za przestępcę. Co ważniejsze, rdzeń jego tożsamości jako ojca i obrońcy rodziny został naruszony w możliwie najbardziej jaskrawy sposób, wyryty w pamięci pana Houcka i jego bliskich”.
“Najstarszy syn Pana Houcka bezskutecznie próbował chronić swoje młodsze rodzeństwo przed aresztowaniem ojca przez uzbrojonych agentów” – czytamy dalej w zawiadomieniu.
„Dzieci stały na schodach, krzycząc, płacząc i patrząc z przerażeniem, jak ciężko uzbrojeni agenci wyciągają ich ojca”.
30 stycznia 2023 r. Houck został jednomyślnie uniewinniony przez sąd federalny od wszystkich zarzutów naruszenia ustawy FACE, choć teoretycznie groziła mu kara 11 lat pozbawienia wolności. O decyzji sądu pisaliśmy 31 stycznia.
W lutym Kongres rozpoczął śledztwo w sprawie tego, co Republikanie nazywają „uzbrojeniem” rządu federalnego przeciwko zwolennikom obrony życia i chrześcijanom, a sprawa Marka Houcka jest tego jaskrawym przykładem. Dochodzeniu przewodniczy Jim Jordan.
Źródło: cna
Foto: Thomas More Society, YouTube
Polonia Amerykańska
Związek Ślązaków zaprasza na Barbórkową Mszę Św. w parafii Św. Priscilli
Uroczysta Msza Święta Barbórkowa zostanie odprawiona w niedzielę 7 grudnia o godzinie 10:30 AM w St. Priscilla Catholic Church znajdującym się przy 6949 W Addison St., Chicago. Zaproszenie kierowane jest do wszystkich Górników, Rodzin Górniczych, Przyjaciół oraz całej Polonii.
Msza Święta Barbórkowa zostanie odprawiona w intencji:
– wszystkich Górników, zarówno pracujących, jak i emerytowanych,
– ich Rodzin,
– Związku Ślązaków w Chicago,
– Braci Górniczej w Chicago.
Będzie to szczególny czas wspólnej modlitwy, refleksji oraz wdzięczności za codzienny trud i poświęcenie ludzi wykonujących jedną z najcięższych i najbardziej niebezpiecznych profesji. Organizatorzy podkreślają, że Barbórka jest nie tylko świętem zawodowym, lecz także dniem, który jednoczy społeczność, przypomina o sile tradycji i buduje więzi między pokoleniami.
Uczestnicy zostaną zaproszeni do wspólnego dziękczynienia za ochronę i błogosławieństwo otrzymywane w minionym roku oraz do modlitwy o zdrowie, bezpieczeństwo i pomyślność dla wszystkich związanych z górnictwem – zarówno tych pracujących obecnie, jak i tych, którzy są już na zasłużonej emeryturze.
Zapraszają: Związek Ślązaków w Chicago oraz Brać Górnicza, zachęcając, aby w tym wyjątkowym dniu zgromadzić się licznie i uroczyście, okazując jedność, szacunek i wsparcie całej górniczej społeczności.

Źródło: Związek Ślązaków
News USA
Uniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
Uniwersytet Kolorado zgodził się wypłacić ponad 10,3 mln USD w ramach ugody obejmującej odszkodowania, zwrot czesnego oraz koszty prawne. Proces wytoczono po tym, jak szkoła medyczna uczelni wymagała od pracowników i studentów przyjęcia szczepienia przeciw COVID-19, odmawiając jednocześnie udzielenia im zwolnień z powodów religijnych. O zakończeniu sporu prawnego mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Ugoda zakończyła trwający blisko pięć lat spór prawny prowadzony przez Thomas More Society – organizację prawniczą reprezentującą powodów. Jak przypomniano, osoby składające pozew były pozbawione możliwości odmowy szczepienia z przyczyn religijnych, mimo że zgłaszały taką potrzebę w oparciu o swoje przekonania.
Sąd: naruszono prawa wynikające z Pierwszej Poprawki
W 2024 r. Sąd Apelacyjny dla 10. okręgu jednoznacznie orzekł, że uniwersytet naruszył „wyraźnie ustanowione prawa konstytucyjne” powodów, w tym prawo do wolności religijnej wynikające z Pierwszej Poprawki.
Religijni przeciwnicy szczepień, zarówno w tej sprawie, jak i w innych podobnych procesach, przywoływali m.in. sprzeciw wobec stosowania linii komórkowych pochodzenia płodowego w procesie rozwoju części szczepionek.
Reakcje prawników i powodów: „To zwycięstwo wolności religijnej”
Prawnicy Thomas More Society podkreślili, że powodowie byli zmuszeni stawić czoła „irracjonalnemu nakazowi”, który nie dopuszczał żadnych wyjątków dla osób kierujących się szczerymi przekonaniami religijnymi.
Michael McHale, jeden z mecenasów reprezentujących grupę, zaznaczył, że sprawa pokazuje, iż „mimo prób wielu, nasze konstytucyjne prawo do wolności religijnej wciąż obowiązuje”.
Z kolei Peter Breen, szef działu procesowego organizacji, wskazał, że osoby objęte pozwem poniosły „wysokie osobiste koszty”, broniąc swojej wolności: „Ponieważ mieli odwagę powiedzieć ‘nie’, gdy deptano ich prawa religijne, ludzie wierzący w całym kraju korzystają dziś z silniejszych gwarancji prawnych.”

Kolejne wygrane w sprawach o odmowę zwolnień religijnych
Sprawa z Kolorado nie jest odosobniona. W ostatnich latach religijni przeciwnicy obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19 odnoszą kolejne zwycięstwa w sądach:
- 2022: NorthShore University HealthSystem zgodził się zapłacić 10,3 mln USD ponad 500 pracownikom, którym odmówiono zwolnień religijnych.
- 2024: katolicka pracownica w Michigan otrzymała 12,7 mln USD po tym, jak zwolniono ją za odmowę szczepienia bez przyznania wyjątku.
- 2025: federalny sąd apelacyjny przywrócił sprawę katolickiej pracownicy zwolnionej przez Federal Reserve Bank of New York za odmowę szczepienia.
Źródło: cna
Foto: wikiwand, Flickr /Tim Reckmann
News Chicago
Dolton nadaje historyczny status domu z dzieciństwa papieża Leo XIV
W poniedziałek rada miasteczka Dolton jednomyślnie przyjęła uchwałę uznającą dom przy 212 E. 141st Pl. za oficjalny historic landmark i miejsce szczególnego znaczenia historycznego. Decyzja otwiera drogę do pozyskania środków stanowych na konserwację i przekształcenie posesji w punkt pamięci poświęcony dzieciństwu papieża Leona XIV.
Cel: muzeum, ośrodek edukacyjny i impuls dla rewitalizacji dzielnicy
W komunikacie władz gminy zapowiedziano, że władze zamierzają współpracować z Archidiecezją Chicago przy opracowaniu koncepcji wykorzystania domu — rozważane jest m.in. utworzenie muzeum. Burmistrz Dolton Jason House zadeklarował ambitny harmonogram: władze liczą, że projekt zostanie zrealizowany do wiosny 2027.
„To moment, który zapadnie w pamięć pokoleń”, powiedział House w oświadczeniu. „Dolton jest teraz trwale odciśnięty na światowej scenie. Zachowanie domu z dzieciństwa papieża Leo XIV to nie tylko uhonorowanie historii — to ochrona symbolu nadziei, wiary i niezwykłego potencjału tkwiącego w codziennych, amerykańskich społecznościach.”
Papież Leon XIV i jego związek z Dolton
Urodzony w Chicago jako Robert Francis Prevost w 1955 roku, Leon XIV wychowywał się w domu przy 212 E. 141st Pl. zanim w 1969 roku wyjechał na seminarium do Michigan. Jako młody chłopiec pełnił funkcję ministranta w parafii St. Mary of the Assumption w Chicago. Święcenia kapłańskie przyjął w 1982 roku.
Później Robert Prevost pracował jako misjonarz w Peru, gdzie prowadził m.in. augustiańskie seminarium; został biskupem w 2014 roku, a w 2023 roku papież Franciszek mianował go kardynałem. 8 maja 2025 roku został wybrany na papieża, stając się pierwszym papieżem urodzonym w USA.
Zakup, dalsze plany i wpływ na lokalną społeczność
Władze Dolton nabyły dom za $375,000 w lipcu od Polaka Pawła Radzika, który wystawił nieruchomość na sprzedaż. Burmistrz House poinformował również o planach pozyskania przyległej, obecnie pustej posesji, co ma pomóc w rewitalizacji całej ulicy i bezpośredniego otoczenia miejsca pamięci.
Lokalni urzędnicy odnotowali już znaczny wzrost ruchu odwiedzin — od momentu wyboru papieża tysiące osób przyjechały zobaczyć dom, w którym spędził dzieciństwo.
Gmina zapowiedziała powołanie komitetu, zespołu roboczego lub organizacji charytatywnej, która będzie odpowiedzialna za pozyskiwanie darowizn i innych form finansowania. Zyskanie statusu historycznego umożliwia aplikowanie o dotacje stanowe i federalne oraz tworzenie partnerstw z instytucjami religijnymi i kulturalnymi.

Aspekty konserwatorskie i turystyczne
Przekształcenie obiektu ma mieć charakter wielofunkcyjny: planowane są działania konserwatorskie zabezpieczające autentyczność domu, przygotowanie ekspozycji biograficznej oraz utworzenie przestrzeni edukacyjnej i duchowej dla pielgrzymów i turystów. Wśród rozważanych elementów znajdują się:
- adaptacja pokoju z dzieciństwa na ekspozycję multimedialną o życiu Robert Francis Prevost,
- sale wystawowe opisujące drogę kapłaństwa i misje w Peru,
- przestrzeń do odprawiania nabożeństw i spotkań refleksyjnych,
- elementy infrastruktury turystycznej (parkingi, punkty informacyjne).
Ekonomiczne i społeczne znaczenie projektu
Inwestycja może stać się impulsem gospodarczym dla Dolton: wzrost ruchu turystycznego przełoży się na popyt w lokalnych usługach, a rewitalizacja bloków mieszkalnych poprawi estetykę i bezpieczeństwo okolicy. W planach władz jest także włączenie mieszkańców do procesu konsultacji społecznych, by projekt służył lokalnej społeczności.
Etapy realizacji i finansowanie
Kolejne kroki gminy obejmują:
- sformalizowanie komitetu koordynującego projekt,
- przygotowanie wniosku o środki stanowe i ewentualne granty federalne,
- zawarcie porozumienia z Archidiecezją Chicago dotyczącego roli kościelnej i merytorycznej,
- opracowanie szczegółowej koncepcji konserwatorskiej i biznesplanu turystycznego,
- realizację prac budowlanych i wystawienniczych z myślą o otwarciu do wiosny 2027.
Reakcje społeczności i perspektywy
Decyzja o nadaniu statusu historycznego spotkała się z entuzjazmem części mieszkańców, którzy dostrzegają szansę na poprawę wizerunku miasteczka i rozwój gospodarczy. Pojawiły się także głosy podkreślające, że konieczne będzie staranne zaplanowanie inwestycji, aby korzyści rozłożyły się równomiernie i by projekt nie powodował nadmiernej presji na lokalną infrastrukturę.

Plany stworzenia muzeum i ośrodka edukacyjnego we współpracy z Archidiecezją pokazują, że gmina stawia na długofalowy rozwój i ochronę dziedzictwa. Jak podkreślił Burmistrz Jason House, zachowanie tego miejsca to nie tylko upamiętnienie osoby o światowym zasięgu, lecz także inwestycja w tożsamość i przyszłość lokalnej społeczności.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago1 tydzień temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA23 godziny temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA










